[Sasayaki]

Och, on wtedy metodę tłumaczył... mnie też się to specjalnie skomplikowane nie wydało ale cytat to cytat...

[Velg]

Oj, ale obudziłaś we mnie matematyka, który nie takie rzeczy robił ;)

Sorry, ale to tak jakby podać Costly'emu temat o żużlu - rozumiesz, nie karmi się trolli :D

[Hisayo]

Dzisiaj był niby normalny dzień, ale jakby się zastanowić...
Pan na WF:
- To wy sobie tu zalegnijcie, tylko nie w przejściu, nie w przejściu!

Dialog ja-tata przy wspólnym przygotowywaniu obiadu:
Ja: nosz kurde, ta kiełbasa jest potwornie śliska!
Tata: ciesz si że jutro jej nie będziesz kroiła, boby ci się przykleiła do ręki i ugryzła.

Następnie, ja myję naczynia, tata kłądzie kapustę na patelnię:
Tata: Chcesz tego o tu (wskazuje)
Ja: Ee, dzięki.
Tata: Tylko mi tu bigosu płynem nie zachlap!
*chlup*
Tata: No więc jednak dostaniesz kapustki.
Ajajajajaj XD

[Slova]

Może nie tekst, ale cała treśc rozmowy odbytej przed chwilą z pewnym... neonazistą? Wulgaryzmy zastąpione gwiazdką. Aha, żeby nie było, jak na ironie to ja jestem Staśkiem bez oka.

[Sasayaki]

Slova arianinie jeden, ciekawego człowieka żeś uświadczył...

[Loko]

Nie potrafię skomentować tego gościa. Gdzie ty żeś napotkał taki ewenement?

[CainSerafin]

To wcale nie jest jakiś niezwykły i rzadki przypadek. W internecie aż roi się od takich trolli. Wystarczy wejść na Onet i losowe przejrzeć komentarze - traumatyczne przeżycia gwarantowane.

Wygląda na to, że mistrz Lem miał sporo racji pisząc, że:

To wcale nie jest jakiś niezwykły i rzadki przypadek. W internecie aż roi się od takich trolli. Wystarczy wejść na Onet i losowe przejrzeć komentarze - traumatyczne przeżycia gwarantowane.

Wygląda na to, że mistrz Lem miał sporo racji pisząc, że:

[Slova]

To nie troll. Znam kolesia całkiem dobrze i wiem, że to jego prawdziwe poglądy.

[Vivian]

Dzisiejsze zajęcia z kształcenia słuchu:
pani prof.: "A teraz proszę o ciszę, spróbujcie się skupić i przystępujemy do pracy, określamy funkcję i bas akordu, dość już tych żartów!Zatem wyciszamy się (i monotonnym głosem)RAZ DWA TRZY (i po chwili z pełną powagą) Jeeesteem ostra."
(Miała na myśli ostrość umysłów)
A i jeszcze kartka pozostawiona przez prof od historii muzyki:
Osoby, które otrzymały ocenę ndst ze sprawdzianu wiedzy o baroku pisza poprawę w następny poniedziałek.
(poniżej)
uczeń M. Z. "zniknął'

[Sasayaki]

Złapałam sporego WTH, jak znajomy z roku (taki... aaa, duiżo by mówić- krótko dziwak) dołączył się o dyskusji o tym czy walka z nieetycznym, z naszego punktu widzenia, postępowaniem muzułmanów jest słuszna. Przytoczę tak mniej więcej:

- ...ale ich religia jest na pewnym etapie historycznym. Chrześcijaństwo też na nim było, więc nie rozumiem jak możemy ich pouczać.
- Więc uważa pan, że należy ich zostawić i pozwolić ten etap przejść?
- Nie, oni są dla nas zagrożeniem. Muzułmanie powinni zostać wyeliminowani.

[Galnea]

Fizjologia, ćwiczenia z oznaczania grup krwi. Koleżanka pobiera właśnie krew od ostatniej ochotniczki, a reszta grupy wiernie wspiera ją duchowo.
W końcu dawczyni nie wytrzymuje i krzyczy - Ej, a musicie tu stać i się gapić?
- Przepraszam, ale taką mam pracę - odpowiada asystent.

[RepliForce]

Nie wiem, czy nie będzie za to ostrzeżenia, ale opowiedzieć można.
Dziś pani od Geografii wyraźnie miała na uwadze jednego z naszych kolegów. Gdy ten zaczął gadać ze swoim kolegom z ławki, nauczycielka upomniała go mówiąc:
-Barański!!!
Na co on odpowiedział
-Co ja?
Na co pani odpowiedziała mu bardzo młodzieżowo
-Nie ty, twój Stary...

[DeadJoker]

Z kolei u mnie w klasie, już jakiś czas temu, kolega podszedł do tablicy, rozwiązać zadanie z logiki. Tam są takie ptaszki, wiecie: jak jest suma zbiorów to dzióbek idzie w górę, a jak iloczyn zbiorów to w dół. Kolega podchodzi, patrzy na zadanie, patrzy i wypala: "Ptaszek w górę?" Dopiero był śmiech...

[Sasayaki]

Dialog z tatą:

[Avalia]

Koleżanka po próbnej maturze matmy:
- ej...jaki jest wzór na obwód trapezu?!

Rozmowa z koleżanką (z podkreśleniem najważniejszego tekstu)
lovegood: weź, w ogóle jak ten Keii się wiję na tym łóżku. Boję się powiedzieć o czym myślał.
Avi: Nie no, on miał po prostu koszmary
lovegood: Taaa...koszmary o wymiarach 90x60x90
Avi: *DEAD T_____T*