Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Elfen Lied - manga |
Wersja do druku |
eMCe
Gość
|
Wysłany: 22-07-2008, 22:54
|
|
|
heh... zupełnie się nie zgadzam... podchodzisz ze złym nastawieniem do tego anime, jeśli oglądasz je po to żeby zobaczyć piersi czy pełno krwi na ekranie bo to nie o to w nim chodzi. Tutaj trzeba poczuć te emocje którymi przepełniona jest ta seria (może w dwóch pierwszych odcinkach nie czuje sie tego jeszcze) jednak z każdym następnym dowiadujemy się coraz więcej o całej historii która jest smutna i bolesna. Elfen Lied ma szeroko idące przesłanie i po obejrzeniu długo chodzi po głowie i daje do myślenia... Jeśli chodzi o postać Lucy straszne jest to co przeżyła i jej przykład pokazuje, że nikt z natury nie jest zły (i to jest główne przesłanie filmu) to okrucieństwo świata czyni człowieka "innym" niż był... Lucy zabijała aby przeżyć i mimo, że tak bardzo nienawidziła ludzi starała się jeszcze jakoś to naprawić.... (w 14 odc. pokazane jest, że miała przyjaciółkę) jednak za każdym razem zostawała za to karcona....
Aaa jeszcze jedno... ludzie to tylko anime więc nie piszcie jakie to jest nierealistyczne... to jest jak bajka nie ma być realistyczna ale ma mieć przesłanie... |
|
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 23-07-2008, 07:15
|
|
|
eMCe napisał/a: | heh... zupełnie się nie zgadzam... podchodzisz ze złym nastawieniem do tego anime, jeśli oglądasz je po to żeby zobaczyć piersi czy pełno krwi na ekranie bo to nie o to w nim chodzi. |
Wierz mi, jeszcze nigdy nie oglądałam anime, żeby zobaczyć piersi czy dużo krwi - nie kręci mnie to. Widzę tylko to co pokazują twórcy, a o ile dobrze pamiętam, EL otwiera urocza scena masakry, trochę przydługa, dlatego trudno jej nie zauważyć. Nie bawi mnie wyławianie jakiegokolwiek "przesłania" z morza krwi i fanserwisu. Wybacz, ale jeżeli autor musi się uciekać do tak żałosnych i prymitywnych środków, żeby pokazać coś ważnego, to moje wyrazy współczucia. Widziałam w życiu wystarczająco dużo anime i filmów, żeby wiedzieć, że można pokazać każde emocje, nawet te najbardziej negatywne, bez przesadnego epatowania przemocą i golizną (lub zrobić to w taki sposób żeby czuło się, że wykorzystanie takich środków wyrazu jest w pełni uzasadnione i konieczne, a nie jest tylko widzimisię twórcy, który pragnie szokować i dorabia jeszcze to tego mętną filozofię).
eMCe napisał/a: | Lucy zabijała aby przeżyć i mimo, że tak bardzo nienawidziła ludzi starała się jeszcze jakoś to naprawić.... |
Zwłaszcza ta biedna sekretarka z pierwszego odcinka była dla niej zagrożeniem, musiała jej w przeszłości wyrządzić straszną krzywdę - pewnie codziennie okładała ją tacą albo torturowała ekspresem do kawy... Wybacz, ale takich ludzi jak Lucy powinno się trzymać w zamknięciu, z dala od społeczeństwa (możesz sobie myśleć, że jestem bez serca). Jej zachowanie nie ma nic wspólnego z samoobroną, to mordowanie z zimną krwią i szczególnym okrucieństwem (chyba że każda biedna, zastraszona istota uwielbia torturować swoje ofiary). Nie widzę absolutnie żadnego usprawiedliwienia dla rzezi niewinnych ludzi (nie wmówisz mi, że wszyscy których zamordowała w pierwszym odcinku byli wobec niej okrutni), nie będę współczuć czy solidaryzować się z psychopatką, nie ważne jak tragiczne miała dzieciństwo. Swoją drogą, oglądałeś/aś Miasto Boga? Tam też są nieszczęśliwe dzieci, które "zabijają żeby przeżyć", tylko że nie mają różowych włosków, dużego biustu i nie mówią słodkim głosikiem nyu, jestem ciekawa czy też z taką łatwością byś je rozgrzeszał/a lub przygarnął/a do domu?
Jestem zaledwie na początku EL (jakoś nie spieszy mi się żeby je skończyć), dlatego nie chcę za bardzo brnąć w dyskusje (przynajmniej na razie), w każdym razie po tym co zaprezentowano mi na początku, wątpię żebym zmieniła zdanie co do tej serii. |
_________________
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 23-07-2008, 08:37
|
|
|
eMCe napisał/a: | Elfen Lied ma szeroko idące przesłanie i po obejrzeniu długo chodzi po głowie i daje do myślenia... | Przesłanie: "nie krzywdź innych bo mogą ci główkę urwać" oraz "ludzie potrafią być okrutni" - niewątpliwie bardzo oryginalne i głębokie (to była ironia, jakbyś nie zauważył).
eMCe napisał/a: | Jeśli chodzi o postać Lucy straszne jest to co przeżyła i jej przykład pokazuje, że nikt z natury nie jest zły (i to jest główne przesłanie filmu) to okrucieństwo świata czyni człowieka "innym" niż był | Nie zmienia to faktu, że główną bohaterką jest psychopatka (przypominam, że taka np Nana, pomimo podobnych przejść, psychopatką nie jest. Nie jest nim też Kouta - a mógłby być przecież, nie?). Jest też tam sporo postaci których odchyły nie są w jakikolwiek sposób tłumaczone (i nic nie wskazuje, by były rezultatem trudnego dzieciństwa). Dodatkowo, (wg. mangi przynajmniej) okrucieństwo Lucy jest warunkowane genetycznie, co całkowicie zabija tą argumentację.
eMCe napisał/a: | Aaa jeszcze jedno... ludzie to tylko anime więc nie piszcie jakie to jest nierealistyczne... to jest jak bajka nie ma być realistyczna ale ma mieć przesłanie... | Jak już zauważyłem, z przesłaniem w Elfen Lied jest cienko. W najlepszym razie jest to grubymi nićmi szyte moralizatorstwo skierowane do przedszkolaków - a najprawdopodobniej jedynie pretekst do pokazania krwi i fanserwisu |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 23-07-2008, 09:04
|
|
|
Moshi napisał/a: | jest też goła, zakrwawiona panienka przykuta łańcuchem do ściany |
Dodajmy, że panienka jest mocno nieletnia, klęczy i gdy wita swego opiekuna tak "jakoś przypadkowo" pcha się w stronę jego spodni.
Do diaska, jestem prawie pewien, że powstała jakaś nieocenzurowana wersja Elfen Lied, w której twórcy nie bawią się w aluzje i iluzje, a wprost pokazują seks degeneratów z upośledzonymi małolatami. Może gdyby wyszła na światło dzienne to nie kręciłoby się tylu wielbicieli ukrytego (pod 2 cm warstwą zaschniętej krwi) przesłania. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
cesarz vedry
Geeasowany
Dołączył: 27 Gru 2005 Skąd: na pewno nie z tego świata Status: offline
|
Wysłany: 27-07-2008, 14:48
|
|
|
Co wyście się tak czepili elfen lieda ? Obejrzałem wieki temu i całkiem dobre anime stwierdziłem, Moshi Moshi, oczywiście, że negatywne emocje można wyrazić innymi scenami, ale gdyby każdy twórca wzorowałby się na takich właśnie scenach świat anime byłby nudny. Tutaj zamiast pokazania na ścianie cienia krwi wytryskującej się z postaci on pokazuje tą krew. Dzięki temu wywiera to na nas większe wrażenie. Przynajmniej w teori, bo wiem że zaraz znajdą się tacy co mówią że ich to w ogóle nie rusza.
Przesłanie, a czy które które kolwiek anime było robione pod katem przesłania ?. Wszystkie są tworzone z myślą o zarobku, co oznacza, że przesłania sami sobie tworzymy i doklejamy do danych anime. Zazwyczaj doklejamy takie które pasują, ale jak widać w tym przypadku ludzie szukają czegoś na siłe. Ja potraktowałem to anime jako nawalnke, Jak ktoś szuka wielkiego przesłania to odsyłam do lektur.
Dobry przykład anime które można przypiąć pod te samą półke to Bokurano. Też dramat i też leje się krew. Ba ! Tam się przelewają rzeki krwi, tylko jej nie pokazują. Może dlatego wszyscy to anime chwalą, ale z drugiej strony akcja tam się toczy ślamazarnie w przeciwieństwie do elfen lied.
Jednym słowem, gdyby w bokurano było tyle samo krwi ile w lefen lied zapewne też byście jechali na to anime. |
_________________
|
|
|
|
|
Norrc
Dołączył: 22 Kwi 2008 Skąd: 西 Status: offline
Grupy: Lisia Federacja Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 27-07-2008, 15:14
|
|
|
Bokurano jest "guębokie" bo mam sceny zbiorowego gwałtu a w elfen lied tylko pedofilię i gwałt. Wszyscy piszą, że w EL są nierealistyczni bohaterowie ? Jakoś w ww. Bokurano nie stanowiło to problemu. Dzieci szybko przechodzą do porządku dziennego ze śmiercią swoich towarzyszy (z małymi wyjątkami) Naprawdę wątpię by 5% japońskiej młodzieży (15 czy 13 lat?) potrafiło się zachować tak, jak większość bohaterów serii. Ale tutaj te niedopatrzenia nie przeszkadzają stać się anime "z przekazem" i w zgranianiu wysokich ocen i pochlebnych komentarzy.
Nie jestem przeciwnikiem Bokurano, naprawdę bardzo podobało mi się to anime i wzruszałem się losem bohaterów. Ale dlaczego w tej serii jesteście w stanie przymknąć oko na niedociągnięcia i zachwycać się wyłącznie plusami, a elfen lied'owi nie chcecie dać tej szansy ?
PS. Co do nagości w EL - W tym "zakładzie" nie traktuje się kawaii rogaczy jak ludzi, więc zrozumiałe jest zostawić je bez ubrań. Widział ktoś w laboratorium szympansa w koszuli i spodniach ?
PS2. W ludzkicm ciele jest naprawdę dużo krwi. w EL może ciut za dużo... ale nadal nie jest to "niezwykle przesadzone".
PS3. Bohaterowie anime w 10% zachowują się normalnie. Pozatym można zacząć toczyć debatę co do terminu "normalność". Każdy człowiek w rożnych sytuacjach reaguje na swój sposób. Wszystko zależy od jego doświadczeń, wieku, wykształcenia, klasy społecznej, aktualnego samopoczucia etc... |
_________________
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 27-07-2008, 15:37
|
|
|
Bokurano nie oglądałem, niech więc Grisznak albo ktoś wypowie się czemu jest lepsze od EL. Ja mogę powiedzieć czemu lepsze jest NGE, jeśli komuś chciałoby się mnie czytać... Znowu.
Zresztą naprawdę już nie chce mi się gadać o różowej nędzy, więc zaofftopiczę:
Cytat: | Przesłanie, a czy które które kolwiek anime było robione pod katem przesłania ?. Wszystkie są tworzone z myślą o zarobku, co oznacza, że przesłania sami sobie tworzymy i doklejamy do danych anime. |
Zniszczę Ci światopogląd, ale robienie filmu dla zarobku i robienie filmu mądrego wcale się nie wyklucza. Oczywiście jest to trudniejsze niż wpuszczenie na plan stada gołych lolitek i zrobienie rzeźni. Wymaga też jakiejś wiedzy o życiu i przede wszystkim talentu, których twórcom EL (tak anime, jak i mangi) Bóg niestety poskąpił. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
cesarz vedry
Geeasowany
Dołączył: 27 Gru 2005 Skąd: na pewno nie z tego świata Status: offline
|
Wysłany: 27-07-2008, 16:53
|
|
|
Cytat: | Bokurano jest "guębokie" bo mam sceny zbiorowego gwałtu a w elfen lied tylko pedofilię i gwałt. Wszyscy piszą, że w EL są nierealistyczni bohaterowie ? Jakoś w ww. Bokurano nie stanowiło to problemu. Dzieci szybko przechodzą do porządku dziennego ze śmiercią swoich towarzyszy (z małymi wyjątkami) Naprawdę wątpię by 5% japońskiej młodzieży (15 czy 13 lat?) potrafiło się zachować tak, jak większość bohaterów serii. Ale tutaj te niedopatrzenia nie przeszkadzają stać się anime "z przekazem" i w zgranianiu wysokich ocen i pochlebnych komentarzy. |
Zgadzam się w 100 %, a co do mojego światopoglądu to nadal się dobrze trzyma :).
Jak to nie mają talentu ? Przecież cały czas się spieramy, czy to kicz, czy klasyk, cały czas mamy tą nazwe w głowie. W takim wypadku Twórcy muszą mieć talent. Przynajmniej talent do rozsławienia swojego anime, nie ważne, czy dobrze, czy źle.
A co do normalności, to poprostu schemat zachowań ustanowiony przez religie w zamierzchłych czasach, kiedy ludzie byli przesądni i słuchali głosu kościoła. Mówiąc kościół mam na myśle wszystkie religie na świecie jakie kiedykolwiek istniały i miały wpływ.
Dlatego palenie na stosie w średniowieczu było NORMALNOŚCIĄ, jak i również składanie ofiar w ameryce południowej było NORMALNOŚCIĄ. Teraz natomiast normalność ustala etyka, która dzięku bogu istnieje i dlatego oba te zachowania dzisiaj są NIENORMALNE. Więc skoro laska w elfen lied była traktowana jak była, z jej punktu widzenia ona jest NORMALNA. Nikt jej tak naprawde nie powiedział że to co robi jest złe. Poprostu ją zamkneli i tyle, z tego co pamiętam. Normalność zależy od punktu "siedzenia", a nie jak większość myśli "widzenia" |
_________________
|
|
|
|
|
IKa
Dołączyła: 02 Sty 2004 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 27-07-2008, 19:10
|
|
|
Temat jest o ELfen Lied i proszę się tego trzymać. Wszelkie zejście na temat religijny będzie wycinane.
IKa
Zua Biurokratka |
|
|
|
|
|
Lain
Dołączyła: 10 Maj 2003 Status: offline
|
Wysłany: 27-07-2008, 19:34
|
|
|
Norrc napisał/a: | Bokurano jest "guębokie" bo mam sceny zbiorowego gwałtu |
Przepraszam ale gdzie ty miałeś sceny zbiorowego gwałtu w Bokurano? Bo ja pamiętam tylko JEDEN panel w mandze, bo w anime tego wątku nie było. |
|
|
|
|
|
Norrc
Dołączył: 22 Kwi 2008 Skąd: 西 Status: offline
Grupy: Lisia Federacja Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 27-07-2008, 23:55
|
|
|
No było w mandze... sama napisałaś. Ilość paneli nie jest ważna...
Ysengrinn, tak tak, Twórców NGE życie naprawdę mocno doświadczyło...
(Żeby nie było, ja bardzo lubię NGE... Zresztą ja lubię wszystkie anime z małymi wyjątkami, przy zdecydowanej większości serii potrafię się dobrze bawić) |
_________________
|
|
|
|
|
Lain
Dołączyła: 10 Maj 2003 Status: offline
|
Wysłany: 28-07-2008, 17:02
|
|
|
Norrc napisał/a: | No było w mandze... sama napisałaś. Ilość paneli nie jest ważna... |
Chodzi mi o to że napisałeś to w sposób jakby czytający Bokurano robili to dlatego bo są tan sceny gwałtu zbiorowego a nie sądzę żeby to była prawda bo co prawda było ale praktycznie nic nie zostało pokazane, poza tym jednym panelem. Jakoś wątpię żeby osoby mające ochotę na rysowaną przemoc z fanservice tłumnie czytały tą mangę. |
|
|
|
|
|
Mara
High
Dołączyła: 05 Maj 2007 Skąd: spod łóżka Status: offline
Grupy: House of Joy Lisia Federacja
|
Wysłany: 28-07-2008, 17:15
|
|
|
Tym razem ja przypominam - to jest temat o Elfen Lied, nie Bokurano czy NGE. Tego typu spory proszę rozstrzygać na PW lub w odpowiednich tematach.
Pozdrawiam,
Mara |
_________________ "Shut up and keep up squeezing the monkeys!"
|
|
|
|
|
Xender
Gość
|
Wysłany: 05-08-2008, 23:46
|
|
|
A jest manga po polsku? :D aha manga jeszcze wychodzi? |
|
|
|
|
|
Norrc
Dołączył: 22 Kwi 2008 Skąd: 西 Status: offline
Grupy: Lisia Federacja Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 06-08-2008, 00:00
|
|
|
Nie ma po polsku. Manga (na 90%) jest już zakończona (szczerze mówiac głowy nie dam ale mam zassaną cześć z tym jak
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Lucy umiera
, więc to chyba koniec).
Nawet jeśli nie, to dla mnie już dalej nie ma co czytać. Tylko ta bohaterka mnie przy tym trzymała. |
_________________
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|