[moshi_moshi]

Bakumatsu... 13 i 14 - ależ to jest pokręcone, nie ma w tym anime nic wybitnego, a ja głupia czekam na kolejny odcinek z wypiekami, wkurza mnie że po obejrzeniu połowy serii nadal niewiele wiem o bohaterach, ich historii, motywach jakie nimi kierują, mgliste wspomnienia Kanny w niczym nie pomagają. Dialogi głównych postaci przypominają mi kwestie Clinta Eastwooda ze spaghetti westernów, co nie zmienia faktu że jestem bardzo ciekawa jak zakończy się ta cała historia. Nie mogę powiedzieć, że lubię bohaterów, raczej intrygują mnie, poza tym cały czas zastanawiam się po której stronie stanie ostatecznie Kanna i czy Ibaragi do końca będzie upierał się przy swoim.
Bleach 116 - Grimmjow jest genialny, scena z Inoue i Rangiku mocno przesadzona, pytanie: dlaczego Ilfort wygląda jak Ukitake?
Tokyo Majin Gakuen Kenpuchou razy 4 - ciekawie się zapowiada, ładna grafika, pomysł też niczego sobie, ale po czterech odcinkach nadal ciężko coś powiedzieć, zobaczę co będzie dalej.
D Gray-man 20 - Lavi i Allen razem na misji, wampir z depresją, a przyczną nieszczęścia generał Cross, czy to miał być poważny odcinek...
Poza tym nowy Naruto odcinek trzeci ( dlaczego wydaje mi się że Gaara dostanie solidne lanie) i School Rumble - napiszę coś więcej jak zobaczę calość.

[Lila]

A ja sie wzielam za Mai HiME - Jakie to slodkie :D Ale te Elementy na jej rekach i nogach sa przesadzone... bo to jest zalosne :/ nie mogla mniec jakis symboli na rekach ??

[Col. Frost]

A ja oglądam:
One Piece (45 ep) - śmieszne ale czasami się dłuży (urok tasiemców)
Furi Kuri (skończyłem) - konkretna komedia, polecam wszystkim fanom anime typu Excel Saga
FMP Fumoffu (3 ep) - w końcu to dorwałem
Ai Yori Aoshi Enishi (1 ep) - to co powyżej

A w obwodzie czekają:
Berserk - wstyd się przyznać że jeszcze nie widziałem
Ninja Scroll - podobno dobre anime, a o czym to widać po tytule
Jigoku Shoujo - podobny świetny horror
Speed Grapher - z tego co słyszałem w tym anime non stop akcja, nie ma przdłużających się dialogów których tak nienawidzę

[Salva]

Vision of Escaflowne, od wczoraj 18 odcinków. Kapitalne anime ! Ciekawa recz, że te starsze potrafią tak wciągnąć, nie można się oderwać. Jestem zachwycona. Bardzo mi sie podoba. Nie żałuję że sięgnęłam. Ma luki fabularne ale nie zarejestrowałam ani jednej dłużyzny czy momentu w którym patrzę na zegar kiedy się skończy odcinek. Jeszcze mi się to nie zdarzyło przy żadnej innej serii. Na razie jest dobrze, właśnie się biorę za 19 odcinek.

[Melmothia]

A ja właśnie obejrzałam Juusoukikou Dancouga Nova ep.1 - typowe mechy, typowa mechowatość i w ogóle zaziewałam się prawie na śmierć. Nie to, że mam coś do mechów, pare anime z nimi mi się podobało, ale to anime jest po prostu...oparte na tym samym schemacie+kiepskie wykonanie. Chociaż moja ocena bazuje tylko na jednym odcinku, ale więcej nie obejrzę. Jedyną innowacją (rozpaczliwa i nieudana próba przełamania schematu) jest to, iż całą czwórkę pilotów zamknęli w jednym mechu...bo niby czterech powinno pilotować...ale jak na razie to jak ich tam wszadzili to tylko jedna dziewczyna coś robiła a reszta siedziała z założonymi rękami...
Nie mówiąc już o następnej Rei Ayanami...
O...jeszcze ciekawostka: jednym z pilotów jest salaryman a drugim bezdomny, oczywiście wszystko to to młode jest...

[Momoko]

...Full Metal Alchemist...
W poniedziałek ok. godziny 17 dotałam w swoje łapki całą serię FMA. Braciszek wkopał mnie w jeden wyjazd i obiecał, że (trochę z ramach rekompensaty) załatwi mi to anime, bo nie będę mogła obejrzeć na Hyperze. Tego samego dnia dowiedziałam się także, że ów program zostaje, bo nie zmieniamy operatora telewizji cyfrowej i moje kochane źródełko anime w Dawkach Stosownych Dla Momoków też pozostanie.
No, ale mam całość w łapkach, więc grzechem byłoby nie obejrzeć...
Pierwszego dnia obejrzałam zaledwie 15 epów, po północy mama wygoniłam mnie sprzed kompa. Jednocześnie zażądziła, że jestem chora i jutro nie idę do szkoły. Nie zmartwiłam się zbytnio.
Następnego dnia odpaliłam anime już o godz. 11. Tzn, nie wstałam zbyt wcześnie i tyle czasu zajeło mi ubranie się wyszorowanie i nadgryzienie namiastki śniadania. Poniedziałek jedynie zaostrzył mój apetyt, tak, że nie mogłam się oderwać. To nic, że jestem zmarznięta i drętwieją mi nogi od długiego siedzenia. To nic, że mam FMA jest z angielskimi napisami i być może nie wszystko dobrze zrozumiałam. Dzień upływał mi na zżywaniu się z bohaterami i łączeniu się z nimi w ich celach i pragnieniach.
Odłączyłam się. Od życia rodzinnego, toważyskiego (które i tak kuleje, co poradzić), od internetu. Byłam po drugiej stronie Wrót.
Sen skończył się około 1 nad ranem. Zakończenie zabiło mnie dwa razy i to w trzech miejscach. Tzw japoński happy end, na moje oko taki, przy którym się płacze, no ale przecież jest nadzieja, no nie?
Po obejrzeniu 36 odcinków jednego dnia (żaden wyczyn, ale to mój osobisty rekord) położyłam się, ale przez pewien nie mogłam zasnąć, bo głowę miałam pełną spekulacji, rozważań i alternatywnych zakończeń.
A dzisiaj wróciłam do rzeczywistości. Na razie wirtualnej, bo wciąż jestem chora. Pozostają wspomnenia, o postaciach, które chętnie bym przytuliła, a także tych, które bez zastanowienia wystrzelałabym jak kaczki.

[Keii]

momoko, prawdziwym zakończeniem serii jest film kinowy (aczkolwiek jest to zakończenie negatywnie oceniane przez część fanów, na zasadzie "mogłoby go nie być"). Osobiście polecam, jeśli chcesz wiedzieć, co dalej działo się z bohaterami ;)

[Momoko]

Hmm... jestem dość ciekawa, co będzie dalej, ale żeby obejrzeć ten film musiałabym spełnić dwa warunki:
a)podjąc żeńską decyzję, to znaczy przygotować się na rozstanie z moimi na wzkroś pozytywnymi spekulacjami;
b)ściągnąć jakoś... bo tego tak łatwo nie załatwię;
Przy czym punktem a) jakoś sobie poradzę, ale b) balansuje na granicy niewykonalności, bo na razie i tak toczę od prawie miesiąca batalię o Spiral, więc raczej nico wyjdzie =,="

[CHibiAki]

Ja obecnie oglądam: Bleach, Kiba, Naruto, Kanon 2006 i będę sie brał za Ergo Proxy. I mam nadzieję że Bleach mnie nie rozczaruje i w nowym wątku będzie jak zwykle mnóstwo akcji z świetnymi walkami panów w czerni:] W Naruto może wreszcie wydarzy sie coś ciekawego xD A reszta... No Comento :)

[Zegarmistrz]

Black Lagoon. Takie lepsze Mezzo DSA. Sądząc po odcinkach z nazistami - dużo lepsze.

[WilQ]

Bleach 117 - oby więcej takich odcinków:), "nowa" Rukia rozwala zachowaniem^^

[Mai_chan]

Welcome to NHK - 1-3. Na jeża kolczastego!! Jakie to dobijające! Szalone, szalone i baaaaardzo dołujące.

[Salva]

Full Metal Alchemist A straciłam nadzieję, że Hyper puści coś interesującego. Jakoś się sama zabrać do FMA nie mogłam, teraz mam przynajmniej podsunięte pod nos więc grzech nie skorzystać. Po pierwszym odcinku powiem, że kreska jest ładniejsza niż myślałam i bardzo mi się podoba piosenka endingowa.

[Ayoken]

Ending na Hyperze, to w rzeczywistości opening.

[Col. Frost]

Też sobie obejrzałem i na pewno będę oglądał dalej.