[Nezumi]

wiem, że zaraz zostanę zjechany albo dostanę osta, ew. ktoś nazwie mnie lewakiem, tądzisiejsząmłodzieżą lub idiotą który robi problem z byle czego, ew. Grisznak powie, że sztuka czytania jest w zaniku. otóż chciałem zwrócić uwagę moderacji na pewien mały problemik: kiedy założyłem questa o walce z moherowymi beretami a w innym temacie napisałem, że dresiarze to ćpuny i złodzieje, dostałem osta. za to kiedy Ysengrinn, Grisznak i Totem piszą o tym, jaki islam jest zły i o tym, że to sami fanatycy i mordercy, jest dobrze. nie wiem, czy chodzi tu o to, że moderacja tępi islam a popiera dresiarzy i mohery, czy może o to, że Ysen, Totem i Grisznak mają prawo, w każdy, razie jest to lekko sprzeczne z równością. pewnie któryś z trzech sympatycznych panów powie, że są dowody na morderstwa w imię islamu, ale ja mam na to kontrargument: są dowody na przestępstwa i narkotyki u dresiarzy oraz fanatyzm moherów.

[Mai_chan]

1. Moderacja to też ludzie. Mamy święte prawo, aby forumowiczów znać w realu. Dlatego też Ysengrinn nie dostaje ostrzeżenia, za to w miarę regularnie jest przeze mnie opieprzany przez telefon.
2. Quest o walce z moherami jest ewidentną prowokacją. Bardzo ewidentną.
3. Nie ma równości, jest tylko zdrowy rozsądek. Istnieją użytkownicy, których łatwiej usadzić poprzez krótką rozmowę na gadzie. Istnieją użytkownicy, którzy po jakiejkolwiek interwencji na owegoż gada szturm przypuszczą, przyprawiając biedną moderatorkę o ból głowy. Istnieją też tacy, którzy wywleką sprawę po X miesiącach i będą mieć pretensje, jak to im niedobrze i źle...

A dlaczego ja nie mogę się obrazić za najazdy ludzi na kościół katolicki i sugestie, że księża z definicji są nieuczciwi? No słucham? Niech mi ktoś pozwoli się obrazić i na kogoś nabluzgać...

Problem polega na tym, że jako moderatorka nie zawsze wolno mi zachowywać się jak człowiek.

[Nezumi]

tylko że ludzie tutaj myślą, że jestem nowy i mam piętnaście lat, to za byle co mogą mnie obrażać i ostować, chociaż sami popełniają błędy. trochę to dziwne, że za śmianie się z moherów i krytykę chuliganów dostaję osta a za jazdy po islamie nic się nie dzieje.

[Bianca]

nie, ludzie mysla ze masz pietnascie lat i nie nauczyles sie jeszcze rozumiec pewnych pojec (co w zasadzie nie ma wiele wspolnego z wiekiem bo znam sporo pietnastolatkow potrafiacych je rozrozniac).

"dresi to bandyci" i "mohery to dranie" to wycieczki osobiste, do tego kompletnie nieuargumentowane i nieugruntowane. "dresy mi/mojemu kumplowi ukradly portfel", "mohery mi oszukaly babcie" to sa stwierdenia faktu - gdzies na forum jest nawet watek o tym jak to o. dyrektor kwestowal na ratowanie stoczni a stoczniowcy potem z tych pieniedzy grosza nie zobaczyli - i zadnych ostow.... bo to byly FAKTY a nie opinia ni podparta niczym oprocz "bo ja tak twierdze"

"ludzie interpretujacy koran podzegaja do mordow i nietolerancji" to stwierdzenie faktu. "bylo N grup islamskich terrorystow ktorzy zabili M ludzi" tez. jezeli poszukasz i znajdziesz statystyki czy wiadomosci o tym co to zlego zrobily dresy, albo statystyki mowiace o tym ile wsrod nich jest narkomanow - gwarantuje ze nikt ci osta nie da.

swoja droga, naprawde sugeruje odejscie od taktyki "a bo mnie wszyscy krzywdza bo jestem inny" i zastanowienie sie nad "a moze ja jednak czegos nie rozumiem albo cos zle robie"

nie, ludzie mysla ze masz pietnascie lat i nie nauczyles sie jeszcze rozumiec pewnych pojec (co w zasadzie nie ma wiele wspolnego z wiekiem bo znam sporo pietnastolatkow potrafiacych je rozrozniac).

"dresi to bandyci" i "mohery to dranie" to wycieczki osobiste, do tego kompletnie nieuargumentowane i nieugruntowane. "dresy mi/mojemu kumplowi ukradly portfel", "mohery mi oszukaly babcie" to sa stwierdenia faktu - gdzies na forum jest nawet watek o tym jak to o. dyrektor kwestowal na ratowanie stoczni a stoczniowcy potem z tych pieniedzy grosza nie zobaczyli - i zadnych ostow.... bo to byly FAKTY a nie opinia ni podparta niczym oprocz "bo ja tak twierdze"

"ludzie interpretujacy koran podzegaja do mordow i nietolerancji" to stwierdzenie faktu. "bylo N grup islamskich terrorystow ktorzy zabili M ludzi" tez. jezeli poszukasz i znajdziesz statystyki czy wiadomosci o tym co to zlego zrobily dresy, albo statystyki mowiace o tym ile wsrod nich jest narkomanow - gwarantuje ze nikt ci osta nie da.

swoja droga, naprawde sugeruje odejscie od taktyki "a bo mnie wszyscy krzywdza bo jestem inny" i zastanowienie sie nad "a moze ja jednak czegos nie rozumiem albo cos zle robie"

[BOReK]

Z tym "mohery to dranie" i podobnymi to raczej nie ma być stwierdzenie faktu, tylko wyrażenie własnej opinii*, a jako takie chyba nie wymaga żadnych argumentów. To tak jakby powiedzieć "a ja nie lubię pomarańczy" :].

* - no, chyba że to miało być stwierdzenie faktu.

[Grisznak]

Z drugiej, strony jeśli Nezumi ma faktycznie 15 ( a tego nie wiedziałem ) to może należałoby założyć osobny topic dla Młodych Słusznie Zbuntowanych Przeciw Wszelkim Wartościom ( MSZPWW ) ?
I niech tam sobie szerzy chłopak prawdy objawione...

Z drugiej, strony jeśli Nezumi ma faktycznie 15 ( a tego nie wiedziałem ) to może należałoby założyć osobny topic dla Młodych Słusznie Zbuntowanych Przeciw Wszelkim Wartościom ( MSZPWW ) ?
I niech tam sobie szerzy chłopak prawdy objawione...

[BOReK]

Z trzeciej strony to najlepiej będzie chyba skończyć tę jałową dyskusję, bo niczym dobrym się ona nie skończy (wnioskując z ostatnich kilku miesięcy). Może po prostu faktycznie przestaniemy poruszać tego typu drażliwe tematy albo zaczniemy się w nich hamować od chamskich momentami wypowiedzi, bo wulgarne się nie zdarzają.
Tematy polityczne zostały już objęte zakazem (którego chyba ostatecznie nie uchylono, nie pamiętam, jak się to skończyło).

[Mai_chan]

Zakaz został uchylony. W tej chwili jestem skłonna powiedzieć, że niesłusznie... ==

[Kielon]

BOReK a co myślisz, że bedzie: "Destruktywny wpływ hip hopu na próbę zbudowania Arkadii część druga"?? Od tamtego czasu nic sie nie zmieniło i nic się nie zmieni. Prawde mówiąc to już mi to zwisa, że jest jak jest. A i jeszcze jedno. Nezumi wiesz, że każdy kto nie jest z modów ewentualnie z ich znajomych zawsze bedzie inaczej traktowany, niż szary użytkownik. Przerabiane to było pare razy...

[Smoczek]

Pewnie, że będzie inaczej traktowany. Ma na to wpływ przede wszystkim fakt że moderatorzy/administratorzy ich.... znają. Tak właśnie to jest powodem, zwykła ludzka mentalność. Możecie się wypierać, że nie traktujecie inaczej nikogo, ale człowiek zwyczajnie nie potrafi być w takich sytuacja obiektywny... czasem znajdą się ludzie którzy próbują być obiektywni, ale nawet tacy ludzie nie będą w stanie powstrzymać się wiecznie ^_-.
A w tej akurat sprawie... nie wypowiadam się, bo nie ma to sensu, nie znam sytuacji, ale IMO za wyrażanie własnych opinii nie powinno się użytkowników nagradzać warnami xP.

[BOReK]

Nie żałuję tego, że wyszło mi już z pamięci, jak się tamto skończyło. Coś tam jednak pamiętam i nie są to bynajmniej miłe wspomnienia.

Jedno jest pewne - jak się tych bzdur nie skończy dzisiaj, to jutro ludzie sobie znów skoczą do gardeł, a potem parę ktosiów będzie musiało jakoś to naprawić, bo inaczej sprawa się rypnie. Ja, jako człek niekonfliktowy, nie zamierzam przysparzać im pracy i zamierzam do tego nawoływać resztę, jeśli zajdzie potrzeba i ktoś posłucha.
A co do moderacji, to oczywiste jest chyba, że to też ludzie i bynajmniej nie będą się uśmiechać do tych, którzy ich jawnie nie lubią. Co w tym jest takiego oburzającego?

Poza tym nie oszukujmy się - jeżeli ludzie się znają poza forum, to mogą się porozumiewać poza nim, no nie? A jak się nie da z kimś pogadać poza forum, to trzeba to zrobić tutaj.


EDIT: Smoczek - święta racja z tymi ostami za własne opinie - pod warunkiem, że opinie są wyrażane tak, by nikogo nie obrazić (z góry zaznaczam, że nic nie insynuuję, bo nie kojarzę takich sytuacji - to tylko takie moje spostrzeżenie :]).

[Bianca]

BOReK, no wiec za wyrazenie niczym nie uargumentowanej opinii ktora jest krzywdzaca/obrazliwa dla czlowieka/grupy ludzi dostaje sie osta.... wszystko sie zgadza. bo pomarancze sie nie obraza ze ich nie lubisz

BOReK, no wiec za wyrazenie niczym nie uargumentowanej opinii ktora jest krzywdzaca/obrazliwa dla czlowieka/grupy ludzi dostaje sie osta.... wszystko sie zgadza. bo pomarancze sie nie obraza ze ich nie lubisz

[Mai_chan]

Smoczku - ależ ja się absolutnie przyznaję, że użytkowników, których znam, traktuję inaczej. Ysena opieprzam przez telefon i wszystko jest git. Kiedy zgłasza się do mnie użyszkodnik, którego serdecznie nie znoszę, i czepia się o decyzję, muszę się BARDZO starać, żeby mu nie nabluzgać. That's the difference.

[Nezumi]

[Smoczek]

Emmm tak trochę nie na temat , ale muszę ^^'.
Nezumi:
Dresa (osoby ubierającej sie w dres) raczej skatem ciężko nazwać. Oczywiście to czy jest się skatem, czy nie zależy przede wszystkim od podejścia do świata czyli ideologii, ale w tym przypadku jest to również bardzo silnie związane z - ubraniem, deską oraz muzyką której się słucha (i nie jest to rap, jak się sporej liczbie osób wydaje). To wszystko składa się na subkulture skatowską.
Hiphopu ciężko słuchać z tego względu, że pod pojęciem hiphop kryje się właśnie... subkultura, zaś dopiero rap jest rodzajem muzyki (silnie związanym z tą właśnie subkulturą) i znowu hiphopowcy nie noszą raczej dresów (RACZEJ).
Masz jednak rację odnośnie samego określenia "dres", w dzisiejszych czasach określenie to kojarzy się negatywnie (najczęściej z jakimś idiotą, mającym na sobie dres i chodzącym z bejsbolem w łapie... często również kojarzy się z czynami pseudopatriotycznymi).
I fakt, faktem - dbacie (tu słowa kieruję do moderacji i administracji) o to by nie przeklinać, etc. ale wzajemne jeżdżenie po sobię wam nie przeszkadza (oczywiście bez bluzgów), przydałoby się aby poziom obydwu tych spraw wyrównać ^_-.