Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Sekty... wakacyjny sezon ogórkowy |
Wersja do druku |
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 28-06-2006, 20:00
|
|
|
IT. napisał/a: | Em... Chyba siła bezwładnosci... Albo siła grawitacji... co ma do tego siła tarcia? |
Wiem, co mówię, jestem fizyk (początkujący, ale jednak ^^).
So, where were we?
Zegarmistrz napisał/a: |
Nie wiem, jak was, ale mnie na religii uczyli np. tego, że każdy sam musi odnaleźć Boga. To nic nienormalnego, że ludzie tak go znajdują. |
I tu jest jeden problem z sektami - jeżeli ktoś wstępuje do takowej, to czy faktycznie Boga znajduje sam? Ja bym powiedział, że prawdę objawia mu guru czy ktos tego typu, a to już nie bardzo jest samodzielne myślenie. Nie mówiąc już o tym, że za myślenie można mieć kłopoty... |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 28-06-2006, 20:12
|
|
|
Pytanie do forumowiczów:
Czy wedłog was człowiek może osiągną prawdziwe, wewnętrzne zespolenie z Bogiem? Zespolenie tak potężne ze słowa owego człowieka moga by uznane za słowa samego Boga?
Jesli ktoś odpowie "tak" mamy potencjalnego sekciaża. A jako że durnota tego stwierdzenia aż bije to w czym problem? Sekciazy na forum brak. Co najwyżej sektotwórcy typu Elta... ;p! |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
Bianca -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 28-06-2006, 20:46
|
|
|
Cytat: | Czy wedłog was człowiek może osiągną prawdziwe, wewnętrzne zespolenie z Bogiem? Zespolenie tak potężne ze słowa owego człowieka moga by uznane za słowa samego Boga?
Jesli ktoś odpowie "tak" mamy potencjalnego sekciaża. A jako że durnota tego stwierdzenia aż bije to w czym problem? Sekciazy na forum brak. Co najwyżej sektotwórcy typu Elta... ;p! |
o ile sie zalozysz ze co bardziej radykalni katolicy wlasnie ten boglad wyznaja w stosunku do conajmniej papieza? |
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 28-06-2006, 20:59
|
|
|
Cytat: | Czy wedłog was człowiek może osiągną prawdziwe, wewnętrzne zespolenie z Bogiem? Zespolenie tak potężne ze słowa owego człowieka moga by uznane za słowa samego Boga? |
Spytaj o to mnichów buddyjskich, którzy w końcu osiągając nirwanę dążą właśnie ku temu. |
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 28-06-2006, 21:03
|
|
|
Em... Ja kojaże Nirwane nie ze stanem boskości a ze stanem spokoju.
Taaaak... A teraz zastaanwiam się czy naprawdę chcę życ na planecie ktorej połowa wyznaje takie bluxniercze debilizmy w stosunku do swojej wlasnej religii! Toż to absurd! Herezja na całej, za*****j linii! naprawdę moje marzenie o osiągnięciu nieśmiertelności zaczyna powoli, powoli gasnac. |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 28-06-2006, 21:45
|
|
|
IT. może idź się przewietrz, pooddychaj, bo piszesz coraz mniej koherentnie...
Cytat: | Ja bym powiedział, że prawdę objawia mu guru czy ktos tego typu, a to już nie bardzo jest samodzielne myślenie. |
Wiesz, to jest tak: człowiek czasem potrzebuje przynajmniej "drogowskazów". Dla wielu wystarczają te "oficjalne", kościelne, wielu innych jednak ma do nich uraz, o co w naszym pięknym kraju nietrudno, nieprawdaż? Tacy ludzie szukają czegoś, co bardziej pasowałoby do ich światopoglądu. Tak trafiają pod skrzydła sekt, które początkowo zapewne faktycznie ograniczają się do dawania wskazówek. Pod wpływem jednak charyzmy guru i "trafności" tych wskazań pacjent nabiera niezdrowej fascynacji swych nauczycielem "i wsio". |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Erii
Dołączyła: 24 Cze 2006 Skąd: Mysłowice Status: offline
|
Wysłany: 28-06-2006, 23:21
|
|
|
Cytat: | o ile sie zalozysz ze co bardziej radykalni katolicy wlasnie ten boglad wyznaja w stosunku do conajmniej papieza?
|
heh..kult jednostki przetrwał do naszych czasów...
(a teraz następuje odezwa zapalonego antyklerykała. jeśli jestes członkiem LPRu, zignoruj dalszą część posta.)
weźmy na przykład przyjazd Papieża (szacun , osobiście nic do niego nie mam, bardzo pozytywny gość)
I co miała znaczyć ta prohibicja?
Mnie na przykład nie interesowało, że przyjeżdża jakiś chrześcijański przywódca duchowy... a jak ktoś niewierzący zechciałby w piątek po całym dniu wytężonej pracy umysłowej/fizycznej wyjść na jednego głębszego?
Jak przyjedzie Dalajlama to w imię praw mniejszości religijnych także zażądam takich jurysdykcji.
tak btw ; nie rozumiem tego fenomenu..... papież sobie wyjdzie, wyduka pare sentymentalnych frazesów typu "pozdrawiam was CIULE" :D... a ludzie wiwatują......... tłum szaleje... BE-NE-DIK-TO!! BE-NE-DIK-TO!! XD XD XD >klask, klask< ludzie liczą ile słow powie po polsku, nie zwracając uwagi co tak naprawdę mówi..paranoja...
Ysengrinn napisał/a: | pacjent nabiera niezdrowej fascynacji swych nauczycielem |
to mi właśnie pod to podchodzi. |
_________________
Kości twoje zbieleją na prerii, tatuś i mamusia będą płakać, aż utoną we łzach, a z ciebie nie zostanie nic, w ogóle nic, może tylko tyle, żeby kojoty miały nad czym wyć.
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 28-06-2006, 23:35
|
|
|
Nie, to zupełnie co innego. Kiedyś (po tym, jak do polski przyleciała aktorka grająca główną rolę w serialu "Esmeralda") Tadeusz Drozda zastanawiał się na głos, czy do zostania bożyszczem tłumów wystarczy wyrobić sobie meksykański paszport i wylądować na Okęciu. "Patrzcie! On o nas słyszał! I nawet chciało mu się tłuc tyłek na to zakuprze! Yay, cieszmy się!". Po prostu narodowe kompleksy dają o sobie znać. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 29-06-2006, 10:58
|
|
|
Tak, pamiętam nawet, przez mgłę ale jednak, tą sprawę.
A może ludzie po prostu potrzebują bliskości, nawet takiej wizualnej, z kimś kto dla nich jest autorytetem ?
(bo co jak co, ale Drozda, czerwona szmata, jest ostatnią osobą, która na ten temat powinna się wypowiadać) |
|
|
|
|
|
Udai
[N]atural [B]orn [E]goist
Dołączył: 26 Mar 2006 Skąd: Częstochowa Status: offline
|
Wysłany: 29-06-2006, 13:54
|
|
|
Erii napisał/a: | heh..kult jednostki przetrwał do naszych czasów... |
Tak, a tylko dlatego że jednostkę łatwiej pokochać niż organizację, jaką jest Kościół - poza tym ludzie lubią symbole, które wg mnie odwracaja uwagę od prawdziwej istoty wiary i samodoskonalenia sie i tak np. kwestionuję potrzebę chodzenia do kościoła który wg. jest dla prostym rozwiązaniem takim obowiązkiem do którego nie przykłada się większej (u)wagi - ale nie chce jednocześnie żeby mój sposób myślenia i stanowisko w jego sprawie stało się ogólno przyjętym standardem - bo może niektórym ludzią jest on potrzebny w takiej formie w jakiej aktualnie działa.
Erii napisał/a: | I co miała znaczyć ta prohibicja? |
To był tylko pusty polityczny gest prawicowych partii które chcą w ten sposób jeszcze bardziej podlizać się Kościołowi - w szczególności zaś jego odłamą np. Radio Maryji. Wogóle takie narzekanie jest dla mnie mało szczere ponieważ alkohol można było kupić wcześniej i problem sam by się rozwiązał - tymbardziej ze z tego co pamiętam prohibicja została zapowiedzina z wyprzedzeniem.
Erii napisał/a: | tak btw ; nie rozumiem tego fenomenu..... papież sobie wyjdzie, wyduka pare sentymentalnych frazesów typu "pozdrawiam was CIULE" :D... a ludzie wiwatują......... tłum szaleje... BE-NE-DIK-TO!! BE-NE-DIK-TO!! XD XD XD >klask, klask< ludzie liczą ile słow powie po polsku, nie zwracając uwagi co tak naprawdę mówi..paranoja... |
Najwidoczniej zebranym to wystaczy - pamiętaj ludzie kochają symbole i konwencje które wymuszają na nich sposób zachowania wg. mnie nie prowadzi to do zbliżenia z Bogiem więc nie akceptuje takich zachowań i nie bywam na takich "spotkaniach". |
_________________ "It is a good viewpoint to see the world as a dream. When you have something like a nightmare, you will wake up and tell yourself that it was only a dream. It is said that the world we live in is not a bit different from this." |
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 29-06-2006, 14:03
|
|
|
Cytat: | bardziej podlizać się Kościołowi - w szczególności zaś jego odłamą np. Radio Maryji. |
Nie wiem, czemu, ale zdaje mi się, że jedyne ogniwo łączące RM z Kościołem to religia i kapłaństwo o. Rydzyka... i nie wiem, jak się do tego ma fakt, że Kościół ostatnio wypowiada się o tej rozgłośni niezbyt przychylnie... ale to nie moja działka :P. |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 29-06-2006, 18:19
|
|
|
Cytat: | (bo co jak co, ale Drozda, czerwona szmata, jest ostatnią osobą, która na ten temat powinna się wypowiadać) |
Mówię, to było o Esmeraldzie, nie papieżu. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
IKa
Dołączyła: 02 Sty 2004 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 29-06-2006, 19:11
|
|
|
Temat przeczyszczony z ortograficznego offtopa. Usunięto dublujący sie post.
WRR!
IKa
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|