[NecroMac]

Myślę że ta seria zasługuje na własny topic.
To co mnie zauroczyło w tej serii to to, że w przeciwieństwie do Zombie apokalipsy czy świata wyglądającego jak Fallout. Wirtualny świat RPG jest rzeczą może nie namacalną ale o wiele realniejszą sprawą do odwzorowania w naszym świecie. Kto wie, może za 10-20 lat, technologia pozwalająca stworzyć taki świat może się pojawić. Choć pewnie nie na takiej zasadzie jak w anime:P
Tu nasuwa mi się pytanie. Co by było, gdybym się w takim świecie znalazł?

W jaki sposób byście próbowali nagiąć zasady wirtualnego świata, jaką drogę byście obrali, jakie skille byście inwestowali?
Dobrze by było przyjąć sobie zasady z Sword Arta + można by dodać sobie z +5-10 lat i zdolności z tego wynikające(bo jutro przecież wirtualnego świata nie wynajdą :P)

======
Ofc to tak z boku poza oficjalną dyskusją na temat Anime :)

[Smk]

Wymaksować cooking i łazić zaraz za cleanerami na najwyższe piętra. Karmić ich. Zarabiać. Żyć w dostatku.

Po cichu maksować jakąś gałąź skilli bojowych i bawić się w PKK >3

[RepliForce]

Nolife dzień i noc, zawiązywanie jak najwięcej znajomości, pakty z górnolotnymi Gildiami, szukanie sposobu na zdobycie lepszych Skilli, walka w drugiej Lini < na Tanka w tych Realiach miałbym za dużego Cykora>

[Slova]

Taki nieco crossposting z sępu zrobię

W nowym odcinku brakowali mi plottwista w stylu "zomg kirito też pomarańczowy xD".Chodzi mi o coś w stylu "zabiłem bo musiałem, a nie chciałem". Jakby nie patrzeć to na chwilę obecną to tam jest mimo wszystko sielanka. Jak na razie brakuje tu właśnie prostego pytania o to, ile człowiek może zapłacić za własne życie. Tak, to drama, ale bez tego to wszystko wygląda sztucznie.

[Daerian]

Slova - ale z jakiej paki Kirito miałby być pomarańczowy? Do tego trzeba by się bawić w PK, a to na serio nie jest sytuacja kiedy ktokolwiek bez spaczonej moralności by to robił.

[wa-totem]

Chyba nikogo nie zadziwię, jeśli powiem że w tych MMO w które grałem, niemal zawsze grałem jako tank?

Och, próbowałem casterów i klas opartych o pety/familiarów, ale to jednak nie to. Nie żebym nie lubił np. mojego huntarda, ale to poprostu nie to. Inna sprawa, to klasa bo są tanki i tanki. Lubię klasy oparte o cooldowny, czyli wyposażone w bogate pudełko z narzędziami na różne okazje, i raczej tanki oparte o combat regen z dużym damage niż tanki oparte o mitigation. W grach opartych o instancje i content przeznaczony dla grup, najlepszy tank to taki który ma szerokie możliwości reagowania na to co się dzieje z grupą... nawet, jeżeli okazjonalnie najlepszy jest np. tank o wysokim mitigation czy wysokiej staminie itd.

Wydaje mi się, że strasznie mało jeszcze wiemy o ALO i systemie, chociaż to, co było wprost powiedziane, aż wrzeszczy "Ultima Online" i przede wszystkim "EverQuest". Ba, podobne grindy były w Vanilla WoWie także.

Zdecydowanie dziwne wydaje mi się zderzenie deklaracji o "nieskończonej ilości skilli" z bardzo ograniczoną ilością skill slotów - Material Editions do nowel zawierają karty postaci, większość ma koło dychy, Kirito 11 skill slotów... to jest jakieś takie dziwne, ten brak separacji między toolboxem przypisanym do klasy którą się gra (...w ALO właściwie brak czegoś takiego jak klasa...) a toolboxem pomocniczym, czyli skilli pobocznych i profesji. A już system "opóźneń" wymuszający rotację niemal co ruch brzmi totalnie archaicznie... toż to niemal turówka się robi, nie immersion game. Ale, weeeeellll...

W grze takiej jak SAO spróbowałbym zbudować w miarę możliwości zbalansowany team do progresji, dobierając nie tyle po talencie co po wytrwałości. Nie oszukujmy się, samorodnych geniuszy nigdy wielu nie jest, większość topki w każdej grze to nie geniusze, ale ludzie na tyle wytrwali by bez ociągania się realizować grind - tak levelowy, jak endgame raiding gdzie wbrew pozorom grind powtórzeniowy i wytrwałość też jest kluczem do sukcesu - może poza wyjątkiem world firstów, gdzie obok wytrwałości jednak potrzebny jest też ten przegięty talent :3

Wracając do statusu Kirito - PK to RED, a nie ORANGE. Poza tym, orange nie jest statusem "wiecznym" - za pomniejsze wykroczenia dostaje się go na określony czas. To właśnie o tym mówił, kiedy skoczył na Rosalię - że jest solo, więc ukaranie za pomniejsze przewinienie, np. danie w zęby poza trybem pojedynku, zmianą kursora na parę dni właściwie ani go ziębi ani grzeje.

[Smk]

Spokojnie, do 10. epizodu trup zacznie się ścielić. Może nie gęsto, ale zawsze.

[Slova]

[Daerian]

Mówiąc wprost - nie widzę potrzeby, aby Kirito dokładać więcej traumy ;P

[NecroMac]

Jedno mnie zastanawia, czy profesjonalny szermierz (ktoś kto rzeczywiście umie posługiwać się mieczem, bez tego pomocniczego systemu) miał by dużą przewagę nad zwykłymi graczami.

Osobiście bym poszukał skilla pozwalającego błyskawicznie (w trakcie walki) zmieniać broń i bawił bym się pewnie w Weapon mastera z Unimited armory!

heh, Zastanawiałem się w jaki sposób odtworzyć strzelanie z łuku Noble Phantasmami Archera i doszedłem do wniosku, że jedynym sensownym rozwiązaniem było by wzięcie odpowiednio dużej kuszy i zamiast bęłtu wsadzać miecze :D I tak oto niszczymy grę!

[cesarz vedry]

Anime świetne, sam pewnie bym cykorzył i bił wolno, ale bezpiecznie lvl. Swoją drogą, na tyle mi się spodobało, że chętnie obejrzał bym podobną serię, (nie liczyć accel world). Zna ktoś jakiś ?


A i pewnie poszedłbym na włócznie. Albo naginate :)) mam dwa metry więc zasięg broni byłby uper.

[NecroMac]

.hack ale ostrzegam, że to inne podejście do tematu gier mmo

[Slova]

[Smk]

[RepliForce]

Osobiście uważam, że i w porównaniu do Accel World, jest dużo ciekawiej przedstawione. Oczywiście biore pod uwage, że AW przedstawia zupełnie inny typ gier MMO, jednak mam wrażenie, że Sword Art Online nie przedstawia wszystkie w tak cukierkowy sposób. A, że Kirito ma wybitny Talent do hard expa, to inna sprawa. Zresztą, nie możemy powiedzieć nic o samych bohaterach po 4 odcinkach. W 2 epizodzie Klein < kurde... więcej go dawajcie, a nie!! Gość jest po prostu boskim bohaterem drugoplanowym!> powiedział do Kirito że "Nadal ci chodzi o to". Po Spoilerach jakich dostałem, śmiem twierdzić, że lekka oschłość Kirito jest wskazana.