[Salva]

Mówiłam, że to chodząy fanserwis. Jego oczy też są fantastyczne. Normalne... Mają ładny kształt i ogółem o mi się spodobał. Chociaż daleko mu do Shannoni. Aaaa !!!! Shannoni !!! Zapomniałam, że muszę jeszcze narysować Shannoni !!!! Będę miała duuużo pracy. ^^


Obawiam się, żę trochę za późno na zakładanie nowego konta. Szkoda, że galerii nie można sobie podzielić.


Nie mów mamunia, że się stęskniłaś za moim pisaniem ^^'

Smoczydło jest już prawie skończone, ale ciągle nie mogę go dobrze pokolorować. Boję się i leży cały czas szkic. Trafiłby mnie szlag gdybym zepsuła . Za dużo się nad tym namęczyłam...

[Melmothia]

Więc zeskanuj szkic i jak już będzie zabezpieczony dla potomności to zacznij kolorować oryginał ^^
Oczywiście, że się steskniłam za Twoim pisaniem (chociaż za rysunkami bardziej ^^), ciekawe jest to, jak opisujesz etapy powstawania rysunków, czasami nawet zabawne (przypomina niekiedy anegdotki), no i dynamiczne :)

W DN ludzie ogólnie wygladają bardzo...ludzko (z wyjątkiem takich trzech xD). Przyjrzałaś sie samym rysom twarzy Light? Albo włosom w mandze?

[Salva]

W DN oni mają USTA ! I wyglądają z USTAMI normalnie !!! /otrząsa się ze zgrozy na przypomnienie Yamato Nadeshiko/... Ale faktycznie, rysy twarzy, wszystkie szczegóły anatomiczne są bardzo ludzkie. Zreszta kreska jest fantastyczna ! Za chwilę nam się tu zrobi temat o DN ^^

Zdaje się, że narysuję naszych dwóch panów, chociaż może właściwsze byłoby 3 ...? W każdym razie na pewno będą ^^ LKL* ^^

Tylko na smoczka trzeba będzie trochę poczekać bo jest na A3 czyli sama będę musiała go dotransportować, a chwilowo nie będę mieć takiej możliwości. ^^

* Light, Kira, L

[Melmothia]

Pisząc o tych trzech z mniej ludzkimi rysami, a raczej oczami, miałam na mysli L, Mello i Neara ^^

[Salva]

A masz rację z tymi oczami. Podczas robienia avka zwróciłam uwagę jak L ma dziwne oczki. Dopiero jak mu dodałam błysk w oku to się z niego człowiek zrobił... I te cienie pod oczami. Dlatego mi Urahara przypominał L ^^

Tak chodziło mi o oba ega naszego schizofrenika. ^^


Edit:

Mamunia, spokojnie możesz się szykować na rysunki L. Dużo rysunków L. Kiedyś byłaś ciekawa jak to będzie wyglądać i osiągniesz cel ^^ Co prawda nie jutro, ale w najbliższej przyszłości... Nie wiem czemu akurat on, ale w jakiś sposób mnie przyciąga. Ehh... "Kobieto puchu marny..."

[Salva]

Zan-chan ^^ Czyli obiecany Zangetsu ^^

[Melmothia]

[Salva]

Nie wiem. Jest w nim coś. A i tak znowu wszystko prez Vodha. Gdybym nie szukała Ryuka nie znalazłabym tego świetnego kadru Lighta. Gdyby nie kadr Lighta nie zaczęłabym szukać i innych itd. Skąd mi się ten L wziął to naprawdę nie wiem. Ja byłam pewna że będę sympatyzować temu drugiemu. Tymczasem złapałam się w pewnym momencie na tym, że przelatuję oczami wszystko co znajdę i szukam L. Aktualnie nie powiem ile mam różnych grafik z nim...

Zrobię Kirę mamunia, choćby specjalnie dla Ciebie zrobię.

Nie wymawiaj przy mnie słowa włosy xD Ja mu zrobię oczy, piękne czarne (a... już wiem skąd mi się L wziął, już wiem... swego czasu miałam prawdziwą obsesję i szukałam człowieka z czarnymi oczami, nie z brązem, z czarnymi i znalazłam, dlatego teraz przerzuciłam się na blondynów) oczy... Poza tym facet jest tak komiczny, ja się rozczuliłam kadrem jak on trzymał Zdechły Notatnik w rękach. Jego mimika twarzy, chociaż głos mi się nie podoba. Uwielbiam Yamaguchi ale nie w tej jednej konkretnej roli. Nie pasuje mi, już prędzej Mamoru by pasował, a dać Kappeia do Kiry. No ale też jest dobrze jak jest. Najwięcej będzie rysunków L. Co do kolejności nie wiem. Ja siadam biorę kartke i sprawdzam na co mam ochote tym razem, dlatego nie wszystko mi idzie zgodnie z planem. Poza tym mam już przeszło 4 pomysły na avki z L i kilka na Kirę (na L zabawne, na Kirę poważniejsze). Jeśli z kogoś robię ofiarę mojego poczucia humoru to muszę go bardzo lubić (wyjątek Mustang, to jest złośliwy avek, ja go naprawdę nie lubię). Jest jak dotąd najlepszym materiałem jaki spotkałam na avki. Jestem po prostu zakochana w Smell of death. I poza tym zachwycona że udało mi się dobrac śliczną, dopasowaną czcionkę, a przy tym oryginalną i nie nachalnie Death Notową. Poza tym podoba mi się subtelność przekazu całego avka. Zupełnie inaczej się na niego patrzy wiedząc skąd jest kadr...

Mamunia dziękuję ślicznie za komentarz. Chyba innym Killing moon nie przypadł do gustu. A szkoda. ^^ Ja go bardzo lubię.

[Melmothia]

Co do głosów to się nie zgadzam, L ma taką postawę i taki wygląd, sposób poruszania się, że ten głos doskonale mu pasuje (choć bardziej prawdopodobne jest, że się po prostu przyzwyczaiłam). Jak dla mnie - głos dla Light wybrali doskonale, zmiana tonu nadała mu całkiem inne brzmienie, choć chyba przypominam sobie parę scen, w których zbliżał się on do Tamakiego.

Przepraszam za offtop ^^''

No i rozwiązała się tajemnica z błędem w Zangetsu ^^ ale nawet jak napisałaś co to, to i tak nie przeszkadza, dalej jest mało widoczne: przy małej wersji bo...mała...a przy dużej bo nie można całości ogarnąć za jednym razem, a co za tym idzie takie szczegóły umykają :)

To ja czekam na Kire xD

[Salva]

Mamunia tego i tak nikt poza nami nie czyta. Możesz offtopować ^^

NIE, nie możesz! Przywołuje drogie panie do porządku! Mai

Edit: W porządku. Nie będzie więcej offtopiczenia.


A mnie nie pasuje głos do całej postawy i zachowania L. Po prostu nie pasuje. Mamoru trochę za mało znam, tylko dwa anime z nim znam, ale że Tamaki nadal (mimo ze bardzo wcześnie obejrzałam Ouran a teraz jestem już po większej ilości serii) jest moim ukochanym bohaterem więc i na seiyuu to rzutuje. Obu panów bardzo lubię, ale nadal utrzymuję że nienajszczęśliwiej L podłożono głos.

Może i racja ^^ Ja w każdym razie byłam bardzo zaskoczona jak ja wcześniej tego mogłam nie zauważyć... ^^'

[Kusoku]

Salva bardzo sie mylisz ze tylko wy to czytacie bo czytam prawie od poczatku wszystko
tylko ze po cichu i sie nie odzywam (stary post o robienu smietnika xD)

co do rysunkow to jak zwykle pieknie ci wychodza chociaz przy Zangetsu
(nie wiem czemu troche dziwny mi sie wydaje ... mniejsza z tym)

i kiedys prosilem o rade od jakiej postaci zaczac robic kadry i zgadnijcie od czego sie zaczelo
Raquel kiedys dam skana (tylko on mi zostal praca oddana na prace koncowa z WOK'u)
moge powiedziec ze jest to moja najlepsza jak dotychczas praca

[Salva]

No to nie mogę się doczekać Raquel !!! Pokaż jak najszybciej ^^ Bardzo dobry wybór, nota bene...


A co konkretnie wydaje Ci się w nim dziwnego ? Proporcje ? Kreska ? "Kolory" ?

[Kusoku]

ten jeden cien na wysokosci policzka(moze troche z tylu tak przy kosci skroniowej) przez to mi sie wydaje twarz taka dziwna
przypominaja mi sie przez to moje "trojwymiarowe" zamki rysowane w zeszycie w kratke
(przez to taki kanciasty mi sie wydaje)
moze jakby byl jeden scalony cien byloby lepiej, albo gdybys go tak specjalnie nie oddzielala od tego drogiego cienia


a co do Raquel:
1. zajela mi 3 tygodnie przez brak czasu(poprawy w szkole), a samo rysowanie ok 6 godzin
2. nie dam szybciej jak moj ojciec wszystko w kompie ustawi
(mi nie pozwoli zrobic bo ma za duzo danych do pracy mu potrzebnych i sie o nie boi)
3. dzieki tej pracy dostalem 5 na koniec roku z WOK'u
(ocena liczona na koniec liceum bo tylko w 1 klasie mam WOK)

[Salva]

Ja koniecznie muszę zobaczyć Raquel !!! Nota bene sama też mam ją narysować.. Ostatnio dojrzewam do myśli i mam coraz bardziej nieśmiałą ochotę na narysowanie Grimmjowa. I L... Dużo L... Obrzydliwie dużo L... Mamunia szkoda, że tu nam sie nie zbiegły gusta (chociaż zwykle to nam się zbiegają jak gacie po praniu) Kira mi się podoba ale należy się przygotować na duuużo L. Podoba mi się to w Death Note, że oni są tam całkiem realnie nrysowani (L się mur beton maluje...), zaznaczałam to przy avku trust no one, on ma grdykę ! Ja go musze narysować z profilu !!! I na pewno narysuję całą postać, bo mi się podoba jak on trzyma ręce w kieszeni. I Kirę też mam przygotowany art z całą postacią. Dobrze, że to koniec roku będzie szaleństwo po rozdaniu świadectw.


Wiesz ja go rysowałam z kadru i on tak miał te cienie rozłożone. To jest charakterystyczne Bleachowe. Pierwszy raz odważyłam się tego użyć nieśmiało przy Hollowie, śmielej przy Byakuyi i teraz już bez hamulców na Zangetsu. Zresztą większość tych nieskładnych kresek to jego zarost. Ja Zangetsu bardzo lubię, dla mnie nie jest aż tak ważne jak on wygląda. W myśl mojej zasady, nie narysuję nic ładnego czego nie lubię, narysuję brzydotę którą uwielbiam /vide Gin, ja poważnie zanim zobaczyłam Bleach uważałam go za żabę, do teraz mi skojarzenie zostało, z tym że wtedy myślałam o nim z niechęcią teraz o myślę z rozrzewieniem i specyficzną czułością, kobieta wszak zmienną jest/.

[Kusoku]

nie udalo mi sie (ale wiem jak wstawic)
rysunek za duzo zajmuje (3 mb)
musze zrobic 2 skan (bedzie problem lezy w szkole i musze z nauczycielem pogadac)
wiec postaram sie do konca tego tygodnia zalatwic