Hala przyjazdów i odjazdów :: Forum Kotatsu

Chimeria · Wysłany: 09-01-2005, 18:11

Xellas całkowicie padł komputer. Utraciła praktycznie wszystkie dane. Kazała wspomnieć o lekkich obrazeniach na swoim ciele i mocnych obrażeniach na ciele brata, który doprowadził do rozpadu komputerka. Będzie próbować coś z tym robić, ale to może "troszkę" potrwać. Tak więc :away.

Ysengrinn · Wysłany: 14-01-2005, 07:50

Jeden dzień mnie nie było, bo musiałem odwiedzić klinikę w Warszawie. W związku z tym mam do "sekcji warszawskiej" pytanie: jakim cudem w Warszawie nadal żyje tylu ludzi z taką opieką medyczną;>? Jakbym się wcześniej urodził to bym się chyba wzruszył tym sentymentalnym reliktem socjalizu-_-'.

Avellana · Lady of Autumn Dołączyła: 22 Kwi 2003 Status: offline

Czysty ewolucjonizm. Przetrwali dostosowani.

xellas · Wysłany: 14-01-2005, 11:24

Tak jak Chimi powiedziała
Komputer w naprawie, brat w grobie, ja na odwyku=='
O ile się uda wróce w najbliższym tygodniu

[ Dodano: Sob 15 Sty, 2005 19:51 ]
Po awanturze zrobionej rodzinie,pochowaniu brata, komp nadal w naprawie ale Xellaś zyskała teraz swój kompik i ogłasza że wróciła^^

Noire · Wysłany: 17-01-2005, 15:29

Koniec. Zbuntowałam się. Nie bede prowadzać trzecioklasistek za rączke do szkoły tylko dlatego, że moja mamusia to paranoiczka "To jest ruchliwe przejście, nie warto kusić losu" tylko, że pare metrów w bok są światła, nie wspominając już o tym, że podczas budowy ronda chodziły same, bo ruch tam praktycznie zamarł, a teraz juz nie jest taki wielki bo został rozładowany. Poprostu nie mam zamiaru podporządkowywac swojego planu dnia pod moje siostr: Prowadzenie do szkoły, przyprowadzenie, jechanie z nimi na Aikido(do czego nawiasem mówiąc mamusia sie zobowiazala ale i tak wszystklo spadło na mnie) i siedziec tam bez celu przez 2 godziny. Chce tez miec swoje zycie. Dlatego siwadomie wole wybrac szlaban, niz 'latanke' z siostrami. Bede sie pojawiac tylko jesli bede miala jakies drobne na kawiarenke.

Chimeria · Wysłany: 17-01-2005, 19:38

Znam ten ból i łączę się w nim z tobą...
Dobry wybór, nigdy więcej zniewolenia poprzez młodsze siostry ><****

Satsuki · Wysłany: 20-01-2005, 16:02

Stuk puk, próba mikrofonu. *Dlugi, cienki i drewniany patyczek wedruje po pomieszczeniu* Stuk puk ^ ^v.

Zobacz posty od ostatniej wizyty [4495]

Honeeeej, ajm hoooooołm! Tak mysle...

Sm00k · Gość

Welcome back!

Chimeria · Wysłany: 20-01-2005, 16:11

Saaatsuś ^-^ Jak miło, że wróciłaś.

xellas · Wysłany: 20-01-2005, 16:13

Witamy spowrotem^^

Satsuki · Wysłany: 20-01-2005, 16:16

Kum! ^ ^v
Dobra, jak na razie nie dziala mi zaznaczanie nieprzeczytanych postow =='

Kocham was, wiecie? ^ ^v *sciiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiisk*

BetiiX · Wysłany: 22-01-2005, 20:05

A ja informuje ze moge 'odjechac' w kazdej chwili gdyz moj brej jest nieobliczalny i niewiadomo ile razy na tydz chce reinstalowac system..
no a na epwno bede off-line od 8-12lutego.. do Kalisza jade po nagrode.. ale wroce by was straaaszyc^^

Chimeria · Wysłany: 08-02-2005, 14:02

Cóż...gdy inni z niezadowoleniem wracają po feriach do codziennego życia, województwo mazowieckie (a przynajmniej społeczeństwo uczniów) ma wolne. Z przykrością (dla mnie, nie wiem jak dla innych ;P) informuję, że w piątek rano wyjeżdżam za granicę i przez półtora tygodnia co najmniej jestem away. Jeśli sobie coś złamię staczając się z góry, to może nawet i dłużej away.
Tak więc w okresie 11.02.-20.02. Chimeria na wyjeździe. Od razu życzę wszystkim przyjemnie spędzonych ferii ^^

Nomikyo · Dołączyła: 06 Sty 2005 Skąd: z lasu Status: offline

A ja zosataje w Warszawie na ferie ^^. I dobrze. Będe chodzić z przyjaciółmi na łyżwy, latać po galerii mokotów i jeść czekoldę :3. Zapowiada się pięknie...

Chimeria · Wysłany: 08-02-2005, 14:34

Nomikyo...ja się z jednej strony cieszę z wyjazdu...ale proszę...nie dołuj mnie T_______T Ja chcę zostać w Wawie i mieć internet!!! T_T
No mniejsza. </offtop>