Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
M&A a sprawa polska |
Wersja do druku |
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 07-06-2005, 12:59 M&A a sprawa polska
|
|
|
Jakie polskie dzieło literackie widzielibyście jako anime? Względnie jak wyglądałoby anime osadzone w naszej pięknej tradycji? Jeśli o mnie chodzi, to nasza twórczość romantyczna i postromantyczna (wliczając w to Mickiewicza, Słowackiego, Sienkiewicza, Wyspiańskiego and many more) świetnie się nadaje na materiał. Mamy przecież od diabła chmurnych, nierozumianych i walczących ze światem bizonów, od diabła dziewic nieskalanych, sporo mętnej metafizyki i życiejestdodupizmu. Zeg kiedyś wspomniał, że Dziady byłby niezłym anime, wypadałoby się zgodzić(pod warunkiem, że lubi się X). Co powiecie o innych, jak trylogia czy Krzyżacy? Oczywiście w grę wchodzą wszelkiego rodzaju "drobne" zmiany(Zbyszko w mechu o.O).
Druga sprawa: jeśli miałoby powstać anime "siedzące w temacie, to jakimi typami postaci byliby główni bohaterowie (oprócz mrocznego gotha a la Kamui Shiro, bo to oczywiste;P)?
Nie dam głowy, że coś takiego nie było. Topic adresowany raczej do starszych użytkowników, gdyż wymaga jako takiej orientacji w tym, co kto kiedy i o czym napisał. Posty w stylu "lektóry szkolne suxxorz, ja wolę Drizzta i Twój Weekend" i "polska literatura jest do..." będą kasowane:]. Nie interesuje kogoś - niech nie pisze. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Ryuzoku
Dołączył: 22 Cze 2003 Status: offline
|
Wysłany: 07-06-2005, 13:55
|
|
|
Ysen-to ja bym hccił takiego ogniem i mieczem wersje anime obejrzeć, i podlipiętę z mieczem dwa razy większym od niego cyz zagłobe chlającego sake:P
a bohaterowie, pewnei od sienkiewicza główne postaci były by neizłymi bizonami z wąsami,
na temat wyspiańskiego sie nie wypowiem a mickiewicz mi nie podchodzi, chociaż anime można by jeszcze na podstawie sapkowskiego zrobić, wiedźmin the animation, w którym wreszcie nie wnerwiał by mnie wygląd smoka bardziej przypominającego kilka kartonów, a potem sie dziwią że u nas sie nie da zrobić efektów specjalnych wg amerykańców, no ale racja o tym był nawet wywiad na TVP:
http://stars-in-black.pl/filmy/PrimaAprilis.mpg -faktycznie no u nas sie nie da,ale to fabularnych!anime jak najbardizej mogło by wg mnie powstać w realiach polski, tak zostali byśmy znanym narodem dzięki tytułom tkaim jak:
-czterech pancernych i jenot (czołg oczywiście gadający,nie wykluczone że w jego roli wystąpił by sam jenot)
-kataną i magią
-pan samuraj
i temu podobnych...wg mnie było by całkiem mile, i może to wpłynęło by na lektóry szkolne:P |
|
|
|
|
|
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 07-06-2005, 14:08
|
|
|
Obawiam się, że w naszej twórczości literackiej brakowało poważnie powieści i eposów, które by się nadawały do ekranizacji. Romantyzm to niemal wyłącznie poezje, a dłuższe formy kiepsko się do czegokolwiek nadawały - najwyżej nawiedzone twory w rodzaju Dziadów, Nieboskiej... albo Króla Ducha. Czyli dopiero późniejsza powieść i to raczej nie pozytywistyczna...
Szczerze mówiąc, nic oprócz Kraszewskiego w komplecie nie przychodzi mi do głowy. Faraon mógłby być niezłym materiałem... Ewentualnie. No i niektóre "sienkiewicze". Poza tym jeśli jesteśmy przy powieści "historycznej", to ja bym chciała zobaczyć coś z Antoniny Domańskiej - Paziów Króla Zygmunta, albo Krysię Bezimienną najlepiej!
No i jeszcze coś z bajek Leśmiana. Te wiły, topielice, dziwożony... To by było ładne. |
_________________ Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
Serika
Dołączyła: 22 Sie 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 07-06-2005, 14:13
|
|
|
A co myślicie o dramatycznych wyborach bizona Konrada W. otoczonego wrogami z czarnymi krzyżami na białych płaszczach? (jeden przystojniejszy od drugiego, żeby nie było...). Moim zdaniem co jak co, ale romantyzm nadaje się świetnie...
Nie wspominając o Balladynie - mnóstwo postaci, fabuła krwawa jak trzeba (pod koniec żywy to chyba tylko sufler zostaje - o ile nawieje), a do twego można poszaleć - długoucha i zielonowłosa Goplana? :>
Natomiast animowego Sienkiewicza jakoś nie potrafię sobie wyobrazić... Widzieliście kiedyś bishounena z wąsami?! Nie? Ja też nie, nie licząc Vegety. A bez wąsów nie ma polskiej szlachty, przykro mi :) |
_________________
|
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 07-06-2005, 14:22
|
|
|
Ja bym widziała Balladynę jako animkę i chyba tylko Balladynę. Co więcej, moja szurnięta wyobraźnia już widzi wstawki z wyżej wymienionego anime... I chętnie bym to zobaczyła... Można by jeszcze spróbować Qvo Vadis - i romans jest, i bizony (no Marek przecież! Bizon w stu procentach!) i bishojo senshi Ligia vel Kalina. |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 07-06-2005, 14:29
|
|
|
Woooo... dobre, dobre...
Ave, szukasz nie w tej epoce. Chcesz epos? Proszę:
Ja najchętniej widziałbym "Sagę o Jarlu Broniszu" Grabskiego, tyle że to raczej spoza kanonu lektur i większości nie znane. A szkoda. Bronisz - przyjaciel króla (razem bywają w łaźni), wielki, ponury bizon o gołębim sercu, zadurzony w Heldze. Helga - norweska blond 'eye-candy' dla bizonów do opiekowania się i porywania (coś jak Sakura z Tsubasy ^^). Olaf Tryggvason - szczupły wysoki blond bizon w trybie beserk, główny krzywdziciel Helgi. Reszta - czyli porwanie ukochanej głównego bohatera i quest poszukiwawczy, wikingowie, bitwy morskie, najazd na Brytanię, połowa koronowanych głów europy jako marionetki/protegowani Chrobrego (Z Sigrydą szwedzką, Kanutem Duńskim i Ethelredem na czele) i Zjazd Gnieźnieński jako ostentacyjna prezentacja imperialnej potęgi Polski są w fabule...
Swoją drogą. Jak ktoś nie czytał, powinien.
A z "Kataru" Lema byłby świetny OAV w stylu Cowboya Bebopa. Zaś z "Pokoju na ziemi" byłaby może animka z Mechami? ^^ Główny bohater który potrafi sam siebie kopnąć...
W oparciu o "Wspomnienia Niebieskiego Mundurka" Gomulickiego możnaby może nakręcić szkolne anime, ale tu byłby kłopot, bo brak okazji do wstawienia fanserwisu a i okres historyczny większości obcy i niezbyt pasuje.
Jadnak już Broszkiewicz, to zupełnie inna bajka. Tu widziałbym zanimowany cykl "Ci z Dziesiątego Tysiąca" oraz "Oko Centaura" (mało kto wie, że to dylogia, mimo że pierwsza część była swego czasu lekturą obowiązkową). Mamy troje, a potem sześcioro głównych bohaterów, w tym parę prowadzącą (Ion z Alką), parę 'comic relief' (Alek z Lią, ale to dopiero w "Oku") no i bizonów yaoi (Aldo i Ben, który w "Oku" wcale nie są yaoi ale co to szkodzi). W sam raz dość materiału by zapewnić stosowną ilość fanserwisu. Do tego fabuła z katastrofą w kosmosie (gdy młodzież robi to co robi młodzież z anime, czyli lata myśliwcami, strzela i ratuje tych niezdarnych rodziców) i wyprawę międzygwiezdną wraz z pierwszym kontaktem ("Oko"). Serialik by wyszedł, może nie tak genialny jak Crest of the Stars ale nie byłoby się czego wstydzić.
A skoro już mowa o Broszkiewiczu, to pewnie niezgorzej by wypadł też "Długi deszczowy tydzień". Tu też mamy sporo młodych bohaterów nudzących się w wakacje i aferę kryminalną. Trąci myszką, ale poprawić można. Materiał na OAV. |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Redvampire -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 07-06-2005, 15:25
|
|
|
Sory za ofowego jednolinijkowaca ale tytuł tego topicu brzmi jak pytanie z Historii politycznej polski :P
A ja sie głebiej wypowiem po sesji. :P |
|
|
|
|
|
Mizuumi
translator
Dołączyła: 24 Kwi 2005 Skąd: Poznań Status: offline
|
Wysłany: 07-06-2005, 17:26
|
|
|
Hmmm...
Z bardziej znanych to komedia gatunkowa podchodzaca pod specjala o GTO - "Ferdydurke" starego dobrego Gombro. Ktos na starszego pana rzuca klatwe i ten troche odmlodnieje, pozniej go wsadza do szkoly , pozna jakas bishoujo , zrobi jej pupe, lydke, ecchi... okey, rozkrecam sie :D
Acha, i jeszcze "Prawiek i inne czasy" Tokarczuk - takie mocno angst Anime, z najbardziej juz angstowa scena roku - gwalcenia kozy (to wywiera nieopodwazalne pietno na czlowieku - ja sie omalo nie porzygalam po przeczytaniu tej sceny).
A kwestii shoujo Anime dla 11latek - wszystko co Budzynska, czy jak jej tam napisala "Ala Makota" - pisane w formie pamietnika, sporo komedii i ogolnie cos na poziomie... Miedzy Sailor Moon, a powiedzmy Love Hina tylko bez moemoe.
Na razie nic wiecej mi nie przychodzi do glowy. |
_________________
When the truth seems so farway
Buddha loves you and Jesus saves
You need answers for your dismay
Ask yourself Ask your mom Ask DNA |
|
|
|
|
Yumegari
Feministka szowiniska
Dołączyła: 05 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 07-06-2005, 18:27
|
|
|
Ja zawsze myślałam sobie, jak wyglądaliby Krzyżacy w wersji anime. Ale uważam, że W pustyni i w puszczy nadawałoby się na świetny film familijny (najlepiej roboty Miyazakiego). Sliczna Nel z wielkimi oczami, młody bizon Staś, dużo przygód i wątek romansowy żywcem wyjęty z anime (ona 8, on 14 lat - wiek w sam raz na miłosne uniesienia). Oczywiście także Wiedźmin, materiał na rozbudowaną serię TV, wspaniałe postaci, wielowątkowa fabuła i kandydaci na miejsce Xellosa w sercach fanek: Regis i Jaskier. Do tego tysiące pięknych chłopaczków, trochę ślicznotek, parę brzydali i to wszystko okraszone Sami-Wiecie-Jakim zakończeniem. A z tych jeszcze nie wspomnianych... Co powiecie na nietypową serię yaoi (i to prawdziwe yaoi, nie shounen-ai), czyli Lubiewo? Chociaż nie wiem, czy by to zbyt wielkiego szoku brakiem uroku nie wywołało... No i jeszcze nikt nie odezwał się na temat Jakuba Wędrowicza... a to byłaby świetna komedia fantasy. |
_________________ Behind every great woman is a man checking out her ass
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 08-06-2005, 07:13
|
|
|
Cytat: | najwyżej nawiedzone twory w rodzaju Dziadów, Nieboskiej... albo Króla Ducha. |
Właśnie o tych nawiedzoneych tworach myślałem. Mielibyśmy polskie "ambitne" anime;P.
Cytat: | Swoją drogą. Jak ktoś nie czytał, powinien. |
Długość mojej listy "do przeczytania" osiąga już sakramenckie rozmiary,zwłaszcza, że jest sesja, ale i na Jarla przyjdzie pora;P.
Cytat: | No i jeszcze nikt nie odezwał się na temat Jakuba Wędrowicza... a to byłaby świetna komedia fantasy. |
Bo primo to mi chodziło bardziej o klasykę, duo - tam nie ma za bardzo bizonów, a Jakub i Semen to nawet biseineni chyba nie są;>. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 08-06-2005, 08:39
|
|
|
Yumegari napisał/a: | No i jeszcze nikt nie odezwał się na temat Jakuba Wędrowicza... a to byłaby świetna komedia fantasy. |
Jakub Wędrowycz byłby ciężki do zekranizowania, trzebaby strasznie dużo wyjaśnić, ponadto raczej byłoby to dzieło dość udziwnione, nawet jak na anime. Bardziej nadawałyby się Kuzyki (i reszta tego cyklu) choć to z kolei mogłoby być skrajnie nudne.
Myśle, że szanse miałyby jakieś pozycje Niziurskiego, albo innych pisarzy młodzieżowych... Zwłaszcza te traktujące o harcerzach tropiących przestępców za Gierka. Były by z tego niezłe serie dla chłopców (shonen? dobrze mówię? tak się to po pogańsku nazywa?).
Prócz tego... Kamienie na Szaniec. Raczej nie na typową serię, ale na kolejny ambiciarz. Wszyscy bohaterowie byli młodzi (a więc i przystojni), walczyli o swoje ideały z tyranią, wszyscy zginęli... Co więcej to wszystko prawda, więc są jeszcze bardziej tragiczni przez to. Po prostu nowe ikony popkultury na miarę Ernesto Che Gewary. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 08-06-2005, 09:09
|
|
|
Poza tym Zośka wyglądał jak dziewczyna, co jest atutem samym w sobie;>. Świetny pomysł.
Cytat: |
(shonen? dobrze mówię? tak się to po pogańsku nazywa?) |
Teoretycznie tak. W praktyce chodzi raczej o perspektywę i poetykę chłopacką, bo dziewczyny też lubią ten gatunek. Skoro zaś jesteśmy w PRL-u... Stawka większa niż życie(tłumy nordyckich bizonów... może lepiej nieo.O)? Czterej Pancerni i inu()? Janosik (Yanoshiku-sama! Kakkoi desuuu! - piskała hrabianka, podskakując jak pajacyk na sprężynce; on the other hand - co jeśli z Pyzdry i Kwiczoła zrobią bishounenów i...)? |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 08-06-2005, 09:29
|
|
|
Ja widzę z tym tylko jeden problem. Kamienie na szaniec przejdą w takiej formie, w jakiej są (zresztą można je też przenieść w przyszłość i zrobić cyberpunk), ale w całej reszcie rozpaczliwie brakuje jednego: nadprzyrodzonych mocy, względnie magii... A Janosik musiałby mieć góra 15-16 lat. I mógłby na przykład być pół-demonem, walczącym przeciwko demonicznemu plemieniu swego ojca, w obronie ludzi. Tak, to by już miało trochę sensu.
Broszkiewicza jak najbardziej dałoby się wykorzystać, faktycznie te jego s-f idealnie by się nadawało. A idealne na "magical girl" byłyby opowieści o Karolci (Niebieski koralik? Tak jakoś temu było?). Magia... Magia była jeszcze w takich książkach o Rokisiu. A, i wiem! Było coś takiego, co się nazywało Klucze do Jelenia - o małym chłopcu, który miał swoją magiczną krainę wyobraźni. Ratowanie świata by tam trzeba dopisać, ale reszta jak znalazł. Szkolne romanse najlepiej według Musierowicz (po poskracaniu i spłyceniu, bo za mądre). I jeszcze z Chmielewskiej można wykorzystać z jednej strony Większy kawałek świata, a z drugiej - Skarby. Tam są młodsi bohaterowie, tylko magii się nie wciśnie... Hm... Pagaczewski! Gąbka & Co, tylko profesor Gąbka musiałby mieć góra 12 lat i zajmować się magią.
A przepraszam, za offtop, ale wiem, co bym chciała zobaczyć w anime (tylko z dorbym charadesignerem): coś z przygód Alicji Kiryła Bułyczowa. Ja chcę kosmiczne zoo! |
_________________ Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 08-06-2005, 09:56
|
|
|
Cytat: | A Janosik musiałby mieć góra 15-16 lat. I mógłby na przykład być pół-demonem, walczącym przeciwko demonicznemu plemieniu swego ojca, w obronie ludzi. |
W sumie to czemu nie miałby być nastolatkiem, od tego fabuła nie ucierpi. Zaś co do demonicznego plemienia... może coś jakby arystokratyczne wampiry:P? |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 08-06-2005, 10:06
|
|
|
Ja myślałam raczej o takich demonach/potworach, co to przyjęły formę ludzi i trzymają wszystkich pod kontrolą, uciskając prostych wieśniaków i zżerając dzieci albo dziewice... A Janosik byłby synem ich wodza, który raz jeden skonsumował dziewicę w sposób dla swej rasy nieklasyczny i potem wypuścił. |
_________________ Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|