Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Duże litery, przecinki i inne... |
Wersja do druku |
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 25-05-2010, 21:18
|
|
|
Slova napisał/a: | Z Wikipedii:
Ataki nerwicowe lub stresowe przed wykonywaniem działań matematycznych |
Na 100% na to cierpię, wystarczy, że na studiach pojawiła się statystyka, a już mnie strach załapał, że mnie wywalą przez ten przedmiot. Ale też nigdy nie wpadłem, żeby załatwić zaświadczenia. Może szkoda? Ale z drugiej strony, z obowiązku chodzenia na matmę by to i tak mnie nie zwolniło pewnie. |
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 25-05-2010, 21:30
|
|
|
Piszących w temacie upominam i przypominam: nie jest on miejscem na docinki i wycieczki osobiste. |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
zonk486
Głupek na wynajem!!
Dołączył: 16 Kwi 2009 Skąd: Piotrków Trybunalski Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 25-05-2010, 21:36
|
|
|
Fei Wang Reed napisał/a: | a po jakie licho stawiasz kropki i przecinki, pytajniki i wykrzykniki, myślniki i wielokropki, i tak dalej wymieniając, skoro dla Ciebie wypowiedź ustna i pisemna to jedno? |
Chociażby po to, żeby nadać zdaniu akcent, o którym pisałem. Poza tym, nie wszystkie wypowiedzi pisemne traktuje na równi z ustnymi, tylko pisałem o pewnym szczególnym przypadku, jak pisanie na forach, czy blogach. Mówimy o jednym przypadku, a ty piszesz, że to jest dla mnie zawsze obojętne.
Fei Wang Reed napisał/a: | I nie tłumacz, bo odnoszę wrażenie, że szukasz (być może nawet nieświadomie) czegokolwiek, czym mógłbyś zasłonić swój, jak to wyraziłeś, "styl". |
Fragment skierowany do Feia poleciał.
Zonk486, wytłumacz mi czego nie rozumiesz w poście Bezimiennego? Jeszcze jeden tekst napisany tym tonem i dostaniesz osta. I to się tyczy WSZYSTKICH uczestników dyskusji.
moshi_moshi |
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 25-05-2010, 21:41
|
|
|
Jestem dysgrafikiem i dysortografikiem oraz przedewszystkim dyslektykiem. I to ciężkim. I podobnie jak Grisznak wykrytym w momencie, w którym jeszcze nikt o czymś takim nie słyszał. Wykrytym zresztą dość wcześnie, bo ewidentnie dyslektyczne błędy sadziłem. Mimo to uważam, że piszę całkiem nieźle.
Uczciwie mówiąc to 90% mojego sukcesu polega na tym, że używam przeglądarki Firefox z ustawionym słownikiem języka polskiego, zamiast kłócić się ze światem. Oczywiście nie wszędzie mi to wystarcza. Na przykład na maturze nie pisaliśmy z komputerami. Jednak mimo tego miałem 6 z języka polskiego. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
zonk486
Głupek na wynajem!!
Dołączył: 16 Kwi 2009 Skąd: Piotrków Trybunalski Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 25-05-2010, 21:56
|
|
|
Zegarmistrz napisał/a: | Uczciwie mówiąc to 90% mojego sukcesu polega na tym, że używam przeglądarki Firefox z ustawionym słownikiem języka polskiego, |
No patrz... Ja też mam przeglądarkę Mozilla Firefox w wersji 3.6.3, na dodatek korzystam prawdopodobnie z tego samego słownika języka polskiego. Tak więc nie pisz mi, że nie mam włączonego słownika, bo mam. Niestety ja też swoje problemy miałem wykryte w dość wczesnym wieku (początek podstawówki), po czym chodziłem na różne terapie, które nie dawały mi skutków. Dlatego nie pozwolę sobie wmówić, że to wynika tylko z mojego lenistwa (Nawet jeśli mam błędy, to mój słownik w przeglądarce nie wskazuje mi ich na tyle, żebym mógł je zauważyć). Na takie rzeczy jak ortografia zwracam uwagę w swoich tekstach, w tekstach napisanych przez innych, już nie do końca. Poza tym mam jedno pytanie: "Co ma za znaczenie, kiedy dysleksja została wykryta? Może jakieś przemiany polityczne nie pozwalały na aż taki dostęp do badań, czy co? A może jesteście po prostu starsi?". Tego argumentu nie rozumiem, i najprawdopodobniej rozumieć nie będę.
Zegarmistrz napisał/a: | Jednak mimo tego miałem 6 z języka polskiego.
|
Gratulacje! Za wyjątkowo ośli upór otrzymujesz osta! Naprawdę, czytanie ze zrozumieniem nie boli...
PS Post Keiia wyleciał jako offtop...
moshi_moshi |
|
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 26-05-2010, 08:46
|
|
|
Z pisaniem w sposób poprawny ortograficznie nie mam dużych problemów, przynajmniej na komputerze. Większość znanych mi przeglądarek posiada opcję podkreślania błędów ortograficznych, co się przydaje :) o ile nie jest to błąd typu "Może Bałtyckie" ("może" nie jest ortem, ale nie pasuje do kontekstu, a takich błędów Firefox nie widzi). Na przecinki, kropki, i tak dalej staram się uważać, choć różnie z tym bywa.
Natomiast u innych jedna, czy dwie literówki mi nie przeszkadzają (w końcu zdarzają się każdemu), ale drażnią mnie teksty z rzucającymi się w oczy ortami co drugie słowo. I to takich, które Firefox wykryć powinien. Słowa niepasujące do kontekstu (jak w/w "może bałtyckie", czy "wieżę w ciebie") też potrafią utrudnić odbiór. Style takie, jak l33t czy fAlOwAnY tEkSt są do zaakceptowania wyłącznie jako wygłup, jeśli natomiast ktoś tak pisze przez cały czas, jest to bardzo męczące.
Chyba, że komuś odpowiada taki styl, ale, szczerze mówiąc, wątpię.
Gorzej jest, gdy mowa o pisaniu ręcznym. Wykłady niestety mam za daleko od domu, by taszczyć ze sobą laptopa, ale... Próbowaliście się kiedyś uczyć na egzamin z notatek, z których potraficie odczytać (i to ledwo) co drugą stronę?
s3shir0 napisał/a: |
Nie ma żadnego "dys", jest tylko lenistwo |
Czyli to, że pisząc ręcznie piszę albo bardzo powoli, albo bardzo nieczytelnie, wynika z lenistwa? Miłe. |
Ostatnio zmieniony przez korsarz dnia 26-05-2010, 11:19, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
|
Eire
Jeż płci żeńskiej
Dołączyła: 22 Lip 2007 Status: offline
Grupy: AntyWiP Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 26-05-2010, 10:42
|
|
|
Ja zazwyczaj uruchamiam oczka jeżyka i dostanę notatki jak ładnie poproszę. |
_________________ Per aspera ad astra, człowieku! |
|
|
|
|
Eire
Jeż płci żeńskiej
Dołączyła: 22 Lip 2007 Status: offline
Grupy: AntyWiP Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 26-05-2010, 14:10
|
|
|
W dobrej poradni najpierw sprawdzają, czy owo dys to nie dyslenistwo- na tej podstawie odpada z kwitkiem 9/10 wysłanych przez troskliwe mamusie. |
_________________ Per aspera ad astra, człowieku! |
|
|
|
|
Altruista -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 26-05-2010, 14:22
|
|
|
Wycięłam offtop. Proponuję się nie przejmować i ignorować kolejne takie uwagi użytkownika zonk486.
moshi_moshi
Cytat: | s3shir0 napisał/a:
Nie ma żadnego "dys", jest tylko lenistwo
Czyli to, że pisząc ręcznie piszę albo bardzo powoli, albo bardzo nieczytelnie, wynika z lenistwa? Miłe.
|
E tam z lenistwa. Ludzie z "dys" czasami naprawdę mają trudności z wyłapaniem jakiegoś swojego błędu. Tak już jest po prostu i nie wynika to z lenistwa tylko z braku jakieś bliżej nieokreślonej umiejętności ;p |
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 26-05-2010, 15:40
|
|
|
Dysgrafia, dysleksja (i dyskalkulia) są schorzeniami faktycznie istniejącymi - z tym stwierdzeniem nie będę dyskutować. Wątpliwości moje budzi natomiast obecne podejście do dys-problemów. Niegdyś diagnozowano je tylko u skrajnych przypadków, podczas gdy obecnie otrzymać dyspapierek jest znacznie łatwiej. Co więcej, poprzednio wykrycie któregoś z tych problemów było tylko i wyłącznie informacją dla ucznia, nauczycieli i rodziców, że dany osobnik powinien pracować nad sobą bardziej niż inni. W dzisiejszych czasach, przy modelu równania w dół, zamiast ostrzeżenia że trzeba by się bardziej przyłożyć do pracy dostaje się papierek który takiej osobie pozwala cały problem zignorować. W mojej opinii takim podejściem do sprawy wyrządza się dotkniętym tym problemem osobom wielką szkodę.
Osobiście nie widzę problemu w tym, że osobom z dysgrafią i dysleksją trafiają się błędy - o ile widzę, że osoby te starają się pisać poprawnie. Za kompletnie niepoważne uważam natomiast traktowanie dyspapierka jako przyzwolenia na lekceważenie zasad gramatyki i ortografii. |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 26-05-2010, 15:52
|
|
|
Zonk486 właściwie na własną prośbę otrzymuje kolejne ostrzeżenie.
Plus blokada podpisu.
(Pozdrawia IKa) |
_________________
|
|
|
|
|
Fei Wang Reed
Łaydak
Dołączył: 23 Lis 2008 Skąd: Polska Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 26-05-2010, 16:19
|
|
|
Wracając jeszcze do "kresek" przy polskich znakach - właściwie jedyną formą komunikacji pisemnej, w której ich nie stosuję ani nie wymagam od innych, jest sms. Z tym jest trochę jak z telegramem - nie patrzy się na jego kwiecistość stylu (czy raczej jego braku), lecz na treść, przy czym - rzecz oczywista - całość winna być przejrzysta, tak aby treść była jasna w odbiorze. W związku z tym o ile nikt nie wymaga (a przynajmniej ja) stosowania się do wszystkich reguł interpunkcji, o tyle nie znoszę wiadomości pisanych ciągiem (choć na szczęście od bardzo dawna takowych nie otrzymuję) wyrazów bez dużych liter i znaków interpunkcyjnych, albo z samych dużych liter, albo - bo i tak się zdarzało - bez przerwy między wyrazami (każdy nowy wyraz zaczynał się od dużej litery). Nie na tym powinna polegać prostota tej formy komunikacji, by odbiorca z narastającą irytacją rozszyfrowywał treść wiadomości. Sam z kropek w sms-ach nie korzystam nigdy (poza wielokropkiem), rozpoczynając jednak każde zdanie z dużej litery, a w niektórych przypadkach - gdy jest to bardziej konieczne - rozpoczynam je od nowego wiersza. Ewentualne przecinki czy myślniki stawiam, gdy wymaga tego przejrzystość lub gdyby, w przypadku ich braku, kontekst miał na tym ucierpieć. |
_________________
Ręce za lud walczące sam lud poobcina.
Imiona miłych ludowi lud pozapomina.
Wszystko przejdzie. Po huku, po szumie, po trudzie
Wezmą dziedzictwo cisi, ciemni, mali ludzie.
A. Mickiewicz
|
|
|
|
|
s3shir0
Dobrze wychowany
Dołączył: 27 Gru 2009 Skąd: Zabrze Status: offline
|
Wysłany: 26-05-2010, 16:30
|
|
|
korsarz napisał/a: | Czyli to, że pisząc ręcznie piszę albo bardzo powoli, albo bardzo nieczytelnie, wynika z lenistwa? Miłe. |
Oczywiście, że tak, przynajmniej z mojego punktu widzenia. Jako, że mi idzie gorzej nauka niż innym to mam to podpisać pod moją nieudolność? Nie, więcej pracy a będę mógł zyskać tyle co inni. Troszeczkę odpowiedzialności i mniej zwalania na choroby i inne dolegliwości. Jeśli się nie mylę to zjawisko "dys" zostało dopiero "wykryte" w XX wieku.
Bezimienny napisał/a: | Co więcej, poprzednio wykrycie któregoś z tych problemów było tylko i wyłącznie informacją dla ucznia, nauczycieli i rodziców, że dany osobnik powinien pracować nad sobą bardziej niż inni. |
No właśnie dlatego nie podpisujmy to pod jakąś dolegliwość. Inni sadzą baboły, a inni gorzej liczą. Koniec.
Fei Wang Reed, no oczywiście, że tak. W sms-ach staram się stawiać kropki, przecinki, duże litery, ale znaki diakrytyczne omijam. Ciężko się tak pisze na klawiaturze qwerty. |
_________________ Kłamstwo bywa wszak marzeniem złapanym na gorącym uczynku. |
|
|
|
|
Eire
Jeż płci żeńskiej
Dołączyła: 22 Lip 2007 Status: offline
Grupy: AntyWiP Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 26-05-2010, 17:06
|
|
|
Wiele chorób zdiagnozowano i opisano dopiero w XX wieku, co nie znaczy, ze wcześniej nie istniały. |
_________________ Per aspera ad astra, człowieku! |
|
|
|
|
Sasayaki
Dżabbersmok
Dołączyła: 22 Maj 2009 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma WOM
|
Wysłany: 26-05-2010, 17:30
|
|
|
s3shir0 napisał/a: | Jeśli się nie mylę to zjawisko "dys" zostało dopiero "wykryte" w XX wieku. |
Nom, podobnie jak fakt, że leworęczność nie jest wynaturzeniem, które należy tępić. To, że coś odkryto niedawno nie oznacza, że jest wymyślone "bo tak wygodniej".
Osobiście też jestem osobą z dysortografią. W poradni byłam już trzy razy: w podstawówce (nie stwierdzono mi wtedy schorzenia), w gimnazjum (stwierdzono) oraz liceum (przedmaturowo, by potwierdzić). Osobiście błędy ortograficzne, trafiające się to tu to ówdzie to żadna zgroza. Jednak należy się starać by ich unikać, szczerze mówiąc głównie dlatego, że ludzi to drażni, a ja nie lubię drażnić innych (molestować tak, ale dla żartów :D). No i ważne jest by tekst był czytelny, pisząc ręcznie, często nie mogę się sama rozczytać [jakaś litera się zgubi, ta pomyli, ta przestawi, a pismo też mam okropne...]. Dlatego bardzo jestem wdzięczna za przeglądarkę Firefox. Co do interpunkcji: przecinki to ciężka sprawa i nie zawsze pamiętam gdzie je należy postawić. Ale totalne olanie znaków przystankowych, to po prostu koszmar dla czytelnika. Ciąg zdanio-podobnych wypowiedzi, bez kropek i dużych liter to nieczytelny słowotok! Drażnią mnie też nieco błędy gramatyczne typu: "monetom" gdy z kontekstu wynika, że poprawna forma to "monetą", lub "umi" zamiast "umie".
Żeby nie było; święta nie jestem i też parę razy dostałam po uszach od moderacji za pisownię, ale staram się wyciągać wnioski. |
_________________ Gdy w czarsmutśleniu cichym stał,
Płomiennooki Dżabbersmok
Zagrzmudnił pośród srożnych skał,
Sapgulcząc poprzez mrok!
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|