Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Bardzo kulturalna rozmowa o polityce - Kraj |
Masowe manifestacje polityczne to: |
Zły znak (Dowód politycznego kryzysu i eskalacji konfliktu) |
|
7% |
[ 1 ] |
Dobry znak (świadczą o obywatelskim przebudzeniu) |
|
21% |
[ 3 ] |
Obie odpowiedzi są prawidłowe |
|
71% |
[ 10 ] |
|
Głosowań: 14 |
Wszystkich Głosów: 14 |
|
|
|
Wersja do druku |
Tabris
Snowflake
Dołączył: 19 Lut 2011 Status: offline
|
Wysłany: 11-05-2013, 21:27
|
|
|
Urawa napisał/a: | Cóż, póki w interesie obu głównych partii będzie zabawa Smoleńskiem, póty rzetelnego wyjaśnienia się nie spodziewam. |
A co chciałbyś jeszcze Urawa wyjaśnić?
Morg napisał/a: | Dokładnie o nielojalność mi chodziło. Atakowanie linii swojego klienta po wypowiedzeniu (nie wiem przez kogo, ale to nie aż tak istotne) pełnomocnictwa to IMHO przynajmniej brak profesjonalizmu. |
Czyli pan adwokat popełnił samobójstwo w swojej branży. Bo kto normalny będzie chciał skorzystać teraz z jego usług? |
_________________
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 11-05-2013, 22:09
|
|
|
Ale mi nowość, naprawdę. Chyba nawet przewijał się ich temat na forum.
Przepisy o propagowaniu komunizmu są, w odróżnieniu do przepisów o nazizmie, na tyle nieścisłe, że niestety takie rzeczy przechodzą. Należałoby zupełnie zabronić propagowania komunizmu jako ideologii, a nie tylko jego aspektów totalitarnych.
Ach, już sobie wyobrażam te mandaty za koszulki z Che Guevarą...
Cytat: | A co chciałbyś jeszcze Urawa wyjaśnić? |
Na chwilę obecną - cokolwiek?
Trzy lata od tragedii a my nie wiemy nawet ile wysokości miała cholerna brzoza. Każda teza i każdy argument został przynajmniej raz podważony i obecnie w tej sprawie ciężko o jakąkolwiek która byłaby względnie pewna. Dziwne, że jeszcze nie okazało się, że na pokładzie był ktoś/nie było kogoś kto powinien być, ale to pewnie kwestia czasu. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 12-05-2013, 23:06
|
|
|
Now that's precious - Schetyna zapowiada zmiany w rządzie. Schetyna. Wyraźnie urósł w piórka ostatnio, że tak się wypowiada w imieniu Tuska. Czyżby to on maczał paluchy w ostatnich wtopach Muchy i Nowaka? W sumie po przykręceniu śruby Gowinowi Schetyna wyrasta na głównego anty-Tuska w rządzie. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
alosza
green coat
Dołączył: 15 Maj 2012 Status: offline
|
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
Wysłany: 13-05-2013, 08:59
|
|
|
Może czegoś nie zauważyłem, ale chyba nie pobili jakiegoś piłkarza, skopali dziennikarza albo wymachiwali antysemickimi transparentami? Wot, subtelna różnica w porównaniu z naszymi... Z tego co widzę, to oni tam chodzą oglądać mecze, a nie robić politykę, czy zadymy. |
_________________ http://www.nationstates.net/nation=leslau
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 13-05-2013, 21:05
|
|
|
...bo angielscy kibice cieszą się opinią o wiele lepszą od polskich |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 14-05-2013, 00:11
|
|
|
Będę monotematyczny, ale wracając do "Ożeu Morze" - podobno Nałęcz miał stwierdzić, że ptaszora nie zeżarto ze względów sanitarnych. Kwęk.
Fcaaaaleee nie dlatego, że następnego dnia zdjęcia białego orła pożeranego przez dziką tłuszczę trafiłyby na okładki wszystkich prawicowych pism i pierwsze strony prawicowych portali, a filmiki na prawicowe blogi. Nawet nie potrzeba by było komentarza. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 15-05-2013, 20:15
|
|
|
Polityka wzięła się za Pileckiego.
Te nawiązania do sprawy Wałęsy w zasadzie nie pozostawiają wątpliwości o co w tym chodzi - "paczcie, naszą ikonę szkalują, a swojej nie pozwalają dotknąć, gupie konserwy z IPN!". I tego się w sumie ograniczę, bo nic godnego druku nie mam do dodania. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
|
|
|
|
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 16-05-2013, 10:42
|
|
|
Tak wygląda projekt Dunina ustawy o umowie partnerskiej.
(pomijam tu typowe niechlujstwo ustawodawcze – czyli przepisy puste, ucięte zdania, gramatyczną niepoprawność, nadawanie jednemu pojęciu drugiego znaczenia, etc. bo po pierwsze mało kogo to raczej tu interesuje, po drugie jak go interesuje, to i tak sam na to zwróci uwagę, a po trzecie jest tego w tym projekcie po prostu za dużo…)
Moim skromnym zdaniem pic na wodę. Sporą część z tych "uprawnień" dziś i tak można uzyskać, tylko trzeba się trochę bardziej nachodzić. Nazwa ustawy cokolwiek nieszczęsna – umowa partnerska brzmi prawie jak umowa spółki partnerskiej, co pokazuje jak projektodawca traktuje takie związki (słowo "związek" się zresztą w tej ustawie nie pojawia). Świadczy też o tym odpowiednie stosowanie… Kodeksu cywilnego, zamiast wskazania stosujących się odpowiednio przepisów k.r.i o. Jeśli dobrze widzę, to nie zapisano nawet obowiązku wzajemnej pomocy, wierności i współdziałania dla dobra założonej rodziny (związku, jeśli komuś przeszkadza słowo "rodzina" w tym kontekście)… n/c.
Ma być wspólność majątkowa, ale nie będzie żadnego obowiązku alimentacyjnego między osobami pozostającymi w takim związku (choć chyba możnaby go wprowadzić na zasadzie wolności umów? ale nawet jeśli, to to i tak ułomne rozwiązanie).
Będzie dziedziczenie ustawowe, ale spadek i tak będzie podlegał opodatkowaniu, jak między osobami obcymi – korzyść więc jedynie taka, że będzie można nie spisywać testamentu (co jest moim zdaniem o tyle bezcelowe, że spisanie testamentu, o ile ma się co zapisać, to zawsze dobry pomysł).
Ma być prawo do odmowy zeznań, co co do zasady jest bardzo OK, ale nie w sytuacji, w której, jeśli dobrze widzę, umowę tę będzie można wypowiedzieć jak każdą inną umowę notarialną i to bez konsekwencji alimentacyjnych. No sorry, ale to wymarzone rozwiązanie dla przestępców wszelkiej maści. Będzie też możliwość reprezentacji przed sądami i urzędami.
Oprócz tego jakieś zmiany w prawie spółdzielczym (trzebaby się dokładniej przyjrzeć) i garść przepisów dot. konfliktu interesów.
Tl;dr – jeszcze większy bubel niż projekty poprzednie, w dodatku ogryziony do granic możliwości. Bardzo wyraźnie pisany pod zasadę "jak tu coś zmienić, żeby tylko wszystko zostało jak było" i obliczony na to, że bardziej liberalni obyczajowo wyborcy kupią takie pozorowane zmiany, a słupki skoczą do góry… |
_________________ Świadka w sądzie należy znienacka pałą przez łeb zdzielić, od czego ów zdziwiony wielce, a i do zeznań skłonniejszy bywa. |
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
|
|
|
|
Daerian
Wędrowiec Astralny
Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 16-05-2013, 19:51
|
|
|
Ysengrinn napisał/a: |
Polityka wzięła się za Pileckiego. |
Artykułu nie czytałem (jeszcze w tej sytuacji), ale z obszerniejszych cytowań z niego jakie widziałem w innej prasie wydźwięk był zupełnie inny - "czemu IPN szarga pamięć i zamieszcza bez komentarza takie materiały, należałoby je jakoś skomentować", co jest jak najbardziej uzasadnione - a nie nagonka na Pileckiego, szarganie IPN czy nawet legitymizacja stalinizmu, jak to jest tu przedstawione.
Nie da się ukryć, że informacja o szybkiej współpracy BEZ komentarza o metodach jakimi został przesłuchany nie jest właściwym upamiętnieniem czyjeś historii w albumie mu poświęconym. |
_________________
|
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
Wysłany: 16-05-2013, 20:25
|
|
|
Facet był z tym tekstem w paru gazetach, ale ponoć nawet w Lisweeku czy we Wprost nie chcieli go puścić, bo uznawano, że jest nierzetelny. Dopiero "Polityka" się zgodziła, inaczej by pewnie poszedł w "Nie" albo w "Faktach i Mitach". |
_________________ http://www.nationstates.net/nation=leslau
|
|
|
|
|
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 16-05-2013, 21:06
|
|
|
Ja akurat nie wiem co o tym tekście powiedzieć, bo to była chyba jedna z najgorszych rzeczy jakie czytałem w Polityce. Co prawda Polityka jest lewacka, ale zazwyczaj takich szmat nie puszczała. O co mi chodzi? No właśnie trudno powiedzieć, o co autorowi chodzi. Czy chce zgnoić poniekąd Pileckiego (jednocześnie twierdząc, ze jest bezsprzecznie bohaterem narodowym godnym swej sławy) czy też ma zastrzeżenia do warsztatu IPN (same dokumenty służb nie powinny być podstawą osądu moralnego). Tekst jest zwyczajnie napisany bez ładu i składu, a wnioski nie są jasne. Wydaje mi się poniekąd, że autor też w pewnym momencie zakłada, że powinniśmy wiedzieć więcej, niż on sam opisuje w artykule (co jest charakterystyczne dla wywodów naukowców, ale nie powinno się zdarzać w tygodniku opinii). Zwyczajnie marny tekst. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|