[kokodin]

Zdecydowanie muszę podkreślić że najlepsze anime na świecie to nie naruto a haibane renmei i zdecydowanie po japońsku bo angielskiego sie nie da słuchać. Ale nie będę tu dyskutować bo każdy ma indywidualny gust. A i Shuurei proszę nie pisz postów jeden pod drugim edytuj stare :P

waldochp spróbuj figure 17 ale uwaga odcinki po 45 minut i to jest tu piękne :D
kurau phantom memory
i Jigoku Shoujo (Hell Girl) regularna akcja dopiero od połowy

A do śmiechu paniponi dash , moonphase i vandread.

[Helianthus]

Ja osobiscie polecilabym Nodame Cantabile - chyba zadne anime mnie tak nie rozbawilo, a przy okazji wzruszylo :), jesli chodzi o watek romantczny to z tych tytulow, ktore nie zostaly wymienione polecilabym jeszcze Hana Yori Dango - niezwykle sympatyczne - ale to juz 51 odcinkow, no i grafika troche moze zniechecac, ale mysle ze to kwestia przyzwyczajenia, po jakims czasie sie o tym zapomina :)

[Shuurei]

Kokodin, masz rację to kwestia gustów.
Chociaż w moim przypadku mam do Naruto również pewien sentyment.
Chyba dlatego tak pokochałam tę bajkę :)

Anime o którym ty napisałaś, nigdy nie oglądałam, więc nawet nie wiem o czym jest.

A i sorka za dodawanie postów jeden pod drugim.

[Misio_gogo]

hmm a ja poszukuję czegoś ze sporą ilością akcji i dobrymi scenami walk? Najlepiej dosyć nowe pozycje. Nie musi być ambitne, byle dostarczało trochę rozrywki, żeby odpocząć od poważniejszych tytułów, może być coś podobnego do fate/stay night, albo shakugan no shana. :)

[Shizuku]

Bleach, Naruto, One Piece. Wszystko to tasiemce do tego niedokończone. Samurai Champloo też jest dobry, ma 26 odcinków, a walki są naprwdę świetnie wyreżyserowane. No i zachwalają sobie Soul Eatera, ale ma narazie tylko 7 epów, co tydzień wychodzi następny.

[NocnyGacek]

Wspominalem o tym anime juz w innym miejscu, ale.. anime walki ? Tenjou Tenge, jedno z lepszych pod wzgledem zrealizowania pojedynkow(dosc krwawych, trzeba dodac). Fabula jest dosc kulawa, ale za pomoca moze i czasem tanich trickow potrafi wzbudzic znaczna doze emocji - do odprezenia po ciezkim dniu jak znalazl.
Drugie anime, ktore nie zostalo wymienione z gatunku "bijatyk" to "Kenichi" lub"History strongest disciple Kenichi" ma tez pare innych nazw, ale powinienes szybko znalezc (zamiescilbym link ze stronka gdzie mozna bezposrednio zassac [jak i wiele innych]), ale nieczytalem jeszcze regulaminu i nie wiem czy na tej mozna (o ile sie orientuje duzo forow tego zakazuje). Co do "Kenichi" : historia prosta jak konstrukcja cepa, humor przypominajacy mieszanine "GTO" i "love hina" i dosc interesujace walki (bochater wygrywa z silniejszymi przeciwnikami stosujac odpowiednia triki). Oba anime goraco polecam, ale zastrzegam, ze nie sa to wyjatkowo ambitne pozycje - jedynie jako odstresowywacze !:P

[BloodRevan]

[Dante666]

Cóż Ja moge Ci zaproponować Full Metal Panic, jest tam dość sporo walki, fabuła taka sobie, ale najważniejsze, że ogląda się dobrze... Jeśli natomiast chcesz kompletnie sie zrelaksować to zaproponuję ci 2 sezon Full Metal Panic Fumoffu, a w niej fabuła to "brak fabuły" poprostu oglądasz, bardzo przyjemne z dużą dawką humoru... Cóż w 3 Full Metal Panic: The Second Raid jest zdecydowanie najbardziej poważne, walki są tam bardzo ciekawe...

[NocnyGacek]

W swiat M&A wciagnela mnie pare lat temu kolezanka pozyczajac, jako fanowi wszelkiej masci komiksow "Ah! My Goddes", pozniej filmy "Tenji Muyo in Love". Przez dlugi czas wszystkie mangi jak i anime byly dla mnie wylacznie wartosciowe jako komedie romantyczne. Nie wyobrazalem sobie jak mozna ogladac te wszystkie anime akcji czy tym bardziej czytac. Oczy otworzyl mi dopiero wsrod anime : Dragon Ball ,a mangi: Batlle Angel Alita. Tak czy siak sentyment do komedii romantycznych pozostal i gdy wreszcie mialem troche czasu i mozliwosci zabralem sie do nadrabiania zaleglosci ogladajac po 3-4 odcinki anime kazdego wieczoru,a jak mam wiecej czasu i dobre anime to i zdarzy sie wiecej(trwa to juz 2-3 lata).
W ostatnim miesiacu natknalem sie na dwie serie anime "Tenjou Tenge" i "History strongest disciple Kenichi", a teraz szukam czegos podobnego i zastanawiam sie czy cos podobnego da sie znalezc :P "Tenjou Tenge" brak wyraznych watkow romantycznych i slaba fabula nadrabia w efektywnosci i soczystosci walk, "Kenichi" zas glupim, ale podawanym w wywazonych proporcjach humorem i patetyzmem, ponadto w obu seriach, obserwujemy watek "od zera do bochatera" (podobnie jak w Bleachu, ktory nawiasem do pewnego odcinka tez mi sie bardzo podobal).
Podsumowujac, czego oczekuje od anime:) : banalnego patetyzmu (zawsze mnie przechodza dreszcze jak bochater mowi "bede bronil moich przyjaciol za wszelka cene" itp), humoru, fajnych walk oraz.. watek romantyczny i droga "od zera do bochatera" mile widziana :)
Za angazowanie sie w czytanie tego postu,a tym bardziej ewntualna podpowiedz z gory dziekuje i pozdrawiam.

[Vodh]

Temat pewnie zostanie niedługo scalony, ale odpowiedzieć można.

Jeżeli chodzi o patos i to w takim cudownym, genialnym wydaniu znajdziesz w Code Geass (w pierwszej serii mamy też wątek romantyczny, choć nie klasyczny. Za to walki praktycznie tylko w mechach. Humor jest i to bardzo dobry, choć seria nie jest komediowa)

A jeżeli chodzi o fajne walki, droge od zera do bohatera i patos, to z całego serca polecam Bleach'a, jest co prawda bardzo nierówny, ale pierwsze kilkadziesiąt odcinków bardzo mi się podobało.

[Avellana]

Scalono do odpowiedniego tematu... Naprawdę polecałabym przyjrzenie się przyklejonym tematom przed założeniem własnego!

A on-topic: jeśli nie boisz się tasiemców, rzuć okiem na Inuyasha albo Rurouni Kenshin - powinno spełniać wszystkie stawiane przez Ciebie wymagania, a przy tym są to serie niezłe.

[Mefist]

Może Busou Renkin tobie się spodoba. Ma wszystko po trochu z tego co oczekujesz.
Z najnowszych anime polecam Soul Eater'a.

[Norrc]

Ja szukam czegoś z Yaoi lub Shounen-ai żeby się zorientować w temacie.

Nigdy czegoś takiego nie widziałem a chciałbym sprobować czym to pachnie.
Najlepiej żeby to był wątek głowny a nie epizodyczny ale nie wiem czy mam wielki wybór.

[IKa]

Wybór masz... spory wybór nawet. Ale zwracam uwagę, że w shonen-ai sa niedopowiedzenia (Gravitation, Fake, Loveless, Gakuen Heaven), natomiast w Yaoi mogą być mocniejsze sceny męsko-męskie (Junjou Romantica, Ai no Kusabi, Boku no Sexual Harassment).

Gravitation - komedia
Fake - komedia kryminalna
Loveles - romans
Gakuen Heaven - romans
Romantica - romans z elementami komediowymi, z dobieraniem się do wybranka;
Ai no Kusabi - dramat taki TRU dramat, z o ile pamiętam 3 scenami męsko/męskimi;
Boku no - yaoiec anatomiczny sławny z powodu sceny z kukurydzą...

Polecam jednak komedie - Fake i Gravitation, a na upartego Loveless

[kokodin]

Tak sie ostatnio zastanawiam co by tu obejrzeć nowego i wychodzi mi na to ze popadam w schematy. Jeżeli ktoś mógł by zajrzeć na moje www i podać mi parę ciekawych pozycji z przeciwnego bieguna. wiem że tam jest dużo i wiem że gatunki są wymieszane ale może przegapiłem jakiś ciekawy univers.
Jeśli nie da sie stamtąd nic wykombinować może chociaż jakieś anime z charakterem "z zębem" jak Millie Nocturne z lost universe czy Yu Inagawa z comic party czyli małe wredne gadatliwe przemądrzałe wszędzie wlezie i do tego z lekko widocznym kłem :P