Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Jaka jest wasza ulubiona broń? Proszę piszcie! |
Wersja do druku |
raflik
Fenomen na jedną noc
Dołączył: 14 Lip 2002 Skąd: Z nicości swego akademickiego pokoju Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 22-03-2003, 11:33
|
|
|
SERUSIA COS TY ZROBIŁA
PRZCIEZ ONE JAK WIDZA METAL TO KCE IM SIE JEJSC
A YA TO MAM WSZYSTKO WYZYWIC
ech
Hej pieski checie to MACIE
<wyrzuca kawał mięcha który leci i wleciał przez okno do chatki finala
a pieski za nim>
No final pogratulowania odkrcia własnosci tych pieskow.
sa one zmutowane genetycznie i troche im grzywke przyciolem<mowilem ze zamowilem je z afryki??? nie??? to mowie :D > |
_________________ Hollogram Summer - The Night of Wallachia
Fenomen na jedną noc |
|
|
|
|
final-kun
Dołączył: 08 Lip 2002 Skąd: Na zywo z gor Kataart ^^ Status: offline
|
Wysłany: 22-03-2003, 11:43
|
|
|
<patrzy na stady psow w korytarzu> Niech to...a mialem nadzieje ze nie pobrudze sobie rak. A przy okazji Sae twoje metody perswazji zawsze mnie zadziwialy, mimo ze nigdy sie nie zmienily ^^". Ale teraz trzeba zalatwic sprawe moimi sposobami... <siega po miecz i staje w pozycji obronnej> no dobra psiska, zapraszam do zabawy :twisted: . <cofa sie troche...> W sumie to jednak wolalbym nie zabrudzic dywanu...<pociaga za mala dziwgnie umieszczona pod schodzami, podloga pod psami otwiera sie a one zwalaja sie prosto do ruin labiryntu> hehe Raflik w ten sposob bede mial dodatkowe zabezpieczenie przed nieproszonymi gosciami szlajjacymi sie po labiryncie....a raczej po jego pozostalosciach. :P Jesli chcesz z powrotem swoich pupili to zapraszam ^_^, tylko nie licz ze ja po nie tam zejde - sam bedziesz musial poszukac a to troche moze zajac :D.
A w miedzyczasie Sae zapraszam do srodka :P, poczestunek sie znajdzie, a co do herbaty to pewie tez jest...pod warunkiem ze Fioletowy Zlodziej nie zdazyl jeszcze wypic calych 20 ton -_-". |
_________________ Kitto Dokoka ni "Kotae" Aru,
Umaretekita Kotae ga,
Hito wa Minna Sore o Motome,
Yarusenai Nogasenai
Yume ni Mukau no. |
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 22-03-2003, 12:43
|
|
|
Delikatnie otwieram drzwi w scianie domu finala przy pomocy niewielkiej odrobiny trotylu i wchodze do srodka. Widzac go przy stoliku wyjmuje rusznice przeciwpancerna i strzelam do wszystkiego co sie rusza, dopuki nie przestanie! |
|
|
|
|
|
final-kun
Dołączył: 08 Lip 2002 Skąd: Na zywo z gor Kataart ^^ Status: offline
|
Wysłany: 22-03-2003, 13:05
|
|
|
<wszystkie pociski zatrzymuja sie kilka cm od celu, widac lekko biala poswiate tam gdzie uderzyly> Hmmm widac moje osolony astralne sa zbyt slabe...nic dziwengo skoro szczedzam energie :P <dalej popija herbate>. Przestan tak halasowac Zeg! Nie widzisz ze probuje sie zrelaksowac? :) Co za zycie...nie doc ze wpada bez uprzedzenia to jeszcze wyjmuje jakas wielka lufe i emituje odglos o natezeniu 150 decybeli ^^". Dobra dosyc tego! <spokojnie podchodzi, wyjmujac miecz, pociski nadal naparzaja w niego bez skutku, zatrzymujac sie na tarczy> Jak nie wylaczysz po dobroci to ci pomoge :P <ucina rusznice tak ze Zegowi zostaje tylko kolba w reku> O...tak duzo lepiej nawet slychac jak ptaszki cwierkaja ^^. A teraz ide wzmocnic oslony astralne <naciska kilka przyciskow slychac ladowanie sie tarcz a Zeg jest zasysany z powrotem dziura ktora przybyl :D> Juz leciz? 8) No to narka ^_^. |
_________________ Kitto Dokoka ni "Kotae" Aru,
Umaretekita Kotae ga,
Hito wa Minna Sore o Motome,
Yarusenai Nogasenai
Yume ni Mukau no. |
|
|
|
|
Saerie
Dołączyła: 10 Lip 2002 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 22-03-2003, 13:06
|
|
|
<Sae osmalona i wściekła jak stado afrykanskich os doskakuje do Zega serwuje mu potężnego (wzmocnionego odrobinę skoncnetrowaną mocą i ochroniaczami) prawego sierpowego. Kopniak z pół-obrotu i potężne uderzenie w kark. Na koniec mała eksplozja mocy- Zeg właśnie pobil wszelkie rekordy w lotach narciarskich bez nart. Patrzy na burdel, jaki przy tym zrobiła...>
Ups, Final daruj, ale ten dywan to się chyba już do niczego nie nada....A jeśli juz tu jestem- mogę od Ciebie zabrać fioletowego?? 8) Przynajamniej nie będziesz miał kłopotów ze znikającymi zapasami herbaty :D
|
_________________ Miecz jest duszą samuraja, jeżeli kto o nim zapomni lub go utraci, nie będzie mu to wybaczone. |
|
|
|
|
final-kun
Dołączył: 08 Lip 2002 Skąd: Na zywo z gor Kataart ^^ Status: offline
|
Wysłany: 22-03-2003, 13:20
|
|
|
Wow...a juz myslalem ze Zeg wyjdzie stad bez wiekszych obrazen... sorki Sae gdybym sie spodziewal ataku pokrylbym tarcza nie tylko siebie ^^". <ocenia zniszczenia> Hmm widac te tarcze nie dzialaja na "niekonwencjonalne" metody zniszczen...no coz ide do skladziku po nowy dywan ^_^. A i Fioletowca oddam z przyjemnoscia :D <otwiera spizarnie> Ej pasozycie! Kots sie chce z toba zobaczyc 8) . Zaraz...tu nikogo nie ma! A jeszcze przed chwila...<widzi wielka dziura w podloze> PODKOP!! A to namagomi! Juz wiem jak on przechodzi te wszystkie pulapki! Sae Jesli chcesz go dorwac to radze podazac jego sladami <spoglada na dziure> daleko nie mogl uciec :D |
_________________ Kitto Dokoka ni "Kotae" Aru,
Umaretekita Kotae ga,
Hito wa Minna Sore o Motome,
Yarusenai Nogasenai
Yume ni Mukau no. |
|
|
|
|
Saerie
Dołączyła: 10 Lip 2002 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 22-03-2003, 13:29
|
|
|
<Sae zerka na finala> <mysli> Czyżby juz chciał sie mnie pozbyć? <Patrzy w dziurę po czym rzuca w nią mieniący sie pocisk, dochodzi do nich echo jęku....>
Final, jakoś cienko jak na Fioletowego... :? Coś ty mu zrobił kiedy go tu trzymałeś (prócz tej...brrr.... lewatywy??). <Sae próbuje zlokalizować cel, niestety zbyt duzo Mazoku jest w pobliżu i w rezultacie nie może namierzyć niczego> Co będę za nim łazić, poczekam aż sam wyjdzie! :D
|
_________________ Miecz jest duszą samuraja, jeżeli kto o nim zapomni lub go utraci, nie będzie mu to wybaczone. |
|
|
|
|
final-kun
Dołączył: 08 Lip 2002 Skąd: Na zywo z gor Kataart ^^ Status: offline
|
Wysłany: 22-03-2003, 13:38
|
|
|
Siedzial caly czas w dziurze? ^^" Faktycznie slabo przemyslane...co mu zrobilem? Nic takiego ^^". Np. w spizarni mam specjalnie wyodrebniona herbate zwykla dla wlasnego uzytku i ta ktora prawdopodobnie rozkradnie - ta dla niego to 95% roztwor orichalkonu i zwyklej herbaty z lekkim dodatkiem wody z mydlem (aby tak szybko nie zapomnial ostatniej ehe...kary ^^"). Moze mu sie juz po prostu od wypicia tyle tego swinstwa we lbie (choc on nie ma nawet prawdziwego "lba" w sensie ludzkim) pomieszalo? :D Albo tak panicznie sie ciebie Sae boi ze nie potrafi myslec logicznie ^^". W kazdym razie... <bierze wedke i zapuszcza haczyk do dziury...po chiwli wylawia lekko podsmazonego fioletowca> oto i twoje trofeum z dzisiejszego polowania ^^. Od razu na goraco - zapakowac? :P |
_________________ Kitto Dokoka ni "Kotae" Aru,
Umaretekita Kotae ga,
Hito wa Minna Sore o Motome,
Yarusenai Nogasenai
Yume ni Mukau no. |
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 22-03-2003, 16:42
|
|
|
Nagle slyszycie ciche PINK! PINK! PINK! To granaty AAS (AntyAstralShield) uderzaja o podloge i z donosnym JEBUDUBUDUUUUMMMMM wybuchaja.
HAHAHAHAHA!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zanadto sie pospieszyliscie! To byl wasz blad! Urzylem trzeciej techniki Szkoly Walki Rozowego Kucyka! Antymatriks! Bylem wolniejszy od samego siebie! Gdy wasze pociski i ciosy uderzaly we mnie, mnie tam najzwyczajniej w swiecie JESZCZE nie bylo! Po prostu jestescie zbyt szybcy rzemy miec szanse mnie pokonac.
(wyjmuje wykalaczke) Technika 10 rangi Szkoly Walki Rozowego Kucyka! (ruszam palcem i lamie finalowi 33 kosci)
Technika 1 rangi Szkoly Walki Rozowego Kucyka! Jednym ruchem palca rozbijam wykalaczke na 100 000 000 niewidzialnych odlamkow, ktore z silom kul armatnich przyszpilaja Searie za ubranie do rzelbetonowych scian nie robiac jej rzadnej krzywdy.
Hura! Upolowalem finala! |
|
|
|
|
|
raflik
Fenomen na jedną noc
Dołączył: 14 Lip 2002 Skąd: Z nicości swego akademickiego pokoju Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 22-03-2003, 17:08
|
|
|
O finuś
<BZYT>
<zjawia sie raflik>
O a cos ty finego złowił Ale pan fioletowiec jest wykonczony i poszarpany
WIM ^_^
KOCHANE PIESKI CHODZCIRE DO PANA
<nagle xsellosowi noga wędruje do dziury<wiecie robi sie taka długa> i wychodza prze nia moje pieski>
Kochane wy moje psinki a zescie filutowca powaliły. w nagrode mozecie sie poprzytulac do tego pana co trzyma wędkę i tej pani co jest uwięziona na ściane
<zgraja psow rzuca sie na Finala i seaerie i swoimi metrowymi językami liżą ich
nagle jeden z psow niekcący zdziera ubranie z seriki zostawiając ja w samej bieliznie<o ile nosi bielizne> |
_________________ Hollogram Summer - The Night of Wallachia
Fenomen na jedną noc |
|
|
|
|
final-kun
Dołączył: 08 Lip 2002 Skąd: Na zywo z gor Kataart ^^ Status: offline
|
Wysłany: 22-03-2003, 17:46
|
|
|
Anty Astral Shield? :shock: Czego to ludzie nie wymysla...na szczescie wielkiego efektu nie mialy bo chalupa cala. Nie bardzo rozmumiem co mowisz o tych technikach Zeg ^^", ale skoro ciebie tam nie bylo to co to niby jest? <podnosi uciety kawal rusznicy> :P. A co to na twojej twarzy? <wskazuje na obydwa podbite oka> Moze i bawisz sie w klonowanie czy cos w tym stylu, ale rezultaty te same :D.
Polamac mi kosci? :shock: O nie...juz mi zlamany kregoslup wystarczy :P <uwaznie obserwuje ruchy Zega> Rusza palcem tak? :x Ja tu widze caly zestaw 33 ciosow! <szybko rzuca zaklecie multiplikacji, Zeg naparza w sobowtora ktory po uderzeniu 33 zamienia sie w galarete o smaku wisniowym> No to juz nie musze sie martwic o podwieczorek ^_^. Teraz te psy...wiedzialem ze trzeba bylo przyszpilic wejscie do labiryntu :? . <wyjmuje z kieszeni gwizdek na ultradziweki dzialajacy na wszelkie ssaki i niessaki...gwizd i wszystkie psy sa posluszne> Dobre psinki ^^ . Jakbyscie byly tak mile to "odporadzcie" pana raflika do domu <satdo biegnie w popluchu ku wyjciu zabierajac raflika wrzeszcacego cos w stylu "to mnie sie macie sluchac!" ze soba...>. BTW raflik : Jak to zdzieraja ciuchy z SERIKI?! :shock: :shock: :shock: To ona tu jest? <rozglada sie, zagladajac nawet pod dywan> ja nikogo nie widze...
A co do ciebie Zeg to poczekasz sobie tutaj az Sae odzyska przytomnosc...zapewne chcialaby z toba "pogadac" o incydencie ktory wlasnie tu zaszedl :D . A zeby byc pewnym ze nas nagle nie opuscisz... <idzie do kontrolek i ustawia wszystko na maksa> odcinam dom od przestrzeni astralnej i czasowej :). Teraz po prostu nie ma jak stad wyjc...teleporty, portale i wszelkie ine nienaturalne sposoby wizyt nie maja polaczenia z astralem a to oznacza ze NIC stad nie wyjdzie. Acha i jesli myslisz o zwyczajnym wyjsciu przez drzwi to odradzam - pamietaj ze tu plynie czas a na zewnatrz nie...to znaczy ze obecnie starzejesz sie normalnie a przestrzen na zewnatrz nie. Gdybys tak teraz przekroczyl te bareire spowodowalbys paradoks czasowy, ktory najprawdopodobniej usunalby cie calkowicie zarowno z astralu jak i swiata fizycznego ^_^. Tak wiec spokojnie sobie tutaj posiedzimy...herbaty? ;) |
_________________ Kitto Dokoka ni "Kotae" Aru,
Umaretekita Kotae ga,
Hito wa Minna Sore o Motome,
Yarusenai Nogasenai
Yume ni Mukau no. |
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 22-03-2003, 20:51
|
|
|
Nie rozumiesz Technik Drogi Rozowego Kucyka? No jasne, jakbys rozumial to bys ich urzywal no nie? Kiedy przedmiot porusza sie niezwykle szybko zakrzywia rzeczywistosc. W Drodze Rozowego Kucyka chodzi mniej wiecej o to samo... tylko, ze wytwarzam predkosc ujemna. Dzieki temu tez zakrzywiam rzeczywistosc, moge byc w jakims miejscu, mimo, ze w rzeczywistosci jeszcze nawet nie wyszedlem z domu i tak dalej.
Mowisz, ze nie da sie stad wyjsc? Moglbym wytworzyc tak wielka szybkosc ujemna, ze wrocilbym do domu i to jeszcze w zeszly wtorek...
Ale zastanawiam sie czy pomyslales o tym, ze ktos moze tu wniesc wlasny, miniaturowy wymiar astralny?
No wiec: RAGNA BLADE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (po scianach)
zadziwiajace co mozna kupic od rusklich... |
|
|
|
|
|
Serika
Dołączyła: 22 Sie 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 23-03-2003, 00:28
|
|
|
Serisia ląduje w Błękitnej Herbaciarni w czarnej, koronkowej bieliźnie...
Ufff... Dobrze, ze mnie nikt nie widział... - -' Szafa!!! Ciuchy!!! Ale już!!! I to BOJOWE!!! ><
Oj, Rarlik, Raflik, sądzisz, że Ci to ujdzie na sucho?... Fight-mode! Albo nie...
*Chytry uśmieszek*
Kirian! Wiesz co, ten taki... No, ten co ostatnio paradował w ubranku Sailorek [kto nie czytał fika Saeri, ten nie wie, buahahahaha!!! ^____^] znęca się nad zwierzętami!!! A, i jeszcze znęca się nad tym takim słodkim Mazoku, któremu ostatnio dałaś awansik...
WHAT!? ><
Oj, Raflik, no to teraz masz PRZERĄBANE... A ja tu posiedzę, i poproszę Szafę o bezpośrednią transmisję z walki Kiri contra Raflik...
Serika rozsiada się wygodnia przed telewizorkiem, który właśnie wypluła szafa... I...
No, nie!!! Czy ja powiedziałam, że masz zmusić go do pracy na rzecz schroniska dla bezdomnych zwierząt!? Co to za kara?
Kiri: No wiesz, jak tu posiedzi pare tysięcy lat, to na pewno polubi zwierzaczki!!! ^____^ I chyba dołożę mu etat masażysty w Ośrodku Wypoczynkowym dla Mazoku!!! Właśnie! 12 godzin tu, dwanascie godzin tu... I ten mundurek czarodziejki tak ładnie na nim leży...
Czy ja już wspominalam, ze przyblokowałam mu zdolności magiczne z teleportacją na czele? :P
Buahahahahaha!!!!!!!!! |
_________________
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 23-03-2003, 07:27
|
|
|
Ralfik LAAAAPPPPP!!!!!
Jesli nie masz juz mocy to ci sie to przyda! To zaawansowany zestaw Mlodego Technika ,,Gry wojenne". Doswiadczony urzytkownik zlozy z niego dowolna futurystyczna bron w trzy sekudy. Wszystko, od miecza swietlnego, przez turboplazmowy niszczyciel planet po teleportatory...
Ten model jest reklamowany ,,Jak skoncza ci sie czesci to oddamy ci pieniadze", wiec buduj z fanatazja chlopie! |
|
|
|
|
|
raflik
Fenomen na jedną noc
Dołączył: 14 Lip 2002 Skąd: Z nicości swego akademickiego pokoju Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 23-03-2003, 10:18
|
|
|
YO
KLOCUSKI LEGO ALE BAJER
<kag klag kalg i nim kiri mi to zdązyła zabra
MAM
<bzyt>
|ŁOŁ
:shock: <raflik wylądował w BLUE HAVEN i widzi serike przed televisjon w koronkowej bieliznie a obok jej jest ubranie>
Łoł chyba tak sie mną przejełaś ze zapomiałas sie ubrać
<pstyk pstryk pstryk>
Aparacik kilka fotek(powiesze je sobie nad lozkiem)
<pstryk pstryk pstryk>
<BZYT>
a niema jak w.... KWATERE GŁOWNEJ LON :shock:
<słychać głos LON ktory kaze zrobic masażyk>
ŁOjej.....
przynajmniej mi odda moce
ps. Serika a o co chodziło o tym:
Cytat: | ... No, ten co ostatnio paradował w ubranku Sailorek [kto nie czytał fika Saeri, ten nie wie, buahahahaha!!! ^____^] |
To ja jestem w TWOIM FICKU :shock:
daj poczytac ok???? |
_________________ Hollogram Summer - The Night of Wallachia
Fenomen na jedną noc |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|