Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Jedzonko |
Jakie dania lubisz: |
Słone |
|
10% |
[ 3 ] |
Słodkie |
|
6% |
[ 2 ] |
Kwaśne |
|
3% |
[ 1 ] |
Pikantne |
|
40% |
[ 12 ] |
Łagodne |
|
10% |
[ 3 ] |
Z mięsa |
|
23% |
[ 7 ] |
Wegetariańskie |
|
6% |
[ 2 ] |
|
Głosowań: 30 |
Wszystkich Głosów: 30 |
|
|
|
Wersja do druku |
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 21-10-2005, 21:42
|
|
|
wa-totem napisał/a: | Ziemniaki dla ozdoby - podstawa to ryż i kasza gryczana (obowiązkowo z kefirem). |
Ciekawostka. W czasach, gdy ziemniaki sadzono w ogradach z uwagi na piękne kwiaty (!!!) Kasza Gryczana była podstawą wyżywienia, z którą kojarzono nasz kraj. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 22-10-2005, 11:40
|
|
|
Orientalnie się żywi forum...
Niecierpię kasz. Moze tylko ta taka drobniutka biała i tylko z sosem kiedy jest dużo mięcha w nim. Bo mnie kiedyś w przedszkolu nie tak dawno temu sprycowano takim czymś z ale bez sosiku a z syropem... Bluechechechech!!!
Wie ktoś co to jest tatar? Takie mielone mięcho wołowe podawane z cebulką i kiszonym ogórkiem? Jak nie to wasza strata. To jest wspaniałe a im więcej jajek i im drobniej zmielone tym lepiej. Sama nie przepadam za cebulką i ogóreczkiem bo nie lubię takich udziwnień ale mięcho mogę wpylać i wpylać. |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
LunarBird
Chaos Master & WSZ
Dołączył: 30 Maj 2005 Skąd: Hellzone Status: offline
Grupy: Lisia Federacja
|
Wysłany: 22-10-2005, 11:53
|
|
|
Zegarmistrz napisał/a: | Kolejny punkt, w którym się nie zgadzamy. Ja się kiedyś tym dość poważnie zatrułem i od tego czasu nawet patrzyć nie mogę. |
Potrafię jeść takie dziwactwa że ty z całą pewnością przez 24 godziny nie wychodziłbyś po tym z wychodka (i nic mi się nie dzieje) więc na trucizny jestem raczej odporny ;P
Przykład? Co powiecie na zupę pomidorową z dodatkiem cebuli i musztardy? :P A to najmniej dziwaczna opcja :P Kanapki często przypominają te ze scoobiego... tylko większe i dziwniejsze... :P A że ostatnio mam stypendium ze stażu więc można wreszcie dobrze zjeść... :P |
_________________
Cytat: | - Mulder... To jest... to chyba żółć...
- Powiesz mi jak to z siebie zdjąć zanim stracę kamienną twarz?
"The X-Files", #4 "Squeeze" |
Autor posta: rip LunarBird CLH
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 22-10-2005, 13:53
|
|
|
Ja unikam wszelkiego zarcia które może utrzymać w wychodku dłużej niż dziesięć minut. Życie jest za krótkie zeby je... wszyscy wiedzą co chcę powiedzieć.
Lody śmietankowe... Śmietana w praktycznie każdej postaci która nie zawiera soli... Sery wszelkiej płci i maści. Mleko. Śmierć maślance! Kefir to jest to.
Świat bez nabiału byłby taki zły, niegościnny i pełen mięsa... Ach.
Uwazana jestem przez niektórych za mutanta kanapkowego bo niekiedy jak się nudzę potrafię zrobić sobie kilka i pokroić je w takie małe kawałeczki... Co prawda wtedy trochę trudno nałożyć majonez ze słoika ale za to można jeść trzy kanapki pół godziny.
Musztardę uwazam za niejadalną do bodajże pierwszy raz spróbowałam jej na salcesonie... Tak mi już został wstrę bo smak musztardy kojaży mi się z podrobami w pęcheżu... Bryyy! Ułechłechłech!
Jest na forum jaki amator wątrupki? Takiej podsmażanej z cebulką i zasmażką? Dobrze zrobiona jest wspaniała a źle zrobiona albo stara... Może nie mówny o tym. |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 22-10-2005, 14:54
|
|
|
Cytat: | Potrafię jeść takie dziwactwa że ty z całą pewnością przez 24 godziny nie wychodziłbyś po tym z wychodka (i nic mi się nie dzieje) więc na trucizny jestem raczej odporny ;P |
A na szczepy gronkowca złocistego obecne w Prawdziwej Wiejskiej Śmietanie, którą zabielono barszcz?
Propozycja: weź czosnek, koleandrę, kurkume, biały pieprz, rodzynki, ocet, papryke chili, kminek, cynamon i zmieszaj. Prawdziwe, indyjskie curry... Przeczyszczenie gratis. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Irian
Dołączyła: 30 Lip 2002 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 22-10-2005, 22:44
|
|
|
Wątróbka jest pycha... Taka podsmażona, a potem uduszona z cieniutko pokrojonymi jabłkami. Mniam! I koniecznie świeży chlebek z masłem do tego.
Albo gulasz z serc. Jak jadłam po raz pierwszy, to nie wiedziałam, z jakiego to mięsa, bo pewnie bym nie tknęła - a tak, uwielbiam. Świetne mięso, czyściutkie, sprężyste, pyszne. Polecam! (ale przepisu nie mam, to moja babcia robi :D) |
_________________ Every little girl flies. |
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 23-10-2005, 09:51
|
|
|
Dla osób, które wierzą, że potrafie gotować...
Wczoraj przypaliłem jajka na twardo... Wiedzieliście, że one wybuchają? |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Irin
Dołączyła: 09 Kwi 2005 Status: offline
Grupy: House of Joy WIP
|
Wysłany: 23-10-2005, 12:13
|
|
|
ka_tka napisał/a: | A tak to jestem jednym wielkim francuskim pieskiem - to tak, ale tego to nie. A że niby to prawie takie samo? Ale ja tego nie zjem, o! |
Mam podobnie... Tyle, że ja sprawiam jeszcze taki problem, że jestem wegetarianką, więc tym gorzej ^^". Mimo wszystko od pewnego czasu staram się nie wybrzydzać (za bardzo...) i jeść co dają, byle bez mięsa było.
Nienawidzę ostrego. (do Avellany, pamiętając rozmowę na bh) A jak dostanę suche ziemniaki do jedzenia to nie będę robić miny męczennika :> (no chyba, że będą surowe...)
wa-totem napisał/a: | Wszystko żółte _^_ |
O! A zżółkniesz i zaczniesz pikać *_*? (jakaś... faza na pikanie? "a ja się przekręcę i zacznę pikać"... "to ty coś zrób i zacznij pikać"... Hmmm... Pikajmy wszyscy!) |
|
|
|
|
|
Varda
ko-tek!
Dołączyła: 23 Paź 2005 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 23-10-2005, 13:13
|
|
|
Zegarmistrz napisał/a: | Japońszczyzna to inna rzecz - składniki są badzo egzotyczne i dostepne tylko w necie. W niektórych supermarketach pojawia się kilka pozycji z oferty Blue Dragona, ale mają strasznie snobistyczne ceny. |
A nieprawda. Bardzo lubie japonskie jedzonko i wszystkie skladniki kupuje w sklepach - a nie mieszkam w zadnej Warszawie czy innej metropolii. Trzeba jednak przyznac, ze dostepne w Polsce skladniki takiego np. sushi to w wiekszosci podroby, ktore do produktow japonskich nawet sie nie umywaja, co najwyzej staly obok nich w jakiejs hurtowni ;)
Blue Dragon wlasnie sprzedaje takowe rzeczy. Ale coz poradzic. Jak sie nie ma, co sie lubi...
Moje ulubione jedzonko to... hm, musze sie zastanowic.
- sushi na pewno. Bardzo lubie przygotowywac sushi i eksperymentowac sobie z dodatkami. Jesc tez lubie, ale raczej w gronie znajomych. Gdy przygotowuje sushi dla siebie samej w domku, jakos juz mi nie smakuje.
- chinszczyzna - drob z cytryna, orzechami, mandarynkami, na pikantnie, w ciescie kokosowym etc. Wszystko, byle nie robaki i owoce morza.
- rybki: losos, pstrag, ryba maslana, makrela, tunczyk, karp
- miesko roznego rodzaju, smazone, duszone, cokolwiek ;)
- ryz i kasza [nie lubie makaronu, a ziemniaki jem w bardzo malych ilosciach]
- wszelakie sosy, ze szczegolnym upodobaniem do sosu dunskiego, barbecue i grzybowego
- z zup krupnik i rosol, a ostatnio zupe z dyni
- tradycyjne polskie potrawy jak schabowy czy bigos tez lubie
- ser zolty, winogrona i czerwone wino ;)
- tofu
- gotowany kalafior i brokuly
- jogurty, serki homogenizowane
- lody mleczne
- czekolade
- nalesniki z sosem klonowym
- choc to nie potrawa, uwielbiam sok grejpfrutowy oraz wszelkiego rodzaju biale, zielone i czarne herbaty lisciaste [nazw nie podaje, samych ulubionych mam z 15 gatunkow], z czerwonych tylko "Kalahari"
Do pieskow francuskich jednak nie naleze, ogolnie jadam wszystko, nawet rzeczy, ktorych mi nie wolno.
Trash food w bardzo ograniczonych ilosciach, czasem skusze sie na pizze. |
_________________ A good witch harms none, a better witch laughs at the good witch. |
|
|
|
|
Dida
Ostoja zdrowego rozsądku
Dołączyła: 03 Cze 2005 Skąd: Granvania Status: offline
Grupy: House of Joy
|
Wysłany: 23-10-2005, 14:05
|
|
|
IT. napisał/a: | Jest na forum jaki amator wątrupki? Takiej podsmażanej z cebulką i zasmażką? |
Wczoraj jadłam taką na obiad.
W ankiecie zagłosowałam na 'z mięsa'. Bo bez tego ani rusz. Z zup lubię żurek i szczawiową. Z jarzyn mizerię, ale nie na słodko (fuj), gotowane fasolę, kalafior, brokuły z bułką tartą (ogólnie wolę gotowane od surowych). Z niezdrowych i tuczących: pizzę i frytki. |
_________________
|
|
|
|
|
Taur
... To nie ta bajka...?
Dołączyła: 30 Cze 2005 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 23-10-2005, 15:53
|
|
|
Klimaty wątróbkowe - mniami jednak ja toleruję wyłącznie z cebulką, bez dodatków szczególnie owocowych. I też jadłam wczoraj na obiad, jak dodatek zapychacz - świeże pieczywo.
Uwielbiam zupy, generalnie czyste, z kawałkami warzyw i koniecznie mięsem najlepiej wołowinka rzadziej drób i jak już to indyk.
Uwielbiam barszcz ukraiński chyba jedyna zupa "śmietnik" jaką lubię, koniecznie z dużą ilością fasoli "Jaś" ziemniakami i nieodłączny kawałek mięsa.
Bardzo lubię i często jadam podroby:
płucka (wieprzowe) zupa lub krokiety,
ozór - w galarecie (tu wyłącznie wołowy lub cielęcy - wieprzowy z reguły daje duże kule tłuszczu po zastygnięciu), ewentualnie duszony w sosie (tu może być wieprzowy jest delikatniejszy)
cynaderki koniecznie gulasz z sosem z nacią pietruszki, preferowany dodatek kasza gryczana
żołądki duszone dodatek kasza gryczana.
flaki - najlepiej mieszane wołowo wieprzowe z warzywami.
Mięsa preferuję pieczone, rzadziej smażone - nie toleruję panierki (za tłusta) lub gotowane najlepsza jest gotowana wołowina mielona z sosem chrzanowym.
Ryba gotowana, uwielbiam rybę na słodko z sosem wiśniowym lub rybę z rodzynkami.
Warzywa wszystkie bez wyjątku głównie gotowane lub surowe.
Owoce rzadko, raczej surowe, do dań na ciepło jako dodatek.
Wędliny jadam rzadko - parówki i parówkowe nie włożę do ust.
Mleczne - kefir, maślanka koniecznie z płatkami owsianymi, ponadto sery. |
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 23-10-2005, 19:06
|
|
|
Cytat: | A nieprawda. Bardzo lubie japonskie jedzonko i wszystkie skladniki kupuje w sklepach - a nie mieszkam w zadnej Warszawie czy innej metropolii. |
Pytanie roku - z czego w takim razie robisz Dashi i Miso? Zwłaszcza to pierwsze jest bardzo podstawowym składnikiem.
Podrobów nie lubie... Znaczy się - nie lubie wątróbki, od nerek odpycha mnie sam zapach, choć nigdy ich nie jadłem. Innych w życiu nie spotkałem. Moja rodzina nie ma tradycji jedzenia tego typu dań.
Parówki... Sam je lubie. Nie mniej jednak nie dziwię się osobą, które ich nie tolerują. Raz, że trzeba dobrze trafić, dwa, że trzeba usilnie starać się nie myśleć, co się własciwie je. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Irian
Dołączyła: 30 Lip 2002 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 23-10-2005, 19:37
|
|
|
Parówki drobiowe są bardzo dobre. Najlepiej tylko troszkę podgrzane, takie prawie surowe... Ale ja dziwna jestem. :D |
_________________ Every little girl flies. |
|
|
|
|
ka_tka
Dołączyła: 12 Lip 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 23-10-2005, 20:35
|
|
|
Irian Baratai napisał/a: | Parówki drobiowe są bardzo dobre. Najlepiej tylko troszkę podgrzane, takie prawie surowe... Ale ja dziwna jestem. :D |
Parówki drobiowe z indykpola bodajże, z serem w środku - tylko i wyłącznie na zimno - ^______^
A czy jestem tu jedyną osobą, która lubi szpinak? Znaczy taki porządny, domowy, nie jakieś byle co nieumiejętnie zrobione? XD |
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 24-11-2005, 14:19
|
|
|
Czy ktoś mi może przypomnieć przepis na Zupe Ogorkową, jaka była robiona na zeździe?
Dawno nie jadłem zupy ogórkowej i chętnie bym sobie zrobił (zwłaszcza, że wygląda na dość niedrogą, a u mnie z kasą ostatnio krucho). |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|