[KoBik]

[Kielon]

[besmirch]

to raczej chodzi o to.. zeby w kazdej chwili byc gotowym na smierc.. czyli nie zostawiac niczego na jutro, czy to praca czy prosba o wybaczenie, reinstalka OS'a ;p tak to widze .. (chyba napewno chinskie przyslowie :P) zeby kiedy juz przyjdzie moc odejsc tzn "dobra smiercia" miec wszystko uregulowane jak nalezy.

[Serika]

No dobrze, drodzy państwo, od tematu to już odbiegło dość daleko, a poza tym wydaje mi się, że nie ma tu chyba już zbyt wiele do powiedzenia... Jeśli zamierzacie podyskutować o znaczeniu śmierci jako-takiej, proponuję założyć nowy temat. Ten zamykam.