[Chimeria]

No widzisz^^ I argument o uczuciach przebity XD

[Serika]

[Ysengrinn]

Pax, bracia i siostry. Dajcie se na wstrzymanie, użeracie się jak politycy, mimo iż wiecie, że jedno drugiemu nie ustąpi. Po prostu dajmy se spokój. Albo jak wam bardzo przeszkadza, to zróbcie osobny topic.

To forum źle wpływa na ludzi. Jak ja się z Ka_tką i Dąbim kłóciłem rok temu też żadne nie wiedziało kiedy skończyć:P. Trzeba było temat zablokować:](tak to była przestroga^^).

Serika - tak, Therii. Slayers AD jeśli dobrze pamiętam. Powtarzam się po raz nie wiem który, ale Theria is the best^_^!!!

[Chimeria]

Podobno polak mądry po szkodzie^^
Czy aby na pewno?

[xellas]

Serika ta myśl się mi podoba^^

[Chimeria]

Wszystko co jest związane z miłością między Xellem a Filią ci się podoba XD

[Zegis Black Priest]

Powiem inaczej --> to jedyna neutralna myśl w tym przypadku... to chyba taka zdolność pochodząca od magicznych mioteł moderatorskich ;) lub z doświadczenia :)

[Serika]

Zegis, ja w żadnym razie nie jestem neutralna w tej sprawie... :) Przez dłuższy czas miałam na punkcie parki X/F kompletnego bzika i czytałam fanfiki tonami. Przystopowałam, kiedy okazało się, że nie jestem w stanie znaleźć nic, czego już nie znam - poza nowościami na FF.net. Ale to nie zmienia faktu, że jestem dość krytyczna w stosunku do tego, co czytam, i w pewnym momencie zaczęłam przeprowadzać ostrą selekcję - bo większość fików naprawdę nie nadawała się kompletnie do niczego! Za to angielski skoczył mi w tamtym okresie o jakieś dwa poziomy w górę :D
(polskich fików czytać się nie odważyłam.. Przejrzałam kilka i się poddałam... ^^")

[xellas]

<transparenty>SERIŚ!!!!!
No to ja rozumiem^^ Ja mam chopla na punkcie *_*Xelloska*_* a Filia wydała mi się taka słodziutka w stosunku do niego^^

[Zegis Black Priest]

[xellas]

me nie twierdziła że oni muszą się zaraz darzyć szaleńczą miłością ^^''
to faktycznie jest zbrodnia ale jak od czasu do czasu jakiś miły gest^^

[Ysengrinn]

Serika - widzę, że mamy podobne zdanie o polskich fikach:P(choć ostatnio jakby trochę się poprawiły; za parę lat kto wie... :P). U mnie też angielski podskoczył jak zacząłem się interesować fikami. I mam podobne zdanie, tyle że na temat fików Z/L.

Większość z nich jest na jedną modłę - Zel nienawidzi swojego wyglądu, zdaniem autora zupełnie bez powodu(IMHO powód jest i przeciętne społeczeństwo ma spore problemy z przyjęciem kogoś o jego wyglądzie do porządku dziennego). Lina nie widzi w jego wyglądzie nic złego, ale on uważa, że nie mogłaby się w nim zakochać, gdy jest w tej postaci. Takich historyjek są miliardy, zresztą z parą Z/A są podobno te same problemy.

Poza tym wielką wadą 99% fików jest to, że połączenie Zela i Liny stawiają na pierwszym miejscu. Ba! Na jedynym miejscu, bo większość historyjek tylko na tym się opiera. Za to właśnie lubiłem Therię(czas przeszły bo ona rzadko coś nowego pisze), że ona pisała o tym tak normalnie i skupiała się na ich przygodach, a wątek miłosny był tylko dodatkiem. I tak powinno być w każdym banku... tfu fiku^_^.

[Chimeria]

Z tym uczuciem na pierwszym miejscu to się zgadzam >szkoda, że nie wszyscy*mam tu na myśli tylko swoją siostrę^^*<
Muszę częściej zaglądać na FF...T_T
Ysen, są tam jakieś szczególnie godne polecenia?Za jakiś czas i tak wszystkie przeczytam,ale na początek chcę najlepsze kąski^^
Może np.z parkami? Wiesz jakie mnie interesują XD

[ka_tka]

No Ysengrinn, muszę przyznać, że masz sojuszników, ale mnie i tak nigdy nie przekonasz... Szkoda, że Dąbiego wcięło, bo jakoś ostatnio nikt się nie wychyla z kontrargumentami co do Z/L ^^'' A wojna przecież ciekawa była, nie? ;P



Dokładnie - 9 ficków Z/A na 10 to "ja jestem potworem, a ona księżniczką... nie jestem wystarczająco dobry dla niej" i "to nie prawda, jesteś wspaniały!" - mam dość ^^''''''''''''''''''

I w ogóle to oni wszyscy dziwnie to piszą... zazwyczaj bohaterom "nagle wpada do głowy", żeby zrobić romansik... tfu, co ja mówię - romansidło! Wygląda to tak: jednego dnia nic, drugiego "kocham cię od zawsze"... bleeeeee! ^^'' I do tego wszystko na poważnie, żadnego slayersowego klimaciku... beznadzieja!

Za to kiedyś natrafiłam na ciekawe rozwiązanie - kilka lat minęło, Ame zapomniała, i Zelowi wpadło go głowy, żeby się zakochać... Fajnie, tylko, że to miało około 60 rozdzialów i już przy 20 zdązyli się sto razy pokłócić. Nuuudneeee! Roses, zdaje się, się zwało...

Dlatego dla mnie najlepsze są niektóre z ficków Mazoku - na wesoło, najczęściej spontanicznie, czyli jak w serii :P Romansidło bez specjalnego przeromansidlenia, jeśli wiecie, o co mi chodzi ^^''


A F/X ja nie trawięęę! F/V i tyle! ;P

[xellas]

F/V ja nie trawię!!(:P) ona go traktuje jak matka><