Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Co w tej chwili oglądacie? |
Wersja do druku |
SG
Dołączyła: 06 Kwi 2006 Status: offline
|
Wysłany: 02-08-2006, 22:19
|
|
|
Zaczęłam Melancholy of Haruhi Suzumiya, jestem po 2 ep. Narazie nic ponad "interesujące" nie potrafię powiedzieć, zobaczymy, co będzie dalej.
Dalej Ouran i czekam na dalszy ciąg Ergo Proxy.
Do tego, trochę z innej beczki, Twin Peaks - ep 14 seasonu 2. Uwielbiam Lyncha. |
|
|
|
|
|
gadrael
Ukryty we mgle
Dołączył: 23 Lip 2006 Skąd: Meszna Status: offline
|
Wysłany: 03-08-2006, 10:53
|
|
|
Dobrnąłem do 38 odcinka Blood+ (ciekawe kiedy następne...) a teraz nadszedł czas na SE Lain oraz Fate/Stay Night, początki całkiem przyjemne :) |
_________________
Ostatnio zmieniony przez gadrael dnia 03-08-2006, 19:03, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 03-08-2006, 11:59
|
|
|
Parę dni temu skończyłem oglądać Melancholię Haruhi i stwierdzam, że to jedno z niewielu anime, które naprawdę mi się podobało ;) |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Miya-chan
Aoi Tabibito
Dołączyła: 08 Lip 2002 Skąd: ze światów Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 03-08-2006, 12:41
|
|
|
Coś mnie naszło i zaczęłam wreszcie oglądać Weiss Kreuz. Łomatko. Dotarłam do połowy, po czym zrobiłam sobie przerwę i od paru dni nie doszłam jeszcze do siebie. Seria w sumie z potencjałem i z paroma postaciami do lubienia nawet, ale poziom Dramatyzmu i Tragicznych Przeżyć zwalił mnie z nóg. Znaczy, nie w sensie, że chlipałam potem w poduszkę - chyba jestem już za stara i za nieczuła na takie rzeczy, bo z każdym kolejnym nieszczęściem, jakie się przytrafiało Omiemu, łapałam coraz większą głupawkę. A to dopiero 12 odcinków! Jeszcze 13! Wszystko się jeszcze może zdarzyć (skoro już potwory z tentaklami były...)!
Hmm...
Zastanawiam się czy dla odmiany pooglądać teraz Azumangę, czy dalej iść tym torem i... Hamelna? XD
Poza tym Ouran, Nana, Saiunkoku, bez zmian. |
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 03-08-2006, 22:49
|
|
|
Sesese.... Miyaczku pocieszę cię: pod koniec złapiesz głupawkę totalną. Pamietam, ze Weissów oglądałam w środku nocy, na zacinającym się napędzie cd, a po ostatnim odcinku czyli kulminacji Thagizmu, Mhocznych Przeszłości, tentakli i jakichś ciężko dziwnych mocach nadprzyrodzonych mało nie turlałam się ze śmiechu po łóżku. końcówka serii to taka dawka absurdu...
Niby z trochę innej beczki, ale ślepa jestem i uciekł mi temat o mangach gdzieś. Tsubasa Reservoir do ch124. Ale się porobiło... spoilery napisał/a: | Najbardziej mi Faia szkoda, jak szmatę go potraktowali, jak tak można... Ciekawi mnie czy to jest początek końca mangi, czy wejście do nowego łuku. Jak dla mnie 15 tomów to i tak nieźle <chociaż co tam mu do Inuyashy i jego 47 XD>
A jak ładnie to będzie w anime wyglądać...
'evil vampire twins' XD no kto by się spodziewał... |
SPOILERY SIĘ MASKUJE, DO JASNEJ ANIELKI! >__<
-zuy w-t-sama |
_________________
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 04-08-2006, 00:20
|
|
|
Zabieże się po raz wtury za Frutis Basket. Za dużo fików jak mnie Gonik była uprzejma podsumowac. A poza tym "wywalczyłam" Gundam Seeda i zobaczymy czy było warto. Sądząc po ostatnim odcinku i fakcie że główny bochater wygląda jak z Fafnera pewnie nie, ale też mnie wzięło. Zaczęło też Air Gear anime i bogu dzienki że jestem ostrzeżona że idzie ono totalnie inaczej niż manga [co jest po części zrozumiałe, bo przecież Agito/Akito to najbardziej fanserwiśna posta serri więc dlaczego nie przywali nią od razu?]
Ma zamiar zbara się za Aishiteru ze Baby i wreszcie obejżec tę stertę filmów co nazbierala... I zda maturę z chemi... Oj nie wiem, nie wiem... |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 04-08-2006, 14:32
|
|
|
Poszedłem do przodu z Simoun...po pierwszym, średnim odcinku trochę odczekałem, ale chyba warto było, bo to w sumie bardzo udany tytuł. Mamy tu życie i służbę na futurystycznym lotniskowcu, wszelkie rozterki związane z takim zyciem - watpliwości, śmierć partnerów, poszukiwanie własnych umiejętności itp. Problem jest taki, że w świecie anime wszyscy rodzą się kobietami, a w wieku 19 lat mogą wybierać czy chcą nimi zostać czy też stać się mężczyzną (przy czym bycie kobietą daje szersze perspektywy). Problem w tym, że maszyny bojowe mogą obsługiwac wyłącznie kobiety, dlatego też na lotniskowcach mamy prawdziwy harem. Oczywiście dziewczynki, z braku chłopów, kierują swoje uczucia w inną stronę i dlatego też mamy tu sporo shoujo ai.
Przyjemna rzecz, stopniowo robi się ciekawie a ilość angstu, na początku nieco irytująca
(scena gdy jedna z dziewczynek dowiedziała się, że będzie chłopcem:
- They said...gradualy my voice become different, my breasts will be smaller and my....
i w tym momencie wybucha płaczem, a widz, miast się wzruszyć, ryczy ze śmiechu).
Drugi odcinek Mai Hime - jejku jej, to jest takie głupie że aż śmieszne... |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 04-08-2006, 14:42
|
|
|
Cytat: | Problem jest taki, że w świecie anime wszyscy rodzą się kobietami, a w wieku 19 lat mogą wybierać czy chcą nimi zostać czy też stać się mężczyzną |
Holandia wygrała III wojnę światową o_O? |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 04-08-2006, 15:08
|
|
|
Nie bardzo...mamy tu teokrację i takpilotki są "kapłankami", eskadry "chórami" zas lot bojowy to "modlitwa". Maszyny zaś są napędzane boską mocą (aby silnik zadział obie członkinie załogi muszą się...pocałować).
I jak tu nie lubić anime... |
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 04-08-2006, 15:47
|
|
|
Grisz: łomatko! Ja już wiem skąd jesteś taki skrzywiony psychicznie! Skoro takie serie oglądasz...
A 'zuego w-t' ładnie proszę o wytłumaczenie mi, gdzie był ten spoiler.
nie wszyscy oglądający anime czytają mangę, a nawet jeśli, nie koniecznie dotarli dalej, niż dotarło w tejże mandze anime. I nawet oglądając anime nie trzeba być na bieżąco do 12tki w s2 >_> To o czym pisałaś Z PEWNOŚCIĄ nie wywodzi się z tomu 8-ego...
-tyrański mod, zuy thotem-sama |
_________________
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 04-08-2006, 15:55
|
|
|
Goniu, a to jakaś tajemnica, że ja yuri lubię ? W końcu o czym miałem panele na Pienrniku i Animakonie ? No i niby czego recenzję zadebiutowałem na Tanuki ?
A ta seria mi się tym bardziej podoba, że lubię tytuły w których wojnę toczą armia z armią a nie armia vs czterech dzielnych zbuntowanych skautów walczących o słuszną sprawę. |
|
|
|
|
|
Lain
Dołączyła: 10 Maj 2003 Status: offline
|
Wysłany: 04-08-2006, 21:39
|
|
|
Cytat: | Asrana na stos, Stos, STOS!! |
NIE Athrun to mój ulubiony bohater jak już kogoś na stos to Kire z Shinnem
Cytat: | Żyję nadzieją że ta różowowlosa Lux [Luxuria pełne imie? A to by było naprawde baaardzo niesmaczne...] okaże się posiada jakiś mózg. I że kocha tego swojego Asrana bo główny bochater od pierwszego odcinka zajety.
|
Lacus owszem nabierze rozumu, może nawet więcej niż byś chciała, już nie mówiąc o tym że w GSD zrobili z niej boginię która zawsze ma rację -_- A do tych paringów które są w pierwszych odcinkach to lepiej się nie przyzwyczajać i tak się wszystko pozmienia.
Nie wiem gdzie ty tu widzisz yaoiwate stosunki wszyscy są hetero i skończyli po parowani, no prawie wszyscy wiadomo to Gundam kogoś na tamten świat trzeba było wysłać.
Żeby nie spamować aktualnie oglądam
Utene
Otogizoushi
Utawarerumono |
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 05-08-2006, 01:34
|
|
|
Lain napisał/a: | Nie wiem gdzie ty tu widzisz yaoiwate stosunki wszyscy są hetero |
Wiesz Lain... To jest tak że ja jestem uzależniona od fików a za każdym razem kiedy dwaj śliczni głowni bochaterowie wymienili drżące uśmiechy, albo spojrzenia, albo inne tego typu rzeczy to ja zwyczajnie widziałam, widziałam kolejnych dwadzieścia fików yaoiowych lęgnących się w główkach jakchś random yaoistek. I to mnie boli. Naprawdę boli.
Wogule to gdyby mi ktoś powiedział w okolicach trzynastego odcinka, kiedy właśnie wycierałam łzy z oczu, że dam temu 7/10 to bym nie uwierzyla.
Właściwie anime nie ma wiekszych wad i nie ma za co odejmowac punktow ale przyjmijmy umownie że patetycznośc [Endless mi się kojazył dosc intensywnie, moral i przesłanie i wogule zabawa dosyc podobna] i parring [dlaczgo nikt nie powiedział że to trzeba ładnie przewina do 23 epizoda a dalej jest już naprawdę dobrze?] no i zakonczenie to akurat trzy punkty w plecy. |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 06-08-2006, 16:37
|
|
|
Wreszcie zmęczyłem Saikano, z OAVką włącznie.
Sam fakt istnienia OAVki pokazuje że twórcy zdawali sobie sprawę z morza głupoty i banalności w tej serii.
Jeśli chcecie porządny, wiarygodny dramat wojenny z przekonującymi postaciami, którego tak strona militarna jak psychologiczna ma sens, to oglądajcie "Iriya no Sora, UFO no Natsu".
Przy saikano przy wielu ewidentnie z założenia wzHuszająco-dHamatycznych scenach parskałem śmiechem... tak były nieprzemyślane.
A teraz czas na (wreszcie! wreszcie!) ostatni NOEIN... |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 07-08-2006, 00:08
|
|
|
Skończone Nishi no Yoki Majo.
Łojezu jaki ten ostatni odcinek był durny... Nie to, że się nie spodziewałam tego nawału miłości i słodyczy, ale mimo wszystko. I nadal nie wiem o co w serii chodziło <oprócz ewidentnego i wyrazistego jak cholera wątku romansowego>, a już mechaniki świata to nie kapuję ni w ząb.
Genialny sposób na pokonanie króla... Cytat: | powiedz gdzie królowa, bo użyjemy tego znowu" | ROTFL!
Lubię Barda, o!
Po raz DRUGI ostrzegam - spoilery się UKRYWA.
NIE chcesz wiedzieć co będzie przy trzecim.
-tyrański moderator, zuy thotem-sama. |
_________________
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|