[Progeusz]

[kokodin]

200 to nie problem, niedawno obejrzałem 11 sezonów Star Treka a licząc 11 razy 26 - 12 to i tak jest sporo.(epizody po 45 minut) Poza tym wszystkie tasiemce od Pani Takahashi. Mój profil rzeczywiście nie działa, gdzieś od godziny 16:00, albo trochę wcześniej (dowiedziałem się od was bo nadal mam otwartych parę zakładek z moja listą) Anime Planet miało problemy z dzierżawą bazy danych, zliczającej tytuły i teraz muszą sprawy uporządkować, ale baza danych wróciła ok godziny 14:00. (sama lista działała cały czas)
A link do listingu kiedyś miałem jeszcze w przypisie, ale w ostatnim się nie zmieścił.
Najbardziej zainteresowała mnie druga propozycja Gamera, o dziwo, bo za wielkimi robotami nie przepadam. Być może zadecydował sentyment do pewnej sceny z Mahoromatica. Nad Gintamą się zastanowię. Ale Mushishi zawsze kojarzyło mi się ze skrzyżowaniem Saikano i Natsume. Ten koleś taki mumiowaty z wyglądu. Nie wiem skąd mi się to wzięło ale jakoś go tak naturalnie nie lubię.

[Gumi]

[kokodin]

Napisałem przed chwilą całą masę wywodów, ale uznałem je za niepotrzebne, więc napiszę tylko tyle. Nie dojdziemy do porozumienia, ponieważ reprezentujesz mój światopogląd sprzed kilku lat. Ja po paru latach doszedłem jednak do wniosku, że wcale nie lubię Anime. Lubię jedynie tytuły, które mi się podobały. A po paru setkach średniaków, zwyczajnie boję się niepowadzenia. A że mam nietypowy i lekko spaczony smak i sposób oglądania... moje ocen zazwyczaj różnią się od reszty.
(poza tym wkraczamy w niepotrzebną polemikę o zasady i słówka)
ps.
Coś mnie jednak cieszy
Dawno nie było w tym dziale tak burzliwej dyskusji, zwłaszcza w tym temacie. Forum odzyskuje dawna formę?

[Nikodemsky]

Ja bym prosił o propozycję jakiejś serii z rozbudowaną fabułą, moje faworyty w tym typie to Elfen Lied, Shiki, Berserk, (wiem, że nie ma zbieżności w tych seriach, jednak chcę trochę naprowadzić),

chciałbym pominąć serie z typu mecha,

przy okazji chciałbym również propozycje komedii szkolnych z dobrym humorem - GTO, School rumble, Beelzebub(początek serii Beelzebuba był dobry, zanim zaczęto robić wszystko na siłę) Tonagura! - to są rzeczy które już oglądałem,

prosiłbym również o opinię dot. 2 i 3 sezonu Shingetsutan Tsukihime, pierwszą serię oglądałem kupę czasu temu i zastanawiam się czy warto się zabrać za dwie następne.

[Daerian]

[Nikodemsky]

Przepraszam pomyłka, miałem na myśli Shakugan no Shana, te dwa tytuły zawsze mi się myliły :\

[Progeusz]

Shana 2 = Slice of Life w pierwszej połowie, walki w drugiej (wg mnie świetny, podobnie jak pierwszy sezon).
Spoiler na własną odpowiedzialność, ale może zachęcić.

Spoiler: pokaż / ukryj

SoL kręci się wokół postaci podobnej do Hecate. W drugiej połowie jest zaś najlepsza walka całej franczyzy

Shana S = przygody Shany zanim poznała Yujiego
Shana 3 = strasznie powycinana historia (chcieli wsadzić w te 6 miesięcy zdecydowanie zbyt dużo materiału i polegli), chyba tylko dla osób czytających nowelki, bo z mojej perspektywy fabuła tu nie miała specjalnego sensu, a postępowanie postaci już żadnego. Da się jednak oglądać, no i tła są prześliczne.
jbc wszystko oglądałem w ciągu ostatniego roku, żadnych nostalgia goggles. Oczywiście zaleca sie tez obejrzenie speciali, wiekszosć bardzo zabawna. Możesz też sobie przypomnieć część pierwszego sezonu kinówką (połowa to recap, a reszta alternatywna historia).

Z komedii szkolnych - zdecydowanie Daily Life of Highschool Boys (Danshi Koukousei no Nichijou)

[kokodin]

[Nikodemsky]

[kokodin]

Do mechanicznej kotki jest jedno ale. To nie jest komedia szkolna, lecz parodia i rozwiniecie ovki w realiach liceum. Tak wiec koleś z gitarą może cie psychicznie zniszczyć :P Podobnie różowy krokodyl.

[tomasz100]

Witam.
Tym razem szukam anime podobnego do Kyou Kara Maou!

Anime które widziałem

[kokodin]

Fushigi Yugi, Inuyasha, 12 Kingdoms, ups wszystko o babach, miało być o głównym bohaterze, czy może być bohaterka? Zaryzykował bym jeszcze Maze, ze względu na wątek czasowy. Ale Yozak jest tylko jeden. Podróżowanie przez wannę natomiast możesz odnaleźć w Girls Bravo, chociaż sam tytuł opowiada o zupełnie innych rzeczach.

[Ganossa]

[kokodin]

W międzyczasie Genocybera widziałem, oraz Maetel Legend i w sumie się zaspokoiłem. Chociaż jeszcze trochę brakowało tej bezdusznej mechanizacji, już w FMA było to lepiej pokazane. Niemniej dzięki, mimo że nie ręczę, że cokolwiek zobaczę :P