Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Zachowanie ludzi w Necie: |
Wersja do druku |
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 29-03-2006, 16:13
|
|
|
Ja bym jednak prosiła, żeby odróżnić dwie rzeczy... Bo widzę, że znowu w imię "tolerancji dla innych" odwraca się kota ogonem.
Oczywiście, nie można i nie należy nikogo sądzić po wyglądzie, wszyscy w kółko to powtarzają. Jak się okazuje, nie należy też sądzić po zachowaniu. Być może. Ale to, jak wyglądamy i jak się zachowujemy, świadczy o nas, a jeśli ktoś kultury w mowie i wyglądzie przestrzegać nie umie, to wystawia sobie jednoznaczne świadectwo. I nie, nie chodzi mi o noszenie garniturku jak do cioci na imieniny i składanie harcerskiej przysięgi nieużywania brzyskich wyrazów. Ale umiejętność zachowania się stosowanie do miejsca jest jedną z cech człowieka kulturalnego. A kultura osobista to nie jest luksus, tylko artykuł pierwszej potrzeby.
Mariko, gdybyś przeczytała wcześniejsze posty w tym temacie, to zamiast oburzać się na to, jak bardzo krzywdzimy biednych, niezrozumiałych w dzieciństwie wrażliwych intelektualistów, zauważyłabyś, że nie ich ten temat dotyczy, tylko rozmaitego internetowego trollstwa. Czyli - pozwolę sobie użyć tego określenia - rozmaitych durniów, którzy czują potrzebę pofolgowania swoim frustracjom albo zaimponowaniu światu swoim chamstwem. Bo przepraszam, ale oczywiście, że oni by się bali coś takiego zrobić. Czy pójdą do nauczyciela i bluzgami oznajmią mu, że ma im dać lepszy stopień? No, jak się okazuje, coraz częściej tak, ale większość tego nie zrobi, bo się będzie bała. Czy przyjdą do mojej biblioteki i soczystym bluzgiem poinformują mnie, gdzie mają mnie i moją rodziną i zażądają przyniesienia potrzebnej książki? Nie, bo za to im grożą konsekwencje. Ale w necie są wolni i mogą udawać, że tak naprawdę wszystkim i zawsze by nabluzgali, bo takie są chojraki.
Jeszcze krótkie wyjaśnienie dla Mariko - większość aktywnych użytkowników tego forum ma ponad 20 lat. Ja mam lat 30. Ale wiek i dobre wychowanie nie mają ze sobą nic wspólnego.
Netykieta i ww. kultura osobista wymuszają takie, a nie inne zachowanie. Czy ja mam na przykład świecić oczami za użytkownika tego forum, który puszcza wiązanki w postach, bo znam go z "realu" i wiem, że ma ciężkie życie? Otóż odpowiedź jest krótka: nie. Moja tolerancja polegać będzie na tym, że zamiast wstawić permanentego bana, ostrzegę w przyjacielskiej rozmowie i poproszę, żeby nie zmuszał mnie do wyciągania konsekwencji.
Poza tym zgadzam się z całym postem Abigail. Witam na forum i słowo honoru daję, że dopóki "elyta" tego forum składa się z tych osób, z których się składa, a adminką jest pewna nieduża, ale stanowcza bibliotekarka, to będzie to "bunkier", w którym maniery jednak będą się liczyły :)
Pozwolę sobie zakończyć cytatem ze Słonimskiego: "Jeśli nie wiesz, jak powinieneś się zachować - na wszelki wypadek powinieneś się zachować przyzwoicie". |
_________________ Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 29-03-2006, 16:17
|
|
|
Kielon, kurczę... Czy ty nie zauważyłeś, że my o tym właśnie mówimy?
Jeżeli ktoś nas nie szanuje, bluzga, obraża itp. to ja NIE ZAMIERZAM milczeć.
Jeżeli ktoś pisze tak, że nie rozumiem o co chodzi, to traktuje to jako brak szacunku, więc UPOMNĘ.
Poza tym na Boga! Nie myl kapusiostwa z najzwyklejszym zgłaszaniem problemu ==' Czy mam nie zgłaszać, że ktoś nagminnie łamie regulamin, bo wyjdę na donosicielkę? Czy mam nie zgłaszać, że jakiś kretyn i idiota przesyła mi zdjęcie nagich męskich genitaliów przez forumową pmkę, jako dowód na niewinność dziewczyny, która dostała osta? (sytuacja autentyczna, acz mocno skomplikowana, nie ma co wnikać w szczegóły)
Przecież dla takich właśnie chamów i idiotów bierna akceptacja to najlepsze potwierdzenie: "tak, możesz się tak zachowywać, w końcu milczę, bo nie jestem kapusiem". No sorry ==' |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 29-03-2006, 16:22
|
|
|
Cytat: | Jedyne co chciałem tutaj napisac to: [...] |
Primo: to po diabła rozwijasz? Duo - po cholerę mówisz coś co nie ma absolutnie nic wspólnego z tematem? Bo jedyny powód to chęć dyskusji i promocji swojego światopoglądu, który jest arcynieciekawy, a na pewno nie na tyle, by tolerować go jako offtop.
Cytat: | Co do policji, to jak chesz zostac kapusiem to twój wybór. |
Nie jesteśmy w więzieniu Kielon, moralność gitludzi mi wisi i powiewa.
{edit=Avellana} Ysengrinn, Kielon - dość tego dobrego, wyjaśnijcie to sobie wieczorem na czacie. I to NIE na tym kanale, na którym ja zwykle jestem... |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Mariko
wanna-be seiyuu
Dołączyła: 28 Mar 2006 Status: offline
|
Wysłany: 29-03-2006, 16:39
|
|
|
Avellana: mam tylko osiem lat mniej od Ciebie:/ (jesli juz mamy reklamowac swoj wiek):). Jak juz wspomnialam w swoim poscie absolutnie nei chodzilo mi o przytoczone przyklady wulgaryzmu, bo takowych tez nie popieram i tez jestem z tzw 'starej kadry'. Po prostu zostalo to palniete tak ogolnie a wydaje mi sie, ze tutaj nalezy nieco uszczegolawiac swoja wypowiedz. Co do bluzgania - mysle, ze jeszcze dozyjesz czasow, kiedy dzieciak walnie Ci taka wlasnie wiazanke. :) Pomine fakt, ze wiele osob powyzej dwudziestego roku zycia zachowuje sie jakby miala zaledwie 8. Wszystko zalezy od ludzi, od wychowania, wiek dla mnie nie jest glownym wyznacznikiem, niestety...:)
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
|
Kielon
Dołączył: 24 Lis 2005 Skąd: Warszawa/Kielce Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 29-03-2006, 16:42
|
|
|
Ja już napisałem w tym temacie, to co chciałem. Jak uważacie, że wszystko jest ok to wasza sprawa. Nikogo nie nawracam, mówie to co myśle. |
_________________ To co kochamy mówi nam jakimi jestesmy. |
|
|
|
|
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 29-03-2006, 16:57
|
|
|
Mariko - a to przepraszam, źle się zrozumiałyśmy :) Widać też już mam nerwy napięte.
Mariko napisał/a: | Co do bluzgania - mysle, ze jeszcze dozyjesz czasow, kiedy dzieciak walnie Ci taka wlasnie wiazanke. |
O taaaak... Też tak sądzę, zresztą przysyłanym do nas mailom niewiele brakuje, a sporo tutejszej starszyzny zna opowieści "Z życia Wielkiej Biblioteki". A dzieciak dożyje dnia, w którym bardzo się zdziwi. Bo, parafrazując Pratchetta, nie wie jeszcze, że jego najgorszym koszmarem może być rozwścieczony bibliotekarz ;) |
_________________ Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
Mariko
wanna-be seiyuu
Dołączyła: 28 Mar 2006 Status: offline
|
Wysłany: 29-03-2006, 17:00
|
|
|
Otoz to:) |
|
|
|
|
|
Abigail
Naleśnikara
Dołączyła: 29 Mar 2006 Skąd: Lublin Status: offline
|
Wysłany: 29-03-2006, 17:51
|
|
|
Mariko napisał/a: | Co do umawiania sie, ze dorosly czlowiek jest swiadom swoich czynow to nie ide na to. Jest wielu ludzi doroslych, ktorzy od swoich dzieci moga sie sporo nauczyc. Powinni o tym wiedzie - to juz inne podejscie. Ale nawet dorosli nie zawsze zdaja sobie sprawe z tego, ze za swoje czyny sie odpowiada. Co do urazow, Abigail, radze poczytac o tym nieco. Bo w tym momencie jestes niesprawiedliwa. I nie obchodzi mnie to, cytujac ciebie, czy chce ci sie czy nie, po prostu to nie jest przyklad. |
W tym momencie nie chodziło mi już o zwykłe internetowe (lub realne) bluzgi, tylko gorsze zachowania. Czy mam rozumieć, że Ty byłabyś pełna współczucia i zrozumienia dla kogoś, kto dał Ci w zęby, jeżeli okazałoby się, że ma za sobą jakieś ciężkie przeżycia? Bo jak dla mnie powinien odpowiadać za swój czyn dokładnie tak samo, jak inni.
Nie twierdzę, że wszyscy dorośli są dojrzali i odpowiedzialni, ale powinni być, a jeśli mają z tym problemy- niech ponoszą konsekwencje.
A żeby nie było całkiem nie na temat- w przypadku internetowych trolli owe konsekwencje to oczywiście wynagrodzenie banem, ostem itp. |
_________________ Here's the last toast of the evening, here's to those who still believe
All the losers will be winners, all the givers shall receive
Here's to trouble-free tomorrows, may your sorrows all be small
Here's to the losers, bless them all! |
|
|
|
|
Mariko
wanna-be seiyuu
Dołączyła: 28 Mar 2006 Status: offline
|
Wysłany: 29-03-2006, 18:19
|
|
|
Tak, wspolczulabym tej osobie i potrafilabym wybaczyc to uderzenie w zeby jesli to uderzenie w zeby mialoby jakas podstawe. Pewnie dlatego, ze sama potrafie wymierzyc policzek. Nie mozna wszystkich mierzyc wedlug jednej miary. Kazdy czlowiek jest inny.
Hm... a mnie sie czasem wydaje, ze bywaja i zakompleksieni oderatorzy, ktorzy lubia pokazywac 'wladze' :) Co do trolli - skoro tak sie to ladnie przedstawia to nie widze problemu. Banik i po klopocie. Po co dygresja?:) |
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 29-03-2006, 18:21
|
|
|
Cytat: | Ja już napisałem w tym temacie, to co chciałem. Jak uważacie, że wszystko jest ok to wasza sprawa. Nikogo nie nawracam, mówie to co myśle. |
A co jest takie koszmarnie złe? To znaczy: ja rozumiem, że my to jesteśmy jakieś szatany do odstrzału (a zwłaszcza ja, po tym, co mówiłem o HH), ale żeby było aż tak źle?
Mariko napisał/a: | Hm... a mnie sie czasem wydaje, ze bywaja i zakompleksieni oderatorzy, ktorzy lubia pokazywac 'wladze' :) |
A bywają... Jest ich nawet sporo... Nie ma nic gorszego, niż troll z moderacją. Kolejne ciekawe zjawisko. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
Ostatnio zmieniony przez Zegarmistrz dnia 29-03-2006, 19:38, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Abigail
Naleśnikara
Dołączyła: 29 Mar 2006 Skąd: Lublin Status: offline
|
Wysłany: 29-03-2006, 18:34
|
|
|
Mariko napisał/a: | Tak, wspolczulabym tej osobie i potrafilabym wybaczyc to uderzenie w zeby jesli to uderzenie w zeby mialoby jakas podstawe. Pewnie dlatego, ze sama potrafie wymierzyc policzek. Nie mozna wszystkich mierzyc wedlug jednej miary. Kazdy czlowiek jest inny. |
Oj, nie wykręcajmy kota ogonem. Wydawało mi się jasne, że mówię o pospolitym przestępstwie typu pobicie w celu przejęcia komórki lub "bo mi się twoja gęba nie podoba". Ale jeśli dalej potrafiłabyś współczuć- cóż, Twoja sprawa. Ja domagałabym się kary dla sprawcy, niezależnie od tego, jakie ma życie. A gdyby krzywda spotkała kogoś mi bliskiego, to tym bardziej. |
_________________ Here's the last toast of the evening, here's to those who still believe
All the losers will be winners, all the givers shall receive
Here's to trouble-free tomorrows, may your sorrows all be small
Here's to the losers, bless them all! |
|
|
|
|
Mariko
wanna-be seiyuu
Dołączyła: 28 Mar 2006 Status: offline
|
Wysłany: 29-03-2006, 18:55
|
|
|
Mowilam,z eby zaznaczac przypadki, przypuszczalam,z e wyskoczysz z zabojstwem:D Wtedy tak w swietle prawa owszem - kara sie nalezy ale zeby potepiac ludzi trzeba miec bardzo solidne podstawy^^ Co do banow -jak juz wspomnialam, czemu nie. |
|
|
|
|
|
Abigail
Naleśnikara
Dołączyła: 29 Mar 2006 Skąd: Lublin Status: offline
|
Wysłany: 29-03-2006, 19:31
|
|
|
Mariko napisał/a: | Mowilam,z eby zaznaczac przypadki, przypuszczalam,z e wyskoczysz z zabojstwem:D Wtedy tak w swietle prawa owszem - kara sie nalezy ale zeby potepiac ludzi trzeba miec bardzo solidne podstawy^^ Co do banow -jak juz wspomnialam, czemu nie. |
No, zabójstwo tez oczywiście ;) Mogłabym podać parę przykładów, gdy ludzi dopuszczających się go rozumiem jak najbardziej, ale chyba już i tak za mocno zeszliśmy z tematu. A zaczęło się w końcu od trolli ^^" |
_________________ Here's the last toast of the evening, here's to those who still believe
All the losers will be winners, all the givers shall receive
Here's to trouble-free tomorrows, may your sorrows all be small
Here's to the losers, bless them all! |
|
|
|
|
Mariko
wanna-be seiyuu
Dołączyła: 28 Mar 2006 Status: offline
|
Wysłany: 29-03-2006, 20:41
|
|
|
Tja, pardą za odjazd^^; |
|
|
|
|
|
Kielon
Dołączył: 24 Lis 2005 Skąd: Warszawa/Kielce Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 29-03-2006, 22:16
|
|
|
Miałem już nic nie pisac w tym temacie, ale Zeg tak bardzo sie domaga odpowiedzi, że nie moge odmówic.
Zegarmistrz napisał/a: | A co jest takie koszmarnie złe? To znaczy: ja rozumiem, że my to jesteśmy jakieś szatany do odstrzału (a zwłaszcza ja, po tym, co mówiłem o HH), ale żeby było aż tak źle? |
Te słowa powyżej o szatanach i strzelaniu do kogokolwiek to TY NAPISAŁEŚ, nie ja. Nie wiesz o co mi chodzi? Poczytaj sobie to, co do tej pory napisałem w tym temacie.
Mariko napisał/a: | Hm... a mnie sie czasem wydaje, ze bywaja i zakompleksieni oderatorzy, ktorzy lubia pokazywac 'wladze' :) |
Przemilcze to dobitne stwierdzenie:)
I na koniec:
Ysengrinn napisał/a: | Nie jesteśmy w więzieniu Kielon, moralność gitludzi mi wisi i powiewa. |
Mam wielką ochote ci na to odpowiedziec, ale dzis jest dzień dobroci, wiec udam, że tego nie zauważyłem. |
_________________ To co kochamy mówi nam jakimi jestesmy. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|