Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Skąd kto jest?? |
Wersja do druku |
Udai
[N]atural [B]orn [E]goist
Dołączył: 26 Mar 2006 Skąd: Częstochowa Status: offline
|
Wysłany: 10-06-2006, 20:13
|
|
|
Cóż ja jestem z Częstochowy, czyli z miasta o którym jest głośno zawsze wtedy gdy z wizytą do naszego miasta podążają tabuny pielgrzymów ;) Cóź ogólnie miasto takie jak każde inne nie jest to żadna kulturalna stolica regionu - pod tym względem jest raczej prowincjonalna, aktulanie mamy jeden multipleks a było gorzej przez okres bodajże 2 lat nie było żadnego komercyjnego kina, ponieważ wiele z nich zosatło zamknięte - a jedyne które przetrwało było przebudowane na multipleks - ze wzgledu na afery związane z finansowaniem tego przedsięwzięcia budowa ciągła sie dosłownie latami. Dobrych ciekawych barów czy klubów też jak na lekarstwo, brak skateparku i takie właśnie jest to miasto, uczelnie wyższe tez są dziwne - wiem bo do jednej z nich chodzę - ale tylko jeszcze 2 lata bo magisterium robię w Krakowie względnie w Wrocławiu, i właśnie te 2 ostatnie miasta są dla mnie najbardziej atrakcyjne jeśli chodzi o przyszłe miejsce zamieszkania.
A teraz głupie pytanie jest ktoś z Częstochowy ?? |
_________________ "It is a good viewpoint to see the world as a dream. When you have something like a nightmare, you will wake up and tell yourself that it was only a dream. It is said that the world we live in is not a bit different from this." |
|
|
|
|
Sokoliczka
Jasnowłosa
Dołączyła: 17 Cze 2006 Status: offline
|
Wysłany: 03-07-2006, 22:21
|
|
|
Ja jestem z Częstochowy. W sumie lubię to miasto, ale fakt pozostaje faktem, że jedyne wydarzenia kulturalne to koncerty różnego rodzaju muzyki sakralnej i przyjazd pielgrzymów. A ja akurat mieszkam niedaleko Jasnej Góry i śpiewają mi pod oknem..
Ale jest jeden plus - moje liceum jest niedaleko Matrasu ^^ |
|
|
|
|
|
Erii
Dołączyła: 24 Cze 2006 Skąd: Mysłowice Status: offline
|
Wysłany: 04-07-2006, 15:35
|
|
|
a ja jestem z Mysłowic.....i chyba każdy tą mieścinę zna ze względu na obecnośc pewnego niczego sobie zespołu o takiej nazwie...(lokalny patriotyzm się odzywa^^).
Ano, tak poza kościołami, których mamy pokaźną ilośc niczego ciekawego tu ni ma...... nawet matrasa, o empolu nie wspominając....dobrze że katowice blisko >.< |
_________________
Kości twoje zbieleją na prerii, tatuś i mamusia będą płakać, aż utoną we łzach, a z ciebie nie zostanie nic, w ogóle nic, może tylko tyle, żeby kojoty miały nad czym wyć.
|
|
|
|
|
Teukros
Dołączył: 09 Cze 2006 Status: offline
|
Wysłany: 07-07-2006, 10:44
|
|
|
Jestem z Rzeszowa - Stolicy Podkarpacia i Klejnotu Południa. Jeszcze na początku lat dziewięćdziesiątych była to autentyczna dziura, ale w tej chwili to jedno z najszybciej rozwijających się miast w Polsce. Cóż, uczynienie Rzeszowa miastem wojewódzkim wyraźnie pomogło...
Ale dlaczego wszyscy tak narzekają na Warszawę ? Byłem tam parę razy. Faktycznie, miasto kiepsko zaplanowane i hałaśliwe, ale ma jedną, ogromną zaletę - jest duże. Duże miasto oznacza dużo ludzi, dużo ludzi to spora szansa na spotkanie kogoś sympatycznego - i właśnie za tu lubię zarówno Warszawę, jak i Łódź. |
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 07-07-2006, 15:27
|
|
|
Cytat: | Jestem z Rzeszowa - Stolicy Podkarpacia i Klejnotu Południa. |
O widze, że ktoś z okolicy:D Bywałem swego czasu często w Rzeszowie, głównie po to, żeby kupić karty do Magica i książki. Macie bardzo przyjemny kiosk (bo sklepem tego nie da się nazwać) z RPG-ami. Bardzo przyjemne miasto. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Udai
[N]atural [B]orn [E]goist
Dołączył: 26 Mar 2006 Skąd: Częstochowa Status: offline
|
Wysłany: 07-07-2006, 15:42
|
|
|
Sokoliczka napisał/a: | Ja jestem z Częstochowy. W sumie lubię to miasto, ale fakt pozostaje faktem, że jedyne wydarzenia kulturalne to koncerty różnego rodzaju muzyki sakralnej i przyjazd pielgrzymów. |
A to witam :] apropo pielgrzymek gdy zbliżają się do Częstochowy - to ja jak na prawdziwego Częstochowianina przystało opuszczam miasto - w trybie natychmiastowym ;P |
_________________ "It is a good viewpoint to see the world as a dream. When you have something like a nightmare, you will wake up and tell yourself that it was only a dream. It is said that the world we live in is not a bit different from this." |
|
|
|
|
Martita
uparta ślicznotka
Dołączyła: 26 Cze 2006 Skąd: z nicości? Status: offline
|
Wysłany: 07-07-2006, 16:52
|
|
|
wow!
ja jestem z najbardziej ciemnych wsi na kuli ziemskiej.
jestem z Jaksic- nieopodal Krakowa.
kiedyś mieszkałam w Stryszawie, tuż obok Suchej Beskidzkiej. |
_________________ be a fan...
...love
...and kiss...
|
|
|
|
|
Teukros
Dołączył: 09 Cze 2006 Status: offline
|
Wysłany: 08-07-2006, 10:09
|
|
|
Cytat: | Macie bardzo przyjemny kiosk (bo sklepem tego nie da się nazwać) z RPG-ami. |
Niestety, w tej chwili właściwie nie sprowadzają nowego towaru, nawet do polskich systemów. Największy wybór RPGów jest teraz w Empiku Plazie (na ul. Rejtana, niedaleko katedry), pewnie dlatego że kierownikiem rzeczonego Empiku jest erpegowiec.
Cytat: | Bardzo przyjemne miasto. |
Bardzo mi miło :) Pomyśleć tylko, że kiedyś była to szara dziura, jakich mało. |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 08-07-2006, 11:50
|
|
|
Cytat: | Bardzo przyjemne miasto. |
A poprawiła się jakość wody pitnej? Ostatnio jak tam byłem, to herbata w barze śmierdziała chlorem na kilometr. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 08-07-2006, 12:24
|
|
|
Heh, skąd ja to znam. Jedynym plusem mojej dziury jest woda ze źródeł głebinowych. |
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 08-07-2006, 14:14
|
|
|
Cytat: | Bardzo mi miło :) Pomyśleć tylko, że kiedyś była to szara dziura, jakich mało. |
W porównaniu do Lublina w zimie Rzeszów jest kolorowy. A co do dziur, to ja z Sanoka pochodze. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 08-07-2006, 16:07
|
|
|
Trochę zabawni jesteście z tym brakiem patriotyzmu...
Ja jestem z Czeremchy i jestem z tej mieściny bardzo zadowolona. Cisza, spokoj, co prawda brak Empiku i tym podobnych ale mi to wcale za bardzo nie przeszkada, woda w kranie doskonała, co prawda internet drogi ale bywa, powietrze świeże, trawa zielona, powiedzie nie grożą, wichury bardzo przyjemne, gradobicia są tylko umowne a ulewy zdażają sie za żadko.
W dodatku mojego tatusia ludzie znają, a co za tym idzie znają i mnie więc nie bardzo się musze przedstawiac. Niedaleko zalew nad który nie chodze z powodow osobistych. biblioteka z miłą obsługą... I tak mogę wymieniac.
A ci tu siedza i smeca na swoje "dziury".
Źle? Do Nowego Yorku! Tam się znajdziecie. |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
Erii
Dołączyła: 24 Cze 2006 Skąd: Mysłowice Status: offline
|
Wysłany: 08-07-2006, 16:55
|
|
|
IT. napisał/a: | Niedaleko zalew nad który nie chodze z powodow osobistych |
Czyżby z tych samych osobistych powodów co ja?
tak btw; gdzie jest Czeremcha? O.o |
_________________
Kości twoje zbieleją na prerii, tatuś i mamusia będą płakać, aż utoną we łzach, a z ciebie nie zostanie nic, w ogóle nic, może tylko tyle, żeby kojoty miały nad czym wyć.
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 08-07-2006, 17:35
|
|
|
Erii właśie popelniłaś błąd.
Czeremcha: Niedaleko kleszczel, Niedaleko Hajnówki, Hiedaleko Bielska Podlaskiego, Niedaleko Białegostoku. Na północny wschód od Warszawy bardziej na wschód, mniej na półnony.
<<Takie powody osobiste że ten zalew, jak dla mnie, i nikt inny zdaje się tego nie zauważac, cuchnia. I to cuchnie tak okropnie ze nie moge się po prostu do niego zbliżac. Ani z pociągu patrzec na nie długo nie mogę. I nie mysl że boję się akwenów, co to to nie. Ale... Ten smrod bardzo skutecznie odstrasza mnie od tego miejsca>> |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 08-07-2006, 17:55
|
|
|
Martita napisał/a: | kiedyś mieszkałam w Stryszawie, tuż obok Suchej Beskidzkiej. |
Hmmm... kiedyś tam chyba zabłądziłem, jak objeżdżałem wypadek na zakopiance. Wlokłem się w ścianie mgły, potem parę razy zawracałem kiedy kończyła mi się droga, a pierwszym miejscem które rozpoznałem była właśnie Sucha, a konkretnie mosty zakopianki nad stacją ^^; W każdym razie, odniosłem wrażenie że gruntownie zwiedziłem okolicę... |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|