Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Bardzo kulturalna rozmowa o polityce - Kraj |
Masowe manifestacje polityczne to: |
Zły znak (Dowód politycznego kryzysu i eskalacji konfliktu) |
|
7% |
[ 1 ] |
Dobry znak (świadczą o obywatelskim przebudzeniu) |
|
21% |
[ 3 ] |
Obie odpowiedzi są prawidłowe |
|
71% |
[ 10 ] |
|
Głosowań: 14 |
Wszystkich Głosów: 14 |
|
|
|
Wersja do druku |
alosza
green coat
Dołączył: 15 Maj 2012 Status: offline
|
Wysłany: 06-12-2012, 00:02
|
|
|
Kuku zrobiono jeszcze (w krótszej perspektywie, bo przy tkaim układzie nie wiem co będzie w dalszej) PiS-owi i Jarkowi, który wyskoczył od razu z mordem. Żal mi go jednak przy tej sytuacji nie jest, bo naprawdę nic go nie zmuszało, by wytrzymał z oświadczeniami jeszcze te pół dnia. To tylko i wyłącznie jego wina, że wykazał się taką niestabilnością emocjonalną.
Natomiast chodzi tu też o zasady. O pewien formalizm, sposób postępowania. Wprawdzie reforma prokuratury trochę uniezależniła ją od rządu (mającego większość w Sejmie), niemniej wciąż PG znajduje się na jego łasce i niełasce. W ostatnim tygodniu przecież Seremet był przeczołgany przez Tuska i z łaski pozostawił go na stanowisku. W związku z powyższym naciski na prokuraturę ze strony rządu istnieją i stąd wynika takie a nie inne postępowanie, motywowane niestety względami politycznymi. Prokuratura uznała - co wprost wynika z wywiadów Seremeta - że info o trotylu musi obrobić i opatrzyć odpowiednim komentarzem, narzucić społeczeństwu jedynie słuszną interpretację.
To nie jest więc kwestia tylko ośmieszenia się, ale też grania nie fair. |
|
|
|
|
|
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 06-12-2012, 00:25
|
|
|
alosza napisał/a: | Prokuratura uznała - co wprost wynika z wywiadów Seremeta - że info o trotylu musi obrobić i opatrzyć odpowiednim komentarzem, narzucić społeczeństwu jedynie słuszną interpretację. | Tu akurat nie jestem jakoś szczególnie zaskoczony i wkurzony. Początkowy przekaz był taki, że TNT=zamach. Wielopunktowy wybuch, czy cokolwiek innego. Taka niepełna informacja to dezinformacja w gruncie rzeczy. Prokuratura ucięła sprawie głowę i zabrała się za wygładzanie przekazu.
Zresztą jak znam życie, to prokuratorzy też do końca nie wiedzieli co mają zrobić z informacją, że znaleźli trotyl.
alosza napisał/a: | Kuku zrobiono jeszcze (w krótszej perspektywie, bo przy tkaim układzie nie wiem co będzie w dalszej) PiS-owi i Jarkowi, który wyskoczył od razu z mordem. Żal mi go jednak przy tej sytuacji nie jest, bo naprawdę nic go nie zmuszało, by wytrzymał z oświadczeniami jeszcze te pół dnia. To tylko i wyłącznie jego wina, że wykazał się taką niestabilnością emocjonalną. |
Mnie akurat Jarka żal. Jakby ktoś powiedział, że znaleziono trotyl w wraku samolotu, w którym zginął mój brat i jego współpracownicy, to też bym tak zareagował. Polityka polityką, ale wszyscy są ludźmi. |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 06-12-2012, 17:46
|
|
|
Cytat: | Początkowy przekaz był taki, że TNT=zamach. |
Guzik prawda, Rzepa cały czas podkreślała, że nie traktuje tego jako dowodu na cokolwiek, poza totalną porażką wcześniejszych dochodzeniowców. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 07-12-2012, 13:11
|
|
|
Rytualny ubój prawa
Cytat: | Po wyroku Trybunału prokuratura podejmie decyzję: stawiać czy nie stawiać b. ministrowi Wojciechowi Olejniczakowi (obecnie europoseł SLD chroniony immunitetem) zarzut przekroczenia uprawnień. Będzie ciekawe popatrzeć czy łamanie konstytucji przez ministra zasługuje na jakąś reakcję państwa, czy nie? |
W sumie jestem za. Jeśli zajęłaby się tym prokuratura, to może ministrowie jeden z drugim w końcu by się czegoś nauczyli, bo to co dzisiaj mamy w rozporządzeniach to jest kpina w żywe oczy.
PiS woli milczeć o wywózce Ukraińców
Cóż, biorąc pod uwagę niechęć Ukraińców do rozliczenia się z działaniami UPA, to PiS ma tu jednak sporo racji... :/ |
_________________ Świadka w sądzie należy znienacka pałą przez łeb zdzielić, od czego ów zdziwiony wielce, a i do zeznań skłonniejszy bywa. |
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 07-12-2012, 19:43
|
|
|
Ukraińcy Ukraińcami, ale "Akcja Wisła" najmocniej bodaj dotknęła Łemków i Bojków, którzy jako żywo nic z UPA nie mieli wspólnego, nawet kultury.
Natomiast biorąc pod uwagę kto "Akcję Wisła" zarządził i przeprowadził, to nie uważam by potępianie jej było równoznaczne z przepraszaniem kogokolwiek. Nie wiem jak PiS, ale ja się z ówczesnym rządem "polskim" bynajmniej nie utożsamiam. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
|
|
|
|
Craftsmen
Dołączył: 19 Maj 2012 Status: offline
|
Wysłany: 11-12-2012, 01:17
|
|
|
Kaczor z tymi Niemcami oczywiście przestrzelił, w sensie ze powinien unikac takich tematów wogole bo wiadomo, ze zawsze przekręcą. Już poszło krzykanie Nałecza w świat, tak zbudowano tego newsa, że Kaczyński swir. Standard.
Ale ja nie o tym chciałem.
Poniższe dedykuje watotemowi.
Parę miesiecy temu miałem tutaj rozmowę o potenjcale grupy Wyszehradzkiej. No ale dostałem odznakę za starania wiec nie mogłem dokonczyc ;) a szkoda, bo wtedy wyklarował mi się głowny problem o który tak naprawde sprawa sie rozbijała.
Mianowicie zarzuocno mi, że wymagam od Polski wystawianie sie za friko w zamian za alians z państwami ktore ani nam nie pomoga, ani nie beda chcialy, a anwet jesli to nie warto sie o to starać. Że lepiej jest zbudwac swoja siłę, i wtedy te panstwa same, naturalną koleją rzeczy osuną sie w nasza orbitę.
Probowalem wtedy to storpedować, ale nie zdązyłem. Wspomniałem tylko rzutem an taśmę o tym, że nie można siedziec i czekać, bo naturalna koleją rzecyz to te panstwa nie orbitują w naszą stronę, tylko w stronę Niemiec-tak jak i my, ale my jesteśmy na tyle duzi, ze czesciowo mozemy się temu przyciąganiu opierać. Dlatego należy otwierać im alternatywę wcześniej niż wtedy, gdy bedziemy gotowi.
Bo niby co to oznacza, ze jest sie gotowym? To puste hasło, bo jest całkowicie arbitralne. Na jakim poziomie dochodu narodwego? Wojska? Produkcji energii? To rzeczy ocenne i nie majace wiele wpsolnego z dynamiką zdarzeń, podczas gdy my już spełniamy kategorię lokalnej siły, mając największe wydatki zbrojeniowe poza Niemcami i Rosją, mając największą gospodarkę poza Niemcami i Rosją i mając największe obroty handlowe i kapitał poza Niemcami i Rosją, a mając ich więcej od 2010 r z V4 niż one mają z Niemcami i Rosją. Co wiecej trzeba?
Polska więc, chciałem argumentować, nie może nic nie robić. Należy prowadzić współpracę z krajami grupy wyszehradzkiej. Narzędzia już mamy, trzeba ich tylko uzyć. A do tego potrzebna jest wola i wizja. Mam wrażenie ze obecnie taka wizja i wola są. Nie musimy czekać na lepsze czasy. No i nie możemy.
To nie jest wybór pierwszej jakości, bo wyborem pierwszej jakości było opieranie się na państwach LUB (Litwa, Białrous Ukraina, by extension Łotwa, Estonia, z konieczności Gruzja). To jednak zostąło storpedowane na wiele sposobów - głównie przestało to być takie proste po zbudwoaniu Nordstreamu, to oznaczało bowiem iż Kijów przestaje mieć tyle pola do manewru (takoż i my), a jego aspiracje prozachodnie zablokowano okrężną drogą. A polska-nie mogła już fikać. Potrzebna była inna strategia.
Tak więc oparcie się o V4 służyło przegrupowaniu sił i mialo umożliwc budowanie takiej platformy, by wciągnąć przez to Ukrainę w mniej korfontacyjny dla Rosji a tym samym Niemice sposób. Ukriańcy sami to zauważyli i bardzo sie im to spodobało. To co prawda plan bardziej minimalistyczny i trudniejszy na swoj sposób, bo mniej spektakularny, ale nie mniej dobry jesli się uda.
Ale zarzucono mi tu, że to fikcja bo nic sie dotad nie udawało. Odpowiedziałem że to dlatego, bo kraje V4 do tej pory wiecej zyskiwaly scigając sie ze soba o atencję Zachodu. były upstartami. Teraz to już nie jest rzeczywistoscią, bo powoli to przestaje sie tak bardzo oplacać, a Zachod nie może już tyle dawać. Nadrobiono straty.
Argumentowałem, że nalezy starać sie przelamywac bariery w imię tej wizji, bo poki co innej nie ma a pozwala ona odblokowac wszystko inne. Potencjalne zyski sa oczywiste, geopolityka mówi sama za siebie. Altenratywą byłoby siedziec i nie robic nic, ale to oznaczałoby ze jakbysmy juz uznali, ze jestesmy dosc silni, to okazaloby sie ze kraje sasiednie miałyby tak silne więzi interesow z innymi srodkami, ze nie moglibyśmy tej sieci zależnosści łatwo zmienic-to realne ryzyko siedzenia na rekach i nic nie robienia. Poza tym pozwalając Rosji rosnąć bez ruchów z swojej strony po prostu skazujemy się na porazkę. Inni bowiem na rekach nie siedzą.
Kontrargumentowano, że coz tego ze cos bedziemy robić, skoro to wszystko niby ma odbyć się ze szkoda dla nas, bo np. wojsko będziemy fundowac Czechom. To akurat nierozsądne zastrzeżenie, bo jesli ktos komus funduje wojsko, to oznacza ze ten jest od niego totalnie zależny. A worthy investment in my opinion. Patrz: Ameryka jako case study.
Rownież kontrargumentowano, ze to nierealne ze względu na ilosc staran, przeszkód, barier i ty, samym minimalistycnzosc. No, ale-i teog nie zdążylem juz dopowiedziec-nic innego robic nie możemy. Jeśli mozemy, to proszę mi pokazać jak osiangąć tow syzstko, nie inwestujac wspolpracę V4 i nie oddajac pola. A ponieważ nie stoi to w sprzeciwie do budowania wlasnej sily, ale jest tego czescia, to nie widze problemu.
Ostantim kontrargumentem było, jakoby kraje te po prostu nie chcialy sie dogadac, tylko co najwyzej wykorzystac nasza naiwnosć. Tym samym sugerowano, ze nie istneje jakas płaszczyzna interesow, ktora moglaby skłonic te kraje do porozumienia się z nami, działania unisono dla wspólnego dobra i osiągnięcia czegoś. Podnoszono casus jak zostawiono ans w czasie negocjacji CO2. Kontrargumentwalem przebiegiem tych negocjacji, czy pokazywałem że V4 sami wyszli z incjatywą wspólnej grupy bojowej (co postawiłoby nas w pozycji Szwecji w krajach Nordyckich). Nie było to najwyraźniej przekonywujace.
Niehc wiec przekonywujące będzie, że w ostatnich miesiącach podpisaliśmy z V4 umowy o pałączeniu naszych systemów gazowych. Nie musieliśmy ani rosnać w silę, ani najpierw sami zbudować u siebie takich systemów, wystarczyła powolna prac au podstaw i szukanie porozumienia biurokratycznego.
I tu dochodzimy do sedna. Mam wrażenie, ze po prostu oczekiewania mieliscie nierealistyczne wobec tego sojszuu a zwłaszcza jego początków. Nie bedzie to żadna potęga a i nie wiadomo co, zwłaszca teraz. To robota na dekady. Stąd nieporozumienie.
To, co dzieli kraje Grupy Wyszhradzkiej to nie interesy, ale brak wczesniejszej wspolpracy w tym kierunku. Wspołpraca ta najpierw sie nie oplacała, tak jak wspomnialem, a potem była zbyt ryzykowna dla V4, bo Polska była zbyt konfrontacyjna wobec Niemiec i Rosji. My mogliśmy wytrzymać tego reperkusje, mniejsze kraje nie. Gdy to zelżało, kraje te mogły wejść z nami w porozumienia, ponieważ ponosily mniejsze ryzyko. Proszę zauważyć, ze nadal łatwo godza sie na wiele rzeczy, np. kolej rosyjską, ale to dlatego wlasnie brak jawnie konfrontacyjnego charakteru naszej polityki zagranicznej był tak ważny. W ten spsob odblokowaliśmy możliwość wciągnięcia V4 do współpracy. Alternatywa została odblokowana.
Zaczęło się ocieżale, bo wymagalo to móstwa pracy u podstaw. Nic ciekawego, same nudy. Obecnie norma sa konsultacje ministrów V4 przed każdym szczytem czy spotkaniem UE, prezntujemy niemal we wszystkich kwestiach to samo stanowisko, a czasie ostatnich negocjacji mówiliśmy jednym glosem, stając sie zaczątkiem całej koalicji unijnej. V4 działa.
Zaczęto mowic o tym ze warto poszerzyć V4. Rumunia i Bułgaria już współpracują, pojawia się tez Mołdawia. Mówi się o krajach Bałtyckich-same wychodzą z takimi incjatywami. V4 zaczyna być dobrą platformą. Ma szansę zastąpic LUB, czy raczej wchłonąć poprzednią koncepcję. I o to chodziło. Tego się spodziewąłem i na to liczyłem.
Wszystko to dowodzi, że przeszkody są systematycznie usuwane a nasze polityki zaczynają być zbieżne. Teoretyczne podbienstwo geopolityczne zaczyna być podobne do sfery realnej.
No, ale nie musicie mi wierzyć. Można posiłkować się ekspertami.
http://forsal.pl/artykuly/667870,polska_zbuduje_siec_poglebionej_wspolpracy_wojskowej_w_regionie.html
Proszę zwrócić uwagę na:
"Możliwe jest jednak budowanie oddolnej i stopniowej sieci współpracy i powiązań na poziomie politycznym, wojskowym i technologicznym - wskazują autorzy raportu. To praca "bardziej skomplikowana, stopniowa i rozłożona na lata" - zauważa Gotkowska."
I o tym właśnie mówiłem i próbowalem was przekonać.
Piotr Maciążek, znany proponent polityki wschodniej, równiez zaczyna bardzo cieplo mówić o V4. PISM w sowim najnowszym roczniku opublikował pracę wskazującą na rosnący potencjał i jakość współpracy V4, pokazując że grupa naturalnie zaczyna ściągać do siebie inne kraje rejonu.
Nie wiem czy mam rajcę, wydaje mi się że tak. I eksperci się ze mną zgadzają. A co będzie to zobaczymy.
Ale nawet jeśli to mrzonki, to może zapytam-a jaką niby inną politykę można prowadzić? w sensie-naprawde prowadzić, a nie siedziec i czekać? Jakie cele? Jakie umowy? Jakie dążenia? Tego nie usłyszałem ostatnim razem poza dosyć mglistym stwierdzeniem że trzeba rozkręcić swoją gospodarkę a potem się zobaczy. |
_________________ Użytkownik ma wybujałe ego, które zaburza jego zmysł oceny sytuacji, co stwarza problemy dla niego jak i dla innych. |
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
Wysłany: 13-12-2012, 12:54
|
|
|
Palikoty chcą poręczyć za fanatyka religijnego, który usiłował zniszczyć obraz Matki Boskiej na Jasnej Górze. Za dużo chyba wolnych konopi pali to towarzystwo. I dziwić się, że ich poparcie leci na łeb, na szyję...
Cytat: | - Przyszliśmy tu dziś zaprotestować stanowczo przeciwko tymczasowemu aresztowaniu pana, który rzucił żarówką z farbą w kierunku bohomazu na Jasnej Górze. Oczywiste jest, że rzucił w kierunku tego bohomazu, ale go nie uszkodził w żaden sposób, bo chroniła go pancerna kuloodporna szyba - powiedział poseł Armand Ryfiński na czwartkowej na konferencji prasowej. |
Tak, piknie, czekam aż Palikociarnia urządzi, wzorem jednego ze swoich idoli, Wystawę Sztuki Zdegenerowanej, po czym nauczy ciemnogród, czym jest prawdziwa sztuka, na przykładzie choćby dzieł przedstawiających męskie przyrodzenia przybite do krzyża. |
_________________ http://www.nationstates.net/nation=leslau
|
|
|
|
|
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 13-12-2012, 13:53
|
|
|
Ja nie rozumiem skąd pomysł, że skoro nie uszkodził, to nie ma problemu. Nieudolny przestępca też jest przestępcą... usiłowanie jest karalne – bycie ofermą nie może przecież zwalniać od odpowiedzialności karnej. |
_________________ Świadka w sądzie należy znienacka pałą przez łeb zdzielić, od czego ów zdziwiony wielce, a i do zeznań skłonniejszy bywa. |
|
|
|
|
alosza
green coat
Dołączył: 15 Maj 2012 Status: offline
|
Wysłany: 13-12-2012, 14:16
|
|
|
Na plan pierwszy wysuwa się to, że znieważył uczucia religijne i o tym się dyskutuje. Tyle, że z tego może być nawet uniewinniony, a grożąca mu kara do 10 lat pozbawienia wolności wynika z czegoś innego - usiłowania zniszczenia rzeczy, dobra o szczególnym znaczeniu dla kultury kraju (294 par. 2 k.k.). I nawet, jeśliby i to kwestionować (że katolstwo, oszołomstwo, ciemnogród sratatata), to już bezsporna musi być sąsiednia kwalifikacja (294 par. 1 w zw. z 288 par. 1 k.k.), a więc (usiłowanie) zniszczenia rzeczy w stosunku do mienia znacznej wartości (powyżej 200 000 zł). Ba, jest to nawet mienie wielkiej wartości (powyżej 1000000 zł), bo myślę - choć nie jestem znawcą sztuki - że obraz spokojnie może być wart kilka milionów.
W wolnej chwili sprawdzę czy może być zbieg 294 par. 1 z par. 2, a więc, że w kwalifikacji uwzględnione zarówno, że w stosunku do dobra o szczególnym znaczeniu dla kraju jak i do mienia znacznej wartości. Jeśli tak, to w ogóle niech gość się cieszy, że w zarzutach, póki co, mu pominięto jeszcze jeden przepis dotyczący przestępstwa zagrożonego do 10 lat pozbawienia wolności. |
|
|
|
|
|
Tabris
Snowflake
Dołączył: 19 Lut 2011 Status: offline
|
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
|
|
|
|
Tabris
Snowflake
Dołączył: 19 Lut 2011 Status: offline
|
Wysłany: 13-12-2012, 18:13
|
|
|
Urawa napisał/a: |
Ale jakoś im nie idzie, skoro sobie jeździ po kraju i nagrywa. |
Skubaniec! Teraz to on może być wszędzie ;p |
_________________
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|