Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Forgotten Realms - komentarze. |
Która postać powinna dostać pokojowego Nobla? |
Altruista - za głoszenie ideałów zjednoczonego świata i rozwiązanie problemów dla pokoju (np. sprawa Mishtan). |
|
10% |
[ 4 ] |
Caladan - za wkład w rozwój technologii, handlu, nauk ekonomicznych oraz dialogu między nacjami (tzw. sojusz caladański). |
|
8% |
[ 3 ] |
Costly - jest czarny i jest rzecznikiem pokoju. |
|
48% |
[ 18 ] |
Daerian - za gloszenie ideałów zjednoczonego Faerunu i pracę nad zapewnieniem pokoju. |
|
10% |
[ 4 ] |
Velg - za pracę nad pokojowym zjednoczeniem Faerunu (sprawa Nimbralu) i zakończenie udziału Bractwa w wojnie. |
|
10% |
[ 4 ] |
Lazarus - za pracę na rzecz wolnej Halruy i godności Halruańczyków. |
|
10% |
[ 4 ] |
|
Głosowań: 37 |
Wszystkich Głosów: 37 |
|
|
|
Wersja do druku |
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 04-01-2010, 13:23
|
|
|
Moja nowa armia:
Halruaa:
20k Legio Lazarus - korpus policyjno - okupacyjny
65 000 żołnierzy - przynajmniej 10k dysponuje umiejętnościami używania magii 0-go kręgu, a dalszych 2k ma dołączoną klasę maga na niskim poziomie.
w tym:
20k konnicy typu południowego
40k lekkiej piechoty
5k łuczników
15 tysięcy goblinoidów szkolonych na podplanach z przyśpieszonym czasem
około 1 000 nieumarłych (przy czym około 100 to widma zabitych przeze mnie magów)
około 1 000 golemów i innych konstruktów
Dambrath
50 000 żołnierzy (z czego minimum 4-5 tysięcy stanowi garniozony w podziemnych miastach)
2 500 drowów o niesprawdzonej wartości bojowej. Prawdopodobnie to dobrzy do bardzo dobrych żołnierzy, jednak na pewno nie są mi wierni.
Luiren
30k lekkiej piechoty, 5k procarzy, 5k lekkiej jazdy
Tashalar
44.5k: 4.5k jungle fighters, 30k lekkiej piechoty, 10k łuczników
Thindol
60k: 5k jungle fighters, 15k łuczników, 35k lekkiej piechoty, 5k lekkiej kawalerii
Chult
Chult jest słabo zaludniony. Żyje w nim niej, niż pół miliona dzikusów. Myślę, że lojalna jest mi mniej-więcej połowa. Dzikusy walczą jak dzikusy: tzn. na wojnę ruszają wszyscy dorośli mężczyźni (i zapewne część kobiet). Myślę, że mam z tego regionu około 50 000 bojowników. O ile dobrze rozumiem opis uzbrojeni są głównie w zaostrzone owoce mango.
Dodatkowo na całym półwyspie mam około 15 000 wojowników jaszczurczych ras. Nie są mi zbyt lojalni, ale będą zabijać ludzi.
Lapaliiya:
60k: 40k lekka piechota, 20k łucznicy
Tharsult:
Jakieś 10k lekkiej piechoty (w tym 2.5k łuczników)
Królestwa graniczne:
10k lekkiej piechoty z włóczniami
Shaar:
25k Gnolli
10k konnych nomadów
5k lekkiej piechoty
Great Rift:
60k ciężkozbrojnych krasnoludów - wojsko wysokiej jakości
14k Stalowych Tarcz - elitarny korpus krasnoludzki
2.5k Podniebnych Obrońców (korpus "Młoty Pokoju - Peacehammers")
dodatkowo 10k mobilizacji - krasnoludy z toporami
oraz jakieś 3000 wojsk inżynieryjnych
(przekracza to standardowe 5% dla regionu, ale jest to armia kanoniczna, wzięta z podręcznika)
Great Rift jest bezcenny jako niezdobyta twierdza. Jeśli zostanie zaatakowany będą go bronić wszystkie zdolne do walki krasnoludy. Najpewniej będzie to dodatkowe kilkaset tysięcy obrońców.
razem:85k+15k+50k+2.5k+30k+44.5k+60k+50k+60k+10k+10k+40k+86.5k = 543.5k
Proszę. Przeliczcie i spróbujcie to podważyć.
kic napisał/a: |
To jak na razie wstępna kontrpropozycja do potęgi magów Halruay. Może ulec zmianie. |
Halruaa jest kanonicznie najbardziej magicznym państwem świata. Ogromna większość mieszkańców krainy zna Arcane Magic, ogromna większość arystokracji to czarodzieje wysokich poziomów. Pretensje proszę zgłaszać do Eda Greenwooda, autora gry.
Chciałbym też zauważyć, że nie jestem pierwszym, który wyciąga z tego kraju wysokolewelowych spellcasterów setkami. Kiedy robił to Caladan nikomu to nie przeszkadzało. Tak więc: przyklepane prawem precedensu.
Po trzecie: wg. podręcznika Shining South, strona 129 dokładnie 1/3 ludności mojego kraju to Spellcasterzy. Przy czym 10% posiada poziomy w klasach Wizarda, reszta w innych, słabszych lub ma atuty pozwalające im na mniejszą magię.
kic napisał/a: | Floty morskiej po zmniejszeniu przez Ciebie wynosi 950. Ma być max 800. Nie będziesz miał w obecnej sytuacji więcej statków niż Calimshan. |
Nie będzie 800, gdyż według wszystkich praw logiki moja flota obecnie jest większa od floty Calimshanu. Posiadam wszystkie okręty z Border Kindom, Thindolu, Tharsult, Tashalaru, Lapalliyi, Halruaa, Dambrathu i Luireen. Czyli ośmiu państw. Dodatkowo od listopada buduję nowe okręty, o czym pisałem w Queście.
kic napisał/a: | Flota powietrzna, czyli 260 statków. Nie. Max 60. To i tak jest o dużo za dużo (dodając do tego flotę morską). |
Jak to uzasadnisz? Wg. podręcznika są tak pospolite, że urządza się ich regaty, dostępne są jako płatny środek transportu i każdy Elder posiadał własny, prywatny.
kic napisał/a: |
Takie kwiatki muszą zniknąć. Tam nie byłoby 5 armat... |
Tam było 300 armat, które kupiłem w Lantanie od Daeriana i przewiozłem na miejsce. Czytaj posty. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
kic
Nieporozumienie.
Dołączył: 13 Gru 2007 Skąd: Otchłań Nicości Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 04-01-2010, 16:25
|
|
|
Haluraa:
150k (8.8%) - NIE
Limit:
85k (5%) - TAK
Halruaa miała wiele potyczek, wiele strat. Tak więc 5% jej starczy. W to nawet nie wliczyłem magów ichnich dodatków. Uszanujcie więc ten limit...
Dambrath:
50k (7.14%) - NIE
Limit:
35k (5%) - TAK
Nie liczę tu już Twoich dodatków z tych ziem.
Luiren:
40k (4.8%) - TAK
Nawet biorąc pod uwagę same Halflingi, mimo iż przekraczają limit. Niech jednak to będzie.
Tashalar:
40k (4.5%) - TAK
Z ciekawości spytam. Co to są tzn. "jungle fighters" i co oni robią w Twojej armii? Z nimi jest znów 5% więc to znośne jest.
Thindol:
55k (5%) - TAK (biorąc pod uwagę samych ludzi z tych ziem)
Zaznaczyć jednak trzeba, że i tu znów masz tych "fighterów".
Chult:
50k (19% populacji ludzkiej) - NIE
15k (1/3 populacji jaszczurów) - NIE
Propozycja:
25k (9.5%) - TAK
5k (11%) - TAK
Zmniejsz o połowę mieszkańców ludzkich. Jaszczury skróć do do 5k. To i tak dużo ludzi z tych ziem. Jaszczurów też duży odsetek będzie Ci służył.
Lapaliiya:
60k (3.7%) - TAK
Tutaj nie mam zastrzeżeń. Mimo iż jest to daleki Ci kraj i nie ma specjalnych powodów by Ci aż tak pomagać, to jednak jest to wystarczająca liczba (pamiętajmy jeszcze o flotach).
Tharsult:
10k (4.2%) - TAK
Choć tutaj też pewnie sporo ludzi ciągniesz na łodzie.
Królestwa graniczne:
10k - TAK
Choć wątpliwe. Traktuj ich jako niewolników wojennych. Inaczej nie wyobrażam sobie, szczególnie po erupcji wulkanu i groźbach jakie im później wysyłałeś. Masz ich siłę, nie ducha.
Shaar:
40k (6.7%) - NIE
Limit:
30k (5.1%) - TAK
Great Rift:
86.5k (6.65%) - NIE
Limit:
65k (5%) - TAK
Nie liczyłem inżynierów. Oczywiście tutaj możemy dyskutować. Ciekaw jestem gdzie tak pisze o tej armii. Podaj źródło i najlepiej jeszcze stronę na której to się znajduję. Jak to oczywiście naocznie zobaczę, to nie zgłoszę do obecnych sił Rozpadliny żadnego sprzeciwu.
Dobra. Co do łodzi, mimo, iż Twoje kraje są skromne, nawet łącznie razem wzięta, to jak będzie ich liczba 950, to zdolni jesteśmy ją przyjąć.
Jeżeli chodzi o sterowce, to jakbyś mógł podać mi jakieś źródło? Jak na razie jestem skłonny oddalić limit do 100, jednak jak podasz mi ciekawy przykład to 150 będzie.
Podsumowując jednak Twoje siły jakie my widzimy:
85k+35k+40k+40k+55k+30k+60k+10k+10k+30k+65k=460k
Dochodzi do tego (ciągle aktualne):
40k wojsk zbrojnych które płyną na statkach.
46,5k marynarzy.
"x"k czarodziei, magów etc.
To wszystko łącznie niech zmieści się w 500k i nie będziemy się czepiać Twojej armii.
Dalej liczysz tą niesamowicie liczną menażerie do Twoich wojsk? Mam nadzieję, że się ograniczyłeś. Jak tak to jest wszystko "ok", jak nie to warte jest to jeszcze przedyskutowania.
Zegarmistrz napisał/a: | Halruaa jest kanonicznie najbardziej magicznym państwem świata. Ogromna większość mieszkańców krainy zna Arcane Magic, ogromna większość arystokracji to czarodzieje wysokich poziomów. Pretensje proszę zgłaszać do Eda Greenwooda, autora gry.
Chciałbym też zauważyć, że nie jestem pierwszym, który wyciąga z tego kraju wysokolewelowych spellcasterów setkami. Kiedy robił to Caladan nikomu to nie przeszkadzało. Tak więc: przyklepane prawem precedensu.
Po trzecie: wg. podręcznika Shining South, strona 129 dokładnie 1/3 ludności mojego kraju to Spellcasterzy. Przy czym 10% posiada poziomy w klasach Wizarda, reszta w innych, słabszych lub ma atuty pozwalające im na mniejszą magię. |
Po raz. My też jesteśmy nieźle umagicznionym narodem. Jeżeli ty chcesz mieć takie siły, to i my wystawimy swoje.
Po dwa. Teraz to ja tu rządzę. Nie wiem jak absurdalnie był, czy nie było za czasów Caladana. Nie jestem wstanie przetrzymać tak potężnych magów. Jak Velg mówił, poziom 17+ jest wysoki i to bardzo. Wiele potężnych bohaterów nie ma tego poziomu. Zulkirzy mają wyższy ale nawet i wśród nich byli słabsi. Suma summarum jest to kolosalna siła która podlega pod wątpliwość. Nie wątpię, że nawet dla Eda Greenwooda byłaby ona kolosalna.
Po trzy. Spellcasterów możesz mieć sporo. Nie dowodzi to jednak ich sile. 5 poziomowy mag to już siła. 11 poziomowy potęga. Ale 17+ to już wielcy herosi. A Ty chcesz ich mieć 1300. To zdecydowanie za dużo.
Zegarmistrz napisał/a: | Dodatkowo od listopada buduję nowe okręty, o czym pisałem w Queście. |
To, że tak napiszesz nic nie zmienia. A bynajmniej nie w tak drastyczny sposób. Musiałbyś wszystko rzucić co robiłeś i zacząć produkować łodzie a i to mało...
Daerian napisał/a: | Bardzo mi miło, ale to nie jest niestety mój problem, że nie chce Wam się napisać kilku zdań, na które mógłbym sensownie odpowiedzieć. Ale bardzo proszę, mogę zaczekać do wieczora (czyt. około 22) - jeśli do tego terminu nie zgłosicie zastrzeżeń, uznam, że zaakceptowaliście armię Thay. Możemy ustalić to w ten sposób? |
Mówiłem Ci. Poczekaj na własną kolej. Z Zegarmistrzem prawie dogadaliśmy się. Trochę cierpliwości... |
|
|
|
|
|
Caladan
Chaos is Behind you
Dołączył: 04 Lut 2007 Skąd: Gdynia Smocza Góra Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma Omertà Syndykat WOM
|
Wysłany: 04-01-2010, 17:02
|
|
|
Bezimienny:
Ten dziwny post, którego nie ma. Jest obecnie dopisywany. Tanuk lubi robić jaja swoimi błędami. Problem tkwi, że wrzuciliście wszystkich Harluaańczyków na ostrzał Evermeetu. Jak dobrze pamiętam nic z nich nie zostało. Byli oni przeciwni władzy Zegarmistrza w Harluii, który spowodował upadek poprzedniego rządu. Krótkim słowem byli oni Caladanistami. |
|
|
|
|
|
Velg
Dołączył: 05 Paź 2008 Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 04-01-2010, 17:06
|
|
|
@Caladan - ... Ty utrzymujesz, że ta Twoja śmieszna flota miała liczyła 40000 członków załogi?
@kic - akurat skład armii Wielkiej Rozpadliny jest w pełni kanoniczny... |
_________________
|
|
|
|
|
Serika
Dołączyła: 22 Sie 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 04-01-2010, 17:08
|
|
|
Patriarcha Kic napisał/a: | Teraz to ja tu rządzę. |
Przykro mi, nie wszyscy są Twoimi wyznawcami ;) Więc bardzo bym prosiła o spuszczenie trochę z tonu, drogi Patriarcho. Ja rozumiem, że wszystkich ponoszą tu emocje, ale można dyskutować trochę spokojniej. |
_________________
|
|
|
|
|
Caladan
Chaos is Behind you
Dołączył: 04 Lut 2007 Skąd: Gdynia Smocza Góra Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma Omertà Syndykat WOM
|
Wysłany: 04-01-2010, 17:14
|
|
|
Velg napisał/a: | @Caladan - ... Ty utrzymujesz, że ta Twoja śmieszna flota miała liczyła 40000 członków załogi?
@kic - akurat skład armii Wielkiej Rozpadliny jest w pełni kanoniczny... |
Powiem ci że ta śmieszna "flota Harluii"(nie było czegoś takiego) była w twierdzy Pomroków jak opuszczałem Faerun po duplikacji. Dokładnie tyle wynosiła populacja przez mnie wzięta po zdobyciu Zega tego państwa. Sami napisaliście dalszą część, więc nic mi do tego. Nie do mnie te nie logiczności.
btw: żródło proszę tej armii. |
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 04-01-2010, 18:11
|
|
|
Cóż, ponieważ już to sam przeliczałem wcześniej, odpowiem za Zega:
kic napisał/a: | Haluraa:
150k (8.8%) - NIE
Limit:
85k (5%) - TAK | W tej chwili armia Halrui wynosi dokładnie 85k (20k Legio Lazarus i 65k wojsk pozostałych). Dodatkowo jest tam 15k goblinoidów ściągniętych z gór wokół Halruii, którzy byli już w poprzedniej rozpisce. Nie stanowią oni sił halruii jako takiej, a raczej sprzymierzone.
Po namyśle - jeśli są na żołdzie Lazarusa (a nie sprzymierzeni z innych powodów - nie pamiętam jak zostali konkretnie wprowadzeni do questa) można faktycznie interpretować je jako najemników - to by wymagało zmniejszenia reszty wojsk halruii o te 15k
kic napisał/a: | Dambrath:
50k (7.14%) - NIE
Limit:
35k (5%) - TAK | Skąd masz dane o populacji Dambrath? Mi się nie udało znaleźć - Zegowi, sądząc z tekstu w jego poprzedniej rozpisce również nie (została wtedy przyjęta i zaklepana populacja równa milion).
kic napisał/a: | Chult:
50k (19% populacji ludzkiej) - NIE
15k (1/3 populacji jaszczurów) - NIE | Siły ludzkie z tego regionu zostały z tego co widzę przepisane żywcem z poprzedniej rozpiski, muszę więc je uznać za zaklepane. Było też tam (również zaklepane) wyjaśnienie, dlaczego są tak duże. Siły jaszczurów nawet się nie umywają do tego, co miał tam w swoim czasie Caladan (a 5k jaszczurów Zeg miał już w poprzedniej rozpisce).
kic napisał/a: | Shaar:
40k (6.7%) - NIE
Limit:
30k (5.1%) - TAK | Znów - Gnolle w tej liczebności zostały zaklepane przy poprzedniej rozpisce (nawet z waszej strony były głosy, że Zeg się tu wstrzymał bo mógł wziąć więcej). Założyłbym że minimum 10k ludzi się da z miejscowych miast wycisnąć. Tym bardziej, że spora część ludności to nomadzi.
kic napisał/a: | Great Rift:
86.5k (6.65%) - NIE
Limit:
65k (5%) - TAK | Odsyłam do 75k kanonicznej armii stałej tego regionu opisanej w The Shining South (str. 168). Jest tam nawet wzmiankowane, że jest to armia wyjątkowo duża jak na miejscową populację. Skoro taka jest armia stała, to mobilizacja powinna pozwolić na wyciągnięcie dodatkowych 10k krasnoludów - tak naprawdę powinna pozwolić na przynajmniej podwojenie wojsk, więc cieszę się, że Zeg się tu ograniczył.
"Inżynierowie" to pewnie cywile, którzy walczyć nie będą, wpisani tu tylko ze względu na czasem istotne umiejętności budownicze.
Co do liczby okrętów już się wypowiadałem. Co do magów - najprościej będzie uznać, że jest to łączna ilość powołanych z Halruii magów wszelkich poziomów - i że magowie 17+ są w tej grupie nieliczni - ale to oczywiście zależy od Zega.
Podejrzewam, że Zeg jednak będzie chciał wziąć dodatkowo przynajmniej część z opisanych monstrów - zwłaszcza, że jakieś giganty widzę i w poprzedniej rozpisce.
Caladan napisał/a: | Powiem ci że ta śmieszna "flota Harluii"(nie było czegoś takiego) była w twierdzy Pomroków jak opuszczałem Faerun po duplikacji. |
Zacytuję Daeriana z momentu gdy opuszczałeś quest:
Daerian napisał/a: | Caladan - jeśli chcesz, możesz się wycofać z questa - Twoje prawo. Nie oznacza to jednak, że my zostawimy Pomrok i resztę organizacji, jakie nam zaszły za skórę, w spokoju. | Innymi słowy - jeśli ci Halruańczycy byli w Shade, to nadal są w Shade - a to jest po mojej stronie. Na razie nie ma to znaczenia, bo siedzą sobie daleko - ale wolałbym by nikt mnie nie straszył zwiększaniem liczby i mocy magów.
PS (do caladana): było się z nimi nie wychylać. Wszyscy o nich już dawno zapomnieli - a tak, to zacznę sprawdzać co jeszcze siedzi w Shade... |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
Caladan
Chaos is Behind you
Dołączył: 04 Lut 2007 Skąd: Gdynia Smocza Góra Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma Omertà Syndykat WOM
|
Wysłany: 04-01-2010, 18:39
|
|
|
Wysłany: 12-11-2009, 20:17 Velg
Cytat: | Arienn Moonflower miał ostatnio więcej powodów do zmartwień – gdyż wprawdzie Halruańczycy caladańscy zostali zniszczeni przez resztki systemów obronnych Evermeet, lecz ich statki pozostały. A ostatnimi czasy zostały zaadaptowane przez gnomich rzemieślników – i niebo nad Evermeet zasnute było dziwnymi statkami z „połatanymi” kadłubami i obsadą gnomów proMACanckich. Różnica w skuteczności była praktycznie żadna, ponieważ dziwnym trafem wyspy nie dysponowały już flotą powietrzną, a zgromadzone siły lotnicze wciąż wystarczały na zbombardowanie stolicy... |
Tyle Harluaańczykach Caladańskich. Przyjmuje, że ich nie było. Sami ich tam wysłaliście na śmierć.
Gdyby komuś coś przyszło do głowy. Duplikaty są z Harluaańczyków, Pomroków. DaemonFeyów nie uczestniczyły w rytuale. Khaastowie, Sarrukhowie i smoki Rattellyr(megaturbo warany), i cała menażeria genetyczna, magiczną, technologiczną, wymiarowa i stworzasto przeszła wraz ze mną do mojego świata. Chaon sobie płynie spokojnie dookoła twierdzy(nie wiem czy powinnien, bo gracz wziął go, a mieli być oni chłopcami do bicia).Jest szansa, że przyszłość Daeriana się wydarzy, ale bohaterem będzie Bezimienny(Musiałbyś być z mojego wymiaru, aby móc z niego korzystać).
Nie mówię o systemie obronnym, który na pewno jest ograniczony od pierwowzoru. Na pewno pancerz jest wytrzymalszy, co daje wystarczający czas na bronienie podczas oblężenia.
Jak chcesz Bezimienny mogę dać ci rozspiskę sił Pomroków.
P.S Taraś naprawdę dużo zjadł i poszedł spać, więc mimo wszystko siły Zega powinny być mniejsze, bo korzysta z zasobów mojego dawnego sojuszu. |
Ostatnio zmieniony przez Caladan dnia 04-01-2010, 19:06, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 04-01-2010, 19:05
|
|
|
Caladan napisał/a: | Wysłany: 12-11-2009, 20:17 Velg
Cytat: | Arienn Moonflower miał ostatnio więcej powodów do zmartwień – gdyż wprawdzie Halruańczycy caladańscy zostali zniszczeni przez resztki systemów obronnych Evermeet, lecz ich statki pozostały. A ostatnimi czasy zostały zaadaptowane przez gnomich rzemieślników – i niebo nad Evermeet zasnute było dziwnymi statkami z „połatanymi” kadłubami i obsadą gnomów proMACanckich. Różnica w skuteczności była praktycznie żadna, ponieważ dziwnym trafem wyspy nie dysponowały już flotą powietrzną, a zgromadzone siły lotnicze wciąż wystarczały na zbombardowanie stolicy... |
Tyle Harluaańczykach Caladańskich. Przyjmuje, że ich nie było. Sami ich tam wysłaliście na śmierć. | Trudno mi się odnieść do tego postu, bo nie wiem skąd wynika - swoje ostatnie dwa posty w queście tak przeedytowałeś, że nie wiem już do czego się Velg odnosił. Wydawało mi się że atak na Evermeet był zupełnie niezwiązany z rebelią w halruii (a w każdym razie nie bezpośrednio).
Z drugiej strony twoje komentarze do halruańczyków w Shade pojawiały się duuużo po twoim ostatnim poście przed odejściem, i wymieniają (w opcji do wzięcia dla potencjalnych nowych graczy - tam akurat proponowałeś je Sylarowi):
Caladan napisał/a: | Sojusz Nowego Netherilu(W ostatnim swoim poście napisałem, że nastąpiła duplikacja, która spowodowała, że Thultantar nr 1 poleciał do mojego multiświata, a 2 został w Faerunie gdzieś, lecz bez mojej technologii magicznej. ) Są tam głównie Khaastowie, Harluaanie Nowego Porządku, Pomroki i itd, ale Kicaniści, Daerian i Zeg bardzo ich nie lubią. | Więc te siły zostały w faerunie - odleciały tylko ich duplikaty.
Caladan napisał/a: | P.S Taraś naprawdę dużo zjadł i poszedł spać, więc mimo wszystko siły Zega powinny być mniejsze, bo korzysta z zasobów mojego dawnego sojuszu. | Wtf? Ja nawet nie rozumiem, co próbujesz tu powiedzieć...
PS: nie wiem co to jest Chaon, ale jeśli był związany jakoś z chaosem, to pewnie już go zjadłem. Innego wykorzystania dla niego nie przewiduję. |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
Caladan
Chaos is Behind you
Dołączył: 04 Lut 2007 Skąd: Gdynia Smocza Góra Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma Omertà Syndykat WOM
|
Wysłany: 04-01-2010, 19:19
|
|
|
14-11-2009, 21:18 Bezimienny komentarze
Cytat: | Sojusz Netherilu się mniej-więcej porozpadał. Samo Thulthantar uciekło i w tej chwili znajduje się w mojej stefie wpływów. Co się stało z resztą, nie mam pojęcia - częścią zajął się na pewno Zeg i siły Sasayaki. |
Sojusz Równowagi się rozpad, a Velg pozbył się Caladanistów z Harluii w Evermecie.
Reszta powyższym moim poście.
P.S Po duplikacji też mam Khaasty. Pewnie wrócili ci z DnD do swojego świata, bo Sojusz Równowagi kaput. Oj ciekawe.
P.S 2 Chaos jest smaczny?;)
P.S 3 To wydarzenie zdarzyło się ponad tydzień po moim odejściu z Questu. |
Ostatnio zmieniony przez Caladan dnia 04-01-2010, 19:23, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Velg
Dołączył: 05 Paź 2008 Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 04-01-2010, 19:22
|
|
|
... ja nie pamiętam, abym wyrzynał caladanistów z Halruy - ja tylko zniszczyłem to, co na mnie wysłałeś. (a nie przypominam sobie przesłanek, które dawałyby możliwość interpretacji Twych zapisów jako wszyscy caladaniści polecieli do Evermeet).
Więcej nie powiem, bo wiadomy tekst przepadł i nie wróci. |
_________________
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 04-01-2010, 19:24
|
|
|
Caladan napisał/a: | P.S Po duplikacji też mam Khaasty. | Dlatego nazywamy to duplikacją...
Caladan napisał/a: | P.S 2 Chaos jest smaczny?;) | Owszem ;D |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
Caladan
Chaos is Behind you
Dołączył: 04 Lut 2007 Skąd: Gdynia Smocza Góra Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma Omertà Syndykat WOM
|
Wysłany: 04-01-2010, 19:28
|
|
|
Sorki, ale swoje wojska trzymałem w Turmishu i tam się broniłem. Nie wysyłałem nikogo do Evermett. Z mojej strony byłby to głupstwo poniewazż osłabiłbym swoją strukturę obronną w tamtym momencie. Whatever. Fakt jest taki z niewiadomego powodu nie ma Harluaańczyków Caladańskich, a Khaastowie wrócili pewnie do domu, bo od 3 miesięcy wszyscy gracze o nich zapomnieli. |
_________________ It gets so lonely being evil
What I'd do to see a smile
Even for a little while
And no one loves you when you're evil
I'm lying through my teeth!
Your tears are all the company I need |
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 04-01-2010, 19:32
|
|
|
Caladan napisał/a: | Sorki, ale swoje wojska trzymałem w Turmishu i tam się broniłem. Nie wysyłałem nikogo do Evermett. Z mojej strony byłby to głupstwo poniewazż osłabiłbym swoją strukturę obronną w tamtym momencie. Whatever. Fakt jest taki z niewiadomego powodu nie ma Harluaańczyków Caladańskich, a Khaastowie wrócili pewnie do domu, bo od 3 miesięcy wszyscy gracze o nich zapomnieli. | Whatever - nie da się stwierdzić, ponieważ swoje dwa ostatnie posty w queście kompletnie zmieniłeś. Atak musiał nastąpić w nich - bo nie ma o nim słowa nigdzie indziej. I nie, nie uwierzę w atak 40k wojsk na latających statkach, skoro miałeś ich najwyżej 10. Co więcej, skoro atak nastąpił w twoich ostatnich postach, to twoje późniejsze komentarze co do zawartości twierdzy muszą być uznane za stan PO tym ataku.
A co do Khaastów - jeśli wrócili, to pewnie wpadli w ręce Zega... |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
Velg
Dołączył: 05 Paź 2008 Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 04-01-2010, 19:38
|
|
|
W takim razie, jeśli atak jest moim dziełem:
1. nigdzie nie dałem przesłanek, jakobym wyciął wszystkich ludzi rebelii halruańskiej. Rzekłem jedynie, iż pozbyłem się ich z Evermeet.
2. widać tutaj, iż Evermeet walczyło z flotą powietrzną - a komentarze w całym queście wyraźnie pokazują, że nikt prócz Ciebie nie uważał, że flota rebeliancka ma możliwości techniczne wystarczające do przewiezienia 40k osób.
3. uciekając z questa, jednocześnie zrezygnowałeś z udziału w dyspucie nt. możliwości ludzi halruańskich. Wówczas, wnioskując z komentarzy, istniała zgoda co do liczebności floty rebelianckiej na niskim poziomie. Innymi słowy - zostało to przyklepane przez wszystkich.
Oczywiście, kwestia, czy Bezimienny wykorzysta te tysiące magów, to wyłącznie jego sprawa - jednak widać, że nie należy go straszyć magicznymi możliwościami mobilizacyjnymi... |
_________________
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|