Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
ACTA |
Wersja do druku |
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 24-01-2012, 15:22
|
|
|
A mnie interesuje głównie kiedy internauci zaczną świadomie rezygnować z internetu, "żeby ich nie szpiegowali tacy czy inni" Korzystać będziemy w pracy, w szkole a w domu nie bo strach. Jeżeli za bardzo przykręcą śrubę to cała gospodarka internetowa mocno ucierpi.
Z drugiej strony, anonimowe pobieranie czegoś z internetu nie jest trudne. Wystarczy wiedzieć gdzie to robić
Inna alternatywa, to zbudowanie sieci niezależnej od internetu :P Brzmi kosmicznie i pewnie infrastrukturalnie było by to bardzo trudne, ale raz się udało, czemu nie zrobić tego drugi raz, tym razem bez nadzorców :] |
_________________ kokodin pisze się zawsze z małej litery
Jeżeli mówił bym normalnie , nie było by sensu ze mną rozmawiać.
Miłośnik wszystkiego co czarne, zielone, żółte lub okrągłe.
Jeżeli to czytasz to się nudzisz.
|
|
|
|
|
RepliForce
Vongola Boss
Dołączył: 30 Sty 2009 Skąd: Z Pustyni Status: offline
Grupy: Omertà
|
Wysłany: 24-01-2012, 15:32
|
|
|
Wiecie, ja myślę, że należy skończyć wodzenie po obierzach tematu i zająć się konkretami.
Samo to, że ACTA wyeliminuje z Internetu Anime, które notabene napędzą jedną z popkultur tego kraju jest z deczka (dla mnie, nie wiem jak dla was) niepokojące. Samo to, że każda wiadomość na tym forum, będzie sprawdzana, i może zostać ocenzurowana, bo cenzor nazwany dajmy na to "Kontrolerem oryginalności" może uznać moją wypowiedź za cyctat i go ocenzurować.
JJ napisał/a: | To bardzo ciekawe co piszesz, ale kurczę, ja nie znam się na prawie. Możesz pokazać z którego konkretnie ustępu którego artykułu to wynika? :)
|
Z Całego Dokumentu , towarzyszu JJ. Hitsugaya będzie dzięki ACTA zarejestrowany jako Trademark serii Bleach, wydawanej w Japoni, która jest jednym z Rejonów obejmowania ACTA, a co za tym idzie, usunięty, bo został bezprawnie zabrany firmie która wydaje mangę i anime bleach <Co najciekawsze, nie panu Tite, który jakby nie patrzeć stworzył tę mangę>. Dokument o którym rozmawiamy nie pozwoli więc jak do tej pory korzystać z prawa, jakie pozostawiają nam mangacy "Jeśli w twoim rejonie nie jest wydany jakiś rozdział, możesz go przeczytać/obejrzeć <z tym oglądaniem nie jestem pewny, także przepraszam jeśli skłamię> Ale kup go, jeśli będzie dostępny." |
_________________ "Bo to właśnie niebo pozwala fruwać chmurom po swoim bezkresie"
|
|
|
|
|
JJ
po prostu bisz
Dołączył: 27 Sie 2008 Skąd: Zewsząd Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 24-01-2012, 15:58
|
|
|
Konkretny cytat, młodzieńcze. Mam wrażenie że nie masz zielonego pojęcia o czym w ogóle piszesz.
kokodin napisał/a: | A mnie interesuje głównie kiedy internauci zaczną świadomie rezygnować z internetu, "żeby ich nie szpiegowali tacy czy inni" Korzystać będziemy w pracy, w szkole a w domu nie bo strach. |
Nigdy, akurat o to się nie bój. Tysiące bojowników o wolność wyraża właśnie swoją dezaprobatę dla ACTA poprzez lajki i dołączanie do grup na fejsie - któremu swoje dane osobowe oddają bez żadnego przymusu, a ToS akceptują nie czytając nawet jednego zdania. Ironia, nie? |
_________________
|
|
|
|
|
cesarz vedry
Geeasowany
Dołączył: 27 Gru 2005 Skąd: na pewno nie z tego świata Status: offline
|
Wysłany: 24-01-2012, 16:42
|
|
|
JJ, cały bajer polega na tym, że w tym dokumencie jest dużo ogólników. Tym samym, wszystko zależy od interpretacji osoby odpowiedzialnej za to, a interpretacja będzie po tej stronie, po której są pieniądze.
Anonymous już zapowiedział, że jak podpiszą acta, a podpiszą, to rozwalą im te strony. I wiecie co ? Nigdy hakerstwa nie popierałem, sam raz padłem jego ofiarą, ale to tylko broń, wszystko zależy od człowieka, który pociąga za spust. Kibicuje im całym sercem. |
_________________
|
|
|
|
|
shugohakke
Najstarszy Grzyb
Dołączył: 15 Gru 2011 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 24-01-2012, 16:54
|
|
|
Hmm. Umowa jest ogólnikowa bo zdaje się taka ma być umowa handlowa. Nikt nie będzie mógł zamknąć internauty na podstawie ACTA. To jest umowa handlowa mająca na celu ujednolicenie prawa w krajach ją podpisujących i jej konsekwencją mogą być zmiany w polskim prawodawstwie - ale to chyba nie jest przez ustawodawców przewidziane. |
_________________ I crossed the mountain and I climbed the river... |
|
|
|
|
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 24-01-2012, 18:41
|
|
|
JJ napisał/a: | To bardzo ciekawe co piszesz, ale kurczę, ja nie znam się na prawie. Możesz pokazać z którego konkretnie ustępu którego artykułu to wynika? :) |
Z żadnego. :P
RepliForce napisał/a: | "Jeśli w twoim rejonie nie jest wydany jakiś rozdział, możesz go przeczytać/obejrzeć <z tym oglądaniem nie jestem pewny, także przepraszam jeśli skłamię> Ale kup go, jeśli będzie dostępny." |
Jak będą chcieli, to mogą przecież takiej licencji niewyłącznej udzielić. Ale jakoś dziwnym trafem żaden tego nie robi. Ciekawe, nie?
cesarz vedry napisał/a: | JJ, cały bajer polega na tym, że w tym dokumencie jest dużo ogólników. Tym samym, wszystko zależy od interpretacji osoby odpowiedzialnej za to, a interpretacja będzie po tej stronie, po której są pieniądze. |
Umowy międzynarodowe w sporej części tak mają (tj. są ogólnikowe). To raz. Dwa to to, że "interpretować" to będzie polski parlament wdrażając odpowiednie rozwiązania. Bo w tej umowie nie ma chyba ani jednego postanowienia, które by się dało stosować bezpośrednio, umowa dotyczy tylko tego jakie przepisy mają wprowadzić strony. I jest ogólnikowa, bo inaczej drastycznie ograniczyłaby kompetencje parlamentów.
To co mnie najbardziej niepokoi, to kwestia przekazywania danych osobowych. W taki sposób w jaki zostało to sformułowane, może się okazać, że po wprowadzeniu będzie mogło ono wyglądać w taki sposób, że wybieram sobie losowego użyszkodnika forum. Pada np. na takiego Cesarza Vedry, następnie piszę do Cracka, że wydaje mi się, że mógł on brać udział w naruszaniu moich praw autorskich. I Crack będzie mi musiał udostępnić dane jakie strona ma o Cesarzu Vedrym, bo ja nie będę miał obowiązku nawet szczątkowego uprawdopodobnienia mojego twierdzenia... |
_________________ Świadka w sądzie należy znienacka pałą przez łeb zdzielić, od czego ów zdziwiony wielce, a i do zeznań skłonniejszy bywa. |
|
|
|
|
Gucia
Dołączyła: 05 Lip 2009 Status: offline
|
Wysłany: 24-01-2012, 19:29
|
|
|
Co to będzie, jak zniknie z internetu wszystko online?
Nie obejrzę filmu, tylko go kupię rok później na DVD, pójdę do kina? Co będzie z anime? Przecież połowa tego, co wychodzi nie dojdzie do polski. Za wszystko będziemy płacić? Pensje stoją w miejscu, a dochodzą nowe koszta. Jeśli tak pójdzie dalej, to w Polsce umrze kultura i zaczniemy się cofać. |
|
|
|
|
|
cesarz vedry
Geeasowany
Dołączył: 27 Gru 2005 Skąd: na pewno nie z tego świata Status: offline
|
Wysłany: 24-01-2012, 20:46
|
|
|
Te umowy są zawsze tak konstruowane, by rozwiązania które ma przyjąć parlament państwa, ratyfikującego ją, nie ma większych wyborów z egzekwowania postanowień ogólnych. Innymi słowy, takie umowy można sobie interpretować bardzo wybiórczo.
Nie mniej, fakt faktem, inwigilacja transmisji danych będzie, nie ważne jak na to się spojrzy. Bez nakazu sądu, bez udziału policji. I o to w tym wszystkim chodzi. Przynajmniej mnie.
Nie oszukujmy się, co ci będą nadal chcieli oglądać anime, będą łamać przepisy. Poza tym z tego co słyszałem, frakcja PE w której jest SLD chce skierować tą umowe do Trybunału Sprawiedliwości, a to oznacza że nie wejdzie w życie przez dwa lata. No i sejm musi to przegłosować jeszcze. Jak PO spojrzy na kolumny poparcia, zrozumie że jak chce utrzymać władzę, musi ją odrzucić. ACTA uderza bezpośrednio w ich grupę wyborców. |
_________________
|
|
|
|
|
shugohakke
Najstarszy Grzyb
Dołączył: 15 Gru 2011 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 24-01-2012, 20:51
|
|
|
cesarz vedry napisał/a: | Te umowy są zawsze tak konstruowane, by rozwiązania które ma przyjąć parlament państwa, ratyfikującego ją, nie ma większych wyborów z egzekwowania postanowień ogólnych. Innymi słowy, takie umowy można sobie interpretować bardzo wybiórczo. |
"Te umowy" czyli jakie inne na przykład? |
_________________ I crossed the mountain and I climbed the river... |
|
|
|
|
JJ
po prostu bisz
Dołączył: 27 Sie 2008 Skąd: Zewsząd Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 24-01-2012, 22:15
|
|
|
Cytat: | Nigdy hakerstwa nie popierałem, sam raz padłem jego ofiarą, ale to tylko broń, wszystko zależy od człowieka, który pociąga za spust. |
Czyli w tym wypadku - bandy gnojków która ściągnęła sobie LOIC i wydaje im się że złapali boga za nogi. Hmm, nie brzmi optymistycznie. A rozwalić to oni sobie mogą - kolano, jak będą za szybko biegać po korytarzach gimnazjum na przerwie.
cesarz vedry napisał/a: | Nie mniej, fakt faktem, inwigilacja transmisji danych będzie, nie ważne jak na to się spojrzy |
Jest mi smutno, albowiem czuję się ignorowany ;_;
Może napiszę to jakoś wyraźniej:
~~ ♥♥♥ cesarzu vedry, czy byłbyś łaskaw wyjawić mi źródło informacji, z którego czerpiesz wiedzę na temat ACTA i poprzeć swoje wypowiedzi konkretnymi cytatami? ♥♥♥ ~~
Gucia napisał/a: | Co to będzie, jak zniknie z internetu wszystko online? |
Płacz i zgrzytanie zębów, smok pożera niewiastę, a gwiazda Piołun zatruje trzecią cześć wód, i staną się gorzkie a niezdatne do picia. I takie tam. |
_________________
|
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
Wysłany: 24-01-2012, 22:38
|
|
|
Gucia napisał/a: | Co to będzie, jak zniknie z internetu wszystko online?
Nie obejrzę filmu, tylko go kupię rok później na DVD, pójdę do kina? Co będzie z anime? Przecież połowa tego, co wychodzi nie dojdzie do polski. Za wszystko będziemy płacić? Pensje stoją w miejscu, a dochodzą nowe koszta. Jeśli tak pójdzie dalej, to w Polsce umrze kultura i zaczniemy się cofać. |
Pamiętam, jak na początku lat 90 wprowadzono w Polsce straszne i dużo większe od ACTY zuo, czyli ustawę o prawie autorskim. Wcześniej, przez jakieś dwa lata sklepy miały w ofercie niemal wyłącznie piraty. Kaseta z 20-30 grami kosztowała ok. 20 000 zł. Gdy wprowadzano ustawę, środowisko graczy płakało, że nie będzie już grania, bo cena pojedynczej gry będzie się wahać w okolicach 100 - 500 000. I to była prawda, przez rok - dwa rzeczywiście zniknęła 80% "sklepów", grę kupowało się raz - dwa razy do roku, albo przegrywało to, co jeszcze wyszło. Piractwo, rzecz jasna, nie umarło, bo przeszło na stadiony i bazary, ale w międzyczasie zaczął rodzić się normalny rynek gier komputerowych, który mamy dziś. I tak, mam jeszcze numery Top Secret z tamtych lat, gdzie ludzie piszą, że po ustawie o prawie autorskim przestali grać. Doprawdy, krzywda straszna... A jednak, z perspektywy czasu widać, że rynkowi wyszło to tylko na zdrowie. Może więc i z ACTĄ będzie podobnie?
I na sam koniec - czy to nie jest ironia, że ci, którzy dziś najgłośniej krzyczą przeciw ACTA to ci sami ludzie, którzy niedawno stanowili betonowy elektorat partii, która ową ACTĘ Polsce zafundowała? |
_________________ http://www.nationstates.net/nation=leslau
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 24-01-2012, 23:07
|
|
|
Urawa napisał/a: | zaczął rodzić się normalny rynek gier komputerowych, który mamy dziś. |
Znaczy (często shitowe) gry kosztujące 1/4 minimalnej krajowej, na którą i tak nie każdy może liczyć? Do tego bez szerszej możliwości sprawdzenia gry przed zakupem, bo w dema mało kto się już bawi, a i tak nie mówią one czy warto kupić, czy nie? I do tego bez opcji odsprzedaży nieużywanej gry w wielu przypadkach? Nie ma to jak szeroki dostęp do kultury, nie wspomnę już o cenach platform do tych gier. ;]
Urawa napisał/a: | A jednak, z perspektywy czasu widać, że rynkowi wyszło to tylko na zdrowie. |
Gdyby wyszło na zdrowie to nie byłoby tematu... |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
Ostatnio zmieniony przez BOReK dnia 24-01-2012, 23:09, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
shugohakke
Najstarszy Grzyb
Dołączył: 15 Gru 2011 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 24-01-2012, 23:09
|
|
|
Cytat: | I na sam koniec - czy to nie jest ironia, że ci, którzy dziś najgłośniej krzyczą przeciw ACTA to ci sami ludzie, którzy niedawno stanowili betonowy elektorat partii, która ową ACTĘ Polsce zafundowała?
|
A mnie się wydaje, że większość to ludność bezpartyjna, niegłosująca i wyrobionego zdania nie mająca. Taki elektorat łatwo uwieść wizją złych, hamerykańskich korporacji próbujących opanować internet.
Ale to tylko moje prywatne przemyślenie. |
_________________ I crossed the mountain and I climbed the river... |
|
|
|
|
cesarz vedry
Geeasowany
Dołączył: 27 Gru 2005 Skąd: na pewno nie z tego świata Status: offline
|
Wysłany: 24-01-2012, 23:21
|
|
|
JJ
A NA TAKIEJ, że dostawcy internetu będą odpowiedzialni za aktywność użytkowników. Ponieważ tylu medium nie ma w Polsce, by mogli przewidywać gdzie wejdzie dany użytkownik, MUSZĄ KONTROLOWAĆ TRANSMISJE, by móc stwierdzić, czy ktoś łamie prawy czy nie. Wyciąganie wniosków NIE boli ;p. |
_________________
|
|
|
|
|
JJ
po prostu bisz
Dołączył: 27 Sie 2008 Skąd: Zewsząd Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 24-01-2012, 23:44
|
|
|
BOReK napisał/a: | gry kosztujące 1/4 minimalnej krajowej |
W sensie, kolekcjonerki na konsole? Well, mi ich obecność na rynku jakoś nie przeszkadza :D
cesarz vedry napisał/a: | dostawcy internetu będą odpowiedzialni za aktywność użytkowników. |
I który konkretnie paragraf ACTA o tym mówi?
cesarz vedry napisał/a: | Wyciąganie wniosków NIE boli ;p. |
A to akurat zależy od tego z jakiego miejsca te wnioski wyciągasz ^^ Owszem, mam na myśli konkretną część ciała i nie, nie jest to głowa. |
_________________
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|