| | 
	| 
 
	| Ogłoszenie |  
	| 
			Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
		 |  
 
	| Beniamin |  
	| Wersja do druku |  
	| Zegarmistrz  
  
 Dołączył: 31 Lip 2002
 Skąd: sanok
 Status: offline
 
 Grupy:
 AntyWiP
 
 | 
		
			|  Wysłany: 17-07-2006, 13:42 | 
 |  
			| 
 |  
			| 	  | Gustavus napisał/a: |  	  | A serio to zgadzam się z przedmówcą. Na normalnych uczelniach odpadną po pierwszym semestrze .Tylko "przechowalnie bagażu" będą miały radochę z wiekszej liczby płacących za przetrzymywanie. | 
 
 Nie sądze... Jak na mnie pomysł jest całkiem bezsensowny z prostej przyczyny: większość osób, które nie zdały matury i tak zdaje sobie sprawy, że nie mają szans na studiach, więc i tak nie pójdzie nawet do przechowalni.
 |  
			| _________________
 Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
 
  |  |  
	|     |  |  |  |  
	| Mai_chan  Spirit of joy
 
  
 Dołączyła: 18 Maj 2004
 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć...
 Status: offline
 
 Grupy:
 Fanklub Lacus Clyne
 Tajna Loża Knujów
 WIP
 
 |  |  
	|     |  |  |  |  
	| GoNik  歌姫 of the universe
 
  
 Dołączyła: 04 Sie 2005
 Status: offline
 
 Grupy:
 AntyWiP
 Fanklub Lacus Clyne
 Tajna Loża Knujów
 
 | 
		
			|  Wysłany: 25-07-2006, 19:31 | 
 |  
			| 
 |  
			| <staje obok i też wali> 
 Litości! Może jeszcze tych co starej matury nie zdali objąć łaską ministra? Makabra w najczystszym wydaniu, ot co.
 Cudowne pomysły konia najlepiej podsumowuja sami uczniowie: większość z tych, którzy nie zdali nie chce świadectwa. Bo patrzą na życie realniej niż ten pożal się boże 'minister'.
 |  
			| _________________
 
  |  |  
	|     |  |  |  |  
	| Mai_chan  Spirit of joy
 
  
 Dołączyła: 18 Maj 2004
 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć...
 Status: offline
 
 Grupy:
 Fanklub Lacus Clyne
 Tajna Loża Knujów
 WIP
 
 | 
		
			|  Wysłany: 25-07-2006, 19:39 | 
 |  
			| 
 |  
			| Gonik, kochanie, a ty zauważyłaś TO: 
 	  | Cytat: |  	  | - ten, kto zdaje przedmiot rozszerzony, nie będzie musiał zdawać tego przedmiotu w wersji podstawowej. Każdy kto będzie zdawał na poziomie rozszerzonym, aby zdać maturę, będzie musiał zdobyć minimum 30 proc. pkt.;
 | 
 
 Nie wiem czy pan minister zdaje sobie sprawę, że to rozporządzanie bardziej maturzystom zaszkodzi niż pomoże...
 |  
			| _________________
 Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
 Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
 
 O męcę twórczej:
 [23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
 
  |  |  
	|     |  |  |  |  
	| GoNik  歌姫 of the universe
 
  
 Dołączyła: 04 Sie 2005
 Status: offline
 
 Grupy:
 AntyWiP
 Fanklub Lacus Clyne
 Tajna Loża Knujów
 
 | 
		
			|  Wysłany: 25-07-2006, 21:01 | 
 |  
			| 
 |  
			| Widziałam, widziałam... możliwy przebieg wydarzeń: lud hurtem zdaje przedmioty z zasady łatwo zdawalne / lud daje sobie spokój i nie zdaje rozszerzeń prawie wcale.
 Chyba że minister wpadnie na pomysł obniżenia trudności egzaminu... Co i tak jest praktykowane w zasadzie, bo to zdawalność jest najważniejsza zamiast poziomu. A przecież było, cytując mego ojca, 'z 23 w pierwszej do matury w ostatniej przystapiło 7' i zdawali, i nikt nie protestował za bardzo, a niż edukacyjny nie porywał się na matury 'bo minister da papierek'.
 |  
			| _________________
 
  |  |  
	|     |  |  |  |  
	| ka_tka  
  
 Dołączyła: 12 Lip 2002
 Skąd: Warszawa
 Status: offline
 
 | 
		
			|  Wysłany: 25-07-2006, 21:28 | 
 |  
			| 
 |  
			| Co jest złego w darowaniu podstawowego? Nie rozumiem - podstawowe przecież często zaniżają wyniki, bo skonstruowane są dla słabszych uczniów i mocniejszemu łatwo wyłożyć się na głupocie ("podpisz list XYZ albo nie dostaniesz połowy punktów" xD)...? Akurat to jak dla mnie jest pomysł dobry - nie powiedzieli, że chcą zabronić zdawania obydwu, więc przy zasadzie "w rekrutacji na studia bierzemy pod uwagę wyższy wynik z danego przedmiotu" (nie wiem, czy to wszędzie obowiązuje, jeszcze się nie rozglądałam) jeśli ktoś się boi, niech zdaje oba... O ile zostawią możliwość wyboru to jestem zdecydowanie za. Egoistycznie, bo mnie na rękę, a czemu ja mam się przejmować tym, że ktoś błędnie oszacuje swoje umiejętności? 
 Ja jestem osobą wielce leniwą i nie uśmiecha mi się pisanie podstawowego z przedmiotu, co do którego jestem pewna, że rozszerzony jestem w stanie napisać na conajmniej 85% z marszu (ha! ja pewna siebie! toż to chyba jedyny raz w życiu i jednak coś oznacza xD)... Tym bardziej że gdzieś tam jawi się jeszcze tajemniczy dodatkowy poziom i nie mam pewności, czy do niego kwalifikuje napisanie samego rozszerzonego, czy też obu niższych... Ewentualnie w drugim przypadku muszę napisać jednego dnia 3 egzaminy, z czego te decydujące o czymkolwiek na samym końcu.
 A nawet jeśli nie, to zdecydowanie nie widzę sensu spędzania dodatkowych godzin na pisaniu i denerwowaniu się (w końcu matura to matura, a ja jestem nerwowa xD), tym bardziej, że te dodatkowe godziny męczą.
 
 I rzeczywiście te tysiące prac to jednak jest różnica dla egzaminatorów...
 |  
			|  |  |  
	|   |  |  |  |  
	| Mai_chan  Spirit of joy
 
  
 Dołączyła: 18 Maj 2004
 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć...
 Status: offline
 
 Grupy:
 Fanklub Lacus Clyne
 Tajna Loża Knujów
 WIP
 
 | 
		
			|  Wysłany: 25-07-2006, 21:54 | 
 |  
			| 
 |  
			| Wiesz... Dotychczas to wyglądało tak, że punkty z rozszerzenia DODAWANO do punktów otrzymanych z podstawy. Rozszerzenia nie dało się nie zdać, ważne było żeby na podstawie mieć 30 procent. Tak naprawdę rozszerzenie nie "decyduje" o czymkolwiek, jest tylko bonusowymi punktami. Zdobycie 30% z podstawy jest banalne. W przypadku rozszerzenia - polemizowałabym... 
 Dla przykładu - proponuję porównać zakres materiału matematyki podstawowej a rozszerzonej. Albo wosu. Albo biologii...
 |  
			| _________________
 Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
 Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
 
 O męcę twórczej:
 [23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
 
  |  |  
	|     |  |  |  |  
	| tilk  
  
 Dołączył: 24 Lip 2003
 Status: offline
 
 Grupy:
 Alijenoty
 
 | 
		
			|  Wysłany: 25-07-2006, 22:04 | 
 |  
			| 
 |  
			| Żeby było jasne: matura rozszerzona z tych przedmiotów, które zdawałem, jest o wiele prostsza od pierwszego lepszego egzaminu na studiach. Więc jak komuś matura sprawia problem, może mieć potem zabawnie... |  
			|  |  |  
	|     |  |  |  |  
	| ka_tka  
  
 Dołączyła: 12 Lip 2002
 Skąd: Warszawa
 Status: offline
 
 | 
		
			|  Wysłany: 25-07-2006, 22:49 | 
 |  
			| 
 |  
			| Tyle, że akurat wymaganie 30% na rozszerzeniu daje efekt odwrotny do zarzucanego cały czas Giertychowi - że hoduje sobie bezmyślny naród xD Jakby ktoś się uparł, podciągnąłby to pod "cokolwiek by nie zrobił, byłoby źle" xDDD 
 Dodawanie mnie zabiło. Ja nawet nie podejrzewałam, że to może być aż tak głupie, na siłę komplikowane, a mimo to jak się okazuje - pełne dziur ^^; Nie jest tak, że np. na wydział historii musisz mieć rozszerzoną historię i tylko taka brana jest pod uwagę?
 
 
 	  | Mai_chan napisał/a: |  	  | Zdobycie 30% z podstawy jest banalne. W przypadku rozszerzenia - polemizowałabym... | 
 
 Znowu - zależy. Z jednej strony w przedmiotach trudnych komplikuje sprawę, z drugiej eliminuje wolnych trzaskaczy punktów, którzy piszą egzamin tylko po to, żeby sobie 2% dodać... Przez takiego trzaskacza czy dwóch czekasz dłużej na wyniki...
 
 A są i tacy uczniowie/takie przedmioty, gdzie zdobycie trzydziestki na rozszerzeniu to z zamkniętymi oczami i gorączką 40-stopniową. I znowu - masa niepotrzebnych nikomu prac, które trzeba sprawdzić. Tylko na to wprowadzić trzeba by było jakąś inną zasadę obok tego nieszczęsnego dodawania...
 
 (Ech, oni to chyba specjalnie robią - eliminacja słabszych osobników w przedbiegach... Znam osoby, które pojąć nie umiały rekrutacji licealnej. Powodzenia im życzę ;3)
 |  
			|  |  |  
	|   |  |  |  |  
	| tilk  
  
 Dołączył: 24 Lip 2003
 Status: offline
 
 Grupy:
 Alijenoty
 
 | 
		
			|  Wysłany: 25-07-2006, 23:02 | 
 |  
			| 
 |  
			| 	  | ka_tka napisał/a: |  	  | Dodawanie mnie zabiło. Ja nawet nie podejrzewałam, że to może być aż tak głupie, na siłę komplikowane, a mimo to jak się okazuje - pełne dziur ^^; Nie jest tak, że np. na wydział historii musisz mieć rozszerzoną historię i tylko taka brana jest pod uwagę? | 
 U mnie na przykład (Instytut Informatyki, UWr) brali punkty z matematyki (sumę podst+rozsz), a końcówkę rozstrzygali dodatkowym przedmiotem. Nie trzeba było zdawać rozszerzonego, ale bez niego zdecydowanie brakowało punktów (brali chyba od sto sześćdziesiąt parę).
 |  
			|  |  |  
	|     |  |  |  |  
	| Crack  
  
 Dołączył: 13 Maj 2003
 Status: offline
 
 Grupy:
 Fanklub Lacus Clyne
 
 | 
		
			|  Wysłany: 26-07-2006, 22:29 | 
 |  
			| 
 |  
			| 	  | ka_tka napisał/a: |  	  | Dodawanie mnie zabiło. Ja nawet nie podejrzewałam, że to może być aż tak głupie, na siłę komplikowane, a mimo to jak się okazuje - pełne dziur ^^; Nie jest tak, że np. na wydział historii musisz mieć rozszerzoną historię i tylko taka brana jest pod uwagę? | 
 Sposób liczenia punktów jak i wymagane przedmioty ustala senat danej uczelni, na szczęście CKE i minister nie mają na to wpływu. Nawet jeśli będzie można zrezygnować z poziomu podstawowego, to jego zdawanie może wymusić kierunek studiów na który chcesz się udać.
 
 Tilk, to jescze nic. Ja na Politechnikę Poznańską miałem:
 polski podst. + angielski podst. + 7 x mat. podst. + 7 x mat. rozsz. + 2 x fiz. podst. + 2 x fiz. rozsz.  :)
 |  
			| _________________
 One to rule them all, One to find them,
 One to bring them all and in peace bind them
 |  |  
	|     |  |  |  |  
	| Nezumi  Wieczny i Nieskończony
 
  
 Dołączył: 11 Lut 2006
 Status: offline
 
 | 
		
			|  Wysłany: 27-07-2006, 17:13 | 
 |  
			| 
 |  
			| a w ogóle to ciekawe, na jakie uczelnie dostaną się amnestiowani. pewnie na żadne... |  
			|  |  |  
	|   |  |  |  |  
	| Bezimienny  Najmniejszy pomiot chaosu
 
  
 Dołączył: 05 Sty 2005
 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych.
 Status: offline
 
 | 
		
			|  Wysłany: 27-07-2006, 18:22 | 
 |  
			| 
 |  
			| Widzę tu dalsze pole do popisu dla Romana G. Nieszczęśliwi maturzyści, którzy uzyskali wyniki zbyt niskie by dostać się na wymarzone kierunki powinni zostać poratowani kolejną decyzją ministra. |  
			| _________________
 We are rock stars in a freak show
 loaded with steel.
 We are riders, the fighters,
 the renegades on wheels.
 
 The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense.
 |  |  
	|     |  |  |  |  
	| Ysengrinn  Alan Tudyk Droid
 
  
 Dołączył: 11 Maj 2003
 Skąd: дикая охота
 Status: offline
 
 Grupy:
 AntyWiP
 Tajna Loża Knujów
 WOM
 
 | 
		
			|  Wysłany: 27-07-2006, 18:41 | 
 |  
			| 
 |  
			| Co powiecie na tytuł magistra in blanco? Sam wpisujesz jaki chcesz mieć. |  
			| _________________
 I can survive in the vacuum of Space
 
  |  |  
	|     |  |  |  |  
	| kropla  Mykoidalny tentakl
 
  
 Dołączył: 25 Cze 2006
 Skąd: Suchedniów city
 Status: offline
 
 | 
		
			|  Wysłany: 27-07-2006, 20:20 | 
 |  
			| 
 |  
			| Nezumi -> tam, gdzie jest okolo 1 kandydata na miejsce, na jakies geologie, bibliotekoznawstwa i inne fizyki licencjackie maja szanse:) |  
			|  |  |  
	|   |  |  |  |  
	|  |  
	| Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach
 Nie możesz zmieniać swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz głosować w ankietach
 Nie możesz załączać plików
 Możesz ściągać załączniki
 
 | Dodaj temat do Ulubionych 
 
 
 |  |  | 
 |