Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Slub IT i Grisznaka |
Wersja do druku |
Grabarz
*Crossfire*
Dołączył: 30 Lip 2005 Skąd: Kraków Status: offline
Grupy: AntyWiP Lisia Federacja
|
Wysłany: 05-08-2005, 14:57
|
|
|
Tutaj IT. masz moją historię:
Urodzony (nie pamięta tego, przypomina mu się tylko przez mgłę jakiś las, mroczny las), Eltarion spędził większość czasu na pomocy przybranemu ojcu karczmarzowi Thomasowi. Pewnego dnia przybyło trzech dobrze ubranych mężów podeszło do ojca coś mówili o ochronie, ojciec odpowiedział, że już ma ochronę, więc nie potrzebuje To rozzłościło ich jeden z nich wyciągnął sztylet i jednym ruchem pozbawił życia mego ojca, wszyscy z karczmy zaczęli uciekać by nie stać się kolejnymi ofiarami. Ja i mój brat Martias próbowaliśmy coś zrobić, ale bez skutecznie brat został wyrzucony przez okno a ja przez drzwi, kiedy odzyskałem przytomność karczma już dogasała, mój brat stał przed nią i patrzył na zgliszcza popłakując pod nosem, podeszłem do niego by go pocieszyć, a ten powiedział, że to moja wina, gdybym mnie tu nie było to wszystko było by jak dawniej, chciałem odpowiedzieć, ale nie zdążyłem w moim kierunku już leciał kawałek nadpalonego drewna lekko uniknąłem ciosu, lecz nadpalona końcówka zostawiła ślad wzdłuż oka, drugi cios i znów unik nie wiem, co zrobić brat przez utratę ojca chce mnie zabić winiąc mnie o ten czyn, trzecie uderzenie brata i trafienie wprost w brzuch skuliłem się a brat z rozbiegu powalił mnie na ziemie i siedząc na mnie bił po twarzy broniąc się zakrywałem twarz rękoma aż w końcu nie wytrzymałem całą siłą jaka mi jeszcze została przerzuciłem go nade mną ten cios był śmiertelny dla brata przez to że obok pola bitwy było grube stare drzewo i brat z całym impetem uderzył głową o drzewo nie wiedziałem co robić zabiłem brata to był wypadek ale przecież nikt mi nie uwierzy więc zakopałem go w lesie. Później po incydencie, w którym zginął ojciec i brat(nieumyślnie) i zpłoneła karczma. Eltarion zaczyna podróżować po Bretonii i Imperium. Włóczy się od miasta do miasta, ucząc się a w późniejszym czasie używając umiejętności cichego zabijania. Wiedział, że nie jest to honorowa profesja, ale chciał za wszelką cenę odnaleźć zabójców „ojca”. Eltarion spędził mnóstwo czasu w „Gildii Zabójców”, w ten sposób doszlifował stare umiejętności i douczył się nowych sposobów zabijania swoich ofiar nawet nie dotykając ich.Pod pozorem łobuzerstwa kryje się uważny obserwator, który wie więcej niż ktoś mógłby przypuszczać. Eltarion ma skrytą, tajemniczą naturę, po utracie ojca prawie zamknął się w sobie. Nigdy nie przepuszcza okazji w miejscu gdzie może zarobić na wyżywienie, nocleg i ekwipunek.Mimo wszystko stara się dobierać zlecenie po uprzednim dowiedzeniu się o ofierze i pracodawcy, co skłoniło pracodawcę do takiego wyjścia i co zrobiła mu ofiara, że czeka ją taki los. Można powiedzieć, że życie wśród ludzi dobrze mu służy. W stosunku do innych elfów jest przyjazny, ale bez przesady. Szowinistyczne elfy mogłyby stwierdzić, że życie w mieście bardzo upodobniło go do ludzi. |
_________________
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 05-08-2005, 15:08
|
|
|
Gier hentajowych nie mam, za to mam hentajowe anime, Cool Devices, Le Blue Girl, Agent Aika, Nighshift Nurses i inne takie komedie. No i oczywiście Le Blue Girl Live Action, które rozkłada na łopatki nawet najbardziej odpornych ( gumowe, platykowe macki są cool !! ).
Grabi - coś mnie melodramatycznego bardziej oryginalnego, proszę... |
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 05-08-2005, 16:36
|
|
|
<spogląda na Grabarza spod kaptura>
Nie wierzę w ani jedno słowo. To zbyt... Słodkie w pewien konkretny, załamujący sposób który ma przyciągnać uwagę najsłodszej dziewczyny w karcznmie. Jesteś tu wśród przyjaciół, wież mi
<poprawia płachtę z której niechcący wychynęło pasemko brudnych włosów i kawałek błękitnoszarego, ucha z kolcem na czubku>
i nie musisz starać się zwrucić niczyjej uwagi. Zwłaszcza, że toważystwo zawiera góra trzy samice z których jedna ma zęby jadowe, druga myśli tylko o sexie a trzecia jest trzeci rok szczęśliwie zakochana z kastracie.
<uśmiecha się do goNika i Piczanki>
<poprawia położenie imbryka z herbatą>
Pijcie Herbatkę i mówcie o sobie. Ale mówcie szczeże. Tu nie ma nikogo kto zainteresowałby się melodramatem.
Grisznusiu ja podejrzewam, że coś masz ale czy się podzielisz?
Z tego quizu wyszło mi, że ja chce tylko sexu ale on jest zainteresowany głębszym związkiem. Albo coś w tym stylu.
Ale co to to wogule miało być??? I a'propos czego??? |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 05-08-2005, 17:12
|
|
|
Ja przeciwko seksowi nie mam nic, chociaż apagae, przecież ty jesteś nieletnia, nie ?
Choć nie mam za wielę, chętnie się podzielę, mogę w prezencie ślubnych złożyć, jakby co.
To która z was kocha się w Gacktcie, GoNik bym o to nie podejrzewał... |
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 05-08-2005, 18:06
|
|
|
W Gacku, powiadasz? Znam osobe co szaleje za Gackiem. Wytłumaczenie na orczy mózg: zęby ma [?] IT, o sexie myśli to coś co się na poprzedniej stronie tytułowało "pink.stranger", a w kastracie się ja podobon kocham [i nie chodzi o gacka [boże broń!] a o Raziela, z którego brakiem jelit oraz innych organów IT ma wyraźny problem]
Poczekaj rok to dostanie dowodzik... nie to, żebym zachęcała.
Komentarz ogólny: O Kaiba, ale chaos się narobił... |
_________________
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 05-08-2005, 18:16
|
|
|
Grisznak napisał/a: | przecież ty jesteś nieletnia, nie? | <tryb prawnika mode ON>Nieletni nie znaczy nielegalny. <pokazuje art. 200 kk> W Polsce - dozwolone od lat 15... w Japonii od 13... Bah. Gdyby była Japonką, to mogłaby nawet wyjść za mąż nie pytając o zgodę rodziców (w Japonii 16 lat dla kobiet i 18 dla mężczyzn; u nas odpowiednio 18 i 21 xD). W Polsce na ten ślub potrzeba by zgody sądu rodzinnego (wymóg dla kandydatek 16-18), ale też już jest to możliwe.
I nie sądzę żeby sąd wzruszył się informacją że kandydaci są różnych gatunków, i żadne nie reprezentuje rasy ludzkiej, bo nasze prawo tego nie przewiduje. Obywatel, to obywatel... Ech. Znać że dopiero co zdawałem egzaminy z prawa na studiach, nie?
Tak IT. Starzejesz się... czas przestać myśleć o sobie jako o dziecku xDDDD
a za puentę niech posłuży linijka z "Rozstania" angeli (ED Fafnera):
全てさらけ出して この身を委ねる
subete sarakedashite kono mi wo yudaneru
IT. napisał/a: | Jakiej Idei? Zafascynowałeś mnie. Wyjąnij. Kocham rozmawiać o filozofii. | Pamiętasz, w antyku był sobie jeden grek co twierdził że wszystko w świecie to jedynie niedoskonałe odbicia perfekcyjnych wzorów z doskonałego świata? Ja jestem z tej bajki ^__^ |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 05-08-2005, 19:10
|
|
|
Cytat: | Pamiętasz, w antyku był sobie jeden grek co twierdził że wszystko w świecie to jedynie niedoskonałe odbicia perfekcyjnych wzorów z doskonałego świata? Ja jestem z tej bajki |
Tak, świat pozoru i świat idei...niestety ten brudas Mahomet wykorzystał to dla siebie...
Kurcze, chyba nawet wreszcie prawnik po coś się wreszcie tu przydał...Stary, masz zaproszenie na ślub !
O Razielu trudno mówić w kategoriach płciowych, to w końcu diaboł, nie ? A diabły są bezpłciowe, więc problem znika. Ja przez "kastrat" rozumiem piszące cioty.
Co zobaczymy gdy dostaniesz dowód, co takiego ? |
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 05-08-2005, 19:40
|
|
|
"diaboł"? KEE??? Wąpierz, i owszem, ale diaboł?? [Razio, taki niebieski, ze świecącymi oczami, z serii 'Legacy of Kain', jak najbardziej wąpierz, toto co mam na avie]
Nie ja dostanę tylko IT. jak tak bardzo chcesz tego ślubu, to poczekaj aż dostanie dowód.
wa-totem, twój komentarz zabił IT niezłego ćwieka [jako, że obok mnie siedziała go czytając, nieźle się uśmiałam widząc jej minę]. Ktoś jej wreszcie powiedział publicznie że 12 lat NIE ma |
_________________
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 05-08-2005, 19:44
|
|
|
Ech, mało w Soul Reavera grałem, nudził mnie...Ale wygląda jak diaboł, poza tym fampiury też są bezpłciowe. Jak trzeba to poczekam, orki są cierpliwe... |
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 05-08-2005, 20:14
|
|
|
Grisznak napisał/a: | fampiury też są bezpłciowe |
?! demony, wąpierze, a może jeszcze anioły też? litości.
Soul Reaver? Razio, my love [od 3 lat?] *innocent grin*
*chwyta Razia i tuli zaborczo*
-----------------------------------------------
"And I said: no more yoghurt, Elder God!" {Michael Bell, głos raziela, odjazdy w czasie nagrań} |
_________________
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 06-08-2005, 11:53
|
|
|
Nie znęcać się nad bezbronnymi Banshee!!!
Za Grisznaka nie wyjdę bo mnie nie poprosił co umknęło toważystwu. J pewnie nadal jest święcie przekonany, że jestem facetem. Jeśli za kogokolwiek wyjdę to tylko za istotę w pełni świadoma że rujnuje sobie życie.
Razio-diaboł??? Diaboł!!! Zaprawdę istoty nie rozróżniają pomiotów! Edukacja upada! Demonologia nie jest już w szkołach obowiązkowa... O tempora, o mores!
A co do nudnawości SR to święta racja. Próbowałam jak zobaczyłam jką frajdę Gunnora z tego ma ale jakoś... Za głupia jestem na takie gry. RPGi to ja! |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 06-08-2005, 11:56
|
|
|
<sięga na ciasteczko>
<macza je w bitej śmietanie i wżuca w dziurę kaptura>
Wa-totem opowiedz mi... Jesteś z tej bajki jako, że z niej pochodzisz czy jako, że oszukujesz się, że w niej żyjesz?
Jęsli z niej pochodzisz to pewnie wiesz jakie są tam realia więc podziel się wiedzą.
Mówisz o Świecie Idei Platona jak mniemam i jak dobrze pamiętam chodziło staremu dziadu o to, że ten świat jest brzydki a więc gdzieś musi być inny który jest tej brzydoty i niedoskonałości pozbawinoy. O to chodzi?
Więc jeśli z tamtąd jesteś to mi powiedz jak jest z Ideami czegoś co z założenia nie jest doskonałe i piękne? Jaka jest Idea nienawiści, brzydoty zła? Jaka jest Idea GoNika, Grisza albo moja? Czy coś co jest z założenia wybrakowane tak jak, dajmy na to, Nosferatu też ma swoją doskonałą Ideę? A jak jest z ideą Śmierci?
<śmieje się kamieniście>
Zawsze chciałam zapytać o to kogoś kto zna się z autopsji!
I nie mów że jestem stara. Nie jestem i nigdy nie będę. Banshee rozkładają się za życia a Nideruny są długowieczne więc nie będę stara a od razu martwa i rozłożona. |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
raflik
Fenomen na jedną noc
Dołączył: 14 Lip 2002 Skąd: Z nicości swego akademickiego pokoju Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 06-08-2005, 22:00
|
|
|
<drga mu brewka>
czuje sie ignorOWANY!!! A bardzo tego NIE LUBIE!!! Czy wy wiecie KIM JA JESTEM???
<obecni spojrzeli na jego status...>
"Nie jestes ani adminem ani moderatorem... wiec jestes...."
ARGH!!!!
<"Urzednik" dostal najwyrazneij zalamania nerwowego i wybiegl krzyczac z aktowka w zebach> |
_________________ Hollogram Summer - The Night of Wallachia
Fenomen na jedną noc |
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 07-08-2005, 11:10
|
|
|
IT. napisał/a: | A jak jest z ideą Śmierci? | To nie Śmierć, a Śmierć. Nie (f) a (m). Przyjaciołom pozwala mówić do siebie Mort, i ogólnie, równy z niego gość ^_^
A co do Nosferatu, daruj sobie. Jak mawia Rene Artois, on nie radzi sobie z "kobietami płci przeciwnej" ^v^; Od tak dawna, że teraz na widok dziewczyny dostaje wytrzeszczu i tylko dyszy __^__
IT. napisał/a: | Jesteś z tej bajki jako, że z niej pochodzisz | Właśnie ^_^ I nie pytaj, nie mam pojęcia jak trafiłem stamtąd do tego dziwnego świata... A jestem tu tak długo, że gubią mi się wspomnienia... Naprzykład, świetnie pamiętam widok z okna sypialni konającego Karola Wielkiego w Akwizgranie - ale za licho ci nie powiem, co właściwie tam robiłem ^_^ Pamiętam też, że zaraz po zdobyciu ruin Babilonu kazałem odgruzować i rozebrać zniszczone partie ziguratu Etemenanki, ale nie mogę sobie przypomnieć czemu... |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 08-08-2005, 07:51
|
|
|
*Włazi do pokoju z wielgachnym worem na plecach, po czym podchodzi do IT i rzuca na ziemię wór, po czym wysypuje jego zawartość u stóp wybranki. Na ziemię wylatuje kilkaset równiutko przyciętych, jeszcze świeżutkich i nie nadgniłych elfich uszu*
Czyż można sobie wymarzyć lepszy prezent zaręczonwy ? Po ślubie dorzucę zastawę z elfich czaszek i sztućce z elfich piszczeli. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|