Poważne pytanie o niepoważną rzecz -> lub na odwrót ;) |
Wersja do druku |
g_v_s
Dołączył: 13 Kwi 2003 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 24-05-2004, 06:31
|
|
|
To raczej wycieczka do Wielkiej Brytanii i British Museum, bo oni zrabowali większość cennych przedmiotów... |
_________________ Multiworld Project |
|
|
|
|
Chimeria
Wiedźma co nie wygląda
Dołączyła: 12 Lut 2004 Skąd: z grzbietu smoka Status: offline
|
Wysłany: 24-05-2004, 13:27
|
|
|
Maz- masz dużo racji :)
Ale wpadł mi inny pomysł do głowy. Dobra- najpierw wyszaleć się, a potem wydać fortunę żeby... mnie zamrozili! :D Jak Disney'a bodajże! I jakby nauczyli się ludzi odmrażać (prędzej czy później to nastąpi) to może udało by mi się oszukać los i wrócić do krainy żywych....^^ |
|
|
|
|
|
xellas
Kolekcjonerka Wampirzyca
Dołączyła: 09 Lut 2004 Skąd: Gdańsk-tu smoki chodzą koło Fontanny Neptuna Status: offline
|
Wysłany: 24-05-2004, 15:53
|
|
|
o to też niezły pomysł^^ ja sie piszeXD |
_________________ Wampiry stworzenia nocy, przeklęte przez Boga za grzechy ojca, wyklęte przez ludzi za grzechy własne. Jam jedną z nich, z cienia zrodzona, na rękach mych krew, na ustach śmierć, w spojrzeniu zagłada.
|
|
|
|
|
Chimeria
Wiedźma co nie wygląda
Dołączyła: 12 Lut 2004 Skąd: z grzbietu smoka Status: offline
|
Wysłany: 24-05-2004, 16:37
|
|
|
Tylko to dość kosztowne :( A jak się nie uda?^^""""""""
Ale nie wiem czy można tak łatwo oszukać los i... naturę^^ |
|
|
|
|
|
Mazoku
Dołączył: 20 Lut 2003 Skąd: znienacka ;) Status: offline
|
Wysłany: 24-05-2004, 21:56
|
|
|
Cenę można trochę zbić... Wystarczy przecież zamrozić samą głowę, a nawet sam mózg. Kiedy (jeśli ;P) cię już odmrożą, to pewnie problemu z dorobieniem reszty już nie będzie.
Ale ja tam nie wiem, czy bym chciał być odmrożony gdzieś po kilkudziesięciu latach w całkowicie nowej rzeczywistości. Poza tym zawsze istnieje niebezpieczeństwo trafienia do roku 2044 wg niejakiego Machulskiego ;] ("ciemność... widzę ciemność... ciemność widzę...") |
_________________ You should never challenge mazoku for battle. There's nothing more reckless than trying to beat one ^-^ |
|
|
|
|
xellas
Kolekcjonerka Wampirzyca
Dołączyła: 09 Lut 2004 Skąd: Gdańsk-tu smoki chodzą koło Fontanny Neptuna Status: offline
|
Wysłany: 25-05-2004, 05:24
|
|
|
ja nie widzę problemu trafienia do tamtej rzeczywistości >)))
chociaż mogłoby być trudno albo mogłaby się zdarzyć taka sama sytuacja jak u Faye Valentine z Cowboya, a tego bym nie chciała:( |
_________________ Wampiry stworzenia nocy, przeklęte przez Boga za grzechy ojca, wyklęte przez ludzi za grzechy własne. Jam jedną z nich, z cienia zrodzona, na rękach mych krew, na ustach śmierć, w spojrzeniu zagłada.
|
|
|
|
|
Satsuki
Fioletowy Płomyczek
Dołączyła: 13 Lip 2002 Skąd: Aaxen, zamek Elieth ves Aeriei nad Morzem Płaczu Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 25-05-2004, 11:59
|
|
|
Bycie zamrozona i odmrozona po jakims czasie? Nowy swiat? Nowe proby wytrzymania tego wszystkiego? Dalsze meczenie sie i tak dalej i tak dalej?. Chcilabym byc zamrozona tylko jesli na prawde zalezaloby mi na czyms, co wtedy bedzie. Czyli male szanse, ze zgodzilabym sie na zamrozenie... |
_________________ Uciekaj skoro świt, bo potem będzie wstyd
i nie wybaczy nikt chłodu ust twych |
|
|
|
|
ka_tka
Dołączyła: 12 Lip 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 25-05-2004, 13:19
|
|
|
Zależy... bo jakbym miała pewność, że tam na górze/dole/gdziekolwiek jednak nic nie ma i nie będzie skąd patrzeć, z czystej ciekawości jak świat będzie wyglądał bym się zamroziła. |
|
|
|
|
|
Chimeria
Wiedźma co nie wygląda
Dołączyła: 12 Lut 2004 Skąd: z grzbietu smoka Status: offline
|
Wysłany: 25-05-2004, 14:18
|
|
|
No pewnie!^^
Ja bym chciała pożyć jak najdłużej bo nidgy nie wiadomo co jest po drugiej stronie >) A jak się tamten śiwat nie spodoba to jeszcze raz zamrozić! >>) A jak się nie da to wtedy można sobie kopnąć w kalendarzyk:) |
|
|
|
|
|
xellas
Kolekcjonerka Wampirzyca
Dołączyła: 09 Lut 2004 Skąd: Gdańsk-tu smoki chodzą koło Fontanny Neptuna Status: offline
|
Wysłany: 25-05-2004, 17:07
|
|
|
jestem za przedłużaniem życia jak najdłużej^^ nie ważne w jak wyglądałby świat potem^^ bylebym zachowała wspomnienia^^ |
_________________ Wampiry stworzenia nocy, przeklęte przez Boga za grzechy ojca, wyklęte przez ludzi za grzechy własne. Jam jedną z nich, z cienia zrodzona, na rękach mych krew, na ustach śmierć, w spojrzeniu zagłada.
|
|
|
|
|
Chimeria
Wiedźma co nie wygląda
Dołączyła: 12 Lut 2004 Skąd: z grzbietu smoka Status: offline
|
Wysłany: 25-05-2004, 17:54
|
|
|
A na ten przykład nie dałoby się zapobiec śmierci? Nie wiem jak z nią walczyć, czy co...Ale gdyby np. ktoś mi powiedział,że zginę za dwadzieścia minut bo w metrze bomba wybuchnie (tfu, tfu!!!!), ja mogłabym owe metro ominąć szerokim łukiem. Los oszukany? |
|
|
|
|
|
xellas
Kolekcjonerka Wampirzyca
Dołączyła: 09 Lut 2004 Skąd: Gdańsk-tu smoki chodzą koło Fontanny Neptuna Status: offline
|
Wysłany: 25-05-2004, 18:00
|
|
|
był na ten temat film^^ oszukać przeznaczenie widziałaś??^^
ciekawe czy by ci się udało przerzyć^^ |
_________________ Wampiry stworzenia nocy, przeklęte przez Boga za grzechy ojca, wyklęte przez ludzi za grzechy własne. Jam jedną z nich, z cienia zrodzona, na rękach mych krew, na ustach śmierć, w spojrzeniu zagłada.
|
|
|
|
|
Chimeria
Wiedźma co nie wygląda
Dołączyła: 12 Lut 2004 Skąd: z grzbietu smoka Status: offline
|
Wysłany: 25-05-2004, 18:02
|
|
|
Nie widziałam. Ale właśnie podobno losu nie da się oszukać. Ciekawa jestem czy taka akcja przeszłaby. Dobra, ale odeszłam od tematu. Stop. |
|
|
|
|
|
Satsuki
Fioletowy Płomyczek
Dołączyła: 13 Lip 2002 Skąd: Aaxen, zamek Elieth ves Aeriei nad Morzem Płaczu Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 26-05-2004, 17:30
|
|
|
W Final Destination 1 i 2 niezle jest to pokazane. Owszem, przewidzieli przeznaczeniem, owszem, unikali go. Ale do cholery przeznaczenie (o ile istnieje) tez sie wkurza! Pozatym moze byc cholernie uparte...
Cytat: | Pozatym coz.. tytul po czesci mylacy, w koncu go nie oszukali... |
|
_________________ Uciekaj skoro świt, bo potem będzie wstyd
i nie wybaczy nikt chłodu ust twych |
|
|
|
|
Zegis Black Priest
Szary Wędrowiec
Dołączył: 04 Lut 2003 Skąd: z swoich opowiadań... Status: offline
|
Wysłany: 28-05-2004, 21:31
|
|
|
A ja tam bym chciał żeby spalili moje ciało i prochy rozpylili z samolotu nad Tokyo :) |
_________________ Wróciłem, nie cieszycie się? :]
"Do not fear in the face of your enemies, speak the truth always, even if it leads to your death, save helpless and do no wrong..." |
|
|
|
|
|