Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Guilty Crown |
Wersja do druku |
NecroMac
Biri biri!
Dołączył: 16 Maj 2010 Status: offline
|
Wysłany: 08-11-2011, 02:02
|
|
|
Meh, wierzyłem że końcówka 3 epku pozytywnie wpłynie na fabułę(przemilczę wyciąganie wazonów z randomowych ludzi...), a tu ni w te ni w tamto...
Horyzont przynajmniej jest głupi celowo i chyba dlatego bardziej mi się podoba... |
|
|
|
|
|
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 10-11-2011, 15:26
|
|
|
Oh wow, ale macie tl;drowe rozkminy na temat serii, która ma głównie wyglądać. Szacun chłopaki i brofist!
A ja sobie dzisiaj nareszcie nadrobiłam 3 odcinki. Cała akcja w drugim (i te dialogi!) mnie swym idiotyzmem powaliła, ale trzeci i czwarty były całkiem znośne. Dwóch psychopatów po przeciwnej stronie to chyba ciut za dużo, chociaż scena z cykaniem fotki wybuchu mnie rozbawiła. W dalszym ciągu oglądam głównie dla włosów i głosu Gaia. No i co jak co, ale jest na czym oko zawiesić. Czy tylko mnie tak strasznie podniecają designy i scenografia? Te budynki i konstrukcje, mm. Tylko opening słabiuuuuutki. |
|
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
Wysłany: 10-11-2011, 22:16
|
|
|
Odcinek 5
Biedny Shuja, dostał po głowie gaiowym obuchem miłosnym. Do tego dziecko, ewidentnie zrobione na ofiarę thragicznej śmieci, która wstrząśnie głównym bohaterem do głębi. A na koniec - cytujący Dantego czubek w wielkim, orbitalnym dziale. I jak tu nie lubić tej serii? |
_________________ http://www.nationstates.net/nation=leslau
|
|
|
|
|
cesarz vedry
Geeasowany
Dołączył: 27 Gru 2005 Skąd: na pewno nie z tego świata Status: offline
|
Wysłany: 11-11-2011, 10:33
|
|
|
5 Ep
Fajny, widać przerywnik żeby trochę uspokoić akcję, aczkolwiek wnosi do fabuły sporo. Taaa, to dziecko ewidentnie do odstrzelenia. Natomiast, Gei ewidentnie na coś choruje, zapewne śmiertelnego, przewiduje że kipnie w połowie serii, kiedy shu już będzie po wszystkich emorage i przejmie dowodzenie. Nawet fajne by to było, gdyby koleś miał jakiekolwiek uzdolnienia analityczno-strategiczne.
Democles own.
Postać geia coraz bardziej mnie irytuje, czuje że niezły hipokryta z niego. No i wygląda jak ten psychol z gundam seeda w HD. |
_________________
|
|
|
|
|
Caladan
Chaos is Behind you
Dołączył: 04 Lut 2007 Skąd: Gdynia Smocza Góra Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma Omertà Syndykat WOM
|
Wysłany: 11-11-2011, 10:48
|
|
|
Jestem cały czas na 1 odcinku. Warto oglądać dalej. Już rzuciłem Un-Go. |
_________________ It gets so lonely being evil
What I'd do to see a smile
Even for a little while
And no one loves you when you're evil
I'm lying through my teeth!
Your tears are all the company I need |
|
|
|
|
Smk
Dołączył: 28 Sie 2011 Status: offline
Grupy: Syndykat
|
Wysłany: 12-11-2011, 09:04
|
|
|
Powiedzmy. Kwikogenność tej serii zadziwia - to podobno miało poważne być. Whatever. Wybuchy są fajne, animacja rządzi i
- Spoiler: pokaż / ukryj
- NTR just kicked in, yo! Z drugiej strony "nagroda pocieszenia" jest równie urocza a ma mózg i mecha
O ile nie skopią czegoś w realizacji dalszych odcinków,
i może dorzucą coś do osta ... to się da oglądać. |
_________________ There is no "good" or "bad". There is only "fun" and "boring". |
|
|
|
|
616
From GARhalla
Dołączył: 21 Kwi 2007 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 12-11-2011, 10:12
|
|
|
Odcinek 5 - kliszowate interakcje z dosłownie jedną sceną która mi się podobała
- Spoiler: pokaż / ukryj
- REJECTED!
I zakończenie którego nie kupuję - przepraszam państwa, ale przesadziliście. Code Geass mogłoby coś takiego ujść na sucho, bo on nie traktował siebie do końca poważnie, tutaj już nie za bardzo. |
|
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
Wysłany: 12-11-2011, 10:22
|
|
|
Cytat: | I zakończenie którego nie kupuję - przepraszam państwa, ale przesadziliście. Code Geass mogłoby coś takiego ujść na sucho, bo on nie traktował siebie do końca poważnie, tutaj już nie za bardzo. |
Fleya 2.1 ci się nie podobała?
Swoją drogą, skro wyciągają takie wunderwaffe w połowie serii, to strach pomyśleć, co będzie dalej. |
_________________ http://www.nationstates.net/nation=leslau
|
|
|
|
|
Smk
Dołączył: 28 Sie 2011 Status: offline
Grupy: Syndykat
|
Wysłany: 12-11-2011, 12:03
|
|
|
Większe działo orbitalne? Mogę mieć cichą nadzieję iż to cudo jest kinetyczne. Beamspam nudny siebie robi po raz enty. |
_________________ There is no "good" or "bad". There is only "fun" and "boring". |
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
Wysłany: 12-11-2011, 12:18
|
|
|
Cytat: | Większe działo orbitalne? |
Wyobraźnia podsunęła mi właśnie wizję Galactusa przylatującego, żeby zeżreć Ziemię i Shu, wyciągającego z niego odkurzacz albo żelazko. |
_________________ http://www.nationstates.net/nation=leslau
|
|
|
|
|
Smk
Dołączył: 28 Sie 2011 Status: offline
Grupy: Syndykat
|
Wysłany: 12-11-2011, 12:39
|
|
|
..Oplułem przez Ciebie monitor.
W środku wykładu. Dietetyczna kolą.
>D |
_________________ There is no "good" or "bad". There is only "fun" and "boring". |
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 12-11-2011, 16:16
|
|
|
YOU SIR
ARE GENIUS.
Dopiero teraz to widać:
1) dorwać beta BTJT
2) napakować głowę bzdetami, może uwierzy, wyposażyć w nadajnik
3) ????
4) FLEIA KABOOM == PROFIT
Cóż za piękny i genialny w swej prostocie plan.
Zadziwia tylko że strzelał wcześniej, najwyraźniej miał inne źródło danych wywiadowczych - ale jest oczywiste że nasz durnowaty i naiwny MC został wypuszczony jako "żywy celownik" i jeśli tylko w swej bezdennej głupocie stymulowanej przez Inori spróbuje użyć swej zabawki, to wyparuje razem z całym towarzystwem.
Chyba że KTOŚ, na przykład Tsugumi, zauważył że dziwne jest że gostek świeżo wyciągnięty z celi w więziennym fifraczku ma przy sobie długopis... i urządzenie zostało zbadane i unieszkodliwione, a Ayase tylko zwyczajnie trolluje frajera w ramach dodatkowego testu na lojalność/postępy w wykształcaniu kręgosłupa.
Swoją drogą, idę o zakład że Ayase dokładnie wie że Inori nadzoruje dializowanie Gaia, i cała gadka na korytarzu była dodatkowym trollingiem. Hehe. |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Daerian
Wędrowiec Astralny
Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 12-11-2011, 17:29
|
|
|
Niech bohater zmieni obiekt uczuć, tsundere lepsza od warzywa :P Brawa dla pani na wózku za pobicie bohaterowi tyłka (chociaż do skuteczności Oracle nadal jej brakuje).
Bohater na serio nie zauważa, jaką zabawę wszyscy mają jego kosztem? Już na widzę jak ktokolwiek inny werbowany do nich musiał ominąć wielkiego robota pilotowanego przez elitarnego żołnierza w ramach testów... rebelia by im wymarła śmiercią naturalną z powodu braku rekrutów.
wa-totem napisał/a: | idę o zakład że Ayase dokładnie wie że Inori nadzoruje dializowanie Gaia |
Inaczej by się czerwieniła i przywaliła mu czymś po pytaniu przecież... :P
"Gai gave me the name" - argh, znowu mi sie przypomina FF VII i ta pieknie idiotyczna scena
- Spoiler: pokaż / ukryj
- "Hojo, please, give me a number" z emo Cloudem
Jak ja nienawidziłem tej sceny...
A Gai demonstruje piekny poziom umiejętności dowódczych - tak, zmęczenie nie ma znaczenia, nie skąd... najwyżej Ci żołnierze będą pudłować i zasłabną w walce (i niech mi ktoś powie jak tak naprawdę taka dziewczynka zabierana na swoją !pierwszą! prawdziwą misję ma wyryć i zrozumieć w trzy dni 145 odmian planu bojowego...). A przy okazji, może nie wiesz, ale gnojenie ludzi w ten sposób ma zły wpływ na morale.
PS: I niech Gai zacznie już sparklać, tylko tego mu brakuje :P
Za to przedstawiono kilka innych postaci z rebelii, które chociaż dość sztampowe jak dla mnie polepszają serię, bo irytujące osobniki (Inue, main hero, Gai) może się trochę rozmyją w tłumie... (a panią na wózku nawet polubiłem, tylko mogłaby być mniejszym tsundere... - tak, ja to mówię) |
_________________
|
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
Wysłany: 18-11-2011, 20:26
|
|
|
Odcinek 6
Autentycznie, finał przywiódł mi na myśl pewne kultowe AMV z Berserka, poświęcone rozmiarom tego i owego. Jasne, gdy pojawiają się problemy, zawsze możesz mieć większego... Gaiowe emocenie do mnie nie trafia, ten terrorysta jest już lepszy. Aha, Inori miała "Noir moment". |
_________________ http://www.nationstates.net/nation=leslau
|
|
|
|
|
Daerian
Wędrowiec Astralny
Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 18-11-2011, 20:35
|
|
|
Urawa napisał/a: | Gaiowe emocenie do mnie nie trafia, ten terrorysta jest już lepszy |
Ja będę twierdził, że całe to emocenie to był pic na wodę... w końcu dziwnym trafem w polu rażenia działa orbitalnego nie znalazł się żaden ze znanych nam, istotnych i doświadczonych członków rebelii - były tam tylko małe, słodkie dziewczynki, dla których była to pierwsza misja... których tym twardym, doświadczonym członkom rebelii będzie bardzo szkoda i jeszcze bardziej fanatycznie będą podążać za przywódcą, by pomścić ich śmierć.
A main hero połknie każdą bajkę.
I jej, moja i Totema opinia o długopisie się potwierdziła.
Mnie to osobiście ciekawią te oczka z ruchomymi kółkami zębatymi (tak to przynajmniej wygląda) |
_________________
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|