[Tabris]

Urban Vs Tusk - ciekawe co tu może Tusk zyskać w starciu z tą kanalią? Przecież i tak się go Urban nie przestraszy nawet jeśli tą sprawę w sądzie przegra.

[Dembol]

[Swarga]

Jeśli Donek nie probuje trollować, a wkurzył się nie na żarty to oznacza, że słowa które rzekomo miały paść były bardzo prawdopodobne.

[Ysengrinn]

Jeśli mowa o pisiorze, to trollował głównie Schetyna, który teraz nawet nie kryje się z tym, że to on odpowiada za przeciek. Nie jest pewne co chce tym ugrać, na pewno zależy mu na podkopaniu pozycji premiera o tyle, żeby nawet po miażdżącym zwycięstwie w wyborach był za słaby na przeprowadzenie czystki.

Styl w jakim Tusk rozmawia ze swoim aparatem partyjnym niespecjalnie szokuje, ale dobra, skoro robimy GASP!' gdy wyjdzie smród z innych partii, to przyzwoitość nakazuje robić też 'GASP!', gdy zalatuje od Platformy.

[alosza]

Tusk to drobny cwaniaczek, co mi przypomina literackiego www (a patrząc na komentarze do polskiej wersji tego fragmentu musicalu nie tylko mi), niemniej dla mnie cała ta afera to żadna afera. "Pisior" nijak mnie nie gorszy i nawet nie widzę przejawów jakichś okropnie podłych instynktów w tej rozmowie. Normalka.

[Urawa]

Jak Tusk kupuje sobie internetowych trolli za naszą kasę. Przyda mu się, bo kolejny sondaż daje Kaczyńskiemu aż 11% przewagi. Nie, żebym był entuzjastą rządu z udziałem różnych Macierewiczów i Pawłowiczów, ale mam wrażenie, że po spodziewanym wycięciu Gowina et consortes ta różnica może się jeszcze powiększyć.

[Morg]

Obywatelu, po odblaski – marsz!

[Urawa]

To akurat niegłupie, każdy, kto jeździ, bądź to samochodem, bądź nawet rowerem, pewnie się tu zgodzi.

[Bezimienny]

[Urawa]

Tak. Przypomnę, że chodzi o teren niezabudowany. Tak więc w miastach nikt nie będzie nikomu kazał tego nosić. To dotyczy wiosek i tras przydrożnych, gdzie wczesnym rankiem np. dzieciaki maszerują do szkół, a widoczność jest niska.

[Swarga]

A jak będę mieszkał na wsi i będę miał sąsiada przez szosę, od którego będę wracał w nocy to też?

[Urawa]

Oczywiście. Przynajmniej będzie cię widział jadący szosą kierowca.

[Morg]

A od kiedy to wsi nie są obszarem zabudowanym?

[BOReK]

Odkąd po obu ich stronach nie ma znaków D-42 i D-43 >]. Przepis, o ile faktycznie będzie dotyczył tylko obszarów niezabudowanych, jest bardzo dobry. Czy to samo ma też dotyczyć rowerzystów i kierowców skuterów? Bo o ich walnięcie obawiam się bardziej - pieszy zawsze może uskoczyć w ostatniej chwili w rów (o ile nie świecę mu w plecy).

[Morg]

Znaki stawia zarządca drogi. Wsi wzdłuż dróg gminnych i powiatowych, które jeszcze tak oznakowane nie są po wprowadzeniu tego przepisu zapewne zostaną.