[Nanami]

[Mizu]

Witam dopiero co znalazłem to forum i widzę ze temat jest jak rzeka, miałem szczęście obejrzeć już parę dobrych serii i prosiłbym o wskazanie następnych wartych obejrzenia (najlepiej coś niebanalnego ewentualnie mocno wciągającego), nie mam sprecyzowanego ideału anime wątki mogą być od komedii po romans, akcje, sensacje, s-f a nawet horror (choć przyznam sie ze takiego jeszcze nie widziałem)
A widziałem (i pozwoliłem sobie na króciutki opis) już:

-Air (ładna kreska, ciekawa fabuła choć może zbyt melodramatyczne)
-Bleach (bardzo wciągające pierwsze odcinki a dalej no cóż … i jeszcze końca nie widać)
-Clannad (ładne, miłe nawet z odrobiną tajemnicy dla mnie na +)
-Code Geass (troszke bardziej sensacyjne death note, nie powiem troche wciaga)
-GTO (stare ale jare, bardzo dobrze sie ogląda od początku do konca trzyma poziom)
-Death Note (pierwsze odcinki fenomenalne choć potem jest troszke gorzej )
-Elfen Lied (sielankowy naturalizm nie można zapomnieć)
-Fate/stay night (można obejrzec choć szczytem mażeń to nie było)
-The Melancholy of Haruhi Suzumiya (ciekawa koncepcja lekka forma plusik)
-Love Hina ( dla fanów komedii romansu polecam)
-Myself; Yourself (jak wyżej)
-Onegai Teacher( jak wyżej)
-Onegai Twins(jak wyżej)
-True Tears (ładna kreska dobrze sie oglada choc to tylko romans)
-Zero no Tsukaima (no humor raczej wszystkim do gustu nie przypadnie choc znajdą sie na pewno i zwolennicy)
-Green Green (jak wyżej tyle ze jeżeli na początku wydaje się ze fabuła może mieć jakieś głębsze znaczenie to z ostanim odcinkiem ”specjalnym” chyba każdy straci nadzieje)
-Ouran High School Host Club ( nie wiem wielu sie to podoba ja juz chuba za stary jestem)
-Hellsing Ultimate (klimat muzyka klasyka)
-Ergo proxy (ciekawy świat, niejednoznaczni bohaterowie godne polecenia)

[kaja]

chcialabym sie was zapytac czy znacie moze jakies anime ktore jest zblizone do sailor moon:) to zabawne anime przy ktorym mozna sie dobrze posmiac i zabic jakos czas. wiec prosze o jakies tytuly.

[DiziXagi]

[Mizu]

DiziXagi dzięki za podpowiedzi, Higurashi no naku koro ni (przynajmniej z opisu )wydaje sie być ciekawe wiec pewnie od tego zacznę a i na kanona czas przyjdzie.
Jeśli chodzi o GG to raczej dla mnie był drobną pomyłka choć z tego co widze na forach ma wielu zagorzałych fanów i pewnie jakbym miał 13 lat też bym oglądał z wypiekami na twarzy ;)

[viesiu]

Sam tego dużo za sobą nie mam, żeby udawać znawcę, ale jeśli jeszcze nie widziałeś (na twojej liście nie ma) to pozwolę sobie polecić:
Tengen Toppa Gurren-Lagann - IMO najlepsze anime ever (mechy, akcja, humor i to świetny, fajna, specyficzna kreska, no i wciąga!)
Full Metal Panic! (HUMOR, znowu mechy, akcja, dość oryginalne postaci :)

[Ari]

hmm, ogolnie troszkę głupio tak się afiszować, no ale cóż zobaczymy jak to zostanie przyjęte...



http://peacegrenade.wordpress.com/2008/04/06/cos-dla-znudzonych-kinomanow-mniejszosc-kulturowa/

skombinowałem, na swym wordpressie, dość długi tekst wymieniający najwybitniejsze (mam nadzieję ;) ) serie, i uciekający we wstępie w to czemu się w naszym kraju anime nie przyjęły. Możliwe, że pomoże komuś świeżemu w temacie.


PS chciałem to wrzucić w jakiś topic o 'twórczości własnej' ale takowego nie znalazłem, myślę, że tu w miarę pasuje.

[Shizuku]

Kaja - Princess Tutu, Card Captor Sakura, Preater (nie wiem czy to dokładnie tak, jakoś ta nazwa nigdy w głowę wejść nie mogła;D) i Tsubasa Chronicle. Później lekkie być przestaje, ale mam nadzieję, że i tak dalej oglądać będziesz;D

[Al]

Szukam czegoś... niesprecyzowanego. Raczej nie szkolne, i raczej nie SF.
Oglądałam już:
DeathNote - fenomenalne, kilka dni po obejrzeniu całości chodziłam jak ścięta - zwłaszcza postać Raito Yagami zapadła mi w pamięć;
Vampire Hunter D - jedno z pierwszych anime jakie oglądnęłam nie w TV - i nigdy tego nie załowałam, choć wydało mi sie trochę krótkie;
Bleach - nie przepadam za głównych bohaterem, kocham za to mieszkańców Dworu Czystych Dusz i z chęcią oglądnęłabym coś z podobnie kreowanymi postaciami;
Hellsing - w trakcie oglądania, ale już na początku wydaje się przyjemne;

Nie wiem co jest w tych anime wspólnego, ale coś jest - i to jest to co mi sie podoba. Lubię anime mroczne (choć jesli to możliwe - z nie zbyt złym zakończeniem) choć nie zbyt przepadam za czarno-białymi(w sensie grafiki). Aktualnie jestem w trakcie - a właściwie na samym początku - Darker than black i Code Geass i podejrzewam że te anime mogą mi sie spodobać.

Jedyną rzeczą jakiej absolutnie nie trawię jest coś w rodzaju Excel Saga - ten rodzaj humoru w żaden sposób mi nie odpowiada.

Jeśli to możliwe - prosiłabym o wskazanie anime nie zbyt wieloodcinkowego - tasiemce w stylu Bleach, czy nawet o połowę krótsze mogą przekraczać moje możliwości czasowe.

Wybaczcie że aż tyle wyznaczników, ale mam nadzieję, że coś się dla mnie znajdzie.

[shinju]

Al, może ci się spodobać Wolfs Rain (26 docinków + 4 OAV) ze względu na klimat, ale jeśli nie chcesz się zdołować przez zakończenie radzę nie oglądać OAV. Oprócz tego Monster, ale on znowu ma 74 odcinki. Mnie też to na początku odrzuciło, ale naprawdę warto poświęcić ten czas, bo to już klasyka, której nie wypada nie znać. No i ma ma specyficzną grafikę, na szczęście można się przyzwyczaić.

[cesarz vedry]

Al, myślę że mam coś specjalnie dla Ciebie. Sprawdź pozycję Blood+. Klimat i fabuła genialna ;].

[Al]

shinju.. nie o to chodzi że długość mnie odrzuca... po prostu mam wyjątkowo ograniczony czas. (matura). A gdy zaczynam oglądać anime, czasami trudno mi się jest oderwać i dopóki nie uda mi się oglądnąć do końca mogę nie spać, nie jeść i nie ruszać się dalej niż kilka metrów od ekranu.
Spróbuję z Wolf's Rain i Blood+ . Monster zostawię raczej na czas gdy będę miała już wakacje.

[Grethort]

Poleci mi ktoś jakieś anime w stylu/podobne do Haibane Renmei? W skrócie - szukam anime które nie tylko się 'ogląda', ale także zmusza do refleksji/zadania sobie pytania na wiele trudnych odpowiedzi.

[Mai_chan]

Z całą pewnością Kino no Tabi

[Grisznak]