Co by było gdyby ...... :: Forum Kotatsu

Noire · Wysłany: 23-08-2003, 10:23

Padło takie pytanie? Bo nie chce mi sie czytać całego topic'a ^^',oto one:

Co by było gdyby Luna and Lina były kochającymi się siostrami,a w dodatku,podrozowały razem?

Zegarmistrz · Wysłany: 23-08-2003, 10:59

Po pierwsze wszyscy bandyci oddali by swe lupy na cele dobroczynne, a siebie w rece lokalnego wymiaru sprawiedliwosci.

Potwory, mazoku, czarownicy - zarowno ci zli jak i problematyczni poukrywali by sie gdzies i czekali az umra one ze straosci.

Kaplani calymi dniami wznosili by modly do swych bogow z prozba, by ci wstrzymali swoj gniew.

Kilku krolow popelnilo by samobostwo.

A przemarsz dwuch siostr znaczyly by obszary dotkniete kleska glodu.

Ryuzoku · Dołączył: 22 Cze 2003 Status: offline

A co by było gdyby Naga Została królową Seyruun?!
No i co by sie działo z Liną nie mówiąc o Amelii i jej Ojcu???

Noire · Wysłany: 23-08-2003, 17:06

Gdyby Naga została królową Seyruun to miasto z pewnoscią słynełoby z dobrych trunków i jadła,Phil łowił by ryby,albo razem z Amelią szerzył by sprawiedliwość,a Lina byłaby częstym gościem w Seyruuńskich karczmach ^^

Zegarmistrz · Wysłany: 24-08-2003, 07:33

Wielu ludzi ogluchlo by lub oszalalo, inni dostawali by atakow histerii slyszac dzwieki choc troche podobne do smiechu.

Irenicus · Dołączył: 06 Kwi 2003 Status: offline

Co by było gdyby Martina była gruba ?

Rurokesusu · Wysłany: 25-08-2003, 14:22

Martina gruba? (nie umiem sobie wyobrazić...). Byłaby konkurencją dla Liny ^^.a całkiem możliwe,że by jadła jeszcze więcej od niej O_O!!! A Lina zazdrosna by też zaczęła jeść więcej i więcej...I by zjadły cały świat!!! ...A potem by sie okazało, że Martina pracowała dla DarkStara...Ehehehe ^^"

Irenicus · Dołączył: 06 Kwi 2003 Status: offline

hmmm... moze zgniotłaby kolejno Xellosa , Fibrizzo i Zangulusa ? XD

Rurokesusu · Wysłany: 25-08-2003, 14:39

Xellcia?...Phibbiego? O_O Jeszcze czego!!!...Zangulusa może sobie zgnieść...Ale gdyby byla taka osoba to prawdopodobnie by nie wytrfala dlugo...Pewnie stalaby sie zla...

Distant · Wysłany: 27-08-2003, 21:49

heh chore.... przy scenach z gruba Martina zmieniałbym chyba kanał....

wiec co by było gdyby Amelia miała możliwość przejscia takiej przemiany co Zel? (czyzby nowa rasa w swiecie Slayersów ^^)

Yuby · Wysłany: 27-08-2003, 21:55

Skorzystała by z okazji. Wszytstko w imię sprawiedliwości!!!!!!!!!!!!!!! ^^

Dzik · Dołączył: 17 Mar 2003 Status: offline

Jezuuuuuuuu Niezniszczlna, Kamienna Brygada Sprawiedliwości O.o
To ,to ,to takie piękne "snif" Ja tak chcę :P
Tylko wyobraźcie sobie te dziury które powstałyby po upadku Amelci ^_^

Irenicus · Dołączył: 06 Kwi 2003 Status: offline

Co by było gdyby Fibrizzo żeby żyć codziennie potrzebowałby świerzej dawki jajecznicy ?

Dzik · Dołączył: 17 Mar 2003 Status: offline

Populacja tych przemiłych stwożeń jakimi są kury, zpadła by do krytycznego minimum, a podirytowana tym faktem Lina&Gourry z pewnością wybrali by się do Phibiego i zrobili swoje^^
Tak czy inaczej Phibby ma zawsze przechlapane :P
Swoją drogą tłumaczyło by to jego uwielbienie do "małych żółtych kuleczek" ^_^

Irenicus · Dołączył: 06 Kwi 2003 Status: offline

To jeszcze zależy z ilu jajek ;> przyjmijmy z 10 ,hodowcy kur by się wzbogacili dzięki temu ;>

hmmm ,posuńmy się jeszcze dalej >:D , co by było gdyby Fibrizzo żeby żyć codziennie potrzebowałby zjadać sphagetti , lazanię ,tort czekoladowy iiiwiele innych smakołyków ? :P

hmmmm.... Drugi Garfield ? XD