FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  Galeria AvatarówGaleria Avatarów  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
  Patriotyzm
Wersja do druku
Ysengrinn Płeć:Mężczyzna
Alan Tudyk Droid


Dołączył: 11 Maj 2003
Skąd: дикая охота
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
Tajna Loża Knujów
WOM
PostWysłany: 01-02-2005, 15:49   Patriotyzm

Ech, jak to patetycznie wygląda:]. Aż mi głupio to pisać. Przede wszystkim dlatego, że dziś "patriotyzmem" chwalą się głównie sfery powszechnie uważane za wrogów m&a:]. Żeby uniknąć bardziej właściwych określeń.

Ciekawi mnie wasze zdanie na ten temat. Dużo się o tym dzisiaj mówi, ale mam wrażenie, że każdy to rozumie inaczej, najczęściej . Dlatego pierwsze pytanie: z czym się wam to słowo kojarzy? Gdy już będę wiedział na czym stoję, wtedy zobaczymy czy dyskusję rozwijąc czy zamykać:].

Dwie prośby: pierwsza jest oczywista i chyba zbyteczna, ale przypominam dla spokoju: nie rzucamy nazwiskami i partiami, jak również staramy sie za bardzo nie wsiadać na kościół. Na Młodzież Wszechpolską i skinów wolno wsiadać, przynajmniej dopóki żaden inny mod nie będzie miał nic przeciwko;P. Druga, jeśliby komuś przyszło udowadniać to czy tamto z historii, prosiłbym o posługiwanie się sprawdzoną wiedzą, nie stereotypami, czy niesprawdzonymi pogłoskami.

_________________
I can survive in the vacuum of Space
Przejdź na dół Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź galerię autora
g_v_s Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 13 Kwi 2003
Skąd: Kraków
Status: offline
PostWysłany: 01-02-2005, 16:53   

Patriotyzm? Pierwsze skojarzenie to amerykańkie filmy ;]

A tak na serio: pod tym pojęciem rozumiem szacunek do ojczyzny i działalność dla jej dobra. To znaczy za przejaw patriotyzmu uznaje ataki kamikaze (choć tego sensownym nazwać nie można), ale działania XXXu i pochodnych to już jest nacjonalizm, a nawet szowinizm i jest to wypaczona forma patriotyzmu (mimo wszystko słowo patriotyzm zasłużyło na pozytywne znaczenie)

Sam nie uważam się za patriotę - jestem obywatelem świata, a ojczyznę traktuję jak mieszkanie - jeśli tylko pojawi się możliwość zmiany na lepsze to natychmiast się wyprowadzę :P

Gdzieś (niestety nie pamiętma gdzie ani kto jest autorem) natknąłem się na piękne słowa (cytowane z pamięci):

"Duma narodowa to najgorsza ze wszystkich dum. Gdy człowiek nie ma już nic z czego mógłby być dumny, chwyta się tej ostatniej deski ratunku, jaką jest duma narodowa"

Ysen => Usunąłem(rychło w czas), dla świętego spokoju, nazwę partii. Nie miej mi za złe, ale nie potrzeba nam problemów z tymi ludźmi.

_________________
Multiworld Project
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Sm00k
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 01-02-2005, 17:07   

I tyle. G_v_s pieknie podsumowal uczucia sporej czesci spoleczenstwa.

Osobiscie znajduje sie w sytuacji, ktora stawia mnie w trudnym polozeniu, gdy zaczyna sie dyskusja o patriotyzmie.
Urodzilem sie w Polsce. Natomiast prawie polowe zycie spedzilem w Niemczech. Mam dwa obywatelstwa. I gdy przychodzi do odpowiedzi na pytanie, ktory z krajow jest dla mnie wazniejszy, za ktory oddalbym zycie, itp.. odpowiedz wcale nie jest latwa.
Do czego zmierzam? Ano nie wiem, ktory z krajow jest mi bardziej drogi. Nie wiem, szczerze mowiac, czy ktorykolwiek z nich zasluguje, by zywic do niego szacunek, nie mowiac juz o umieraniu w amerykanskim stylu, za ojczyzne.


Podpisuje sie po opinia g_v_sa obiema konczynami gornymi.
Powrót do góry
xellas Płeć:Kobieta
Kolekcjonerka Wampirzyca


Dołączyła: 09 Lut 2004
Skąd: Gdańsk-tu smoki chodzą koło Fontanny Neptuna
Status: offline
PostWysłany: 01-02-2005, 21:17   

Samo pojęcie patriotyzmu w obecnych czasach wydaje mi się chore, ale może to dlatego, że te osoby, które znam, a podają się za patriotów(==') to ograniczone umysłowo trolle.
Dla mnie patrioci żyli w czasie wojen, walczyli o ten kraj, ale teraz ich nie ma.

Patriotką nie jestem na pewno, nie lubię większości tego co polskie. Kosmopolitką też raczej nie jestem.

_________________
Wampiry stworzenia nocy, przeklęte przez Boga za grzechy ojca, wyklęte przez ludzi za grzechy własne. Jam jedną z nich, z cienia zrodzona, na rękach mych krew, na ustach śmierć, w spojrzeniu zagłada.


Ostatnio zmieniony przez xellas dnia 02-02-2005, 08:27, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Ryuzoku Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 23 Cze 2003
Status: offline
PostWysłany: 01-02-2005, 21:43   

Cytat:
patrioci żyli w czasie wojen, walczyli o ten kraj, ale teraz ich nie ma.

bo pewnie wtedy ejst największe zapotrzebowanie na partiotów tudzież bohaterów...
no, patriotą nei jestem, bohaterem tymbardizej nie zamierzam bo nie widzi mi sie oddawanie życia za jakiś mierny kawałek ziemii...jak walczyćto walczyć dla i za siebie (tu też i osoby najbliższe) i tyle,chociaż ja to i dla przyjemności bym potrafił...
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Serika Płeć:Kobieta


Dołączyła: 22 Sie 2002
Skąd: Warszawa
Status: offline

Grupy:
Tajna Loża Knujów
WIP
PostWysłany: 01-02-2005, 22:56   

Cytat:
Samo pojęcie patriotyzmu w obecnych czasach wydaje mi się chore

Czy ja wiem?... Owszem, jeśli mówimy o patriotyzmie wyłącznie pod kątem oddawania życia za ukochaną ojczyznę, to jak najbardziej. Choćby dlatego, że wygląda na to, że czeka nas okres całkiem długiego pokoju (oby naprawdę długiego, dla odmiany...). I nie wiem, jak Wy, ale ja zupełnie nie jestem w stanie wyobrazić sobie sytuacji, w której zostałabym postawiona przed wyborem: walczyć w obronie suwerenności kraju lub odwrócić się do całej sytuacji politycznej (o niebezpieczeństwach związanych z wojną nie wspominając) plecami i najlepiej wynieść się jak najdalej. Prawdę mówiąc nie mam pojęcia, jakbym postapiła.

Ale przyznaję, że czuję się dość blisko związana z polską kulturą. Owszem, niektóre aspekty życia w naszym kraju (z polityką na czele) są po prostu żenujące, ale prawdę mówiąc zawsze wychodziłam z założenia, że nic nie jest idealne. Chyba nie potrafiłabym się tak po prostu odciąć od kraju, w którym się wychowałam. Nie dlatego, że jest najlepszy i najwspanialszy, ale po prostu dlatego, że jest mój. I nawet, jeżeli raz na jakiś czas wydaję z siebie pogardliwe prychnięcie towarzyszące stwierdzeniiu "No jasne, przecież to jest Polska _^_", jednak zależałoby mi, żeby nasz kraj jak najlepiej prosperował.

Krótko mówiąc, jeśli za patriotę uważacie osobę ślepo wpatrującego się w swój doskonały i najwspanialszy kraj jak w obrazek (vide niektórzy bohaterowie amerykańskich filmów) to nie, nie jestem patriotką. Ale jak dla mnie obecny patriotyzm to raczej utożsamianie się ze swoimi korzeniami, niż cokolwiek innego.

(o matko, jaki mi wzniosły post wyszedł __^__)

_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź blog autora
 
Numer Gadu-Gadu
1051667
Ysengrinn Płeć:Mężczyzna
Alan Tudyk Droid


Dołączył: 11 Maj 2003
Skąd: дикая охота
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
Tajna Loża Knujów
WOM
PostWysłany: 02-02-2005, 08:42   

Jak widzę większość kojarzy patriotyzm z oddawaniem życia za ojczyznę, tudzież uważaniem swego kraju za najlepszy i wpatrywaniem się jak w obrazek. Ja natomiast bardziej przychylam się do podejścia Seriki. Chocby dlatego, że jak na razie nie grozi nam żadna wojna i mi na ten przykład nie jest ona do szczęścia potrzebna. Dlatego pytanie brzmi: czy utożsamiacie się z polską kulturą i tak dalej(na bogów Eternii, jak to idiotycznie brzmii___^___)? I mam na myśli szerokie pojęcie, nie samego Mickiewicza, powstania sarmatyzm, ale także na przykład komedie typu Sami Swoi czy Chłopaki Nie Płaczą;P.


Bo co do oddawania życia - jaki sens ma gadanie "Chętnie oddam życie za ojczyznę!!!" w czasach, gdy działania wojenne toczą się na drugim końcu świata? Przecież skąd można wiedzieć, jak się zachowa samemu, gdy przyjdzie rzucać butelką z benzyną we wraże czołgi;P.

Cytat:
Patriotyzm? Pierwsze skojarzenie to amerykańkie filmy ;]


Bez komentarza;].

Cytat:
ale działania XXXu i pochodnych to już jest nacjonalizm, a nawet szowinizm i jest to wypaczona forma patriotyzmu


Dla mnie to nie jest nawet wypaczona forma, tylko wycieranie sobie gęby wartościami. Paskudnej gęby, dodajmy:].

Cytat:
"Duma narodowa to najgorsza ze wszystkich dum. Gdy człowiek nie ma już nic z czego mógłby być dumny, chwyta się tej ostatniej deski ratunku, jaką jest duma narodowa"


Nie zgodzę się. Jest jeszcze duma kosmopolityczna, z całości dorobku ludzkiego. To jest dopiero żałosne:].

Cytat:
Patriotką nie jestem na pewno, nie lubię większości tego co polskie. Kosmopolitką też raczej nie jestem.


Obywatelka Freistadt Danzig;].

_________________
I can survive in the vacuum of Space


Ostatnio zmieniony przez Ysengrinn dnia 03-02-2005, 14:11, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź galerię autora
Zegarmistrz Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 31 Lip 2002
Skąd: sanok
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
PostWysłany: 02-02-2005, 09:49   

Z czym kojarzy mi się pojęcie Patryjotyzmu? Otórz głównie z tymi frajerami, którzy będą zaciągać się na ochotnika i ginąć, kiedy ja forsował będę zieloną granice najbliższego kraju nie objetego konfliktem.

Naturalnie występuje inna, bliższa pierwotnemu (Rzymskiemu) pojęciu wizja patryjotyzmu - służba ojczyźnie na forum politycznym, praca dla jej dobra i bycie "dobrym obywatelem", ale chyba używanie dla niej jednej nazwy mogłoby co najwyżej doprowadzić do nieporozumień.

Jeśli chodzi o tzw. kulture polską, to - moim zdaniem - obecnie ona nie istnieje, lub jest w dalekiej fazie umierania. Po pierwsze: mamy bardzo nikłą łączność z naszymi dawnymi tradycjami. Perwotnie polska kultura była szlachecka, później inteligencką. Hitlerowcy dość skutecznie rozprawili się z inteligencją, dziełami sztuki i zabytkami, resztki szlachty zwialy przed sowietami, a komuniści próbujący budować nową jakość dokonali reszty. Teraz mamy wspaniały, płynący z zachodu konsumpcyjny, hedonistyczny styl życia, który zje to, co nam jeszcze zostało.

_________________
Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Odwiedź blog autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
1271088
Ysengrinn Płeć:Mężczyzna
Alan Tudyk Droid


Dołączył: 11 Maj 2003
Skąd: дикая охота
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
Tajna Loża Knujów
WOM
PostWysłany: 02-02-2005, 10:25   

Cytat:
Naturalnie występuje inna, bliższa pierwotnemu (Rzymskiemu) pojęciu wizja patryjotyzmu - służba ojczyźnie na forum politycznym, praca dla jej dobra i bycie "dobrym obywatelem", ale chyba używanie dla niej jednej nazwy mogłoby co najwyżej doprowadzić do nieporozumień.


Tia, zwłaszcza, że Rzymianie nie są teraz modni, bo zimne dranie i faszysty były:]. A co do służby na forum politycznym - taką potrzebę mają w tym kraju głównie niedorajdy, co zamiast programu poprawy mają potrzebę brania za pysk i zabawy w szeryfa. Tacy większy pożytek ku chwale ojczyzny by zrobili siedząc cicho.

Cytat:
Jeśli chodzi o tzw. kulture polską, to - moim zdaniem - obecnie ona nie istnieje, lub jest w dalekiej fazie umierania...

Teraz mamy wspaniały, płynący z zachodu konsumpcyjny, hedonistyczny styl życia, który zje to, co nam jeszcze zostało.


Mów co chcesz, ale ty się kwalifikujesz na patriotę:]. Choćby przez to, że cię wkurza, to o czym mówisz.

_________________
I can survive in the vacuum of Space
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź galerię autora
g_v_s Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 13 Kwi 2003
Skąd: Kraków
Status: offline
PostWysłany: 02-02-2005, 11:12   

Utożsamianie się z polską kulturą jest raczej czymś naturalnym. W końcu jeśli ktoś spędził większość życia w Polsce, przeszedł przez polski system edukacji (kładący przecież spory nacisk na propagandę patriotyczną) i codziennie ma styczność z mniej lub bardziej kulturalną kulturą polską, to oczywistym jest że się z nią utożsamia, zna ją w miarę dobrze i ma ona dla niego duże znaczenie.

Jednakże wiele lat usilnego zaznajamiania mnie z polską kulturą w stylu "Słowacki wielkim poetą był!" sprawiło że mam jej dosyć na wiele lat i wolę poszukiwać wrażeń kulturalnych poza granicami naszego pięknego kraju ;]

Co do kondycji współczesnej kultury, to niestety muszę się zgodzić z Zegarmistrzem, jednak z mojego egoistycznego punkty widzenia nie ma się czym przejmować - na świecie do teraz powstało i miejmy nadzieję nadal będzie powstawać tyle interesujących dóbr kultury, że z pewnością starczy mi ich na całe życie :]

Być może kiedyś znowu ktoś nas podbije i wydamy na świat masę utalentowanych poetów...

_________________
Multiworld Project
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Aori Takera Płeć:Kobieta
Shonenai maniac^^


Dołączyła: 06 Paź 2004
Skąd: Z samego serca chaosu- czyli Warszawy..
Status: offline
PostWysłany: 02-02-2005, 15:37   

Patriotyzm..? Pierwsze skojarzenie to oczywiscie wojna i żołnierze, ginący za ojczyznę.
Kocham Polskę, nawet jeżeli jest skorumpowana< jakie panstwo teraz nie jest? :P>, źle się dzieje itp. Ale kiedyś byliśmy dumnym, pięknym, bogatym panstwem i musimy o tym pamiętać. Musimy też pamiętać, ile zrobiliśmy dla świata, o tym, że na miarę tamtych czasów to< tak mi isę wydaje^^"> byliśmy potężni i.. szanowani..<?>
Ale gadam o dawnych czasach ._.
A teraz..? Za co moge kochać ojczyznę..?
Moge kochać ją za to, że jest tak daleko od Japonii i moge codziennie marzyć, że kiedyś tam sie znajdę i przeczytam mangi w oryginale ;) < wymyślam na siłę ._.>
Cóż.. tych powodów jest więcej, ale teraz nie moge sobie ich przypoimnieć :P <Ale głupota ._.>
Ale jestem dumna, że jestem Polką i tylko to sięliczy ;)

A gdyby < nie daj Boże ._.> wybuchła wojna..? Walczyłabym czy uciekła..? Szczerze to wolę nie wypowiadać sie w tej kwesti.. Teraz mogę myśleć, że walczyłabym, a potem mogłabym stchórzyć.. Ale równie dobrze mogłby być odwrotnie..^^

Może i wyszło głupio i dziwnie, ale co tam :P

_________________
Nigdy nie poddawaj się przeznaczeniu,
nawet wśród płaczu i złości
jest cos tak potężnego, że nie zdołasz sie oprzeć.
Takie jest prawo miłości.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
 
Numer Gadu-Gadu
3010037
Ysengrinn Płeć:Mężczyzna
Alan Tudyk Droid


Dołączył: 11 Maj 2003
Skąd: дикая охота
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
Tajna Loża Knujów
WOM
PostWysłany: 02-02-2005, 20:42   

Cytat:
Być może kiedyś znowu ktoś nas podbije i wydamy na świat masę utalentowanych poetów...


Guzik. Gdy nas podbijają to poeci zamiast się rozwijać "czują powinność" i piszą na jedną, bolesną nutę. Taki na przykład Słowacki właśnie, czy Mickiewicz(ja go osobiście trochę lubię, ale na pewno nie był tak wielkim poetą za jakiego się uważał^^)

Cytat:
Jednakże wiele lat usilnego zaznajamiania mnie z polską kulturą w stylu "Słowacki wielkim poetą był!" sprawiło że mam jej dosyć na wiele lat i wolę poszukiwać wrażeń kulturalnych poza granicami naszego pięknego kraju ;]


Tia, polska edukacja morduje wszelkie patriotyczne skłonności w zarodku:]. A Gombrowicz jest lekturą szkolną, żeby było śmieszniej^^.

Cytat:
A gdyby < nie daj Boże ._.> wybuchła wojna..? Walczyłabym czy uciekła..?


Tego nie wie nikt. Dlatego nie ma sensu się rozwodzić, kto w czasie wojny zginie w imię tego czy tamtego, a kto ucieknie. Istnieje wielkie prawdopodobieństwo, że uciekną wszyscy:]. A walczyć będzie ten, co się tego najmniej spodziewał.

_________________
I can survive in the vacuum of Space
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź galerię autora
Redvampire
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 16-03-2005, 01:35   

Ysengrinn napisał/a:
Jak widzę większość kojarzy patriotyzm z oddawaniem życia za ojczyznę,

jeśli ropatrywać patriotyzm w kontekscie walki to mnie w wojsku uczyli ze patriota nie ma bohatersko ginac za ojczynę lecz doprowadzic do tego by jak najwięcej patriotów ze strony przeciwnej to zrobiło , a samemu utrzymac się przy życiu bo ojczyznie sie brdziaj przydasz żywym
( tak BTW niestety z doświadczenia wiem że wiele bezsensownych z pozoru i debilnych ćwiczeń może ci jednak w pewnych sytuacjach dupsko uratować)
Ysengrinn napisał/a:

tudzież uważaniem swego kraju za najlepszy i wpatrywaniem się jak w obrazek.

Z punktu idzenia filozofi celem patrioty jest nie uważanie kraju za najlepszy lecz dążeniem by takim go uczynić. Niestety u nasw wielu ludzi o tym zapomina. Większosc woli narzekac jak im źle a potem uciekać za granicę niczym szczury usprawiedliwiając sobie dysonans poznawczy tym że nie czują się polakami , nie czują się zwiazani z tym badziewny kraja , gdzie indzie moga godniej żyć itp. Zamiast cos zdziałac by tutaj było lepiej.

Ysengrinn napisał/a:

Ja natomiast bardziej przychylam się do podejścia Seriki. Chocby dlatego, że jak na razie nie grozi nam żadna wojna i mi na ten przykład nie jest ona do szczęścia potrzebna. Dlatego pytanie brzmi: czy utożsamiacie się z polską kulturą i tak dalej(na bogów Eternii, jak to idiotycznie brzmii___^___)? I mam na myśli szerokie pojęcie, nie samego Mickiewicza, powstania sarmatyzm, ale także na przykład komedie typu Sami Swoi czy Chłopaki Nie Płaczą;P.

Szczerze wszyscy z nas sa na wskors polscy i nigdy chocby sie najbardziej wypierali tego nie ukryją ani z siebie nie wyplenią. Akurat z tego kontestu kulturowo społecznego powinniśmy byc dumni. Bo gdybyśmy np byli amerykanami to wazyli bysmy po 150kg i wpiwprzali kurczaki na sterydach i myśleli że w np w Pradze bigaja niedźwiedzie polarne po ulicach. A np Holendrami to dusilibysmy się własnie we własnym przesadzonym liberalizmie. Gdybyśmy byli niemcami to byli bysmy zadufanymi w sobie krzykaczami o nieporadnosci przymulonego dziciaka. Szczerze powiedziawszy nasz kraj uczy nas wielu pozytywnych żeczy jak chocby pewnej zaradności większosc obywateli żekomo "lepszych
krain" żeby sobie przeinstalowac windows wzywa serwis za 100$ a ich dzieci nie potrafią sama sobie założyć spowrotem spadniętego łąńcucha w rowerze. Mamy czesto ciekawsze podejście do świata i wbrew pozoro jednak czesto zdaża nam się byc lepij wychowanymi niz obywatele lepszych krain

Ysengrinn napisał/a:

Bo co do oddawania życia - jaki sens ma gadanie "Chętnie oddam życie za ojczyznę!!!" w czasach, gdy działania wojenne toczą się na drugim końcu świata? Przecież skąd można wiedzieć, jak się zachowa samemu, gdy przyjdzie rzucać butelką z benzyną we wraże czołgi;P.
zważywszy że teraz nawet najstarszy post sowiecki złom na gąsienicach ma warstwę ceramiczna w pancerzu oraz zewnetrze gasnice to taki akt byłby debilizmem a nie patriotyzmem :P a co do oddawania życia to odsyłam do początku mojego posta
Ysengrinn napisał/a:

Cytat:
Patriotyzm? Pierwsze skojarzenie to amerykańkie filmy ;]


Bez komentarza;].


No własnie choć żekomy amerykański patriotyzm to temat na osobną dyskusję politologiczno socjologiczną

Ysengrinn napisał/a:

ale działania XXXu i pochodnych to już jest nacjonalizm, a nawet szowinizm i jest to wypaczona forma patriotyzmu


Ludzie nie bujcie się nazwyać zła po imieniu. Bo nic wam nie zrobia i nie ma co wierzyć spiskowa teroie dziejów że bojowniczki mocherowych beretów maja wszedzie szpiegów Nieznalska i im wystarczy po co wam wy :P oprócz LPR możecie dopisac jescze PiS gyż oni mieszaja prawicowe nacjonalistyczne podejscie z lewicowym programem gospodarczym a jedyna naprawde znana partia w historii europy co juz coś takiego zrobiła była NSDAP


Ysengrinn napisał/a:

Cytat:
"Duma narodowa to najgorsza ze wszystkich dum. Gdy człowiek nie ma już nic z czego mógłby być dumny, chwyta się tej ostatniej deski ratunku, jaką jest duma narodowa"


Nie zgodzę się. Jest jeszcze duma kosmopolityczna, z całości dorobku ludzkiego. To jest dopiero żałosne:].

Racja Ysengrin . Ludzie trochę dumy narodowej trzba miec bo bez niej to tym bardziej jesteśmy marnymi śmieciami neo roninizm w najgorszej formie

Ysengrinn napisał/a:

Cytat:
Patriotką nie jestem na pewno, nie lubię większości tego co polskie. Kosmopolitką też raczej nie jestem.


Obywatelka Freistadt Danzig;].
He he
Pytanie co dziewczyna lubi albo poprostu jest zafascynowana obca kultura i swojej już nie potrafi docenic mimo że dzieki niej jest w brew pozorom czesto leszym człowiekiem niz w "obywatele innych leszych szczęsliwych krain"

Ja wam powiem tak jak komus sie nie podoba to niech spada tam gdzie jego zdaniem jest lepiej. ( co ciekawe większość uciekinierów w końcu dochodzi do wniosku że wszędzie jest jednak z grubsza podobnie) Tylko niech taki osobnik ucieka jak najpredzej a nie pasorzytuje na pieniadzach podatników korzystając z darmowej edukacji i opieki zdrowotnej ( tylko niech niektózy nie wyjeżdżaja mi z tekstem że ich rodzice płaca podatki, gdyż to co płaca rodzice jest opałata wynikająca z umowy społecznej obejmujacą koszty ich obywatelstwa a dzieci jdnak żyja na kredyt sa tak jakby inwestycja państwa które ma nadzieje że jak wyrosną to spłaca w podatkach swój dług i proszę nie kłućcie się bo nie chce mi się sięgac to makroekonomicznych tabel )

PS pytanie do wszystkich nie patriotów :
Gdzie waszym zdaniem jest lepiej ?? jaka jest wasza " kraina powszechnej szczęśliwości" ??


PS 2 sory za orty ale już oczy mi sie kleją jutro poprawię
Powrót do góry
Zegarmistrz Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 31 Lip 2002
Skąd: sanok
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
PostWysłany: 16-03-2005, 09:29   

Witam na Forum. Milo mi widzieć kolejną osobę zdolną użyć zwrotu "dysonans poznawczy". Empiryczne doświadczenie wskazuje na to, że przestawanie z takowymi bardzo wzbogaca słownictwo:D

Cytat:
Szczerze wszyscy z nas sa na wskors polscy i nigdy chocby sie najbardziej wypierali tego nie ukryją ani z siebie nie wyplenią. Akurat z tego kontestu kulturowo społecznego powinniśmy byc dumni. Bo gdybyśmy np byli amerykanami to wazyli bysmy po 150kg i wpiwprzali kurczaki na sterydach i myśleli że w np w Pradze bigaja niedźwiedzie polarne po ulicach. A np Holendrami to dusilibysmy się własnie we własnym przesadzonym liberalizmie. Gdybyśmy byli niemcami to byli bysmy zadufanymi w sobie krzykaczami o nieporadnosci przymulonego dziciaka. Szczerze powiedziawszy nasz kraj uczy nas wielu pozytywnych żeczy jak chocby pewnej zaradności większosc obywateli żekomo "lepszych
krain" żeby sobie przeinstalowac windows wzywa serwis za 100$ a ich dzieci nie potrafią sama sobie założyć spowrotem spadniętego łąńcucha w rowerze. Mamy czesto ciekawsze podejście do świata i wbrew pozoro jednak czesto zdaża nam się byc lepij wychowanymi niz obywatele lepszych krain


Mam wrażenie, że posługujesz się nie do końca sprawdzonymi stereotypami. Znam (aż) jednego amerykanina, który de facto sprawia wrażenie normalnego człowieka, nie specjalnie różniącego się zaradnością życiową od przeciętnego Polaka. Nie mniej jednak zważywszy warunki, w jakich zawarliśmy naszą znajomość (facet spóźnił się na autobus do Wiednia, więc postanowił odbyć ryzykowną eskapadę do Rzeszowa - bo tam blizej granicy - by z tamtąd próbować dotrzeć jakoś do celu swej podróży...) można dojść do wniosku, że nie jest człowiekiem szczególnie obeznanym w realiach życia w środkowej Europie.

Tak samo, jak zapewe przeciętny Polak nie ma pojęcia o realiach egzystencji w powiedzmy Kenii. O niczym to nie świadczy.

Mam wrażenie, że istnieje swego rodzaju dualizm w postrzeganiu zagranicy: albo Ziemia Obiecana albo Kraina Mordor zamieszkana przez rozpustne, liberalne, zachłannie opychające sie hamburgerami Orki, które, gdby nie pomoc dzielnych Gastarbeiterów nie potrafiłyby nawet zmienić żarówki.

2) Jak wyobrażam sobie krainę szczęścia? Posesja otoczona wysokim murem, drzewa, sad, strumień lub potok, miasto jest bliko, ale nie na tyle, by było je słychać, widać lub czuć. Sąsiedzi nie mieszkają bliżej niż kilometr. Dookoła łąka. Krajobraz górzysty.

_________________
Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Odwiedź blog autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
1271088
Ysengrinn Płeć:Mężczyzna
Alan Tudyk Droid


Dołączył: 11 Maj 2003
Skąd: дикая охота
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
Tajna Loża Knujów
WOM
PostWysłany: 16-03-2005, 10:21   

Zgadzam się z Redvampire w większości spraw(pierwszy wampir który od pierwszego wejrzenia wzbudził moją sympatię;P), rację ma jednak również Zeg z tym, że nie można przesadzać w drugą stronę. Ale stwierdzam, że takie podejście mi się podoba:].

Cytat:
eśli ropatrywać patriotyzm w kontekscie walki to mnie w wojsku uczyli ze patriota nie ma bohatersko ginac za ojczynę lecz doprowadzic do tego by jak najwięcej patriotów ze strony przeciwnej to zrobiło


Oparte na powiedzonku Pattona. Zgadzam się w zupełności.

Cytat:
He he
Pytanie co dziewczyna lubi albo poprostu jest zafascynowana obca kultura i swojej już nie potrafi docenic mimo że dzieki niej jest w brew pozorom czesto leszym człowiekiem niz w "obywatele innych leszych szczęsliwych krain"


Akurat w tym wypadku mówiłem serio - Xellas jest lokalną, gdańską patriotką;P. Powód - z tego co zauważyłem jest za mało krytyczna i wystarczy jej jedno źródło wiedzy do wyrobienia sobie opinii, dlatego spaczył jej się obraz historii(typu polska szlachta itd.).

_________________
I can survive in the vacuum of Space
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź galerię autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 1 z 6 Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików
Możesz ściągać załączniki
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group