[Tsunami]

Ja także zaliczyłam Zombie Loan nr 1. Nie mam pojęcia, co mi się tak w tym spodobało. Kreska dziwaczna, bizony jakieś takie biedne, fabuła nie zapowiada się nadzwyczaj oryginalnie (ani oryginalnie w ogóle, oglądało się Bleacha i inne takie). I jeszcze ta czołówka... Koszmar na miarę drugiego openingu Death Note. Ale mimo wszystko czuję się an tyle zachęcona, by oglądać dalej. Chyba nauczyłam się, żeby nie wymagac zbyt wiele od tego typu produkcji. No i jeszcze pozostaje ciekawość, co też wyszło od twórcy Rozen Maiden

[GoNik]

Nanami, errr... Yamanade. Yamato Nadeshiko Shichi Henge. Anime. Nie to małe blond - Yuki.
I nadal czekam na odpowiedź czy ci się podoba XD

[Nanami]

Jakiś dziwny skrót XD A tych imion w tym anime to jakoś w ogóle nie kojarze. Z wyjątkiem Josephine, Johna, Hiroshi i Akiry XD Cóz, oglądając ciągle nie moge sie oprzec pokusie porównywania do Ourana. Ale za humor duzy plus, tylko na szczescie troche wystopowali z tymi krwotokami z nosa, bo by sie główna bohaterka na smierc wykrwawiła. "Dazzling creatures" jest najlepsze i "i'm melting". I jej mordercze zapędy~~ Tylko denerwuje mnie miejscami kreska i chibi, ale ogólnie anime podoba mi sie, bo bym poprzestała na jednym odcinku a to, ze dosyc szybko pochłaniam kolejne o czymś musi swiadczyc.

[Enevi]

Romeo x Juliet 14

ekhem...

Spoiler: pokaż / ukryj

Niegrzecznego synka trzeba wysłać do kamieniołomów, bo inaczej mu się miłości z głowy nie wybije... i umierający przyjaciel. Przecież to takie wzruszające było!

Oglądam to chyba tylko po to, by napisać recenzję...Ale zawsze można się pośmiać... Acha i muzyka śliiiiiczna *...*

Hundred Stories 1-5

To jest hmm... Takie magnetyczne. Niby takie schematyczne te wszystkie "akcje dobroczynne" tria, ale wciąga. A obrzydliwość niektórych zbrodni, to dosłownie wyłazi z ekranu i pozostawia dziwny posmak w ustach. No nic czas na ciąg dalszy. Świetne...

[Tsunami]

Nanami, podziwiam Cię szczerze za zapał do tego anime. Przy pierwszym odcinku też wydawało mi się, że Yamanade będzie czymś w klimatach Ourana, ale to wrażenie uleciało. Naprawdę nie rozumiem, jak to się dzieje, że w mandze mi się to wszystko bardzo spodobało, a w anime wręcz przeciwnie. Może to kwestia tego, iż coś, co w komiksie zajmowało jeden rozdział, w serialu trwa przewija się przez cały odcinek. To robi różnicę. No i chyba w mandze jest mniej zdeformowanej Sunkao. Wytrwali czytelnicy wiedzą także, że w relacjach między Kyouhei'em i Sunako widać postępy, szczególnie w późniejszych tomach. Już mógłby wyjść ten ostatni odcinek.

[Salva]

Ghost Hunt. Jestem zachwycona. Razem z Death Note teraz dwie najlepsze serie z wszystkich które mam napoczęte. Świetnie się to ogląda, zwłaszcza jedno po drugim wieczorkiem. Świetne anime, poza tym o dziwo główna bohaterka całkiem sensowna. Zdecydowane mi się podoba. Opening i ending i ogólnie muzyka bardzo klimatyczne , idealnie pasują do seri. Kreska śliczna...


Co do Yamato Nadeshiko Nanami miałam podobne odczucia, tu mnie kiedyś zdecydowanie brutalnie pozbawiono złudzeń co do tego anime i chociaż kiedyś się nie zgadzałam to teraz niestety tak. Dalej jest coraz gorzej, coraz więcej absurdalnych historii, brak jakiejkolwiek fabuły, wątek z Kyouheiem jest tragiczny przez co groteskowy. W jednym odcinku Sunako ani raz nie występuje poza wersją SD, a jeśli już to chyba na kilka sekund, nie pamiętam dokładnie. Krwotoki dostaje regularnie, w swoje lalki zapatrzona też tak jak zwykle, rozwoju wątku Sunako Kyouhei praktycznie nie ma. A przynajmniej ja go nie widzę. Zniecierpliwiona obejrzałam odcinek ostatni bez napisów. Nie zawiódł mnie, był tak nieudny jak cała seria. Jedno z gorszych anime jakie widziałam. I ta potworna kreska !

[ghostface]

Zombie Loan 01 - do wielu rzeczy można by się przyczepić, ale seria ma szybkie tempo i ogląda się to dość przyjemnie. Rzeczywiście powiela wiele schematów, jak słusznie zauważyła Tsunami, skojarzenia z Bleachem same się nasuwają, ale jeśli seria będzie trzymać się konwencji horroru to chętnie pooglądam dalej. Hehe, czy tylko ja nie reaguję alergicznie na bohaterki pokroju Michiru? W sumie moje jedyne zastrzeżenie do tej postaci to to, że jest do bólu szablonowa, ktoś się nie postarał :D

Obstawiam, a raczej mam nadzieję, że

Spoiler: pokaż / ukryj

obręcz na szyi Michiru zwiastuje próbę samobójczą. Chyba, że śmierć będzie częścią jej kontraktu. Luźno spekuluję, bo nie bardzo wiem jeszcze, o co chodzi w tej serii.

Aha, MUCC w endingu <3

[Grisznak]

SkyGirls 1 - nie takie złe jak na początek, może faktycznie jestem fetyszystą wszelkiego rodzaju maszyn latających, ale lubię takie serie, bo Japońce przykładają uwagę do detali, w efekcie czego, jeśli mamy samolot, to nie jest to sen pijanego projektanta ale wzorowany na autentyku bądź też wyglądający dość prawdopodobnie.
Co do anime - moe w mechach, moe w samolotach, moe everywhere. Po części Totem miał rację psiocząc, ale kto wie, może coś z tego wyniknie. Masterpiece pokroju Simoun z tego nie będzie, ale może przynajmniej Airbats dorówna.
Acha, idea świata - WORMSy wyglądają jak anioły i mam wrażenie, że to parszywie celowy zabieg. Natomiast, skoro po zagładzie miało wyginąć 90% samców, to i tak sporo się ich tu pałęta.

SkyGirls 1 - nie takie złe jak na początek, może faktycznie jestem fetyszystą wszelkiego rodzaju maszyn latających, ale lubię takie serie, bo Japońce przykładają uwagę do detali, w efekcie czego, jeśli mamy samolot, to nie jest to sen pijanego projektanta ale wzorowany na autentyku bądź też wyglądający dość prawdopodobnie.
Co do anime - moe w mechach, moe w samolotach, moe everywhere. Po części Totem miał rację psiocząc, ale kto wie, może coś z tego wyniknie. Masterpiece pokroju Simoun z tego nie będzie, ale może przynajmniej Airbats dorówna.
Acha, idea świata - WORMSy wyglądają jak anioły i mam wrażenie, że to parszywie celowy zabieg. Natomiast, skoro po zagładzie miało wyginąć 90% samców, to i tak sporo się ich tu pałęta.

[Patricko]

Ja obecnie oglądam całą serię świetnego i wspaniałego Initial D.
Dla mnie inne anime nie istnieje poza nim :D

Chyba nikomu nie muszę przedstawiać tego tytułu, ponieważ każdy kto interesuje się chociaż trochę anime, na pewno go zna. No ale po krótce wytłumacze.
Seria o powiada o młodzieńcu Takumi, który od młodych lat przemierza wzgórza Akina, w celu dostarczenia Tofu do hoteli na jego szczycie. Robi to w bardzo szybki i piękny sposób, używając niesamowitej techniki dryftu. Wkróte zostaje zauważony przez miejscowy zespół ściagantów AKINA SS, którzy są wyzywani przez kolejnych ścigantów. Więcej pisać chyba nie trzeba ponieważ reszta pisze się sama :)

Kto chociaż trochę interesuje się samochodami, dryftem, nie może przejść obojętnie obok tego tytułu.

[Veritas]

Obecnie oglądam, a raczej oglądałem bo właśnie co skończyłem - Soul Hunter.
Chyba każdy z nas pamięta to anime, które zresztą niegdyś było emitowane na RTL7. Mimo, że pozycja wcale nie zniewala i do siebie nie przyciąga to postanowiłem obejrzeć to anime raz jeszcze - dla powtórki? a może dlatego, że kiedy miałem tych 12-13 lat to bardzo mi się podobało? niestety jednak wraz z upływem czasu zmieniłem zdanie o Soul Hunter. Biorąc pod uwagę, że obejrzałem dosłownie masę innych anime wyrobiłem sobie gust - coś czego szukam w każdym nowym anime, a wracając do SH nie doszukałem się tam niczego podobnego, chociażby zbliżonego do moich wymagań. Jednak fakt faktem - wesoło było jeszcze raz zobaczyć twarz Bou który nie potrafił przestać się śmiać i ciągle zmieniał swoją minę z tą 'czapkową' (fani anime na pewno wiedzą o czym piszę).

Cóż, a teraz zapewne zabiorę się za RahXephon który polecało mi ostatnimi czasy bardzo sporo znajomych.

Pozdrawiam
Veritas.

[GoNik]

Po pierwszym odcinku Zombie Loan stwierdzam: FANSERWIS!
Seria może być interesująca, choć schematy widać na kilometr (zamierzone?). Poza tym zabił mnie wokal w openingu i dialog o podeptanej ręce...

Kolejna nowość to Doujin Work: powstała na podstawie 4komy (coś obrodziło ostatnio), opowiada o zmaganiach pięknej dziewczyny z brutalnym światem doujinów... W każdym razie tak to wygląda.
Nie jest może hitem jak Lucky Star, ale całkiem przyjemnie się ten 10minutowy odcinek oglądało. Plus przyjemny ending. Plus małe, czarne, biegające pantsu z nóżkami i rączkami...

[Mara]

Card Captor Sakura 1-26
Tak lekkiej serii dawno nie oglądałam. Nad odcinkami prawie w ogóle nie trzeba myśleć, bardzo przyjemnie się ogląda. Kreskę Clampowską lubię, Sakura jest dużo ładniejsza niż w Tsubasa Chronicle(anime). Kwestie fabularne... proste i czytelne. Niewiele można pod tym względem powiedzieć, ale podoba mi się, chociaż jest dość dziecinne i w porównaniu z tym, co równolegle zaczęłam oglądać(patrz na dół) ludzie są aż zbyt mili, co mnie osobiście miejscami wręcz irytuje(jestem zła...-.-)
Death Note 1-8
Z początku wydawało mi sie, że anime ma zbyt ponury klimat więc wzięłam się za mangę. Cóż,
To, co wcześniej przeczytałam w 15 chapterach mangi, teraz poszło spokojnie w osiem odcinków. Jednak w serii TV jest większy podział na tego dobrego i złego(że tak to ujmę).Z drugiej strony mam ciągle wrażenie, że zachowanie Kiry jest w pewnym stopniu usprawiedliwione, to wrażenie jednak mi mija, kiedy wypowiada on takie... mało ludzkie zdania.

Spoiler: pokaż / ukryj

Na dodatek sam fakt, że dał się wciągnąć w konflikt z "L" świadczy z jednej strony o jego ludzkiej dumie, jak i fakcie, że dla wygranej nie zawaha się zabić. Trudno mi jest miejscami określić, czy jest człowiekiem, czy nie co u L jest bardziej jasne.

[gadrael]

W końcu pojawiło się troche więcej czasu i wróciłem do oglądania anime, właśnie łyknąłem Last Exile w dwa dni (przez co byłem koszmarnie niewyspany w pracy, ale warto było ;) ) - dawno mnie tak nic nie wciągnęło, jeżeliktoś jeszcze nie widział to polecam.

[arowe]

Obejrzałem 5 raz z rzędu "Eureke seveN" - Niemogę się poprostu oderwać od tego Anime!!! Nie pamiętam żeby kiedykolwiek mnie coś tak bardzo wciągnęło. Miodzio!!!

[Salva]

Yay ! Ghost Hunt oficjalnie ląduje zaraz na drugiej pozycji po Ouran w moim rankingu. Jestem autentycznie zachwycona tym anime. Jest świetne !! A jeszcze jak się ogląda wieczorem !!! Chociaż u mnie to zawodzi bo jest pies. A ja zawsze reaguję na mojego psa, nie mogę się porządnie wystraszyć jak ona jest spokojna. No i po prawdzie to nie ma w Ghost huncie szczególnie strasznych rzeczy. Jestem zachwycona i oczarowana. Fantastyczne anime, wszystko mi się podoba, wszystko ! Mai dołączy do tych nielicznych bohaterek anime które od razu można polubić. Jeśli twórcy nie zrobią drugiej serii... to ja im zrobię coś złego, ale to bardzo złego...