[Salva]

To zmniejsz rozmiar ^^ może wtedy się uda.

Mam w najbliższym czasie zamiar narysować całą postać Kiry. Bierze mnie na Death Note ale dopóki nie znajdę idealnego ujęcia L, będzie Kira. Wyżyję się na ubraniu, na sylwetce na ruchach i na twarzy !!! Bo słabo widać !!!

[Kusoku]

nie mam jak zmniejszyc bo jest tak duzy
ze nie za bardzo go sie da edytowac

jutro bede mogl 2 skana zrobic
(wiec mozesz sie go spodziewac w najblizszym czasie)

[Kusoku]

tak wiec udalo sie i go wklejam :3
Raquel - link naprawiony i teraz na devie bedzie

dopiero po zeskanowaniu widac pare bledow xD (nigdy bym ich na zywo nie zauwazyl)
jak bede mial stary system to dam jeszcze kadr z ktorego rysowalem
(odlaczony jest i nie mam wogole dostepu)

[Salva]

Zupełnie dobry Ci wyszedł !! To Twój pierwszy ?^^ Ja bym co prawda inaczej zrobiła oczy, ale oczy to moja mała obsesja. Naprawdę bardzo dobry Ci wyszedł ^^

[Kusoku]

no moze nie tyle co pierwszy
to jest 2 przerysowywany
a 4 ogolnie
ale te 2 moje sa kompletnie do bani a pierwszy przerysowany podarty
przez mlodszego brata ciotecznego -.-"

dzieki za komplement pierwszy raz sie cieszylem ze cos narysowalem
po skonczeniu tego rysunku ;3

mozesz okreslic jak bys zmienila i co?
(moze beda lepiej wygladac moje przyszle rysunki dzieki tym radom :3)

[Salva]

A załóż sobie swój temat to Ci pokomentuję ^^

[Salva]

Znowu rysuję. Tym razem już nie od niechcenia. Poważnie znowu zaczęło mi się chcieć rysować. To dobrze. Bo jednak rysowanie mniej szkodzi na oczki niż robienie avatarów. Aczkolwie przy rysowaniu przy okazji demoralizuję sie muzycznie. Muszę słuchać muzyki tudzież piosenek z anime, z którego rysuję postać. Pół biedy jak to jest długie anime i ma co najmniej 2 OSTy, sporo openingów i endingów. Problem zaczyna się jak seria mnie muzycznie zdegustowała (vide Fruits Basket...)

Wszystko przez Naczelny Emo Fanserwis Naruto, przez który jeszcze bardziej polubiłam Ishidę. Właśnie się waham jaki z nim zrobić kolejny rysunek. Niestety tu moja strategia, że narysowany bohater przestaje na mnie działać zawiodła. Tzn owszem, dane ujęcie nie wywołuje już we mnie żadnych emocji, ale inne i owszem. Mam jeszcze kilka innych rysunków. Ale teraz nie powiem jakich ^^ Niespodzianka będzie.

Tymczasem, czy ktoś ma jakies specjalne prośby ? Jestem gotowa na rozpatrzenie ewentualnych propozycji. Ja nie chcę cały czas rysować Sasuke, a na to się zanosi...

Z L ciągle nie mam odpowiedniego kadru, dlatego L mi stoi w miejscu co jest potworne bo właśnie L cholernie bym chciała narysować. Alternatywą jest jeszcze Gaara, którego planuję zrobić w kolorze. On jest za fajny kolorystycznie, straciłby cały urok w ołówku. Dlatego pierwszy raz jego właśnie zrobię w kolorach, suchymi pastelami. Apropos. Robiłam od wczoraj tego Sasuke i długo się nad nim męczyłam (wszak brunet), pod koniec zdenerwowałam się i wdzianko zrobiłam mu suchym, czarnym pastelem. Tak, dopiero teraz odważyałam się robić te inne cześći postaci pastelami, chociaż znacznie bardziej ułatwia to życie i czerń jest piękna i głęboka. Ale włosów nadal nie odważę się tym robić. Chyba że faktycznie zrobię Gaarę w kolorze. Który to pomysł szalenie mi się podoba. Ale obawiam się, że będzie z tym problem bo trzeba się będzie zdecydować na całe w pastelach (co będzie zabójcze), ewentualnie z pomocą kredek bambino...

Apropo Sasuke... Piękne mi oczy wyszły. On ma specyficzne bo ma po prostu dwie czarne kulki, a mnie sie udało zrobić z tego w miarę normalne, ładne oczki. Mój ukochany element. No i jako, że co do kreski z Naruto mam zastrzeżenia, poprawiłam mu to i owo. Pirwszy raz właściwie. Chwilowo nie mam skanera i żadnego nie pokażę z moich rysunków, ani Kiry, Sasuke, Shi-chana, Urahary, Hitsugayi, Yoruichi... i innych ^^

[moshi_moshi]

Salva, słońce ja od dłuższego czasu męczę Cię o Hatoriego, a skoro sama prosisz o propozycje, to oficjalnie proszę o portrecik wyżej wymienionego :)

[Salva]

No własnie tak myślałam nad Hatorim, chodzi za mną dłuższy czas, ale chodzi za mną Akito i parę innych postaci i mam dylemat (nie mówiąc o tym jak lata po mnie Sasuke) A masz jakiś ulubiony kadr z nim ? Bo mnie wszystko jedno, a Ty się bardziej ucieszysz jak będzie Ci się podobał ^^

[moshi_moshi]

Tu masz kilka zrzutek, sama ich nie robiłam, bo wessało mi płytę gdzieś (idę szukać ciężkiego narzędzia coby na bracie wypróbować), najbardziej podoba mi się "śpiący", ale wybór pozostawiam Tobie, chyba że masz gdzieś ładniejsze screeny...


http://img530.imageshack.us/img530/8550/hatori1my1.jpg
http://img406.imageshack.us/img406/7658/hatori2km9.jpg
http://img406.imageshack.us/img406/9161/hatori3bz6.png

Tak przy okazji wpadł mi w oko, uroczy:
http://img406.imageshack.us/img406/4586/hatoriavatardr5.jpg

[Melmothia]

Ja się szczerze przyznam, że z wiekszą niecierpliwością czekam na rysunki niż avatary...^^"
Owszem, Twoje avatarki są przepiękne i oglądanie ich, a także ocenianie, sprawia dużą przyjemność, ale ja do szkiców mam słabość i sentyment, zaś tworzenie avatarków to dla mnie praktycznie nowość. Dlatego też cieszę się, że znowu zachciało Ci się z większą siłą rysować (mam tylko nadzieje, że do do czasu gdy piszę tego posta, nie odechciało Ci się jeszcze xD).

Specjalne prośby, specjalne prośby...korci mnie żeby Cię o coś poprosić i zrobiłabym to, gdybym nie chciała go, w jakimś odleglejszym terminie, sama narysować...Ale znając mnie to będę sie do tego przymierzać i przymierzać do końca wakacji, eh, ten mój syndrom podziwiania zaostrzonych kredek i białych kartek ==" (a, i po próbie ze zwykłymi ołówkami, które nakupowałam, odkryłam, że jednak nie ma to jak mój ukochany automatyczny ołówek po dziadku).

Tak! Zrób coś w całości pokolorowanego! Chce zobaczyć jak to będzie wyglądać w Twoim wykonaniu *_* I koniecznie właśnie tradycyjnymi metodami, kredki i tym podobne, bez żadnych szaleństw komputerowych.

[Salva]

Mamunia nie odechciało się, właśnie skończyłam tych kktórych miałam narysować i chwilowo wróciłam do twórczości avatarowej. Ciągle jeszcze nie zdecydowałam się na kolorowego Gaarę, a korci mnie nieziemsko. Dawno nie miałam takiej weny. Jak dorwę się do skanera to będę musiała faktycznie dozować po trochę te rysunki, za dużo ih. Tylko Shigure nie będzie. Zrobiłam z nim coś czego jeszcze nie robiłam z żadnym rysunkiem i nie spodobał mi sie jednak efekt. Pominąwszy fakt, że ujęcie było nie najszczęśliwsze.

Mów o kogo chodzi mamunia ! Zawsze mogę poczekać z premierą do czasu aż Ty zrobisz swój rysunek. ^^ Wiesz, ja automatycznego także używam, ale jednak preferuję zwykłe jakby nie było. I też strasznie mi żal zaczynać każdy nowy ołówek. Ale kartek nie szanuję i zużywam ich dużo... ^^'

Dla mnie kolorowanie komputerowo mija się z celem, to by było robienie kadrów jeszcze raz. Bezcelowe. Dlatego oczywiście, że jeśli odważę się Gaarę zrobić to będą to pastele i kredki. Pod warunkiem że się odważę. Całe czas jeszcze mam napoczętego Krada z DNAngel, który też miał być pastelami i ciągle nie mogę sie za niego wziąć żeby skończyć.

Chyba zrobię dublet Akito. Cały czas uparcie się powstrzymuję przed rysowaniem po raz trzeci Sasuke. Już i tak złamałam pewną zasadę robiąc dwa jego rysunki pod rząd. Cały czas mam też ochotę na Ishidę. Przez Sasuke do Ishidy mam nieco inny stosunek, bliski temu jaki mam do tego fanserwisa. Chociaż cieszyłam się, że Ishida fanserwiśny nie jest... JEST... W każdym razie bardzo chcę zrobić Akito. Do tej postaci mam dopiero specyficzny stosunek. Najbardziej uroczą rzeczą jaką posiadam w swoich graficznych zbiorach jest kawałek mangi jak młody Wiemy Kto chce pocałować Akito. Tymczasem ja cały czas uwielbiam tą postać jako faceta z anime. To tak jakby były po prostu dwie postaci. Akito przynajmniej ma ciekawe wyrazy twarzy. A ja nie chcę tradycyjnych, nudnych twarzy.

Mamunia nota bene czy Tobie nie przeszkadza, że ja wszędzie do Ciebie mamunia piszę? Tak się przywyczaiłam, że napisanie Melmo czy całego nicku wydaje mi się nietaktem tak jak mówienie rodzicom po imieniu... Jestem pewna, że nawet jakbyśmy się spotkały osobiście to też bym tak mówiła ^^ Bo ja w każdym temacie, wszędzie już tak piszę... Jestem jak Tamaki ^^ Może dlatego tak go lubię, że też mam podobne jak on skrzywienia?

A skoro to mój temat o twórczości to tu będę wklejać moje avatary, żeby nikt się już nie pluł na emblematach, że ciągle się tylko chwalę.



Najnowszy Neji. Zainspirowany innym avatarem z tego samego odcinka. Aczkolwiek mój nie jest nawet w 1/6 tak ładny jak tamten. On w ogóle nie jest ładny. Wy poczekajcie jak narysuję Nejiego z Shippuudena, powalił mnie na kolana... Gorzej niż przy Sasuke z tym że Nejiego zgadzam się lubić i nie ma problemu. A Sasucieć siedzi mi kością w gardle.



Winner (tak, on ma na imie Winner... poważnie). Substytut Tamakiego. Są bardzo podobni nie tylko z zwyglądu. Więcej o nim w moim komentarzu do Karin. ^^ Strasznie go lubię, jest uroczy. No i mam słabość przez Tamakiego do TAKICH blondynów (razem z Fayem jest ich trzech, przy czym siła oddziaływania Faya jest najmniejsza bo go prawie nie znam).

[Melmothia]

Zaintrygowałaś mnie tym wspomnieniem o Shigure, ciekawa jestem, jakiego to eksperymentu dokonałaś. Teraz interesują mnie każde nowe techniki, których użyjesz, czy sposoby, które wypróbujesz.

Chodziło mi o Lulu. Mam zamiar kiedyś go narysować, strasznie mnie do tego ciągnie ^^ Chociaż też chciałabym zobaczyć jak będą wyglądać jego oczy, jeśli Ty byś się nim zajęła. *_* A kartki szanuję teraz jak nic, mam ładny nowy blok z kartkami o tak pięknej fakturze, że nic, tylko chciałoby się jakiś pejzaż namalować xD (gdybym jeszcze umiała...).

Córcia, jak Ty czasami piszesz mi po nicku to mi się wydaje, że to nie Ty, ale ktoś obcy sie do mnie zwraca xD Pisz dalej "mamunia" we wszystkich tematach, ani trochę mi to nie przeszkadza ^^

Avek z Nejim ładny, oświetlenie wprowadza ładny klimat, ale jak dla mnie trochę za jasny (i jestem jeszcze pod wrażeniem paru poprzednich Twoich avatarków ^^).
Winnera nie znam, ale niesamowicie podoba mi się kolorystyka. I ramki :3

[Salva]

A widzisz ! Muszę zacząć Code Geas, siedzi mi na dysku ale zupenie zapomniałam że mam. Oglądam teraz 3 świetne serie i chwilowo powstrzymuję się przed nowymi bo na pewno żadna nie dorówna tym trzem. Przynajmniej na razie. Ano właśnie, wypadałoby zrobić coś z bohaterami Ghost Hunt. Jestem zachwycona tym anime tak jak Ouran. Przy czym do Ouran byłam nastawiona pozytywnie już przed rozpoczęciem oglądania. Jestem zaskoczona, że mogła spotkać anime które mnie tak zachwyci. Bardzo mi się podoba, kreska jest prześliczna i naprawdę muszę coś z nimi zrobić, albo avki albo rysunki. Aczkolwiek rysunki z bohaterami pobocznymi, główny mnie odrzuca. Chociaż to główny właśnie byłby idealny do narysowania. Pierwszy raz też narysuję dziewczynę (pominąwszy pewną bohaterkę Fruits Basket, przy czym rysując ja traktowałam jak faceta i Yoruichi dla brata) z własnej nieprzymuszonej woli. Ale Mai tak strasznie mi się podoba...

Wiesz ja bym nie oczekiwała od siebie cudów w kwestii tych oczu. Tzn na początku aż sama byłam zaskoczona jak te oczy mi wychodzą ale teraz się przyzwyczaiłam i ciężko mi zrobić naprawdę dobre. Chociaż Lulu ma interesujące, mogłabym się nimi pobawić (trochę makabrycznie to zabrzmiało...).

Ten z Nejim też wydaje mi się za jasny. Problem w tym że to kadr był taki i ja pod względem kolorów starałam się właśnie przyciemnić, co mi nie wyszło.



Jak teraz ?

Pewnie ciągle Ci się podoba Trust no one ? :3

Winner, powiem Ci że własnie ze wzgledu na kolorystykę wybrałam to ujęcie. Uwielbiam takie soczyste wesołe kolorki. Przynajmniej od czasu do czasu, bo zasadniczo preferuję czerń i ogólnie ciemne kolory (dlatego Sasuke, dlatego mam tak dużo avków z L, aporpos wypadałoby jeszcze coś z nim zrobić, mam jeszcze kilka pomysłów. Nota bene nie wiem czy to widać ale avki z L robię w jednym określonym stylu pominąwszy Trust no one. Smell of Death, He took my cake czy drugi Eat or not są robione w identyczny sposób. Moim znakiem firmopwym powinny być te wypukłe napisy, aczkolwiek ja zawsze chciałam żeby moje avki były płaskie jak ten z Tamakim. Ot paradoks.) Aporpos wypadałoby znowu zrobić coś na miarę tego z Tamakim i Haruhi.


Wiedziałam że Ci się ramki spodobają :3 /rozbraja mnie ta mordka... xD/


Zrobiłam też remake

[cintra]