FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  Galeria AvatarówGaleria Avatarów  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14  Następny
  Umineko no Naku Koro Ni
Wersja do druku
616 Płeć:Mężczyzna
From GARhalla


Dołączył: 21 Kwi 2007
Status: offline

Grupy:
Samotnia złośliwych Trolli
PostWysłany: 30-10-2009, 21:11   

Dzięki za odpowiedzi:D

Odcinek osiemnasty

Spoiler: pokaż / ukryj
Aha, czyli cały ten cyrk to była akcja "na tsunedere"? Dobra, muszę przyznać, że to mnie pozytywnie zaskoczyło. Mam tylko nadzieję, że nie zobaczymy więcej damulek z zajęczymi uszyma. Za to chciałbym, aby Virgillia pozostała, podobnie Ronove. Byłoby miło.

Bernkastell i Lambadelta grają ze sobą a ja nie łapię, czy Beatrice jest równym im graczem, czy figurą na ich szachownicy. I co Lambadelta miała na myśli w swoim ostatnim zdaniu?
Przejdź na dół Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
JJ Płeć:Mężczyzna
po prostu bisz


Dołączył: 27 Sie 2008
Skąd: Zewsząd
Status: offline

Grupy:
Alijenoty
Fanklub Lacus Clyne
PostWysłany: 30-10-2009, 21:26   

616, co do pytania:

Spoiler: pokaż / ukryj
Lambda powiedziała przecież, że Beatrice jest wiedźmą dzięki niej. Gra Battlera i Beatrice to tak naprawdę tylko pretekst dla Lambdaletty do wciągnięcia Bernkastel w kolejny pojedynek, podobny do tego z Higurashi - Lamda próbuje "zamknąć" Bern w powtarzającym się w nieskończoność fragmencie czasu, właśnie to miała na myśli mówiąc o klatce.

_________________
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Lady_Bernkastel Płeć:Kobieta

Dołączyła: 14 Wrz 2009
Status: offline
PostWysłany: 31-10-2009, 12:13   

Muszę przyznać, że jak dotąd trzeci epizod wyszedł studiu DEEN najlepiej.Ale i tak się przyczepię ^^

Spoiler: pokaż / ukryj
Obrona Kanona i Jessici niestety nie trwa nawet połowy tego co w grze.Tam Beato była naprawdę masakrowana przez Siesty, złote strzały rozrywały jej ciało na kawałki, a później serce było ostrzeliwane.
W anime mamy wreszcie pokazane co nieco teorii podczas walki o to, czy magia naprawdę istnieje, w oryginale takie rozmowy były na porządku dziennym.Bardzo ładnie zrobiona scena gdy Beatrice zaprzecza istnieniu Wiedźm, ta muzyka, jej ostatni uśmiech, wstrząsy komnaty zmieniającej się w złoty pył...piękne! :) Jednak pomiędzy tym a balem za bardzo się pośpieszyli, przede wszystkim Battler i Beatrice powinni razem pomówić w ciemności, gdy Battler uznaje ją za wspaniałą wiedźmę (brakowało ważnej sceny gdy składa Beato obietnicę).Dopiero wtedy pojawiają się wszyscy krewni i goście, mamy wprowadzonych kilka akcentów komediowych (rozpaczająca Ewa z powodu romansu syna ze służącą, Siesty dogadujące się z Marią ^^ Siedem Grzechów dających rady młodym parom ;) ).Ta scena powinna być w anime nieco dłuższa, by był czas na złapanie oddechu i jeszcze bardziej uwierzenie w kłamstwo Beatrice.Battler zostaje pochwalony przez Kinzo, Beato obiecuje zostać dobrą wiedźmą, wszyscy cieszą się z powodu dotarcia do Złotej Krainy gdy nagle muzyka się urywa a Battlera chcą zmusić do podpisania dokumentu...w grze ta scena naprawdę potrafiła przerazić! :D

Wejście Ange w anime było niezłe, mimo że rzuciła się na gouty (w grze tylko stała na środku sali przemawiając bratu do rozumu, atakowana przez Siesty i Stakesy, przy okazji Beato spuściła na nią wielki żerandol).

Podczas herbatki wiedźm brakowało mi Bernkastel, zauważyłam, że w anime pominięto większość scen, w których ta i tak z rzadka pojawiająca się postać uczestniczy.W grze było jej przekomarzanie się z Lambdadeltą, a nawet Bern groziła jej, że zdradzi jej imię zabójcy z gry "Higurashi no naku koro ni" na co Lambda zaeragowała:
"Nie mów mi, nie mów mi! Jeszcze tego nie przeszłam!" xD
Miły nastrój, Bernkastel odchodzi by przygotować się do następnej gry, Beato i Lambda miło sobie rozmawiają gdy nagle muzyka urywa się a twarz Lambdadelty wykrzywia okrutny grymas....nie bez powodu jest potężną wiedźmą, której nawet Beatrice się obawia.Ta scena była naprawdę mocna! :) Dowiadujemy się też, że ma obsesję na punkcie Bernkastel.

Epilog w przyszłości był zrobiony bez zarzutów.


Mimo wszystko charakter Beato jest spłycony w anime, jest pokazywana jako wredna suka, a ma też swoją lepsze, czasem nawet dziecinne strony.Wywalają te momenty, w których zachowywała się jak dziecko. Robią z niej demona, wredną babę niemal bez uczuć.Z anime wycięli już Beatrice takie fragmenty, jak szczebiotanie do Virgilii z prośbą o pomoc w grze, pojedynek na oklaski w czasie nominacji EVY-Beatrice, dowcipkowanie Ronove i Battlera na jej temat z bezcenną, pełną niezrozumienia miną... Beato ma swoją ludzką stronę, szkoda, że dopiero po plaskaczu Battlera twórcy to zauważyli.

_________________
I will have to quit my act as the "witch".I will have to become "Furude Rika" again, and not the Witch of Bernkastel.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Tren Płeć:Kobieta
Lorelei


Dołączyła: 08 Lis 2009
Skąd: wiesz?
Status: offline

Grupy:
Tajna Loża Knujów
PostWysłany: 30-11-2009, 21:22   

Pozwolę sobie na małe wtrącenie, jako że zapowiedziano szóstą grę, której tytuł wielu osobom skojarzył się ze Zmierzchem pojawiła się już pierwsza fala żartów z tym związanych.

"Jak pożytecznie wykorzystać wampira" Beatrycze style

Poza tym w związku z pojawieniem się nowego szóstego portretu

Spoiler: pokaż / ukryj
pojawił się wysyp obrazków z Battlerem w Kinzowym płaszczu. Pobieżne przejrzenie ich potwierdza głęboką prawdę, że płaszcz zmienia człowiek.

_________________
"People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź blog autora Odwiedź galerię autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Lady_Bernkastel Płeć:Kobieta

Dołączyła: 14 Wrz 2009
Status: offline
PostWysłany: 04-12-2009, 22:14   

Może na początek Battler prezentujący się na nowym obrazie do 6 Epka ;)
http://i47.photobucket.com/albums/f160/neji4ever/Battler.jpg

A nowe odcinki...bardzo mi żal Marii, mam nadzieję, że rzucenie światła na jej sytuację rodzinną zmniejszy trochę niechęć wielu widzów mających ją za "upierdliwego bachora".

Rosę ktoś już dawno powinien zaraportować policji...chociaż ona również nie miała lekko w dzieciństwie.

Nadal razi mnie odarcie postaci z głębi, jaką posiadają w oryginale, oraz zamieszanie w czasie.O ile w grze łatwo zrozumieć co i kiedy się dzieje, mam wrażenie, że w anime potraktowano to trochę chaotycznie.

A w scenie na łodzi z Ange i Siostrami powinny paść jej bardzo ważne słowa!

"Nie wiem dlaczego...ale sądzę, że gdybym jej wtedy nie skrzywdziła (to o Marii ^^)...ten wypadek 12 lat temu nigdy by się nie wydarzył..."

_________________
I will have to quit my act as the "witch".I will have to become "Furude Rika" again, and not the Witch of Bernkastel.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
JJ Płeć:Mężczyzna
po prostu bisz


Dołączył: 27 Sie 2008
Skąd: Zewsząd
Status: offline

Grupy:
Alijenoty
Fanklub Lacus Clyne
PostWysłany: 10-12-2009, 18:44   

Ostatnie odcinki właściwie przewijałem, ale na 24 zerknąłem w nadziei na jeden z najfajniejszych momentów humorystycznych Umineko i... O_o? Ni ma! Walka Kraussa z kozą, z flashbackami z dzieciństwa i obliczaniem "power level", moment, przy którym czytając prawie popłakałem się ze śmiechu! Wycięli! Skandal, hańba i takie tam. Ech, akurat ten fragment w wersji animowanej mógł wypaść tak fajnie...

Pojawiły się też jakieś specjalne odcinki - ściągnąłem jeden, słabizna - i suby z wersji blu-ray - też zerknąłem i wygląda na to, że nie poprawili nawet oczywistych błędów w rysunku, tylko trochę podbili rozdzielczość (co sprawia, że momentami jeszcze bardziej rzuca się w oczy niestaranność wykonania... a to dopiero pierwszy odcinek, późniejsze wyglądały zdecydowanie gorzej). Szkoda, naprawdę szkoda, że taki materiał się marnuje. Ja chcę wysokobudżetową ekranizację, robioną przez sensowne studio!

A Battler w płaszczu Kinzo wygląda całkiem, całkiem :) Pozostaje czekać, aż wreszcie skończą tłumaczenie piątej części.

_________________
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Tren Płeć:Kobieta
Lorelei


Dołączyła: 08 Lis 2009
Skąd: wiesz?
Status: offline

Grupy:
Tajna Loża Knujów
PostWysłany: 10-12-2009, 18:55   

*mina dziecka któremu właśnie zabrano lizaka*

NIE MA LOSER FLAGS??????!!!!!

Skandal i hańba! Czy oni się uparli wycinać wszystkie fajne i humorystyczne sceny! Już i tak mnie dobiło, że usunęli parę fajnych momentów z Battlerem i Beatricem oraz rozmowę o świętym Mikołaju. I Beatrice mówiącą, że nauczyła się być moe z mangi i anime. I teraz jeszcze na dobitkę Loser Flags!

*nie chciała tego robić, ale rozsierdzona wpisuje DEEN na czarną listę*

A szósta część została już zapowiedziana gdzieś na święta. Piątej nie skończyli tłumaczyć, a zaraz będzie szósta :) .

_________________
"People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź blog autora Odwiedź galerię autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
616 Płeć:Mężczyzna
From GARhalla


Dołączył: 21 Kwi 2007
Status: offline

Grupy:
Samotnia złośliwych Trolli
PostWysłany: 13-12-2009, 05:04   

Czy epek 24 to był ostatni epek?
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
JJ Płeć:Mężczyzna
po prostu bisz


Dołączył: 27 Sie 2008
Skąd: Zewsząd
Status: offline

Grupy:
Alijenoty
Fanklub Lacus Clyne
PostWysłany: 13-12-2009, 10:58   

Nie, jeszcze dwa do końca.

_________________
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Lady_Bernkastel Płeć:Kobieta

Dołączyła: 14 Wrz 2009
Status: offline
PostWysłany: 13-12-2009, 23:17   

Grrrr, zdecydowanie najgorzej zekranizowany odcinek ze wszystkich dotychczasowych.

Co to miała być za mina Gaap przy "Just kidding"?!W grze można było poczuć ciarki, a w anime już niestety tylko niesmak, przecież dali jej buźkę chomika... :/

Brak Kraussa walczącego z koziołkiem, twarda babka Kyrie zajmowała się tylko wrzaskami i uciekaniem, ech...Scena na balkonie w grze także była lepsza.

I czy mi się wydaje, czy Ange nie powinno być przy Red Truth Battlera? :-O

Curse you, DEEN!!!

Co ciekawe powstała końcówka czwartego aktu tworzona przez fanów.Naprawdę jestem pod wrażeniem, oto i ona: http://www.youtube.com/watch?v=juEkoLXXoxo Ogromne spoilery dotyczące końcówki obecnej serii, nie zaglądajcie więc przed przejściem gry, bo popsujecie sobie niespodziankę!!!

Takim właśnie wielbicielom gry powinni dać prawa do adaptacji, wyszło im świetnie! :-)

_________________
I will have to quit my act as the "witch".I will have to become "Furude Rika" again, and not the Witch of Bernkastel.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Nanami Płeć:Kobieta
Hodor.


Dołączyła: 18 Mar 2006
Status: offline

Grupy:
Alijenoty
Fanklub Lacus Clyne
House of Joy
PostWysłany: 24-12-2009, 21:36   

Ostatni odcinek, tak świątecznie

Co to za zakończenie ma być?!

Przecież to dopiero początek zakończenia. Ja rozumiem, skończył się im materiał, czyżby planowali jeszcze jakieś movie albo OAV dokręcić z ostatnim etapem zabijania Beato? W ogóle absurdalnie śmieszne to było. Battler wkręcił sobie traume, że nie jest synem Asumu... ale jest wnukiem Kinzo. Dziwi mnie więc niepomiernie fakt, że nie trapiło go pytanie CZYIM w takim razie jest synem. I dlaczego Ange nie popłynęła na wyspę na spotkanie rodzinne, a on tak, skoro zakładam, że oboje są przyrodnim rodzeństwem? Przypuszczam, że Battlera dosyc wczesnie przeadoptowali na inną matkę, więc jako prawowity wnuk był traktowany po prostu. I w ogóle ta cała śmierć Ange, ah. Biedna Beato!

I bardzo pobieżnie i łopatologicznie, wręcz jak po maśle wytłumaczyli tajemnice z każdego resetu. Ale tani kicz... A na koniec Beato, której udało się na nowo odbudować po pamiętnej akcji z "kocham cię!" prawidłowy, wredny imidź, znów wyskakuje z dziwnymi prośbami typu "dobij mnie!" wyharczane przez łzy. Bo gotowam przysiąc, że jednak coś do niego czuje o______o I już ginie. Tylko jeszcze ostatnia zagadka. Zostałeś sam na wyspie. Mam zamiar Cię zabić. Czym jestem?...

Jak to czym? Kobieca zazdrościa! Miłościa, która zabija i zabiera ze soba ukochanego do grobu! Świńska grypa, czarna ospa, dżuma lub inna zaraza.

I koniec. Urwane, a po endingu dwie wiedzmy obgadujące Beato, nic konkretnego. Esh.

A, po obejrzeniu zakończenia z gry doszłam do wniosku, że tutaj wcisneli wiecej romantycznego uczucia. Nawet jakos zgrabniej i ładniej im wyszło.

WRRR. Dajcie mi zakończenie. Bez sequela, który jeśli w ogóle będzie, to pewnie za ładne pare lat! Zaraza by twórców.

_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
JJ Płeć:Mężczyzna
po prostu bisz


Dołączył: 27 Sie 2008
Skąd: Zewsząd
Status: offline

Grupy:
Alijenoty
Fanklub Lacus Clyne
PostWysłany: 24-12-2009, 23:57   

Nanami, ale jakiego zakończenia ty się spodziewałaś? Wiadomo, że konstrukcja jest taka, jak w Higurashi - seria "pytań" i seria "odpowiedzi" - więc siłą rzeczy to musiało tak wyglądać. Pozorne wyjaśnienia dla wszystkiego co się do tej pory wydarzyło (przede wszystkim "oficjalne" potwierdzenie thraumy Beatrice, która ma Wątpliwości, bo wie, że może co najwyżej przeciągać grę w nieskończoność, a nigdy nie wygra) - żeby jakoś domknąć część "pytań" i jednocześnie brak konkretnej konkluzji. Jak w Higurashi. Trudno o inne zakończenie, skoro gry z serii Chiru (odpowiednik Kai) jeszcze się ukazują.

To, co najbardziej zastanawia mnie w końcówce to potwierdzenie przez Lambdę, "Witch of Certainity", że Beatrice nie może wygrać. Musiałby "zdarzyć się cud"... czyli teoretycznie - Beatrice jednak mogłaby wygrać, gdyby po jej stronie stanęła Bern? O_O To brzmi wręcz jak sugestia, że właśnie w tym kierunku rozwinie się historia i tylko podsyca mój apetyt na dalszy ciąg.

_________________
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Lady_Bernkastel Płeć:Kobieta

Dołączyła: 14 Wrz 2009
Status: offline
PostWysłany: 25-12-2009, 00:05   

Zmarnowany przez DEEN potencjał......

JJ, chodzi o to, że nielogiczności i wątków które w grze wyjaśniono w anime nie pokazano...Wszystko to w ostateczności mogłabym DEEN wybaczyć...ale nie to, jak spłycili finał.W grze ta scena potrafiła wzruszyć, w anime wzbudzała już tylko politowanie...Śmierć Ange była w oryginale bardziej makabryczna, dziewczynę rozerwało na kawałki (Lambdadelta żartuje, że można by z tych pozostałości usmażyć hamburgery).Oczywiście w grze o Ange wiadomo także już od pierwszego odcinka, została u dziadków z powodu choroby, dlatego nie pojechała na zjazd rodzinny.Battler zaś jest na nim po raz pierwszy od kilku lat, nie mieszkał z ojcem z powodu ich złych ze sobą relacji.

Brak ofiarowywania serca przez Beato w finale i co najważniejsze-wzmianki o Czerwonej Prawdzie w jej łzach, co dowodzi, że tym razem było one prawdziwe, brak wykrzywionych, przerażających twarzyczek Bernkastel i Lambdelty na końcu odcinka, a nawet tego symbolicznego przytulenia Beatki...Ech, tak zmarnować ten odcinek...

_________________
I will have to quit my act as the "witch".I will have to become "Furude Rika" again, and not the Witch of Bernkastel.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Tren Płeć:Kobieta
Lorelei


Dołączyła: 08 Lis 2009
Skąd: wiesz?
Status: offline

Grupy:
Tajna Loża Knujów
PostWysłany: 25-12-2009, 11:47   

NIE BYŁO DISCODE! ;_; A buuu. Miałam nadzieję, że zagrają to na końcu mój ulubiony utwór z Umineko. Poza tym cała scena na końcu jakaś nieklimatyczna dla mnie była.

Ale za to ktoś był na tyle miły, że załadował czwartą Tea Party i mogłam ją obejrzeć w całości. Wycięli ładny fragment, gdzie Bern i Lambda obrazowo porównują Beato do lalki, którą się bawią. Lalki, która nigdy nie wygra, bo nie leży to w niczyim interesie. Lambdadelta beztrosko przy użyciu czerwieni niszczy prawie wszystkie Battlerowe tezy. I Ange-Burger. I widać, że obie wiedźmy pojęcia nie mają, jak rozegra się piąta gra. Oj, trochę szkoda, że prawdopodobnie nigdy nie ujrzymy tego w zanimowanej wersji. Zwłaszcza, że Battler dopiero zaczął się rozkręcać.


I czy tylko ja odniosłam wrażenie, że scena przebijania Beatrycze była jakaś taka dziwna?

_________________
"People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź blog autora Odwiedź galerię autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Nanami Płeć:Kobieta
Hodor.


Dołączyła: 18 Mar 2006
Status: offline

Grupy:
Alijenoty
Fanklub Lacus Clyne
House of Joy
PostWysłany: 25-12-2009, 13:04   

Cóż, ja miałam ubaw przy scenie przebijania. Najpierw w serce, potem w brzuch - ale Beato nie jęczała jeszcze, żeby ją dobił. Dopiero później jak bardziej... dokładnie została podziurawiona. A i tak kokardka ftw.

JJ, Higurashi miało jednak takie bardziej konkretne zakonczenie, przynajmniej pierwsza część, Kai nie widziałam.

_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 10 z 14 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików
Możesz ściągać załączniki
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group