Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Fight Club |
Wersja do druku |
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 30-06-2008, 07:19
|
|
|
Moim zdaniem to:
- Spoiler: pokaż / ukryj
Shizuku napisał/a: | Konstrukcję można porównać do tej w Szóstym Zmyśle. |
jest dość poważny spoiler :D Zwłaszcza, jak ktoś widział
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Szósty Zmysł.
O samym filmie napiszę więcej, jak wrócę ;) będzie edit posta, chyba, że ktoś coś wcześniej napisze. |
_________________ ...
|
|
|
|
|
de99ial
Big Bad Wolf
Dołączył: 01 Lip 2008 Skąd: Lublin Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 28-07-2008, 15:53
|
|
|
Napisze.
Film oglądałem x razy, książkę czytałem x razy. Dla mnie najlepszy film jaki widziałem. Pamiętam - pierwszy raz oglądałem późno w nocy, bez napisów (były zwalone) i padłem pod celnymi ciosami. Do tego stopnia, że pierwsze napisy (w klasie maturalnej) zrobiłem do tego filmu - aby pokazać braciakom i kumplom.
A potem pod blokiem się zaczęło :D Ale szybko sie skończyło. Bo żeby taki klub przetrwał każdy z członków powinien stoczyć taką samą pierwszą walkę jak Norton (obejrzyj film będzie wiadomo). Ja taką miałem, kumpel dobry też reszta nie - i nie wypaliło. Nie było frajdy z walki a z wygranej czyli generalnie zaprzeczenie ;)
Ksiązka jest inna. Zupełnie inna. Ale też dobra. |
_________________ http://www.defectivebydesign.org/
Nienawidzę politycznej poprawności.
I feminizmu.
http://www.rebel.pl/x.php/193/Rebel-Times.html
http://de99ial.polter.pl/,blog.html?8301 - co myślę o DRMach
|
|
|
|
|
de99ial
Big Bad Wolf
Dołączył: 01 Lip 2008 Skąd: Lublin Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
|
|
|
|
Ishamael
Tkacz Sieci
Dołączył: 24 Kwi 2008 Skąd: Shayol Ghul, więzienie dla potępionych Status: offline
|
Wysłany: 08-08-2008, 13:06
|
|
|
Rozumiem, że muzykę wykonuje Closterkeller, tak? Jaki to kawałek?
A co do videło to nie mogę ocenić niestety. Przy mojej prędkości przesyłu film co chwila się tnie. Sorry.:) |
|
|
|
|
|
de99ial
Big Bad Wolf
Dołączył: 01 Lip 2008 Skąd: Lublin Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
|
|
|
|
Ishamael
Tkacz Sieci
Dołączył: 24 Kwi 2008 Skąd: Shayol Ghul, więzienie dla potępionych Status: offline
|
Wysłany: 10-08-2008, 14:30
|
|
|
Cytat: | Ty biegniesz walczyć
Gdy krąg cię wzywa
Ja zostaję tu sama nieszczęśliwa
Ponoć szum w uszach
Zagłusza myśli
Mówisz zrozumieć to mogą tylko mężczyźni |
Piszę z pamięci. Co ja ci mogę napisać o tym video...Po prostu po raz pierwszy w życiu obejrzę ten film i zdobędę płytę Closterkeller. Dzięki de99ial, świetna robota.:) |
|
|
|
|
|
de99ial
Big Bad Wolf
Dołączył: 01 Lip 2008 Skąd: Lublin Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 11-08-2008, 09:26
|
|
|
Ależ przyjemność po mojej stronie ;) A płyta to Nero i jest dostępna w dwóch wersjach językowych.
Dodam - AnjaO - wokalistka zespołu - też o tym filmiku wyrażała sie pochlebnie ;)
A film szczerze polecam bo to kawał naprawdę dobrego kina. A potem polecam książkę ;)
a tekst leci dokładnie tak
Cytat: | Ty biegniesz walczyć gdy Krąg Cię wzywa
Ja zostaję tutaj sama, nieszczęśliwa
Szum w uszach ponoć zagłusza myśli
Mówisz: "Zrozumieć to mogą tylko mężczyźni" |
|
_________________ http://www.defectivebydesign.org/
Nienawidzę politycznej poprawności.
I feminizmu.
http://www.rebel.pl/x.php/193/Rebel-Times.html
http://de99ial.polter.pl/,blog.html?8301 - co myślę o DRMach
|
|
|
|
|
blitzshuster
nikopol
Dołączył: 09 Maj 2008 Skąd: dokąd Status: offline
|
Wysłany: 11-08-2008, 22:37
|
|
|
Film wydaje mi sie dobrze przedstawia problem, ale tylko przedstawia... |
|
|
|
|
|
Ishamael
Tkacz Sieci
Dołączył: 24 Kwi 2008 Skąd: Shayol Ghul, więzienie dla potępionych Status: offline
|
Wysłany: 11-09-2008, 14:22
|
|
|
Znaczy się co, blitzshuster, my tu świrujemy?;]
Skończyłem oglądać film jakiś kwadrans temu. Gdybym napisał, że się ubawiłem to stworzyłbym fałszywe wrażenie, że obejrzałem jakąś komedię.;]Tak więc nie ubawiłem się tylko rozpaliłem do czerwoności. Nigdy jeszcze nie oglądałem tak fantastycznego, genialnie pomyślanego i tak dobrze zagranego filmu. Pierwszoplanowi zagrali role życia, drugoplanowi też byli świetni, ale Brad Pitt był nie do podrobienia. Ta postać zmieniała się jak kameleon. Najpierw przygodny znajomy, potem przyjaciel, potem mężczyzna z krwi i kości...dalej było coraz dziwniej. Przestępca, terrorysta, szalony charyzmatyczny wizjoner, geniusz, DIABEŁ. Czujecie? Czujesz to de99ial? Chłopie, wielkie dzięki za Twój wkład w moją decyzję do obejrzenia tego filmu. To jest arcydzieło.
I niech się schowa Diabeł Pacino, Adwokat Diabła. Wcześniej myślałem, że Pacino zagrał wspaniałą rolę. Ale do do diabła! Pitt był lepszy o klasę, albo dwie. Ten aktor to dużo więcej niż amant z blond loczkami. Jego rola w Joe Blacku była tylko preludium do tego życiowego występu.
Następna sprawa, zdjęcia. Szokująca brutalność wylewająca się z każdego kadru. Walki w Fight Clubie podnoszą adrenalinę dużo bardziej niż walki gladiatorów boksu czy muaythai. Bo w Fight Clubie walczyli zwyczajni faceci. A walczyli jak bestie, jak wojownicy. I to zostało oddane rewelacyjnie, kamera kręciła się jak podczas walk w Tekkenie 5. Wiem, głupi przykład.
Co do fabuły, to spójrzcie jak łatwo można pociągnąć za sobą znudzonych mieszczańskimi rozrywkami facetów i zrobić z nich armię. Czemu nie? Komuś się wydaje, że to niemożliwe? Że dla takiego faceta jak Tylor Durden nie można rzucić nudnego życia w diabły i zostać żołnierzem? Traktujcie to ludziska jak chcecie, jako fikcję, przestrogę, przesłanie, zagrożenie. Ja to widzę jako afirmację wyższego celu. Śpiewać dalej proszę samemu.
Na razie nie piszę więcej, muszę ochłonąć. I zastanowić się nad filmem jeszcze parę razy. I obejrzeć, bo obejrzę jeszcze nie raz. |
|
|
|
|
|
reika
Dołączyła: 30 Sie 2008 Skąd: Krosno/Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 11-09-2008, 16:32
|
|
|
Polecam zwrócić uwagę na powstawiane tu i ówdzie kadry, przeważnie z Bradem Pittem. Pojawiają się na ułamki sekund w trakcie innych scen, ni z gruszki ni z pietruszki :) Przy tak klimatycznym filmie daje to miły efekt. Człowiek niby coś widział, a może mu się przywidziało... ;)
Oczywiście podpisuję się pod uznaniem dla FC. Także polecam. Kawałek dobrego kina. Nawet jeśli na mnie w żaden szczególny sposób nie podziałał, to z całą pewnością wiem, że może wstrząsać umysłem i to konkretnie. Zresztą potwierdzają to tylko poprzednie komentarze :) |
|
|
|
|
|
de99ial
Big Bad Wolf
Dołączył: 01 Lip 2008 Skąd: Lublin Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 12-09-2008, 13:51
|
|
|
Cytat: | Czujesz to de99ial? Chłopie, wielkie dzięki za Twój wkład w moją decyzję do obejrzenia tego filmu. To jest arcydzieło. |
Jasne, że czuję ;)
I nie Tylor a Tyler ;)
I kadrów jest od groma ;) A film za drugim razem ogląda sie inaczej, zwraca sie uwagę na szczegóły (np. odgłosy w tle w przed odebraniem telefonu i zaraz po). Film to prawdziwy majstersztyk. I zgadzam sie - Pitt zagrał genialnie. |
_________________ http://www.defectivebydesign.org/
Nienawidzę politycznej poprawności.
I feminizmu.
http://www.rebel.pl/x.php/193/Rebel-Times.html
http://de99ial.polter.pl/,blog.html?8301 - co myślę o DRMach
|
|
|
|
|
Costly
Gość
|
Wysłany: 15-11-2008, 20:24
|
|
|
Ja dodam, że film powstał na podstawie książki. Warto przeczytać, jeżeli komuś film się spodobał. |
|
|
|
|
|
de99ial
Big Bad Wolf
Dołączył: 01 Lip 2008 Skąd: Lublin Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|