Stephen King |
Wersja do druku |
Beryl
jej mroczny majestat
Dołączyła: 18 Kwi 2005 Status: offline
|
Wysłany: 17-05-2005, 11:22
|
|
|
Ja się ostatnio za "Cztery pory roku" wzięłam - sympatyczny zbiorek, nie powiem. Czy wszystkie powieści Kinga dzieją się w tym samym uniwersum? Bo na przykład w "Ciele" wspomniane jest o Cujo, psie, co się w okolicy wściekł. |
|
|
|
|
|
Noire
Pomniejszy Inżynier
Dołączyła: 14 Maj 2003 Skąd: From down below Status: offline
|
Wysłany: 17-05-2005, 12:34
|
|
|
Pewnie tak, w książkach Kinga czesto mozna się spotkać z nawiązaniami do innych powiesci (choćby miatseczko Derry, czesto pojawia sie gdzieś w tle). Zapomniałabym - King nie pisze tylko horrorów, ma na swoim koncie równiez serię podobna do SF, tylko nie moge sobie za Chiny tytułu przypomniec -_- |
_________________
|
|
|
|
|
IKa
Dołączyła: 02 Sty 2004 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 17-05-2005, 13:09
|
|
|
Noire, to jest "Mroczna wieża" ... gdzie każdy kolejny tom jest coraz grubszy :) , a ja utknęłam na 3 części (jakieś 500 stron). Seria planowana jest (podobno) na 12 tomów, i o ile sie nie mylę, to w Stanach zbliża sie prawie do końca (nie jestem pewna jednak czy King jej jeszcze nie pisze) |
|
|
|
|
|
Katja
Chrabina
Dołączyła: 22 Kwi 2005 Skąd: po prostu Łódź Status: offline
|
Wysłany: 08-06-2005, 17:11
|
|
|
IKa napisał/a: | Seria planowana jest (podobno) na 12 tomów |
Jakie 12 ?? o_o Seria Mroczna wieża ma tylko 6 tomów,a ostatni "Pieśń Susannah" już jest wydana w Polsce.
(przyznam się.Nie czytałam jeszcze Mrocznej Wieży ^^" Ale szukam wytrwale :P) |
_________________ Dla mnie to nic. Nowe milenium, nowy wiek czy nowy rok. Dla mnie to jeszcze kolejny dzień, kolejna noc. Słońce, księżyc, gwiazdy pozostaną te same. |
|
|
|
|
Rukia
słodka i wredna xD
Dołączyła: 25 Maj 2005 Skąd: z miasta xD Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 09-06-2005, 08:18
|
|
|
O jej 500 stron nie przeczytałabym tego w życiu!! Nie wiem czemu ale nie lubię czytać książek, wolę komiksy ale oczywiście nie takie jak ''Duck Donald''ale...aaa...dajmy na to zwykłe mangi.....znaczy niezwykłe mangi XDXDXD
[EDIT=Ysengrinn]Mam kilka hipotez czemu nie lubisz czytać czegoś co nie ma obrazków, ale nie nadają się one do druku. Zdradzę tylko, że ma związek z faktem, iż nie dociera do Ciebie by nie spamować. |
_________________
|
|
|
|
|
Cannabis
Gość
|
Wysłany: 11-10-2005, 21:51
|
|
|
Ja przeczytałam wiekszość jegio ksiązek i większość też po mnie zwyczajnie"nie spłynęła".Nie będę tu pisać o klasyce("To,Lśnienie,Smętarz...,Carie,Zielnoa Mila).Dosyć oryginalnym typem książki jest"Serce Atlantydów"-ślicznie rozwija się wątek przez całe 600str:-)Wszystkie fakty się ze sobą łącza,no i mali ludzie w żółtych płaszczach.Niby zwyczajne opowieści o "normalnych"ludziach...
------------------------------------------------------------------------------------------------------
POZDROWIENIA DLA FANÓW KINGA
P.S-każdy ma jakies zboczenia,ja np nosze gacie po tacie.I LOVE YOU BOREWICZ
[EDIT=Ysengrinn]Uprasza się o nieprzeklinanie. |
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 13-10-2005, 20:13
|
|
|
Taka ciekawostka przyrodnicza: rano w radiu usłyszałam, że jednym z kandydatów do tegorocznego literackiego Nobla jest właśnie King. A teraz, jeżeli to prawda: za co?! Za samozachwyt nad wspaniałością pióra? Czy może coś innego, czego nie widać gołym okiem?
<Żeby nie było, że rzucam się bezpodstawnie: czytałam trochę, a sporo próbowałam, ale kunszt pana K. mnie pokonał. Nawet opisy Tolkiena mu do pięt nie dorastają.> |
_________________
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 14-10-2005, 11:29
|
|
|
Ooo! Nie, nie, nie.
Tolkiena i Kinga nie porównywać. Oni obaj są klasą sami dla siebie.
A poza tym... TO jest kilkanaście razy gorsze niż nawet Silmarilion. A Bastion... Nie przywołujmy przykrych wspomnień.
Wielki Marsz był jaki taki ale nie przeczytam tego nigdy więcej bo skończyłó się... ech... -_-'
King jest niedoścignionym sutkostrachem... [pewnie jego żona nienawidzi jak jej stuka na maszynie albo klawiaturze] |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
Taur
... To nie ta bajka...?
Dołączyła: 30 Cze 2005 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 19-10-2005, 16:08
|
|
|
Jedyne co mi się podobała to pierwsze tomy cyklu "Mroczna Wieża" niestety "Wilki z Calla" mnie pokonały. Tak szczerze t polecam cykl Lumleya "Nekroskop" lepsze i puki co trzyma poziom, zaznaczam dotarłam do ósmego tomu. |
|
|
|
|
|
Serika
Dołączyła: 22 Sie 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 19-10-2005, 17:19
|
|
|
Nekroskop? Ja dotarłam dawno temu do piątego. Dawno temu = chyba gdzieś w okolicach szóstej klasy podstawówki, wiec niezbyt dużo pamiętam (o tak, to sie nazywa odpowiedzialny dobór książek dla kochanej córeczki przez tatusia :D), ale wtedy mi się podobało. Z jednym zastrzeżeniem: wszechmocni główni bohaterowie są nudni --" |
_________________
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 29-10-2005, 14:43
|
|
|
Nekroskop mnie pokonał w pierwszym tomie... A lubię takie książki. |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
Illuminari
Dark lady
Dołączyła: 27 Paź 2005 Skąd: Krynn, serio Wa-wa Status: offline
|
Wysłany: 29-10-2005, 18:50
|
|
|
Właśnie wpadła mi w rączki I część "Mrocznej Wieży". Zabieram się do czytania :-) |
_________________ http://www.dragonlance.pl/forum - zapraszam. |
|
|
|
|
Irian
Dołączyła: 30 Lip 2002 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 31-10-2005, 00:24
|
|
|
Uojej, Mroczna Wieża jest straszna... Już nie pamiętam co prawda, dlaczego mi się tak bardzo nie podobała, czytałam to dawno, ale pierwszy tom mnie wyjątkowo odrzucił. I kompletnie nie mogę sobie przypomnieć, z czego wynikało to nieprzyjemne wrażenie... Po prostu w ogóle mi się nie podobał.
Natomiast horrory Kinga lubię. Mają odpowiednią objętość, akurat na 8 godzin jazdy pociągiem na trasie Wrocław-Gdynia, szybko się czytają, wciągają, straszą akurat odpowiednio - da się po tym zasnąć... |
_________________ Every little girl flies. |
|
|
|
|
Illuminari
Dark lady
Dołączyła: 27 Paź 2005 Skąd: Krynn, serio Wa-wa Status: offline
|
Wysłany: 31-10-2005, 16:56
|
|
|
Horrory Kinga są niezłe powiadasz?? Ja miałam gdzieś "Miasteczko Salem". Czyli jak tak to mam przeczytać najpierw to? |
_________________ http://www.dragonlance.pl/forum - zapraszam. |
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 31-10-2005, 18:29
|
|
|
"Miasteczko Salem" jest akurat bardzo miłym wyjątkiem [pozytywnym] w twórczości Kinga i warto je przeczytać. Jedyny problem polega na tym, że kiedy po przeczytaniu tego weźmiesz się za inne 'dzieła' pana K. czeka cię spory szok. W negatywnym tego słowa znaczeniu.
Dla mnie najpoważniejszą przeszkodą w czytaniu "Miasteczka..." był brak samego środka książki: nawet nie wiecie jak człowieka może zapienić, kiedy z lewej widzi numer strony 2- a z prawej 3-cyfrowy... Czyli mieliśmy przeskok od dywagacji bohatera na Złem co się gdzieś tam po Salem pałęta do samego środka z tym Złem walki. Nic, tylko przekląć do piątego pokolenia wstecz tego co tak zaczytał książkę... |
_________________
|
|
|
|
|
|