Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Co w tej chwili oglądacie? |
Wersja do druku |
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 17-06-2006, 13:02
|
|
|
Mao napisał/a: | Czekam na kolejny ep. Fate/Stay Night *_* |
Już za chwileczkę, już za momencik... _^_
/me patrzy jak w ciągu paru minut 800-userowy #eclipse spuchł o kolejnych 20
No... na release dojdzie do 1,5 tysiąca...
A ja wczoraj dojechałem do 9 Ergo Proxy, i zrobiłem pauzę bo nie chcę zwisnąć na jakimś cliffhangerze obgryzając palce do releasu.. no a poza tym, muszę wydębić kolejne epki.
Fajne, jak zwykle przyszłość jest ZUA i MHOCZNA xD
Mam ochotę podgonić Nishi no Yoki Majo, bo te 8 epków leży i kusi a ja widziałem jeden xD |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Abigail
Naleśnikara
Dołączyła: 29 Mar 2006 Skąd: Lublin Status: offline
|
Wysłany: 17-06-2006, 14:06
|
|
|
Mam zamiar zabrać się dzisiaj za Fullmetal Panic albo Fantastic children, wreszcie mam czas na to. No i czekam na Fate/Stay...
A wczoraj nadrobilam 11 i 12 ep. Ergo Proxy |
_________________ Here's the last toast of the evening, here's to those who still believe
All the losers will be winners, all the givers shall receive
Here's to trouble-free tomorrows, may your sorrows all be small
Here's to the losers, bless them all! |
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 17-06-2006, 15:35
|
|
|
Skończyłem Vandread II. Jak jedynka - niezła i bezpretensjonalna. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Silent Angel
*Hermit*
Dołączyła: 20 Lut 2006 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 17-06-2006, 18:49
|
|
|
Eheh, Koniec Fate/Stay Night. Zakończenie było do przewidzenia bez konieczności grania uprzednio w grę. Podziwiam piosenkę z endingu. Jest piękna. Szczególnie słowa =] |
_________________ At night, the town is quiet like the bottom of the ocean
I continue down the road by myself
Guided by the distant voice
I keep searching for the soft blue light
|
|
|
|
|
Lucy
Dołączyła: 10 Kwi 2006 Status: offline
|
Wysłany: 17-06-2006, 18:58
|
|
|
A ja nie wiem czy mam zdecydowac się na oglądanie Wolf's Rain. Inni mnie namawiaja a inni żebym dała sobie spokój. A wy co sądzicie o tym anime? |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 17-06-2006, 19:10
|
|
|
Jedno z lepszych, moim zdaniem. Nie wiem jak z czterema odcinkami końcowymi, które dokręcono później i których nie obejrzałem, ale wcześniejsze są w sumie i tak zamkniętą całością. Polecam, ma niepowtarzalny klimat. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Lucy
Dołączyła: 10 Kwi 2006 Status: offline
|
Wysłany: 17-06-2006, 19:40
|
|
|
THX bardzo mi pomogłeś i dzięki temu od jutra oglądam Wolf's Rain. |
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 17-06-2006, 22:25
|
|
|
Ysengrinn napisał/a: | Jedno z lepszych, moim zdaniem. Nie wiem jak z czterema odcinkami końcowymi, które dokręcono później i których nie obejrzałem, ale wcześniejsze są w sumie i tak zamkniętą całością. Polecam, ma niepowtarzalny klimat. |
Ja obejrzałem te 4 ostatnie odcinki (27-30) i teraz żałuję. Osobiście radzę skończyć oglądanie na odc 26. Klimat w tych późniejszych odcinkach zdecydowanie (i niekorzystnie) odbiega od reszty serii i potrafi dość skutecznie popsuć oglądającemu humor. Zresztą, jak już Ysengrin wspomniał, odcinek 26 jest całkiem dobrym zakończeniem dla serii. |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
Ui
Dołączyła: 08 Cze 2006 Skąd: Wrocław Status: offline
|
Wysłany: 19-06-2006, 11:06
|
|
|
Hm..właśnie przy końcu HLesson jestem a przedemną jeszcze HLAdvance & HLtheFinal- może nie jest to szczególnie ciekawe anime ale ma coś w sobie:)
..a potem zabiore się za Full Metal Panic^_^ |
|
|
|
|
|
Kagami_chan
pragnąca iśc za nim
Dołączyła: 13 Maj 2006 Skąd: Polska ;) Status: offline
|
Wysłany: 19-06-2006, 13:25
|
|
|
Ja teraz oglądam Skura Wars, wiem wiem powiecie ze to stare, no cuz dopiero się za to zabrałam i trzeba przyznac, że mi się podoba. Ciekawa fabuła :D |
_________________ Wkrada się ogień w serca, a wzniecony
już nie może być płomień utajony,
niewoli dusze, choć raz zniewolona,
panuje miłość - miłością zwabiona. |
|
|
|
|
Mao
Your Kitty :*
Dołączyła: 22 Sty 2006 Skąd: Garwolin/Wrocław Status: offline
|
Wysłany: 19-06-2006, 18:32
|
|
|
W niedzielę posiedziałam sobie na tanuku i poszukałam ciekawych anime, pozapisywałam sobie ciekawsze w "ulubionych" i narazie ściągam:
- Hanbun no Tsuki ga Noboru Sora (mam zapotrzebowanie na dramatyczne romansidła XD) http://anime.tanuki.pl/strony/anime/611/rec/618
- Early Reins (tak z ciekawości...dawno nie oglądałam czegoś gdzie nie ma magii itp.) http://anime.tanuki.pl/strony/anime/429/rec/423 |
_________________ Tomedonai negai kara hitotsu dake kanau no nara
Dare ni mo yuzuritaku wa nai yume wo tsukamitai to omou yo...
|
|
|
|
|
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 21-06-2006, 18:38
|
|
|
Znacie? To posłuchajcie...
Wiadomo powszechnie, że Cowboy Bebop wybitnym anime był, a co więcej, był też anime o wielkich walorach rozrywkowych. Wiadomo też, że wiele osób za niewiele słabszą serię uważało Triguna z jego barwnym światem.
No to zróbmy bohatera, który wygląda jak zaginiony brat Spike'a Spiegela i wrzućmy go do świata takiego jak ten z Triguna, tylko bardziej pokopanego. Co prawda i Spike, i Vash preferowali broń palną, ale teraz na topie są katany, więc niech nasz bohater mieczem kule w niego wystrzelone odbija. Ale... Czegoś tu jeszcze brakuje, prawda? Przecież nieodmiennie wiadomo, że seria jest naprawdę super, jeśli występują w niej mechy. I to nie takie tam nowoczesne gundamy czy inne evangeliony, tylko takie jakie pamiętamy z dzieciństwa, które rozwalały wroga uderzeniami potężnego miecza. Że bohaterowi trochę nieporęcznie wędrować z mechem pod pachą? E, to drobiazg - jego super-cool mech będzie sobie w międzyczasie stacjonował na orbicie i zlatywał na dół tylko wtedy, kiedy trzeba będzie stłuc super-wypasionego mecha Złego, z którym nikt inny by sobie nie poradził. No i jak tu nie kochać takiej serii, która zawiera wszystko, co widzowie kochają najbardziej?
...Avellana obejrzała trzy odcinki Gun X Sword i tłucze łbem w ścianę. |
_________________ Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 21-06-2006, 19:45
|
|
|
Siostrzyczka ogląda Chobits to i ja przysiadłem na jeden odcinek...głupie, słodkie i raz jeszcze głupie - jak wszystko Clampa, chciałoby się rzec. Chwilami to nawet i śmieszne, ale tylko chwilami.
Pamiętam, że przez końcówkę przedzierałem się tylko dlatego, że moja druga siostra chciała to oglądać. |
|
|
|
|
|
Silent Angel
*Hermit*
Dołączyła: 20 Lut 2006 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 21-06-2006, 21:03
|
|
|
W sumie też nie przepadam za Clampem, bo nie dość, że to dość oklepana plakietka to jeszcze mało wnoszącą w moje życie ;] Ale muszę powiedzieć, że jeżeli chodzi o "Chobits" to owszem anime było denne, ale manga wciągnęła, przynajmniej mnie. Niektóre serie po prostu nie powinny być wprowadzane z mangi na ekran i na odwrót. |
_________________ At night, the town is quiet like the bottom of the ocean
I continue down the road by myself
Guided by the distant voice
I keep searching for the soft blue light
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 22-06-2006, 12:17
|
|
|
"Girl meets Girl" - zareklamowano mi to jako nowiutkie yuri, więc postanowiłem obejrzeć, gdyż:
a) lubię yuri
b) ciekaw jestem co w tym gatunku da się jeszcze wymyśleć.
Początek mnie nieco rozczarował - dużo dziewuszek w szkolnych mundurkach i facet, wyglądający gorzej niż Shinji i zachwoujący się jeszcze gorzej - babochłop, acz nie bizon. Pewnie by mi się szybko odechciało, gdyby nie to, że gdzieś tam w tle latają jacyś kosmici.
Otóż nasz Hazumu wzdycha do laski. Wszyscy namawiają go by z nią pogadał, ale on...(niespodzianka) jest nieśmiały. W końcu jednak się decyduje, a wtedy okazuje się, że owa laska jest jeszcze bardziej nieśmiała niż on i nic z tego nie wychodzi. Frajer ucieka z domu, wszyscy go szukają, zastanawiając się, czy aby się biedaczyna nie powiesił.
Gdy "hero" staje na jakiejś górce, wydaje mu się że widzi spadającą gwiazdę i zaczyna się modlić, aby mógł sobie kogoś znaleźć. Niestety, "gwiazda" okazuje się statkiem kosmicznym, który w wyniku drobnego błędu zmienił trajektorię lotu, trafiając centralnie w Hazumu. I to mógłby być happy end, ale...
Kosmici czują się winni i odtwarzają Hazumu, z tą jednak drobną zmianą, że robią z niego kobietę i jako taką odsyłają na ziemię.
Podsumowując - nieco powolna akcja i niezbyt dowcipna, gdyby nie wątek kosmitów to byłby z tego średni romans i tego się obawiam w kolejnych odcinkach. Na perełkę pokroju Kannazuki no Miko raczej nie ma co liczyć. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|