Czworonożni towarzysze |
Wersja do druku |
Chimeria
Wiedźma co nie wygląda
Dołączyła: 12 Lut 2004 Skąd: z grzbietu smoka Status: offline
|
Wysłany: 05-01-2005, 22:09
|
|
|
Ale i tak nic się do królików nie umywa;P
Co do kotów, to jest ładna sierść ^^ |
|
|
|
|
|
Irian
Dołączyła: 30 Lip 2002 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 06-01-2005, 11:19
|
|
|
Miałam norweskiego leśnego (póki mi go nie ukradli =='), naprawdę śliczny. W dodatku ten kot zachowywał się dość dziwnie, w stylu chodzenia przy nodze, przybiegania kiedy się przyszło do domu i tak dalej... Ale to na pewno był kot. XD |
_________________ Every little girl flies. |
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 07-01-2005, 14:44
|
|
|
Hm... Ja z zasady zwierząt nie lubię. To znaczy lubię, ale jak najdalej ode mnie. Fakt, że zwierzęta nie znajdują się w moim mieszkanku uznaję za fakt korzystny dla obu stron.
Nie zmienia to faktu, że mój genialny brat dostał kota. Dokładniej kotkę. A jeszcze dokładniej, to kociątko. Kotki jeszcze moje oczęta nie widziały, zobaczą w poniedziałek jak do brata pojadę. Jednakowoż raduje mnie ten fakt, bo koty to jedne z tych zwierzątek, które znoszę (ale jestem uczulona i mam traumatyczne przeżycia z dziecińsywa ==). Po dwóch szczurkach jest to ciekawa odmiana. Teraz pozostaje problem imienia... Że zacytuję co ciekawsze propozycje:
1. Largo
2. Nakrętka (ja nadal uważam. że to jest świetne imię! XD)
3. Pełzająca Część Twarzy (wypowiedziane przez brata ze śmiertelną powagą...)
4. Makrela
5. Piroko
6. Córeczka (bo szczurek pierwszy się Synek nazywał)
^^" |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
Ch4os
Dołączył: 30 Gru 2003 Skąd: Kiełczów Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 07-01-2005, 17:57
|
|
|
U mnie po domu gania kotka o pięknym imieniu ... Kotuśia czasem zwana rowniez wredną małpą lub przez ojca Alfredą... nie wiem skąd mu ten pomyśł wpadł...
Po podwórku biega ładny piesek... Wilczur o imieniu Amir... tak samo nazywa się siostrzeniec mojej sąsiadki...
Miały być czworonożne zwiezaki ... ale co tam... na podwórku stoi sobie 6 Uli z pszczułkami... |
_________________ "The vengeance of heaven is slow but sure!" |
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 07-01-2005, 18:43
|
|
|
Ja się pochwalę, bo się nie chwaliłem. Co roku w okresie jesienno - zimowym mamy w Sanoku zwierzę ekstra. O dostawy dba matka natura i nadleśnictwo:D Głównie zresztą matka natura.
Dwa lata temu zwierzętami - esktra było stadko kuropatw. Utylizowaliśmy na nich zboże, które zostło z letniej hodowli kur. Dwa lata temu była to sarna. W tym roku jest to bażant. Bardzo kawaii. Też pomaga utylizować zboże.
Takie są uroki mieszkania w miejscu, gdzie kończy się Sanok, a zaczynają pola uprawne. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
BetiiX
+Mala wiedźma+
Dołączyła: 26 Gru 2004 Skąd: Lublin village;) Status: offline
|
Wysłany: 17-01-2005, 20:38
|
|
|
ja mam rybki (ale one nie sa czworonozne ale wielopletwe^^") i dwa chomiki dzungarskie (takie male, ok 5-8cm jakby ktos niewiedzial) no i jeden nie jest czworonozny bo lewa tylna lapke sobie odgryzl... a drugi ma cos z okiem.. ten trzynozny jest bialego kolorku i zaczal liniec na brzuszku, a ten z chorym okiem ma standartowy kolorek (szary z czarna prega na grzebiecie) :) zdjatka mozna znalezc zwiedzaja moja galeryjke:)
no i jeszcze szczurek (a moze szczurki.. jeden chlopaka a drugi brata) :) jak ja kocham grzyoniue :) kupi mi ktos szynszylke;P?? |
_________________ ::Love is like wind, you can't see it, but you feel it::
::galeryjka na DA-> www.shy4.deviantart.com ::
::ja wcale nie jestem taka wredna jak sie moze wydawac, to tylko pozory^^":: |
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 11-02-2005, 22:35
|
|
|
Mazik:]
Tak wygląda najbardziej pacyfistyczny pies w tym kraju. Ma już siedem lat więc to on był pierwszy jesli chodzi o imię:]. Stanowi chodzącą atrakcję turystyczną naszej mieściny;P. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Rukia
słodka i wredna xD
Dołączyła: 25 Maj 2005 Skąd: z miasta xD Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 30-05-2005, 09:31
|
|
|
Mazik ?
Taką miał mój brat ksywkę teraz zmienił na ''Oscar''.
_________________________________________________________________________
Ja mam 2 Chomchomy jeden dżungarski, a jeden syryjski.
Pierwszy (młodszy) ma na imię Stiuard ,a drugi który już ma prawie 3 lata Tuptuś .
Miałam już gdzieś z 10 chomiczków...no ale sami pewnie wiecie co się z nimi stało. |
_________________
|
|
|
|
|
Aliens
Dołączył: 28 Kwi 2005 Status: offline
|
|
|
|
|
Rukia
słodka i wredna xD
Dołączyła: 25 Maj 2005 Skąd: z miasta xD Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 30-05-2005, 11:19
|
|
|
O jej ty masz kotka?! Ja też zawsze chciałam mieć kociaka, ale niestety nie mogę
bo rodzice się nie zgadzają w sasadzie to tata się nie zgadza, ale chomiczki nie są
takie złe..^^ |
_________________
|
|
|
|
|
Rukia
słodka i wredna xD
Dołączyła: 25 Maj 2005 Skąd: z miasta xD Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 30-05-2005, 11:32
|
|
|
Słodziutki kociaczekXD, zostawie sobie go na pamiątkę. :D |
_________________
|
|
|
|
|
Beryl
jej mroczny majestat
Dołączyła: 18 Kwi 2005 Status: offline
|
Wysłany: 30-05-2005, 12:19
|
|
|
A ja w domu mam królika. Ma śliczne wielkie oczka i obwódki wokół tych oczek jak Gaara. Jest milusi i puchaty a poza tym jest to najbardziej krwiożercze i niszczycielskie bydlę jakie znam. Kiedy przeżarł się już przez plastikowe dno klatki a także blaszane wzmocnienia, trzeba mu było zrobić je z grubego metalu, a znajomi doradzali zatopienia jej w betonie. Boją się do mnie przychodzić. Zwie się, jakże stosownie, Kumagoro.
Mam też psa, Kargula - przemiły staruszek, który dużo szczeka i nie gryzie - i który godnie oddala się na z góry upatrzone pozycje widząc, że długouchy potwór wychodzi na dwór. |
|
|
|
|
|
Serika
Dołączyła: 22 Sie 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 30-05-2005, 12:34
|
|
|
O, skąd ja to znam.. Miałam takie grafitowe cudeńko - slodkie, malutkie, przytulińskie, nic, tylko tulić i pieścić. W życiu by nikt nie powiedzial, że to kochane maleństwo jest w stanie zeżreć mi łóżko tak, ze nadawalo się wyłacznie do wymiany tapicerki, pogryźć wszytkie możliwe kable (włącznie z odcieciem mnie od telefonu), o tym, że raz na jakiś czas wściekła wspomniane wyżej łóżko prałam, już nie wssominając... Imię tego cudeńka Tadeusz - to po dorwaniu się do półki z książkami i przerobieniu opracowania Małej Apokalipsy na papierowe wiórki.
W dodatku kicek nie dawal sie tak łatwo zgonić z miejsca, gdzie siedzieć nie powinien. Znaczy, ja mogłam - zejdź!, i złaził. Ale inni domownicy mogli liczyć na wzrok typu "a co mi zrobisz?", ewentualnie na dotkliwe podrapanie, gdyby próbowali zrzucić zwierzaka.
Słodkie, nie? :]
PS. Mój pies też się go bał... Jednak mają instynkt samozachowawczy. |
_________________
|
|
|
|
|
Rukia
słodka i wredna xD
Dołączyła: 25 Maj 2005 Skąd: z miasta xD Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 31-05-2005, 13:32
|
|
|
Beryl napisał/a: | A ja w domu mam królika. |
Ja też kiedyś miałam króliczka który się wabił a właściwie wabiła Kinia,
rodzice ją oddali bo pogryzła nam wszystkie kable od sprzętów -_- |
_________________
|
|
|
|
|
Beryl
jej mroczny majestat
Dołączyła: 18 Kwi 2005 Status: offline
|
Wysłany: 01-06-2005, 07:50
|
|
|
My mamy tapetę już tylko na wysokości jakiegoś pół metra nad podłoga i ciągle obiecujemy sobie, że na następne święta będzie pieczyste, ale oddać to bym nie oddała swoich bestyj. Czasem u nas lądowały takie właśnie zwierzaki, którym właściciele nie umieli sprostać i oddawali i jakoś nam się razem układało. |
|
|
|
|
|
|