[Kielon]

[Bianca]

tylko ze to naprawde nie jest wina tego drzewa ze pies na nie szczeka.......

tylko ze to naprawde nie jest wina tego drzewa ze pies na nie szczeka.......

[Kielon]

Twoje przenośnie są przecudowne. Tylko zastanawiam sie kto jest drzewem a kto psem...

[Bianca]

to byla dokladna analogia do podpisu Avellany - bo to ze ktos sobie ten podpis wezmie do siebie NIE JEST jej wina. podczas gdy podpis Grisznaka jest skierowany do konkretnej osoby wymienionej z imienia.

to byla dokladna analogia do podpisu Avellany - bo to ze ktos sobie ten podpis wezmie do siebie NIE JEST jej wina. podczas gdy podpis Grisznaka jest skierowany do konkretnej osoby wymienionej z imienia.

[IT.]

Kielon Przestań. Bianca aa ty co? Bawi cię to jakoś potężnie?
Do niczego nie dojdziecie i zacznie się znowu jakaś dziwaczna, nikomu nie potrzebna gadka. Ile razy Tanuki przez to już przeszły?

[Kielon]

[IT.]

I taki też był Griszowy zamiar. Ma facet zły dzien i jest ogulnie zestresowany co nie znaczy ze ma prawo stresowac cąle forum.
A forum powinno takie wybryki ignorować skoro moderacja już się wypowiedziała.

[Bianca]

Kielon, keyword="wolnosc slowa". grisznak moze sobie mowic co chce i jest to sprawa jego a nie moderacji poki jego wypowiedzi nie sa obrazliwe dla innej osoby. wiec chodzi nie o to "mariko o grisznaku" tylko o te czesc z "yntelygencja" - bo jesli ktos sie poczuje obrazony tylko dlatego ze zacytowano jego wypowiedz - to moze powinien byl sie zastanowic ZANIM otworzyl usta

Kielon, keyword="wolnosc slowa". grisznak moze sobie mowic co chce i jest to sprawa jego a nie moderacji poki jego wypowiedzi nie sa obrazliwe dla innej osoby. wiec chodzi nie o to "mariko o grisznaku" tylko o te czesc z "yntelygencja" - bo jesli ktos sie poczuje obrazony tylko dlatego ze zacytowano jego wypowiedz - to moze powinien byl sie zastanowic ZANIM otworzyl usta

[Bezimienny]

[Kielon]

[BOReK]

Ktoś by mógł zatem powiedzieć "ale ja tylko skręciłem, nie chciałem go potrącić". Trzeba się jednak zastanawiać nad skutkami działań nawet wtedy, gdy nie są zamierzone.

[Grisznak]

C by było jasne - ja papug żadnych nie potrzebuję i jeśli moderacja ma z Griszem jakiś kłopot to rozwijązuje go bezpośrednio z nim, nie poprzez dysksuje na forum. Podpis przeszkadzał - to go nie ma ( szkoda, bo kilka podobnych, równie yntelygentnych tekstów z tego forum czekało już w kolejce by się po nim tam znaleźć ).
Ten był, moim zdaniem, zabawny, gdyż zostałem uznany za sobą rządzącą na Tanuki, co jak wie każdy tu obecny, ma tyle wspólnego z prawdą ile socjalizm z logiką.
Niemniej, Moderatio locuta, causa finita, moi drodzy.
Ufam, że nowy podpis nikomu nie przeszkadza...

C by było jasne - ja papug żadnych nie potrzebuję i jeśli moderacja ma z Griszem jakiś kłopot to rozwijązuje go bezpośrednio z nim, nie poprzez dysksuje na forum. Podpis przeszkadzał - to go nie ma ( szkoda, bo kilka podobnych, równie yntelygentnych tekstów z tego forum czekało już w kolejce by się po nim tam znaleźć ).
Ten był, moim zdaniem, zabawny, gdyż zostałem uznany za sobą rządzącą na Tanuki, co jak wie każdy tu obecny, ma tyle wspólnego z prawdą ile socjalizm z logiką.
Niemniej, Moderatio locuta, causa finita, moi drodzy.
Ufam, że nowy podpis nikomu nie przeszkadza...

[Zegarmistrz]

Jak na mnie niepotrzebnie podawałeś autora cytatu... Za to samo pare dni temu ścigałem IKe.

Zwłaszcza, że w obydwu przypadkach było doskonale wiadomo, kto jest autorem obydwu tekstów. Niektórzy po prostu mają swój, charakterystyczny styl.

[IKa]

*IKa kładzie uszy po sobie*
noooo... fakt ==

podawanie autora w cytowaniu głupotek nie jest konieczne...więcej zabawy jest, jak się ludzi zastanawiają kto to .

[Grisznak]