Horror wszech czasów |
Wersja do druku |
Alchemik22
Dołączył: 15 Kwi 2006 Status: offline
|
Wysłany: 15-04-2006, 13:50 Horror wszech czasów
|
|
|
Ogłaszam konkurs bez nagród na najlepszy horror w dziejach kina.
Moi faworyci to:
1. "Jeżdziec bez głowy" Tima Burton
2. "Egzorcysta" Williama Fredklina
Czekam na Wasze propozycje!!! |
_________________ "Być może mylę porządek spraw
I coś innego za święte mam
Więc, wybacz mi
Muszę już iść"
A.L. |
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 15-04-2006, 15:05
|
|
|
Bez nagród? Łeeee....
No to żeby temat nie stał odłogiem:
- Dark Water (oczywiście japoński),
- Blairwitch Project - chyba tak się to pisze, nie pamiętam.
Kolejność nie zobowiązuje :]. |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 15-04-2006, 15:54
|
|
|
Ludzoczki... Ja wiem że chcecie być oryginalni ale...
- Omen. Jakim chłamem by to nie było TO JEST WŁAŚNIE HORROR WSZECHCZASÓW chwilowo. |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
Abigail
Naleśnikara
Dołączyła: 29 Mar 2006 Skąd: Lublin Status: offline
|
Wysłany: 15-04-2006, 18:12
|
|
|
Jak dla mnie "Blairwitch project", "Rose Red" Kinga i "Królestwo" Larsa von Triera (ale ta wersja pierwotna, nie nowa, co na AXN leci) |
_________________ Here's the last toast of the evening, here's to those who still believe
All the losers will be winners, all the givers shall receive
Here's to trouble-free tomorrows, may your sorrows all be small
Here's to the losers, bless them all! |
|
|
|
|
SG
Dołączyła: 06 Kwi 2006 Status: offline
|
Wysłany: 15-04-2006, 23:33
|
|
|
Tak samo jak BOReK: japoński "Dark Water" i "Blairwitch Project". |
|
|
|
|
|
Amra
This is not the end...
Dołączyła: 08 Mar 2006 Status: offline
|
Wysłany: 16-04-2006, 13:21
|
|
|
IT. napisał/a: | - Omen. Jakim chłamem by to nie było TO JEST WŁAŚNIE HORROR WSZECHCZASÓW |
Popieram, było nawet w miarę!
''Dark Water'' w wersji japońskiej był świetny! To również mój typ! ;) |
_________________ Save me from the nothing i've become... |
|
|
|
|
maj
Gość
|
Wysłany: 27-04-2006, 23:52
|
|
|
egzorcysta, egzorcysta i jeszcze raz egzorcysta
niepodwazalnie super, nie baczac na podle kontyuacje.
z nowszych niezla byla powtorka teksanską piła masakra;) |
|
|
|
|
|
tenma
Dołączyła: 07 Maj 2006 Skąd: wired Status: offline
|
Wysłany: 13-05-2006, 22:23
|
|
|
"Ring" japoński oczywiście :) |
|
|
|
|
|
Kottie
Dołączyła: 12 Maj 2006 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 13-05-2006, 22:56
|
|
|
Dla mnie to:
* Koszmar z Ulicy Wiązów (tylko pierwsza część :P )
* Ring japoński
* Widmo |
Ostatnio zmieniony przez Kottie dnia 13-05-2006, 23:25, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
..:::GHOST:::..
Dołączył: 09 Kwi 2006 Skąd: Ciemna strona pomidora :P Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 13-05-2006, 23:13
|
|
|
IT. napisał/a: | Ludzoczki... Ja wiem że chcecie być oryginalni ale...
- Omen. Jakim chłamem by to nie było TO JEST WŁAŚNIE HORROR WSZECHCZASÓW chwilowo. |
+ Noc Żywych Trupów ala Romero i wszystko na ten temat :P |
_________________
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 14-05-2006, 09:09
|
|
|
Mnie horrory zawsze najpierw śmieszą (aż do progu śmiechawki) a te gorsze zazwyczaj również zniesmaczają. W efekcie szkoda mi na nie czasu...
Ring 1 jeszcze dało się oglądać (śmiejąc co chwila) ale sama końcówka... normalnie regularne ROFL! |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 14-05-2006, 09:34
|
|
|
Hmmm...właściwie zgadzam się z moją Orkową Oblubienica co do "Omen", niezła rzecz, choć palmę pierwszeństwa dzierży i tak "Lśnienie" ( Shinning ). Jedna z najnudniejszych powieści Kinga zamieniona na arcydzieło gatunku...i ten Jack Nicholson. To jest aktor !
Co do wymienianego i zachwalanego tu Blerłicza....powiem tylko tyle - gra ( pierwsza ) zrobiona na pdostawie tej serii bije klimatem film na kilomter. Miracle ?
Dorzuciłbym zaś:
- Mistaeczko Salem ( nowe )
- Jeźdźca Bez Głowy ( ale czy to jest horror ? Niby spełnia wszelkie wymogi, więc uznajmy, że tak... )
- To ( tak tak, ten dwuczęściowy film o morderczym Clownie - nie mylić z "Killer Clowns from the Outer Space" ). |
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 14-05-2006, 10:00
|
|
|
TO? CZytalam ksiażkę która była tak nudna krańcowo i absolutnie że jako jedna z pierwszych dosłownie wyladowała na scianie. A jest to grube tomisko i życanie nim nie śłóży przede wszystkim jemu. I nie mam wyzutów sumienia.
No to urwa! Jak wy mi tu z Jeźdźcem bez Głowy to ja wam...
Gremliny!
albo jeszcze coś o Pomidorach... Zabujcze OPmidory Atakują? Zmutowane Pomidory Atakują? W każdym razie to. |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 14-05-2006, 10:24
|
|
|
Ja mówię o filmie...ksiązka ( skądinąd niezła ) jest jednak słabsza od filmu. Zresztą King miał zawsze spore szczęście do ekranizacji ( już chyba ze 20 ich było jak nie wiecej ).
Pomidory były mocne... |
|
|
|
|
|
Kottie
Dołączyła: 12 Maj 2006 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 14-05-2006, 11:04
|
|
|
Przypomniał mi sie właśnie horror z dziećiństwa :>
Critters
oraz Smętasz dla zwierząt (nadal mi został jakiś strach przed wystającymi nogami za łóżko :> ) |
|
|
|
|
|
|