FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  Galeria AvatarówGaleria Avatarów  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
  Nie przewijajmy czołówek...
Wersja do druku
Bajachikoma Płeć:Mężczyzna
Indywiduaristo


Dołączył: 18 Maj 2007
Status: offline
PostWysłany: 06-12-2007, 15:08   

Bardzo mi sie podoba openning z Paranoia Agent, jest po protsu niesamowity, tak samo jak ending. Po prostu mistrzostwo.

Świetne sa poczatki i koncówki :p z Gits'ów, ale tego chyba nie trzeba tłumaczyć.

Bardzo mi sie podobają openingi z Witch Hunter Robin oraz z Ergo Proxy, cały czas siedzą na mp3 i graja.

_________________
!! !! !! Fruźki wolą optymistów !! !! !!
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
4220472
Shizuku Płeć:Kobieta
Trochę poza sobą


Dołączyła: 15 Lis 2006
Skąd: Z pogranicza światów
Status: offline

Grupy:
Melior Absque Chrisma
PostWysłany: 27-03-2008, 08:18   

Muszę dodać do mojej listy jeszcze coś. Wspomniany już wcześniej Code Geass 2 opening jest po porstu obłędny. Piosenka jest fantastyczna i pasuje do animacji początkowej.
Nie wiem czy pisałam, ale opening Higurashi no naku koro ni. Nie wiem co lepsze muzyka czy animacja, jednak razem mają wspaniały efekt.
Opening Ayakashi też fajny, świetnie pasuje do klimatu anime i plus za często zmieniającą się animację.
Dodam jeszcze ending z Seirei no Moribito, bo mimo, że aż tak mnie nie zachwycił to jest godny uwagi. Można wyróżnić dwie częsci. Pierwsza jest spokojna, smutna, a na ekranie dominuje niebieski kolor. W drugiej przeważają ciepłe barwy, "kamera" się oddala co też daje fajny efekt. W połączeniu z piosenką, która również przyspieszyła i nabrałą mocy końcowy wynik uważam za świetny.

_________________
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
636349
wa-totem Płeć:Mężczyzna
┐( ̄ー ̄)┌


Dołączył: 03 Mar 2005
Status: offline

Grupy:
Fanklub Lacus Clyne
WIP
PostWysłany: 28-03-2008, 12:11   

"Genialna Piosenka I Równie Dobra Grafika" - czołówka i ending Dennou Coil (oryginalna animacja w obu, i naprawdę ŚWIETNE ballady), Higurashi - czołówki (bardziej pierwszego sezonu, ale Kai też tu pasuje). Te wirujące kwiatki doczekały się nawet parodii, w jednym z endingów do Hayate no Gotoku. Także pierwszy ending do Darker Than Black - Rie Fu i Yin wśród kwiatów... *___* Niesamowicie podobał mi się opening do Full Metal Panic! Fumoffu - sporo oryginalnej animacji z bohaterami serii, i Mikuni Shimokawa w chyba jej najlepszej jak dotąd piosence... Z najświeższych, "Tabi no Tochuu" czyli czołówka do Wolf and Spices - niby zestawienie ujęć z serii, ale bardzo harakterystycznych, dobrze dobranych i zamykających w sobie istotę serii. Wbrew pozorom (pomijając emo na sterydach... a może właśnie ze względu na GAR DRAMA :3) bardzo dobry jest drugi ending do Gundam 00, czyli Friends w wykonaniu Stephanie. Bardzo też cenię sobie ending do drugiego sezonu Genshiken, któremu towarzyszył świetny morph od szkicu ołówkiem do rysunku w mało znanym obecnie stylu fotorealizmu, który trudno jest stosować tak by nie wyszedł kicz... wyśmienita robota.

"Zapadły w Pamięć" - tu będą najpierw układy taneczne, czyli czołówka Lucky Star i ending Suzumiya Haruhi no Yuutsu. Co ciekawe, rozpaczliwie denne Joshikousei miało fajny ending z układem pseudotanecznym - dobrze dobrana kombinacja animacji i żwawej piosenki.
Niewątpliwie tu też należy dodać Allegro Cantabile, czyli opening Nodame, a także absolutnie pierwszy opening (animacja!) i ending do Bleach (znowu Rie Fu!). "Komiksowa (zachodnia)" stylizacja rzucała się w oczy, była jakimś novum. Do dziś pamiętam też prostą, ale zapadającą w pamięć animację końcową z Kurau Phantom Memory, i towarzyszącą jeś świetną balladę Yukari Katsuki [S.E.N.S.] - Moonlight. Jeden, statyczny portret i zoom, ale ile dramatyzmu...
Ciekawe, że w pamięć zapadł mi też opening Victorian Romance Emma Second Act - czyli swojskie, brytyjskie krajobrazy plus instrumentalna "celtycka" wersja Silhouette of a Breeze.
Napewno zapamiętam też Ringo Hiyori z Wolf and Spices, za pozytywne zakręcenie, prześmieszne obrazki Vincenta i Horo, oraz epicki engrish.

"Dobra Muzyka i Niewiele Więcej" - tu sztandarowym przykładem będzie opening do Bokurano - Uninstall Chiaki Ishikawy, czy Futakoi.alt - Bokura no Jikan, oba warianty wykonywane przez eufonius; ten zespół generalnie robi ładne, nostalgiczne ballady które nie mają szczęścia do animacji. Podobnie było z ich wyśmienitą balladą Concordia... Tu też wrzuciłbym ending do Midori no Hibi - animacji mało co pamiętam, mimo że ani razu jej nie przewinąłem - za to towarzyszące tej animacji "Mou sukoshi... Mou sukoshi" to do dziś dzień mój sygnał budzika, i niezmiennie nastraja mnie bardzo pozytywnie - a to ważne gdy budzikiem jest wieża która źle zniosłaby rzucanie w nią nawet kapciem, o siekie-- errm, cięższych przedmiotach nie wspominając.
Podobnie jest w przypadku openingu i endingu do Iriya no sora, UFO no natsu - wyśmienite piosenki Imai Chihiro, świetnie dopasowane też tekstami do serii, a to rzadkość... i totalnie banalne animacje.
Do tej kategorii pasuje też mi RYTHEM i jego Houkigumo - bo opening do Yakitate!! Japan widziałem tylko raz i jakoś nie zrobił na mnie wrażenia (serii też nie znam), a piosenkę uwielbiam :>

_________________
笑い男: 歌、酒、女の子                DRM: terror talibów kapitalizmu
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
3869750
krew_na_scianie Płeć:Kobieta
kościsty seksapil


Dołączyła: 23 Gru 2007
Skąd: Bełchatów/Łódź
Status: offline

Grupy:
House of Joy
PostWysłany: 06-04-2008, 23:25   

Hm ciekawe ile jestem w stanie sobie przypomnieć..

Witch Hunter Robin - jako pierwsze, gdyż ostatnio skończyłam serię oglądać. Bardzo klimatyczny opeining, genialne połączenie klimatu serii, muzyki, grafiki. Tekst piosenki idealnie również pasuje do całości. Zresztą bardzo fajnie pokazane są uczucia Robin. Przyjemnie się ogląda :)

Wolf's Rain - to mój numer jeden! Nie spotkałam się do tej pory z tym, aby tak czekać z utęsknieniem na czołówkę! Obrazki w trakcie openingu są jak najbardziej też świetnie dobrane. Obraz kwiatu , padający deszcz i ten symboliczny bieg Kiby..Sama miodność! Cała klasa i co najlepsze, najpiękniejsze w tej serii - zostało uchwycone właśnie w czołówce. Eh chyba i tak swojego zachwytu nie jestem w stanie dobrze wyrazić słowami, to trzeba po prostu zobaczyć. Swoją drogą, myśle że sama seria nie miała by tyle magii, po części, gdyby nie Stray.

Nana - pierwszy ending. Jednym słowem - ubóstwiam song A Litlle Pain. Często kiedy kończył się odcinek muzyczka tej piosenki delikatnie "wcinała się" na koniec - ekstaza, całkowita magia. Nawet zbytnio nie pamiętam obrazków jakie leciały na koniec - ta piosenka była wystaczająca aż nad to! Zasypiając ciągle ją słyszałam w głowie. Szkoda, ze czasami potrafi zasmucić
Spoiler: pokaż / ukryj
zwłaszcza jak ktoś wspomni sobie w trakcie słuchania np. wybór Hachi
.

Fullmetal Alchemist - drugi opening i nieziemski utwór Ready Steady Go. Samo tło obrazkowe nie było najgorsze, jest nawet w dużej dawce Mustang ;) Najpierw Mustang spowodwał iż oglądałam czołówke, anime skończyłam oglądać, ale song jak najbardziej pozostał ze mną! Słowem ubóstwiam utwór - zwłaszcza jak mam nadmiar energii :)

Darker Than Black - pierwszy ending - tak jak wa-totem, utwór Rie fu też mi się podoba. GRafika jest bardzo ładna, mało w trakcie się dzieje, ale piosenka wynagradza ten brak. Delikatny, ciepły i romantyczny utwór, przyjemnie posłuchać i odpłynąć.

Monster - opening ma genialna i oryginalną muzykę! Chórki w trakcie, delikatne naznaczenie grozy, trafnie i dobrze dobrane momenty. Ten opening ma magnetyzm i siłę przyciągania. Jest po prostu tak diametralnie różny od wszystkiego co się widziało, koło niego nie mozna przejść obojętnym. Zwłascza jak przez chwilę w trakcie widzi się postać Johana..Oba endingi mają za to przeoryginalną muzykę, która nie spodoba się każdemu (choć mi jak najbardziej się podobają). Ale jak z czołówką, koło nich nie da się przejśc obojętnie!

Honey and Clover - pierwszy raz jak usłyszałam opening, to pomyslałam, że nigdy więcej go nie włącze - co za skrzeczący dziecięcy głos! Ale przekonałam się i do dziś bardzo lubie ten song :) Zresztą pomysł z potrawami w trakcie jest naprawdę śmieszny :) Trzeba się tylko przekonac do głosiku wykonawcy i mozna to naprawdę polubić! Przyjemnie nastawia pozytywnie!

Death Note - ending Alumina. Do tej pory ciarki przechodzą mnie gdy to słysze. Idealnie podkreślenie serii. Zresztą Lighto genialnie tam wyglądał..:) Magia psychozy!

_________________
"Ci, którzy nie pamiętają przeszłości, skazani są na jej powtarzanie."
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
9343376
Grethort Płeć:Mężczyzna

Dołączył: 17 Maj 2007
Status: offline
PostWysłany: 07-04-2008, 18:18   

Dragon Ball - Naprawdę... w szczególności w pamięci utkwił mi ending z Dragon Balla 'GT' oraz przepiękna liryka z którą mogę naprawdę się utożsamiać :3

Cowboy Bebop - Opening godny uwagi, w każdym razie czołówka też warto poświęcić uwagę. Bo jak ktoś mądry rzekł: "Jazz is not dead, it just smells funny."

Haibane Renmei - Po prostu nie wypada przejść obojętnie obok takiego takiego wspaniałego openingu czy klimatycznego endingu. Moja prywatna poezja dla uszu! A czołówka to już po prosto - jak dla mnie - prawdziwe arcydzieło.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
krew_na_scianie Płeć:Kobieta
kościsty seksapil


Dołączyła: 23 Gru 2007
Skąd: Bełchatów/Łódź
Status: offline

Grupy:
House of Joy
PostWysłany: 09-04-2008, 00:11   

Grethort napisał/a:

Haibane Renmei - Po prostu nie wypada przejść obojętnie obok takiego takiego wspaniałego openingu czy klimatycznego endingu. Moja prywatna poezja dla uszu! A czołówka to już po prosto - jak dla mnie - prawdziwe arcydzieło.


Faktycznie poznaje się aktualnie z tą serią i trzeba przyznać, że nietuzinkową ma otoczkę!! Opening sam w sobie jest może troszkę nazbyt sielankowy, zwłaszcza melodia strasznie to podkreśla (choć kiedy już kończy się opening, melodia robi się delikatniejsza i przez kilka sekund jest przepiękna!!). W sprawie endingu zgadzam się w 100%. Po skończeniu odcinka byłam zdziwiona co to za dziwno - jęcząco - brzdękolenie? Jeszcze w takiej zielonej otoczce..Ale melodia była bardzo magnetyczna i intrygującą, że muszę przyznać - jest arcydziełem. Porusza naprawdę tajemnicze dzwieki, powoduje że człowiek odpływa, ląduje w innym świecie. Coś tak cudownego mogło się narodzić w głowie człowieka - chyba słowo poezja rzeczywiście tu pasuje :) A oprawa graficzna w endingu - podoba mi się kolorystka, ten zielony kolor - kolor magii, i tyle - muzyka nazbyt mnie pochłania :)

_________________
"Ci, którzy nie pamiętają przeszłości, skazani są na jej powtarzanie."
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
9343376
Costly Płeć:Mężczyzna
Maleficus Maximus


Dołączył: 25 Lis 2008
Status: offline

Grupy:
Melior Absque Chrisma
PostWysłany: 03-01-2009, 18:56   

To ja trochę odświeżę temat ;)

Na starcie chciałem podkreślić też wymieniany opening z Haibane Renmei. Nie będę się rozpisywał, skoro już tyle słów powiedziano. Powiem tylko, że wystarczy obejrzeć sam opening, aby wprowadzić się już w nastrój jaki panuje w samej serii. No i utwór z tego openingu, Free Bird, to jedyny utwór z jakim do tej pory się spotkałem w czołówce anime, który trafił na moją listę winampową.

Dalej wyróżnić chciałem czołówkę z Last Exile. Choć próba wysłuchania otwierającego utworu (Cloud Age Symphony) bez obrazu była dla mnie zadaniem niewykonalnym, to o tyle w czasie oglądania serii nie przewinąłem rozpoczęcia ani razu. Bardzo dobrze dobrane ujęcia, wszystkie zgodne z rytmem melodii lecącej w tle. Świetnie mi się to oglądało.

Kolejne na liście będzie Spice and Wolf. Choć przyznam się bez bicia - nie od razu polubiłem czołówkę tutaj. Początkowo odniosłem wrażenie, że ujęcia tam są przesadnie długie, jakoś początkowo nieprzyjemnie mi się to oglądało. Za to po 2-3 odcinkach, gdy wciągnął mnie nastrój anime też jakoś inaczej zacząłem na wstęp patrzeć. No i ta Horo nad świecą pod koniec :] Ta scena obecnie widnieje na moim pulpicie.

Pamiętam też, że przyjemnie mi się oglądało opening z Code Geass, w którym leciała nuta Kaidoku Funou. Co było miłą odmianą, bo wszystkie inne czołówki w CG szczerze mnie odrzucały, doprowadzając do szału kiczowatym męskim wokalem. Tu jednak i utwór i obraz razem tworzyły bardzo przyjemny i dynamiczny efekt.

Przypomniał mi się jeszcze bardzo dobry opening z Hanbun no Tsuki ga Noboru Sora. Ma zarówno przyjemny utwór, jak i ciepłą atmosferę. Świetnie wprowadzał w anime.

I to chyba wszystko co mi przychodzi do głowy. Pamiętam też, że nie przewijałem openingu w Air, ale szczerze mówiąc nie pamiętam już go.

_________________
All in the golden afternoon
Full leisurely we glide...
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Paweł Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 25 Gru 2008
Status: offline
PostWysłany: 03-01-2009, 22:25   

Zazwyczaj openingi przewijam, oglądam jedynie za pierwszym razem, ewentualnie kilka razy jeszcze w przyszłości. Są jednak tytuły, które wręcz zmuszają mnie do oglądania i słuchania, wymienię te aktualnie bądź niedawno nadawane, nic starszego jakoś nie przychodzi mi do głowy...

Toradora - ta piosenka jest obłędna, ja nie wiem co to jest, ale nie dosyć że idealnie do serii pasuje, to na dodatek każe oglądać i nie narzekać, po czym pałęta się po głowie przez minimum kilkanaście minut. Sam opening zresztą też jest niezły, szczególnie niektóre sceny.

Kannagi - Tutaj ewidentnie wina animacji. Nagi na scenie, tańcząca w rytm muzyki, wszystko płynne, kolorowe, przyciągające oko. Na dodatek sama piosenka - cudem może nie jest, ale pasuje świetnie.

Clannad AS - Przede wszystkim piosenka - uwielbiam, szczególnie pod koniec czołówki, jednak animacja z wszechobecnymi światełkami i pięknymi kolorami niemalże hipnotyzują.

_________________
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
vries Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 13 Cze 2007
Skąd: Gliwice
Status: offline
PostWysłany: 03-01-2009, 22:52   

SE Lain - Duvet jest jest jedynm z lepszych kawałków jakie znalazły się w anime. I jednym z doskonałych przykładów tego, ze w gruncie rzeczy popową pioseneczkę da się ładnie wpleść w dość ciężkie i mroczne otoczenie.

GitS SAC 2nd GIG HD - zacznijmy od tego, że to chyba jedno z najlepszych wykorzystań CG jakie widziałem. Przyspieszone tempo życia miasta, dynamicznie zmieniające się lokacje. Praktycznie cała seria w pigółce. A wszytko to okraszeno bardzo niezwykłym hmm... jazzowym kawałkiem - Christmas in the silent forest.

Baccano! - tia, mój dzwonek z komórki (wejście trąbek i saksowfonów był tym, czego potrzebowalem, by usłyszeć, że ktoś dzwoni). Przede wszystkim dlatego, że tak robiło się kiedyś wejściówki do seriali. Przechodziło się przez akcje i robiło się stopklatki na bohaterach i przedstawiało ich postacie i aktorów (w anime zostają tylko imiona postaci). To wszystko jest okraszone doskonałym jazzowym bardzo dynamicznym graniem.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź blog autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
inverse Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 03 Sty 2009
Status: offline
PostWysłany: 04-01-2009, 01:17   

Claymore OP - Podoba mi sie styl piosenki i jej dynamika - juz od openingu wiedziałem ze bedzie to napewno interesujace anime, pozatym przedstawienie bohaterów i ich znaków
IMO moim zdaniem przedstawia skrocenie calego anime - poszczegolne klatki wystepuja w coraz to nastepnych odcinkach a z ostatnich 3 sec mozna dowiedziec sie najwiecej :),
tekst bezblednie pasuje do tych klatek openingu.
Heh, pewnie wiele anime posiada takie openingi lecz ten zostawil u mnie wielkie wrazenie
GTO 1 OP - Przebojowość + tło czarno/białe żeby nie te latające urywki skrótu GTO można było by sadzić ze jest to jakieś anime gangsterskie ;ppp

Casshern Sins - moze anime jest przecietne, lecz zakochalem sie po 2 pierwszych linijkach tekstu openingu ( czyt. refren ) :P
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Achmed Płeć:Mężczyzna
Hurry Starfish ^.^


Dołączył: 11 Paź 2008
Skąd: Lublin
Status: offline
PostWysłany: 06-01-2009, 19:01   

U mnie generalnie króluje opening z Lucky Star, takie moe rzeczy na mnie działają. To mi się nigdy nie znudzi, ten powalający, bezsensowny tekst i do tego ten taniec. Ech...

Generalnie za całokształt bardzo cenię openingi od KyoAni, czyli oba z Clannada, Air, Kanon - oprócz świetnych piosenek powalają również grafiką :)

Dalej, Darker than Black - za całokształt obie czołówki to świetne, rockowe kawałki i do tego narysowane naprawdę bezbłędnie i jakie dynamiczne, szczególnie ta druga... ach.

Specjalne miejsce trzymam dla Haibane Renmei, ta czołówka jest po prostu przepiękna, chociaż brak tam tekstu to(powtórzę jeszcze raz, a co) jest przepiękna.

Dobrze prezentowały się również op z Code Geass, niestety były nierówne, na niektóre czekałem z utęsknieniem, a w przypadku innych z trudem się powstrzymywałem od przewijania.

Jak tak patrzę na moją skromną listę obejrzanych pozycji to warto by wymienić oba z Higurashi no Naku Koro Ni, w kategorii "klimatyczne" pozycja wysoka ;) O, i jeszcze Seto no Hanayome, ta czołówka była taka... słoneczna?(lepszego określenia nie mogę znaleźć, w każdym razie podobała mi się bardzo).

Co do endingów, specjalne miejsce trzymam dla Dango Daikazoku, którego nic nie jest chyba w stanie przebić xD

Dalsze miejsce trzymam dla jednej z czołówek z pierwszej serii Ef, czyli "I'm here", które zajmuje gdzieś pozycję obok "Wind" - pierwszego ed z Naruto.

Haruhi Suzumiya no Yuutsu - za całokształt, szczególnie za ten taniec. Od KyoAni trzeba się uczyć, tutaj widać, że opening czy ending to nie sama muzyka i napisy, to złożona całość. Dlatego też, chociaż słyszałem wiele lepszych utworów, ending z Haruhi zasługuje na wyróżnienie.

I to by było na tyle :>

_________________
"Don't believe in you, who believes in me."
"Don't believe in me, who believes in you."
"Believe in you, who believes in yourself."
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
406070
Costly Płeć:Mężczyzna
Maleficus Maximus


Dołączył: 25 Lis 2008
Status: offline

Grupy:
Melior Absque Chrisma
PostWysłany: 06-01-2009, 19:31   

A ja przełamałem się w końcu i za drugim podejściem obejrzałem Elfien Lied. I zastanawiam się jakim cudem z pierwszego podejścia nie zapamiętałem openingu - jest genialny. Utwór Lilium z łacińską liryką, do tego piękne, nastrojowe arty. Ciężko oderwać od tego wzrok.

_________________
All in the golden afternoon
Full leisurely we glide...
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Asthariel Płeć:Mężczyzna
Lis


Dołączył: 10 Kwi 2008
Skąd: Warszawa
Status: offline

Grupy:
Tajna Loża Knujów
PostWysłany: 06-01-2009, 19:56   

Ja za to ubóstwiam ending z Baccano. Czarne tło, przewijające sie twarze postaci. Ale jaka piosenka! Ludzie, jaka piękna piosenka, którą odsłuchiwałem za kazdym razem!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
kokodin Płeć:Mężczyzna
evilest fangirl inside


Dołączył: 25 Paź 2007
Skąd: Nałeczów
Status: offline

Grupy:
Samotnia złośliwych Trolli
PostWysłany: 06-01-2009, 20:36   

Taaak też coś dorzuce. :]
Generalnie openingi oglądam raz kilka razy lub w każdym odcinku. W moim przypadku góruje tu pierwszy schemat. Jako że moje oglądanie to oglądanie masowe lub nie oglądanie wcale (czyli minimalna porcja odcinków to 5 na raz niekoniecznie tego samego anime) openingi nieciekawe po prostu marnują mój czas. Jednakże istnieje kilka czołówek które nie pozwalały mi się streścić choćbym nie wiem który raz oglądał całą serie. Postaram sie więc je wymienić.

Przede wszystkim free bird z haibane renmei
http://www.youtube.com/watch?v=wApAEg0ErgE
No co więcej mówić. Moje ulubione anime, mój ulubiony opening, moja ulubiona piosenka nie rockowa. Drugi taki utwór to tylko inner vision z lain (choć to nie opek).

Kolejny z tych niezbywalnych to mahoromatic
http://www.youtube.com/watch?v=xBCig7CutLA
http://www.youtube.com/watch?v=DkxriD4nIwQ
I tutaj obydwa pierwsza i druga seria po prostu za dużo tam się dzieje i jeszcze ten klasyczny rysunek z obsadą na końcu.

Następnie vandread
http://www.youtube.com/watch?v=rdglCHG_2vo
http://www.youtube.com/watch?v=CbUGbO6taAo
Znowu obydwie serie lecz ze zdecydowanym akcentem na drugą.
W obydwu opkach występują okienka\zmienne części wypełnione zapowiedziami co stanie się dzisiaj jako że w tym anime niema zwiastuna "next episode" (lub tylko na moim ripie ich niema) takie zapowiedzi wplecione w czołówkę rzeczywiście przykuwają wzrok. Druga czołówka jednak wydaje mi się dużo fajniejsza powodem jest zastosowanie pseudo przedruków z mangi pokrytych gruboziarnistym cieniowaniem ( zwłaszcza w ostatnich kilku epizodach gdzie dodano kontury) uwielbiam ten rodzaj druku

Ergo proxy
http://www.youtube.com/watch?v=4oT2W3gaUBc
Kiri nie da się ominąć bez zerknięcia. Niestety gdy to oglądałem komputer na czołówce nie wyrabiał. Ta powolna anglojęzyczna piosenka idealnie wpasowana w pożółknięte kadry chmur i zniszczonych budynków skłoniły mnie do obejrzenia całej serii a winien temu jest mój znajomy który perfidnie podesłał mi linka na youtuba z właśnie tym opkiem
Jeden wielki minus napisy karaoke które kompletnie psują wrażenia to trzeba oglądaźć w wersji raw.

Evangelion
http://www.youtube.com/watch?v=EgATlhZFAfs
Pierwsze anime które świadomie pobrałem, pierwszy opening który wywarł na mnie takie wrażenie. Szczególnie bardzo szybki slideshow potęgowany perkusją.

Kolejnie Higurashi
http://www.youtube.com/watch?v=Cam6haL1HNM
http://www.youtube.com/watch?v=kI03kDPdkMY
http://www.youtube.com/watch?v=j0wvHA3rrhs
Ich openingi po prostu nie dawały mi spokoju zwłaszcza kai który po rozwiązaniu pewnego wątku po prostu zmienił 2 sceny i cały wydawał się inny.

Jigoku Shoujo Futakomori
http://www.youtube.com/watch?v=wIINLTwuSY4
Najlepszy opening z anime horroropodobnych dynamiczny i ciekawie złożony. W odróżnieniu do pierwszej serii nie popełniono tam wyraźnych błędów fizyki które nie pozwoliły mi się w pełni cieszyć widokiem pierwszego opka (gdyby nie ta kałuża która się nie rozpłynęła w deszczu).

Ostatnie anime które teraz sobie przypominam że miało jakiś opening (czytać nie był streszczany) to Paniponi Dash!
http://www.youtube.com/watch?v=eo77B5FIs0c
http://www.youtube.com/watch?v=Y2scn9WUBOw
http://www.youtube.com/watch?v=1PPpN4shnWE
Wszystkie 3 openingi tego anime po prosty mnie powaliły. Lata 60te 70te i 80te a raczej ich parodia wywarły na mnie takie wrażenie jak dawno nic. Chciałem je oglądać prawie tak jak samo anime i byłem mile zaskoczony tym że były 3 a nie tylko jeden bo są genialne.


Ostatnio zmieniony przez kokodin dnia 06-01-2009, 20:43, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Lain Płeć:Kobieta


Dołączyła: 10 Maj 2003
Status: offline
PostWysłany: 06-01-2009, 20:37   

Openingi:
Spice and Wolf - Tabi no Tochū zdecydowanie mój ulubiony, zarówno poz względem muzycznym jak i graficznym, obydwie te części tworzą mocno klimatyczny opening, w którym zakochałam się od pierwszego wejrzenia.
Higurashi obydwa, pierwszy bardziej za ogólną psychodeliczna atmosferę, za to Naraku no Hana bardziej przypadła mi do gustu muzyka.
Nodame Cantabile - Allegro Cantabile za taką żywą i wesołą muzykę. Za muzykę lubię też Bokurano - Uninstall.
Record of Lodoss War: Chronicles of the Heroic Knight- Kiseki no Umi jedyna rzecz jaka w RoLW TV była naprawdę dobra.

Endingi, tylko za muzykę bo tłem zazwyczaj są nieruchome obrazki, albo sceny z danego odcinka.
Ayakashi ~ Japanese Classic Horror - Haru no Katami
Haibane Renmei - Blue Flow
Fantastic Children - Mizu no Madoromi obie wersje.
Gundam Seed - Anna ni Isshodattanoni
Przypomniał mi się jeszcze niesamowicie zakręcony ending z Dragon Half.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 3 z 7 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików
Możesz ściągać załączniki
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group