[Tren]

Kara no Kyoukai, Fate/Zero dla fabuły i pewnej ilości krwawych walk.

Z pokręconych komedii może Gintama i Senyuu.

[Ryuzoku]

Kara no Kyoukai

Na obecną chwilę wydaje się ciekawe, sprawdzę, dzięki :)

[Slova]

[kokodin]

A może by tak dwa na raz >> Brigadoon da plot jest krok do przodu dwa w tył i jeszcze raz kłodą w kolana głównej bohaterki (w przenośni). Tylko szeroko omijać amerykański dubbing.
A z odjechanych i bez fanserwisu ... Ika Musume

[Quayle]

Mam dosyć nietypową prośbę... Znacie jakieś fajne anime lub mangi dziejące się w powojennnej, ale nie współczesnej Japonii (Wiem, że to dosyć dziwne kryterium, ale ja często oglądam anime w tak dziwny sposób, kiedys np. oglądałem anime i czytałem mangi dziejące się na Hokkaido)? Mogą być to zarówno tytuły stare (powiedmy do początku lat dziewięćdziesiątych) jak i współczesne, osadzone w tych czasach (jak np. Sakamichi no Apollon). Gatunek i tematyka zasadniczo dowolne. Anime które juz znam to wspomiane już Sakamichi no Apollon, Kimagure Orange Road, Touch, Sanctuary oraz Showa Monogatari.

[kokodin]

Tetsujin 28 (np. 2004 tv) Key the Metal Idol ma fabułę z lat 80 w latach 90-tych ale większość wątków sięga starych naukowców z czasów 2 wojny światowej. Nie wiem jak zakwalifikować Sakura Wars TV , bo to może być steampunk przedwojenny, podobnie jak Steel Angel Kurumi.

[moshi_moshi]

Quayle, polecam Mai Mai Shinko to Sennen no Mahou .

[Enevi]

Powojenne, jeśli tematyka dowolna, to może np. film Makowe Wzgórze? I dla odmiany Mouryou no Hako? <--- tytuł mocno specyficzny, ale osadzony nie tak długo po wojnie i przez to ma ciekawą atmosferę. Może jeszcze Glass no Kamen? Raczej wersja z 2005 roku, ale w duchu mangi. I jeśli Touch to może też H2? Teoretycznie młodsze, acz dokładnie w tym samym stylu (acz 2: niestety nie jest dokończone anime...).

[Quayle]

Dziękuję wszystkim, na pewno obejrzę Makowe Wzgórze, Mai Mai Shinko to Sennen no Mahou oraz Mouryou no Hako. Rzucę też pewnie okiem na Glass no Kamen i Key the Metal Idol.

[kokodin]

W zasadzie głupio mi pytać w tym temacie, ale czy ktoś nie podrzucił by jakiegoś starszego animca z wątkiem przygodowo-fabularnym, niezależne jak niedorzecznym? (dolną granicę dajmy , niech będzie rok 1980, górną 2005, co by bez hd było)

Na fanserwisie jak wiadomo mi nie zależy, na komedii bardziej, ale przede wszystkim poszukuję czegoś co ma kompletną fabułę w łuku przygodowym z ciekawym wrogiem, którego widać. Fajnie by było gdyby scenarzyści się nieco poznęcali nad głównym bohaterem, nie koniecznie robiąc z niego(lub niej) inwalidę społecznego.

Długość w zasadzie dowolna, ale półsezonowce tylko jeśli sama opowieść jest krótka, czyli 12+ ale raczej 22-48 lub większa skończona ilość.

Wolał bym uniknąć fabuły opartej o wątek miłosny a w szczególności rozdartej pary, zemsta lub heroizm jak najbardziej wchodzą w grę, oraz nie przeszkadza mi juwenalny główny charakter, byle nie pokonywał wrogów płaczem(co z drugiej strony mogło by być ciekawe), drużyna może się pojawić, ale nie musi.
Wyjątkowo zezwalam na mechy, pod warunkiem, że będą traktowane jako część normalnego krajobrazu, żadnych super robo, cudownych pilotów i niezniszczalnej czerwonej farby, wiec mile widziani złośliwi mechanicy, lekarze, lub ekonomiczna strona konfliktu. Oraz oczywiście zniszczenia pojazdów.
Miejsce akcji dowolne, mile widziane różnorodne wzdłuż serii.

Tak wiec jeśli ktoś mimo przeczytania mojego posta ma jakieś propozycje wszystkie rozpatrzę i nawet podziękuję.(niezależnie od trafności)

[Tren]

Hm, może Get Backers? Sama oglądałam to wieki temu, ale fabuła była jako tako zamknięta (acz widać było, że zakończenie było robione cokolwiek w pośpiechu). Natomiast powinno pasować klimatem, bo seria jest raczej komediowa poza okazjonalnymi poważniejszymi wątkami i radośnie przygodowa, acz cokolwiek niedorzeczna. Jedyne czego brakuje to chyba jakiegoś większego antagonisty.

Shaman King jest też dość dobrym shounenem. I adaptacją niedokończonej mangi, która mimo to zakończyła się w satysfakcjonującym stylu. Już za to serii należą się brawa.

Poza tym jest jeszcze Chrno Crusade, acz dodam że osobiście nie lubię tego anime, ale ogólnie to też jest przygodówka w starszym stylu. Przy czym ostatnie kilka odcinków kompletnie traci komediowy charakter i jest mhrok. Ale za to seria ma porządnego antagonistę. To trzeba oddać. Na podobnej zasadzie mogę wspomnieć Triguna, bo ta seria też przestaje być komediowa w drugiej połowie.

I tak po pewnym namyśle - pierwsza seria Digimonów? W zeszłym roku zrobiłam sobie rewatch więc seria zdecydowanie nadaje się do oglądania i jest sympatyczno-przygodowa. Jak przypadnie zawsze można też sięgnąć po drugi sezon.

[Ren]

A może ktoś polecić jakieś dobre animadło o zombie ?
Może być film jak i serial.
Fanserwis mile widziany choć komedia nie koniecznie ale jak wiadomo nie przeszkadza.
Coś po prostu na dziś do obejrzenia.
pozdrawiam !

[Daerian]

Highschool of the Dead dla standardowego podejścia, Kore wa Zombie desu ka dla parodii i haremówki.

[Ren]

Highschool of the Dead oglądałem - podobało się ;)
Kore wa Zombie desu ka zaraz zassam ;)

[gryzelda]

A czy możecie polecić jakąś ogarniętą serię opartą na grach? Bo właśnie kończę SAO, chociaż nie wiem czy dam radę dokończyć :P I sam pomysł bardzo mi się podoba ale wykonanie to inna historia. A chętnie bym obejrzała coś w takim stylu, o ile nie będę czuć zażenowania podczas seansu.