Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Koniec świata? |
Wersja do druku |
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 06-05-2007, 19:17
|
|
|
wiluS napisał/a: | Hodować tak ale z produkcją tlenu może być problem. |
Rośliny hodowane pod lampą produkują tlen tak samo, jak hodowane pod słońcem. EOT. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
achiever -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 07-05-2007, 20:11
|
|
|
wiluS:
Cytat: | W jaki sposób sprawdzisz jaki naprawdę jest bóg? |
Proponuję zainteresować się medytacją. Zasadność medytacji bez jej podjęcia jest nieistotna. Teoria nigdy nie wyrazi wszystkiego, a człowiek będzie kim jest. Kwestia naszych wyobrażeń jest dosyć łatwa do rozpracowania, co już ukazywałem, a resztą może zając się nauka i dalszy jej rozwój.
Pozostałych Twoich argumentów nie uznaję bez odniesienia się do nich. Jest to tylko moja opinia, którą uważam jednak za wystarczającą. |
|
|
|
|
|
Beryl
jej mroczny majestat
Dołączyła: 18 Kwi 2005 Status: offline
|
Wysłany: 08-05-2007, 04:41
|
|
|
Zegarmistrz napisał/a: | wiluS napisał/a: | Hodować tak ale z produkcją tlenu może być problem. |
Rośliny hodowane pod lampą produkują tlen tak samo, jak hodowane pod słońcem. EOT. |
A będziemy mieli dość energii, żeby te lampy zasilać na okrągło, zeby tego tlenu wystarczyło? |
|
|
|
|
|
Azag
Shade Reaver
Dołączył: 06 Lis 2005 Skąd: Chruszczobród Status: offline
|
Wysłany: 08-05-2007, 09:25
|
|
|
Zbudujemy wielkie słupy - jak dwie wieże babel - zamontujemy na orbicie satelity z wielgachnymi ogniwami słonecznymi i będziemy to słać na ziemię - jak odbiorniki będą na wysokich wieżach to nie będzie trzeba się martwić, że coś dookoła nich zmutuje albo wymrze bo nic tam poprostu nie bedzie :) Żarówki na diodach LED zużywają znacznie mniej energii niż najpopularniejsze jeszcze ogniwa wolframowe. I co więcej krzemu na toto wszystko nigdy, ale to nigdy na Ziemi nie zabraknie!! :) I możemy hodować na tym nawet i las tropikalny. |
_________________ "Doprawdy, najpewniejszą drogą do piekła jest droga stopniowa - łagodna, miękko usłana, bez nagłych zakrętów, bez kamieni milowych, bez drogowskazów" |
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 08-05-2007, 10:58
|
|
|
Azag napisał/a: | Zbudujemy wielkie słupy - jak dwie wieże babel - zamontujemy na orbicie satelity z wielgachnymi ogniwami słonecznymi i będziemy to słać na ziemię |
By było to opłacalne, to koncentracja energii w takich "wiązkach przesyłowych" będzie musiała być ogromna. Potrzebna też będzie idealna synchronizacja satelity i odbiornika. Wyobraź teraz sobie, ze w takim satelicie nawala jeden z silniczków manewrowych (albo uderza w niego meteoryt czy jakiś inny kosmiczny śmieć)... |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
Sakura_chan
Pure Angel
Dołączyła: 28 Lut 2007 Skąd: 3-wieś Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 16-05-2007, 18:24
|
|
|
Co do końca świata to niestety bardziej skłaniam się ku myśli że najprędzej to ludzkość się sama unicestwi - wojny, zniszczenie środowiska naturalnego itp.
Jeśli chodzi o te wszystkie przepowiednie to jako dziecko może i się bałam, a teraz mam z tego niezły ubaw.
A propos roku 2012, moja przyjaciółka pracuje z takim właśnie "Nostradamusem". Wyobraźcie sobie motyw, że klient przychodzi złożyć wniosek o dofinansowanie czegoś tam, jest zakręcony bo połowy z tego wniosku nie rozumie, a koleś ze stoickim spokojem mówi "Pan się nie martwi jak nie dostanie tego dofinansowania bo i tak w 2012 będzie koniec świata" :) |
_________________ To add colour to your boring today
To put magic into your melancholic tomorrow
I have come to change those nonchalant times you spent
Into precious memories
|
|
|
|
|
Humman
obserwator
Dołączył: 22 Maj 2007 Skąd: gdzie diabeł mówi dobranoc a kokot dzień dobry Status: offline
|
Wysłany: 22-05-2007, 21:09
|
|
|
Tych końców świata to już kilka było w 1996, 1999, 2000, 2006 i jak go nie ma tak nie ma. Po 2012 może co najwyżej być przypał z organizacją mistrzostw europy w Polsce.
Możliwe przyczyny końca świata:
-globalne ocieplenie
Już kilka w histori było nawet nie tak dawno w europie ok roku 1600-zamarzł cały bałtyk i 1000-winogrona w całym kraju Mieszka. I jakoś sobie poradzili, a lody z bieguna ich nie zalały.
-wojna
Jak nie znajdzie się jakiś szaleniec z władzą apsolutną to spox.
-zanieczysczenie i degradacja przyrody
Ludzkość żyje w jednym środowisku -ziemi i w jej interesie jest siebie samej nie truć. A gatunki pewnie wyginą bo człowiek bedąc jednym z nich przy rosnącej jego populacji wygrywa walkę ewolucyjną niszcząc konkurentów.
Najbardziej należy obawać się wyczerpania paliw kopalny a zwłaszcza ropy jak nie bedzie jej innego zamiennika. |
_________________ in every life we have some trouble, when you worry you make it double don't worry, be happy
człowiek jest jedyną istotą która wie że umrze, zwierzyniec żyje w błogiej nieświadomości
|
|
|
|
|
Ari
Livin' la Vida Loca
Dołączył: 26 Kwi 2007 Status: offline
|
Wysłany: 22-05-2007, 22:42
|
|
|
Azag napisał/a: | Ale chętnie przeczytam co twoim zdaniem z "Egipskich mędrców" nauka potwierdziła? |
potrójnie wielki wiedział wszystko- z nim się kłucisz? ;) a tak na serio- jest to sprawa w której każdy kto naprawdę szuka odpowiedzi na najważniejsze pytania wkońcu dotrze, do pewnyk nauk, twierdzeń, eksperymentów, zacznie łączyć puzzle... i do pewnej 'granicy'da radę je rozszyfrować- transcendencja te sprawy, nie mam zamiaru tu robic jakiegoś nawiedzonego wykładu (sam przecież *jeszcze* taki mądry nie jestem), każdy może na innej płaszczyźnie się nad końcem rozwodzić |
_________________ http://peacegrenade.wordpress.com/ |
|
|
|
|
Azag
Shade Reaver
Dołączył: 06 Lis 2005 Skąd: Chruszczobród Status: offline
|
Wysłany: 24-05-2007, 20:19
|
|
|
Humman napisał/a: | Najbardziej należy obawać się wyczerpania paliw kopalny a zwłaszcza ropy jak nie bedzie jej innego zamiennika. |
Ostatnio mówili w telewizji, że jacyś studenci (niepamiętam z której polibudy) zrobili samochód na baterie - osiągał ponad dobrą 100 i dosyć szybko do tej setki dobijał. W dzisiejszych czasach można stworzyć układ, który będzie wytwarzał prąd choćby z pierdnięcia :) BTW korporacją wcale nie zależy na zmianie paliwa dlatego ciągle trujemy świat oparami ropy.
Spokojna głowa, jak to już ktoś powiedział - energii na pewno nie braknie.
Ari napisał/a: | potrójnie wielki wiedział wszystko- z nim się kłucisz? ;) |
Ja się nie kłóce - interesuje się starożytnością - od jakiegoś czasu bardzo zainteresowała mnie "wiedza, która zaginęła".
Wiedzieliście na przykład, że Archimedes prawie doszedł do teorii całkowej, na co ludzkosć potrzebowała potem ponad 2000 lat! 50 lat później, jak europejczycy ją "wynaleźli", jakiś archeolog wykopał papirusy Archimedesa z tym samym. No, ale wiedza Archimedesa przepadła - tylko dlatego, że Rzym postanowił zdobyć sobie Syrakuzy, a jakiś głupi żołnierz przebił mistrza mieczem tylko dlatego, że szedł po ulicy. A gdyby tak dali Syrakuzą jeszcze kilkanaście lat to może ptolemeusze zdobyli by zwoje Archimedesa i wiedza by się rozeszła po świecie?? Kto wie?? |
_________________ "Doprawdy, najpewniejszą drogą do piekła jest droga stopniowa - łagodna, miękko usłana, bez nagłych zakrętów, bez kamieni milowych, bez drogowskazów" |
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 25-05-2007, 08:43
|
|
|
Azag napisał/a: | Wiedzieliście na przykład, że Archimedes prawie doszedł do teorii całkowej, na co ludzkosć potrzebowała potem ponad 2000 lat! | W starożytności znano też cement portlandzki (rzymianie, a jak) i stosowano asfalt do budowy dróg. A potem znów półtora tysiąca lat przerwy.
Maszynę parową po raz pierwszy wynalazł Heron z Alexandrii, w I w. naszej ery.
Co do ropy i energii - brak zmian wynika z faktu, że ci którzy władni są coś zrobić, nie są tym zainteresowani.
Np. zmieniając masowo oświetlenie na lampy diodowe, albo jeszcze lepiej OLED, możnaby zredukować zużycie energii w krajach rozwiniętych o około 25-30%. Ale nikt nie jest tym zainteresowany - koncerny takie jak Philips wciąż uważają że nie wyeksploatowały do końca fabryk zwykłych żarówek, o świetlówkach (zwłaszcza kompaktowych) nic nie mówiąc. Dlatego jedynym na świecie państwem gdzie Philips sprzedaje swoje lampy OLED jest Nepal - bo tam nikt i tak nie zwraca uwagi na starsze alternatywy, a jedyne w wielu miejscach źródło prądu to ręczne dynama dostarczane za pieniądze ONZ.
A koncerny energetyczne sabotują jak mogą - bo je interesuje wolumen sprzedaży.
Zwróciliście uwagę jak szybko zaległa medialna cisza wokół Brukselskiego pomysłu by zakazać produkcji i sprzedaży tradycyjnych żarówek? |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Azag
Shade Reaver
Dołączył: 06 Lis 2005 Skąd: Chruszczobród Status: offline
|
Wysłany: 25-05-2007, 09:03
|
|
|
wa-totem napisał/a: | Np. zmieniając masowo oświetlenie na lampy diodowe, albo jeszcze lepiej OLED |
Zdecydownie popieram - moge służyć wiedzą teoretyczną, nawet na darmo, każdemu kto chciałby zrobić na tym w Polsce biznes - a przyznam, że pomysł na biznes jest to kapitalny.
A wiedzieliście na przykład, że firmy do żarówek, które według opakowania mają świecić na przykład 600 godzin dają specjalnie wkłady, które wytrzymują 200 godzin - i tak nikt na to nie zwraca uwagi jak się przepalą, a te co świecą tylko 200 są poprostu tańsze!
Ja piernicze - najgorsze jest to, że żeby mieć w domu wiatrak - prądnice to trzeba mieć pozwolenie i jeszcze coś tam zapłacić. |
_________________ "Doprawdy, najpewniejszą drogą do piekła jest droga stopniowa - łagodna, miękko usłana, bez nagłych zakrętów, bez kamieni milowych, bez drogowskazów" |
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 25-05-2007, 09:22
|
|
|
Azag napisał/a: | Ja piernicze - najgorsze jest to, że żeby mieć w domu wiatrak - prądnice to trzeba mieć pozwolenie i jeszcze coś tam zapłacić. | Niezupełnie - jeśli korzystasz tylko na swoje potrzeby, to nie. Pozwolenie się zaczyna, jak chcesz to włączyć do sieci energetycznej i sprzedawać nadwyżki. Natomiast papierkologia do wiatraka na dachu teoretycznie jest taka jak zawsze - w końcu do wymiany stolarki okiennej czy drzwiowej TEŻ potrzebne jest pozwolenie na budowę (sic!). Co zresztą wszyscy olewają, bo i tak nikt tego nie kontroluje.
Z ww powodów największą popularnością obecnie cieszą się tzw. podgrzewacze, gdzie prądnica napędzana przez wiatrak z pionowym wirnikiem (wydajność+łatwość montażu i odporność na uszkodzenia) spinana jest na sztywno z zmodyfikowaną termą do wody. W termie obok grzałki spiętej z prądnicą jest też zwykła grzałka i programowalny czasowo termostat, zaś sam zbiornik ma dodatkową warstwę izolacji. Takie ustrojstwo pozwala mieć w domu ciepłą wodę prawie za darmo.
Ale nawet takie najprostsze cudeńko to koszt około 3000zł za samą prądnicę, i 10-15tys za cały setup.
Najtańsze prawdziwe minielektrownie, takie pozwalające zasilać np. oświetlenie (najlepiej jak dom ma wydzielony obwód niskiego napięcia i odpowiednie lampy) kosztują od 100tys w górę.
Azag napisał/a: | Zdecydownie popieram - moge służyć wiedzą teoretyczną, nawet na darmo, każdemu kto chciałby zrobić na tym w Polsce biznes | Porozmawiajmy... na privie. |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Humman
obserwator
Dołączył: 22 Maj 2007 Skąd: gdzie diabeł mówi dobranoc a kokot dzień dobry Status: offline
|
Wysłany: 25-05-2007, 17:57
|
|
|
wa-totem napisał/a: | W starożytności znano też cement portlandzki (rzymianie, a jak) i stosowano asfalt do budowy dróg. A potem znów półtora tysiąca lat przerwy. |
Bo dzieki średniowieczu prawie cała wiedza starożytnych medrców popadła w zapomnienie a część spłoneła na stosie, przeciwieństwem były państwa mułzumańskieza panowania kalifów gdzie standardem była kanalizacja, dopiero w renesansie zacznało się coś zmieniać w tym temacie. Jakby pominąć w historii okres średniowiecza i przejść od razu choćby do absolutyzmu oświecenia to jak by teraz wyglądała technika. |
_________________ in every life we have some trouble, when you worry you make it double don't worry, be happy
człowiek jest jedyną istotą która wie że umrze, zwierzyniec żyje w błogiej nieświadomości
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 25-05-2007, 18:19
|
|
|
Humman napisał/a: |
Bo dzieki średniowieczu prawie cała wiedza starożytnych medrców popadła w zapomnienie a część spłoneła na stosie, przeciwieństwem były państwa mułzumańskieza panowania kalifów gdzie standardem była kanalizacja, dopiero w renesansie zacznało się coś zmieniać w tym temacie. |
Jezu! Proponowałbym wziąść mape i zobaczyć, gdzie były główne miasta Cesarstwa Rzymskiego, gdzie panowali kalifowie, a gdzie rozciągała się średniowieczna Christianitas.
Akurat tam, gdzie zapanowało średniowiecze w cesarstwie Rzymskim nie było nic ważnego i godnego uwagi. Bizancjum i Arabom dostały się najlepsze, najgęściej zaludnione i najlepiej rozwinięte regiony, gdzie mogli żyć sobie jak za czasów świetności Cesarstwa i gdzie w dużej mierze żyją tak po dziś dzień. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|