Co w tej chwili oglądacie? |
Wersja do druku |
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 02-11-2005, 22:16
|
|
|
Hm, po oglądnięciu pierwszych 2 odcinków, stwierdzam po raz kolejny, że "książka była lepsza".
Więcej postaci, więcej szczegółów etc. No ale nie zrażając się tym, oglądam dalej :P |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 02-11-2005, 22:21
|
|
|
Nie słuchajcie GiNik ona jest na rauszu!
Bleach... Pani na wysokościach jak ten dzid zacza się rozbierać to myślałam że połknę sobie język! A śmiać się nie mogłam bo siostra śpi półmetra dalej... Niby mangę widziałam ale w mandze prężenie nie wygląda nigdy tak... ło la boga.
Nie mogę sobie przypomnieć jaką serię oglądałam dłużej niż jedną dobę jesli miałam ja z miejsca w całości.
Rekord na jeden odcinek to jakieś trzydzieści sekund ale to było powtórne wejrzenie w ten beznadziejny odcinek Triguna.
Dwa dni coś oglądać... To brzmi prawie... egzotycznie.
A ja mam teraz przelecić TSR koniec... I jakoś tak mnie nie bierze. Bez kogoś kto jest entuzjastycznie nastawiony pod bokiem to to nudne jak flaki z olejem...
Buu... A było tak pięknie! |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
besmirch
Ariok Animaniak
Dołączył: 28 Paź 2005 Skąd: Falkenberg/Wroclaw Status: offline
|
Wysłany: 02-11-2005, 22:23
|
|
|
ogladaj ogladaj, bo calkiem na poziomie, choc zdazaly sie przynudnawe momenty :P (jak ja nie lubie dialogow :P) |
_________________ "It's like I'll disappear as soon as I close my eyes
I feel like I've turned into someone that even I don't recognize" |
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 04-11-2005, 14:09
|
|
|
Azumanga i Full Metal Panic? Fumoffu! skończyły się, trzeba brać się za następne...
Z morza syfu wyłoniło się 2x2=Shinobuden. Dziełko to - jak wydaje się po pierwszym odcinku - należy do gatunku "komedie dla idiotów". Jest tak głupie, że aż nie śmieszne.
Skąd wyłoniło się Air po jednym odcinku nie potrafie jeszcze stwierdzić... Może racje ma Wa Totem, może Avellana... Nie mniej jednak seria ma jedną zaletę, której inne obecnie oglądane nie posiadają - jest ładnie narysowana. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 04-11-2005, 14:45
|
|
|
Trochę słabe zakończenie Trinity Blood (i to z gatunku tych otwartych). Muszę się w końcu wziąść za TSR-a. |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
porudeq
master_of_monsters
Dołączył: 04 Lis 2005 Skąd: Poznań Status: offline
|
Wysłany: 04-11-2005, 17:05
|
|
|
Witam wszystkich, bo to moj pierwszy post na tym forum.
Powoli biore sie do ogladania zgromadzonych serii. Tak to jest jak sie cierpi na nieustanny brak czasu... Niedawno skonczylem .hack//sign. Bylem mile zaskoczony ta seria. Wczesniej myslalem, ze to jakas infantylna seria fantasy pelna walk itp. Coz, pozory myla. W sumie ostro wkrecilem sie w ta historie. Uwielbiam takie zagadkowe niedopowiedzenia w fabule. Cos takiego niestety rzadko mozna spotkac poza anime. Szkoda tylko, ze w srodku seria zwalniala coraz bardziej i kolejne odcinki nie przynosily wiele. Szczytem byl jeden, ktory byl zmontowany z wczesniejszych. Po co taka zapchajdziura? Zabraklo pomyslu, czy chcieli sztucznie wydluzych serie?
Teraz przesiade sie chyba na cos lzejszego- Hellsinga. Nie ma to jak ostra sieczka z wampirami w roli glownej ;-) |
_________________ ..::Like a bullet in your head::.. |
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 04-11-2005, 17:25
|
|
|
Normalnie staram się nie wygłaszać tego typu komentarzy, ale....
PROSZĘ, BŁAGAM, zmień sobie awatarka...
od tych błysków zrobiło mi się słabo |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
porudeq
master_of_monsters
Dołączył: 04 Lis 2005 Skąd: Poznań Status: offline
|
Wysłany: 04-11-2005, 18:09
|
|
|
Przeczuwalem, ze odezwa sie epileptycy ;-) Oki, zmienie, chociaz jestem przywiazany do tego avatara. |
_________________ ..::Like a bullet in your head::.. |
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 04-11-2005, 18:16
|
|
|
Witam, witam, życzę miłego pobytu :)
A co do avka - cóż, czasami cieszę się, że na moim kompie gify odmawiają współpracy :P |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 04-11-2005, 21:31
|
|
|
porudeq napisał/a: | Szczytem byl jeden, ktory byl zmontowany z wczesniejszych. Po co taka zapchajdziura? Zabraklo pomyslu, czy chcieli sztucznie wydluzych serie? | Nie. To przemyślana strategia japońskich speców od monitoringu i mierzenia oglądalności (telemetrii). Zwyczajnie po nastu odcinkach zazwyczaj seria 'odstrasza' nowo dołączających widzów, bo nie wiedzą co było wcześniej. Więc dostają zbiorcze przypomnienie. To samo czasem przed ostatnim epem, ale raczej jako zachęta do oglądania powtórki, która zazwyczaj następuje zaraz po pierwszej emisji. Cel - wyższa oglądalność, i wyższa sprzedaż edycji DVD która zazwyczaj rusza w pobliżu końca pierwszej emisji. |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 05-11-2005, 11:02
|
|
|
I nie przeszłam przez TSR... -_-'
Na jaki ci poziomie Besmirch?! Na poziomie ale nie takim jak powinno być!
Za to Trinity... GDZIE JEST TRES???
To jedyne co mnie interesuje. A poza tym... Już dawno doszłam do wniosku ze podział świata według Trinity Blood bardzo mi odpowiada bo mnie stawia w gronie Methuzhalem [nie wiem jak to się pisze ale przez te dwa "h" brzmi suuuper ^^V]
Jestem w końcu, tak na dobrą sprawę pod Konstantynopol z religii nie?
A wie ktoś co jest za wielkim oceanem Atlantyckim? Bo ja tak jakoś nie skapłam...
A poza tym Rosrnkreuz tłumaczy się jako Czerwony Krzyż czy Różany Krzyż?
I gdzie jest Tres?! |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 05-11-2005, 12:20
|
|
|
Rosen Kreuz to po niemiecku różany krzyż ^^ (polecam się na przyszłość)
A ja mam mocne postanowienie zabrania się wreszcie za Haibane... |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
besmirch
Ariok Animaniak
Dołączył: 28 Paź 2005 Skąd: Falkenberg/Wroclaw Status: offline
|
Wysłany: 05-11-2005, 14:08
|
|
|
no fakt faktem, spodziewalem sie czegos lepszego .. ale ogladac sie da :P
ide sprobowac ruszyc OutLaw Star :P |
_________________ "It's like I'll disappear as soon as I close my eyes
I feel like I've turned into someone that even I don't recognize" |
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 05-11-2005, 14:18
|
|
|
IT. napisał/a: | A wie ktoś co jest za wielkim oceanem Atlantyckim? Bo ja tak jakoś nie skapłam... |
Świecąca atomowa pustynia?
IT. napisał/a: | A poza tym Rosrnkreuz tłumaczy się jako Czerwony Krzyż czy Różany Krzyż?
|
Rosenkreuz Orden to najprawdopodobniej bractwo Różokrzyżowców
PS: nie Methuzhalem ale Methuselah |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
Yumegari
Feministka szowiniska
Dołączyła: 05 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 05-11-2005, 19:49
|
|
|
Jestem zła. Bardzo, bardzo zła. Gdyby nie narzucony przez samą siebie obowiązek recenzji, rzuciłabym to w diabły. No bo pozostanie mi zjechać totalnie anime nakręcone na podstawie mojej ukochanej mangi... I to nie jest "Peach Girl" (bo już zjechałam, a mangi nie kocham wcale a wcale). To jest "Paradise Kiss". Normalnie chce mi się płakać po zobaczeniu trzeciego odcinka... A przede mną jeszcze dziewięć.
Czy wy też macie takie odczucia? Uwielbiacie jakąś mangę, chcielibyście, żeby cały świat się nią zachwycał, więc cieszycie się, że robią z tego anime. Potem oglądacie je i nie wiecie co powiedzieć. Bo komu można polecić gniota? Coś takiego właśnie teraz czuję.
Najgorsze jest to, że się bardzo dobrze zapowiadało. Teraz jest już tylko gorzej. Może to może tylko moje subiektywne odczucie... Anyway, trzeba się było nie brać za recenzję, bo wiadomo było, że będę na to anime patrzć przez pryzmat mangi. I co ja mam robić, no co? T_T |
_________________ Behind every great woman is a man checking out her ass
|
|
|
|
|
|