Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
A.T.A.K. |
Wersja do druku |
Aria
Matka Opiekunka
Dołączyła: 25 Paź 2003 Skąd: piąta cela po lewej ^^ Status: offline
|
Wysłany: 01-09-2004, 12:08
|
|
|
Aria i kilka drowów stało z formularzami w ręku. wpatrywali sie ze sporym zdziwieniem w rozegraną przed chwilą scene.
-wow...
- jesteśmy sławni..
- ŁAPAĆ ZEGA! Przecież on ma być też zeswatany, z Avellaną! a Przy okazji załatwimy też Darka.
W strone drzwi ruszył oddział specjalny drowów "Czarne Fidosy" wyposarzone w garnitury i ciemne okulary wsiedli do czarnego mercedesa z przyciemnianymi szybami. Ruszyli za Zegiem.
Aria pomachała drowom i zajrzała na formularz od Darkfaulta.
- PODPISAŁ! XD ŁOHOHOHOHOHOHOHO! odwróciła sie i w podskokach, nucąc toś zbreźnego, weszła do ATAKu.
- mam nadziejer że Zeg w końcu znajdzie szczęście z tą drugą osobą- Aria uśmiechneła sie lekko (tak, to była prowokacja). |
_________________ http://niziolek.deviantart.com/
|
|
|
|
|
Darkfault
Śmierciu
Dołączył: 29 Sie 2004 Skąd: Tu kończy się życie, a zaczynam się ja... Status: offline
|
Wysłany: 01-09-2004, 12:58
|
|
|
Cwalmy boga.I chwalmy Cracka.Ale cracka chwalmy bardziej :DDD
[ Dodano: 01-09-2004, 21:18 ]
Zostawcie zega!!!!
On ma zone i dzieci :P!!!
A ze mna to tam Aria rob co uwazasz :P Nie zalezy mi i tak nie zyje :PP |
_________________ http://www.fastandfuriousfig.com/?u=219167 |
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 01-09-2004, 20:43
|
|
|
Drowy ruszyły swym samochodem za Zegiem. Ludziom, którzy nie znali ostatnich posunieć Novus Ordum Mundi mogło się wydawać, że prowadzący ,,maluch" niepokonany wojownik jest bez szans. Mimo to kierowca fiata 126P skręcił w zakręt. Drowy skręciły za nim. Ten z nich, który prowadził ujżał trzy ulice... Niewiele myśląc wybrał tę w srodku i nacisnął pedał gazu. Zaowocowało to wbiciem się w dom, który nagle wyrósł na jego drodze.
Pamiętajcie: Piłeś? Nie jedź! |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
xellas
Kolekcjonerka Wampirzyca
Dołączyła: 09 Lut 2004 Skąd: Gdańsk-tu smoki chodzą koło Fontanny Neptuna Status: offline
|
Wysłany: 01-09-2004, 21:13
|
|
|
Siedziba ATAK'u napełnia się fioletowym dymem. Z dymu wyłania się kobieca postać.
-Pani, główny poszukiwacz melduje się na twoje rozkazy-przed Arią klęka na jedno kolano- czy skoro osobnik podpisał mamy rozpocząć poszukiwania drugiej połówki?<szyderczy uśmiech>
***
Zegis Black Priest napisał/a: |
jego wiara (w samego siebie :P) pozwala na wielożeństwo |
Zegiś skarbie skoro necik chodzi to o tym porozmawiamy później>] |
_________________ Wampiry stworzenia nocy, przeklęte przez Boga za grzechy ojca, wyklęte przez ludzi za grzechy własne. Jam jedną z nich, z cienia zrodzona, na rękach mych krew, na ustach śmierć, w spojrzeniu zagłada.
|
|
|
|
|
Aria
Matka Opiekunka
Dołączyła: 25 Paź 2003 Skąd: piąta cela po lewej ^^ Status: offline
|
Wysłany: 01-09-2004, 21:53
|
|
|
Aria podniosła sie znad monitora przedstawiającego Poradnie psychologiczną
- hmm.. IKa sie jeszcze u nas nie zarejestrowała, a chyba w przyszłości porozmawia sobie z Panem Darkiem - Aria uśmiechneła sie złowieszczo. I odwróciła sie do Xellas.
-Jak chcesz mozesz troche pomęczyć Zega żeby ozenił sie z Ave. On ją naprawde lubi. Ale myśle że złapanie go i wrzucenie do worka po ziemniakach i przyniesienie mi go następnie na biurko, jak to teraz próbują drowy, nie mieściło by sie w zasadach dobrego wychowania.
Słuchaj Xellas, bo nóż widelec dostaniesz ATAK w spadku, właśnie rywalizujesz o to z Inai, ale niestety moja córuś zachorowała na ZgROzis.
ATAK to kulturalna organizacja nie zmuszająca nikogo do niczego. My tylko piszemy na kartce grubym markerem takie o:
Zegarmistrz i Avellana
i samo przez się sie stanie. :']
choć szybciej bym mogła powiedzieć ze po tak jawnej prowokacji będe miała zaraz cały Anty-WiP na głowie.
Psycholog mógby powiedzieć że mam uraz po tym, jak mnie chcieli swatać z mazoku o zbyt długim nazwisku.
Więc droga Xellas, rób wszystko co chcesz ale z taktem i umiarem. Usiądź, synus! nalej jej wina! tak, tego dobrego, 500 letniego!- Do Xellas podszedł przystojny drow i z czarującym uśmiechem nalał jej wina do kieliszka.
- Jakbyś mogła dla mnie pilnować ATAKu, nie moge sie rozdzielić jestem tu tylko na chwile bo musze jeszcze wpaść na pare questów i do Novissimy Verby. Mogła byś mieć na to z Inai oko? |
_________________ http://niziolek.deviantart.com/
|
|
|
|
|
xellas
Kolekcjonerka Wampirzyca
Dołączyła: 09 Lut 2004 Skąd: Gdańsk-tu smoki chodzą koło Fontanny Neptuna Status: offline
|
Wysłany: 01-09-2004, 22:17
|
|
|
Matko Opiekunko^^ jeśli każesz z taktem będzie z taktem, nigdy nic na siłę(nie tyczy się Ysena>]) poszukiwania dla szanownego Pana śmierci uważaj za rozpoczęte, lecz pamiętaj, że władza i wypisywanie prow.. informacji zawsze będzie leżeć w twoich rękach. A z szanownym Panem Zegarmistrzem będę uważać, dwa razy miałam z nim bliski kontakt i dwa razy wylądowałam w formie kupki popiołu^^''' Może kiedyś uda się nawet namówić Pana Lorda Mazku...ale to odległe plany. Będę cię Pani informować o wszystkich postępach^^-ukłoniła się i znikła |
_________________ Wampiry stworzenia nocy, przeklęte przez Boga za grzechy ojca, wyklęte przez ludzi za grzechy własne. Jam jedną z nich, z cienia zrodzona, na rękach mych krew, na ustach śmierć, w spojrzeniu zagłada.
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 02-09-2004, 07:14
|
|
|
Cytat: | nigdy nic na siłę(nie tyczy się Ysena>]) |
grr wrr... |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Darkfault
Śmierciu
Dołączył: 29 Sie 2004 Skąd: Tu kończy się życie, a zaczynam się ja... Status: offline
|
|
|
|
|
raflik
Fenomen na jedną noc
Dołączył: 14 Lip 2002 Skąd: Z nicości swego akademickiego pokoju Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 02-09-2004, 15:35
|
|
|
Pierwszy i jedyny >]...
Pozatym ja... <narazie> JEDYNY KTORY PRZECIWSTAWIL SIE ATAKOWI!!!<poslubili mnie ale sie rozwiodlem.. to dluga historia :P> Niepozwole na szastanie sobie Parami na Lewo i Prawo.. zawsze mamy Anty-A.T.A.K :]....
Cytat: | choć szybciej bym mogła powiedzieć ze po tak jawnej prowokacji będe miała zaraz cały Anty-WiP na głowie |
Nie che byc zlym prorokiem ale mysle ze jestes prorokiem Aria. Muwuhahahahaha!!! |
_________________ Hollogram Summer - The Night of Wallachia
Fenomen na jedną noc |
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 02-09-2004, 15:52
|
|
|
Do siedziby ataku wpadła zdyszana dziewczyna z wiewiórką na ramieniu. Zatrzymała się przed biurkiem Arii Konkubiny i przez dłuższą chwilę łapała oddech. Zmierzyła wzrokiem drowa pałętającego się wokół z papierami. Ten pod jej spojrzeniem nagle jakoś zmalał i z paniką w oczach wyszedł. Rudowłosa walnęła pięścią w biurko swojej matki.
- Aria! Ja wolę być zapobiegliwa. Muszę wprowadzić zmiany w moim formularzu.
- Eee... No proszę... - Aria zupełnie nie pojmowała o co Mai może chodzić.
- O tu w wymaganiach... Napisałam, że ma być humanoid.
- No tak... I co z tego?
Mai wyrwała Arii z rak fomularz. Z dna swojej przpastnej torby wyjęła pióro i obok punktu mówiącego o humanoidzie dopisała: "szkielety i inne truposze zabronione"...
~No i jestesmy bezpieczne... - odetchnęła z ulgą wiewiórka.
- Ano ^^ No to możemy iść, Rina. Papa Mateczko. - Mai pomachała Arii i wyszła z budynku A.T.A.K-u. Właścicielka tego sławnego przybytku długo wpatrywała się w drzwi.
- Moja (kolejna) córka jest dziwna... Ale w końcu czego można się spodziewać po eksperymencie genetycznym? |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
Mazoku
Dołączył: 20 Lut 2003 Skąd: znienacka ;) Status: offline
|
Wysłany: 02-09-2004, 16:20
|
|
|
- Emem... To ja tak w kwestii formalnej... - odezwał się ponownie dochodzący zewsząd-i-znikąd głos. - Darkfault nie jest ani truposzem (bo nie umarł... i właściwie nie może, skoro pełni funkcję śmierci), ani szkieletem (szkielet to resztki ZMARŁEGO, patrz wyżej). On bardziej podpada pod kategorię Antropomorficzne Personifikacje... |
_________________ You should never challenge mazoku for battle. There's nothing more reckless than trying to beat one ^-^ |
|
|
|
|
Darkfault
Śmierciu
Dołączył: 29 Sie 2004 Skąd: Tu kończy się życie, a zaczynam się ja... Status: offline
|
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 02-09-2004, 16:46
|
|
|
- Panna (oby jak najdłużej) Mai, mówiąc "truposz", miała na myśli dokładnie to co to słowo oznacza. Czyli np. zombie, wampiry (choć na ten temat mogłabym dyskutować), topielce i inne istoty w najmniejszym chociaż stopniu przypominające dwutygodniowe zwłoki. - łuczniczka niewiadomo skąd pojawiła się na parapecie otwartego okna. - I nalezy tu się jeszcze jedno wytłumaczenie. Nic nie mam do Darkfaulta, po prostu jego postać przypomniała mi o istniejącym zagrożeniu wyswatania mnie z jakimś truposzem lub inną Antropomorficzną Personifikacją, która dziwnie przypomina zwłoki. Tym bardziej, że Aria, Inai i (skąd ona się tu wzięła? Znowu jakaś adopcja?) Xellas są do wszystkiego zdolne... Naprawdę do wszystkiego. |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
xellas
Kolekcjonerka Wampirzyca
Dołączyła: 09 Lut 2004 Skąd: Gdańsk-tu smoki chodzą koło Fontanny Neptuna Status: offline
|
Wysłany: 02-09-2004, 17:48
|
|
|
Mai_chan napisał/a: | (skąd ona się tu wzięła? Znowu jakaś adopcja?) Xellas są do wszystkiego | <pojawiała się iluzja>XD cherie me tu była cieniem^^wzięła sobie Arię za panią oraz kolejny wzór do naśladowania i będzie jej wierna jak *_*Xellos*_* Zellas
A własnie trwa sprawdzanie formularzy wszystkie biorę na dysk i ślicznie przestudiuje^^(tak się dzieje jak nie mam nic do czytania, Ysen to twoja wina:P)
hmm...pomyślmy żadne humanoidy truposzowate...<iluzja znika>a pan Crack ma racje niech tylko zostanie złożony formularz^^ |
_________________ Wampiry stworzenia nocy, przeklęte przez Boga za grzechy ojca, wyklęte przez ludzi za grzechy własne. Jam jedną z nich, z cienia zrodzona, na rękach mych krew, na ustach śmierć, w spojrzeniu zagłada.
|
|
|
|
|
Darkfault
Śmierciu
Dołączył: 29 Sie 2004 Skąd: Tu kończy się życie, a zaczynam się ja... Status: offline
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|