Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
A.T.A.K. |
Wersja do druku |
Aria
Matka Opiekunka
Dołączyła: 25 Paź 2003 Skąd: piąta cela po lewej ^^ Status: offline
|
Wysłany: 14-01-2004, 23:37
|
|
|
żegnam Panie Dzik! napewno wpadne do sądu! skoro mnie pan zaprasza }:P.... a co do moich dzieci.... <rzuca jakiś czar na grupkę drowów-złodzieji>
Drowy: LLOTH! JESTEM BIAŁY! T_T Mamo! odwróć czar! MAMO! mamusiu! T_T
Aria: ciężko jest wychować 1000 czarnych dzieci.... ==' |
_________________ http://niziolek.deviantart.com/
|
|
|
|
|
Inai Nerse
Dołączyła: 22 Wrz 2003 Skąd: Cytadela Status: offline
Grupy: House of Joy WIP
|
Wysłany: 14-01-2004, 23:40
|
|
|
Inai: Nie bądź okrutna... musisz ich od razu zmieniać w faerie? |
|
|
|
|
|
Distant
Dołączył: 23 Cze 2003 Skąd: Somewhere in the world Status: offline
|
Wysłany: 14-01-2004, 23:41
|
|
|
Aria, jako oficjalny sponsor połowy twojego ślubu (drugi to Seymour, milczenie chyba zgodę oznacza XD), zaznaczę, że rozwiązanie jest oczywiste. Chodzi o Vela. Dowody mamy w logach z BH. To nic, że to zdanie może brzmieć jak lekko wyrwane z kontekstu. Kto by się przejmował takimi nieistotnymi szczegółami. Co trzeba to się wytnie. ;]
Zawsze można stwierdzić, że myślisz tak podświadomie.
Nadal trzeba popracować nad metodą zniewolenia Vela. Kula swatowa chyba nie przejdzie (hmmm, może by tak zamiast kuli sześcian...)
Hmmm, Seri nie chce swojego dzikołaka a Dzik swojej pani z hmm... z zamku... ciekawe, a tak wam się dobrze układało. Zamek spłonął jak pamiętam od tego gorącego zauroczenia;]
Miya stanowczo odtrąca Mazoku. Hmm, Mazoku będzie.... zawiedziony O_o a może szczęśliwy jak na istotę żywiącą się negatywną energią.
Widzę, że ATAK osiągnie pierwszy sukces czyli raflik i Inai. Gratuluję odwagi (To do Inai ;] bo rafl coś o AntySWATcie wspominał ).
A teraz może by przyspieszyć to swatanie może by tak mała rywalizacja. Czyli która Agencja szybciej doprowadzi pary do ołtarza... Wesele po części na koszt Agendy, mam nadzieje że ZC pokryje drugą. ;]
Potrzebujemy tylko pracowników fizycznych do organizacji pierwszego wesela Rafla i Inai...hmmmm
Drowy: *wzrok w ściany*
A tak wy jesteście idealni.
Drowy: * wzrok w podłogę*
Ty po jadło, ty po popitkę, tych pięciu niech zespół utworzy, a tamten niech wizytówki przyszykuje, reszta niech jakiś lokal załatwi.
Nie patrzcie tak smutnym wzrokiem. Jak przyszykujecie tak się zabawicie.
Na czoło wychodzi najmądrzejszy drow: A ty co robisz?
A ja? Ekhmm.. no cuż wiele różnych rzeczy. Obowiązki wzywają....
*Wychodzi*
--------------------------------
Tak przy okazji postanowiłem sięzastanowić kogo trudno wyswatać i oto lsita stopnia trudności
A oto lista celi w raz z ich wagami, wagi do job levele dla swatki XD (zboczenie RO)
Bambosh 12 (niejasne wymagania skryte za mgłą, trudno stweirdzić czego chce)
Tilk 7 ( kobieta, która myśli logicznie i jest techie... marzenie każdego geeka, równie rzadka co woda na pustyni ale nie nie możliwa do znalezienia...)
Dzik 5 (stanowczo odmawia wspólpracy ale to raczej prosty cel)
Zeg 4 (nie dam mu wysokiego expa bo i tak zrobi na złość by zaprzeczyć tej wartości, ale jeśli zachowywałby się tak jak zwykle to dostałby 10 :P)
Raflik 1 (no juz prawie się zgodził)
Mazoku 6 ( cały Mazoku to.. tajemnica...więc...)
Ryuzoku 2 (wiadomo z kim chce tylko ona stawarza problemy :P)
Satsuki 4 (a oto i nasza pierwsza swatka, i jej swatanie nie mozę ominąć...)
Serika 8 (Cel wyjątkowo trudny, równie trudne wymafania)
Avellana 17 ( Cel niewyobrażalnie trudny. Przypominam o lamie...)
Xeniph 16 ( Cel dość trudny. Ale nie nieosiągalny. Zbyt mało danych by powiedzieć coś więcej... Wysoka waga wynika z charakteru ;))
Miya 7 ( No cuż wiadomo z kim, ale to będą trudne owocowe negocjacje :P)
no i oczywiście Vel i Aria 0 ( bo to jest już pewne tylko oni o tym nie wiedzą :P)
|
_________________ Never surrender, never give up...
http://forum.multiworld.pl - Nothing is impossible here
http://komiks.multiworld.pl - Komiks Multiworld ;3 |
|
|
|
|
Dzik
Dołączył: 17 Mar 2003 Status: offline
|
Wysłany: 14-01-2004, 23:43
|
|
|
Cieszę się iż wyjaśniliśmy całą sprawę szybko i bezboleśnie panno Ario ;]
Nie życzę sobie swatania za moimi plecami.
Pozatym....mniejsza z tym.
Żegnam ;]
<Jego chłodną dotąd twarz przecina wąski uśmiech satysfakcji....odchodząc pomalutku w stronę wyjścia machnął pomału dłonią i rzekł...>
Życzę pani powodzenia z pewnym miłym lisim demonem ;]......mwuhahahaaaaaaa^^
<Wyszedł> |
_________________ Nie ma geniuszu bez ziarna szaleństwa. |
|
|
|
|
Inai Nerse
Dołączyła: 22 Wrz 2003 Skąd: Cytadela Status: offline
Grupy: House of Joy WIP
|
Wysłany: 14-01-2004, 23:43
|
|
|
trzy osoby mają zero... bo ja też chyba sie tam zaliczam ;D |
|
|
|
|
|
Dzik
Dołączył: 17 Mar 2003 Status: offline
|
Wysłany: 14-01-2004, 23:50
|
|
|
<Spogląda na listę sporządzoną przez Distanta>
Widzę, iż wciąż błądzisz w niewiedzy mój przyjacielu. Nie wiesz tak naprawdę niczego ze mną związanego. Może jestem łatwym celem, a może mnie po prostu nie doceniasz? Któż to wie, czy moje dotychczasowe czyny nie miały na celu spowodować u Ciebie ogólnej konfuzji i doprowadzić do tego iż mnie bedziesz niedoceniał? A kto wie? Może jestem łatwym celem? Naprawdę nikt tego nie wie, a już z pewnością nie Ty drogi Distancie. Czas pokaże... pozatym...niezapominajmy, iż Ty poległeś jako pierwszy z tego co mi wiadome. Przyznajesz współczynniki ujemne?
<Odchodzi> |
_________________ Nie ma geniuszu bez ziarna szaleństwa. |
|
|
|
|
Distant
Dołączył: 23 Cze 2003 Skąd: Somewhere in the world Status: offline
|
Wysłany: 14-01-2004, 23:57
|
|
|
Któz wie mój przyjacielu Dziku ile w mojej porażce prawdy a ile fałszu. Być może byłem tylko tym, który miał przetrzeć szlak ku waszej zagładzie XD. W każdym bądź razie mnie nikt nie odważy się swatać, bo mam spokój :P. I nadal jestem praktycznie wolny niczym ptak ;]. A ciebie będą nękać obie te organizacje. A to, że odpowiednich danych na temat swatania ciebie nie posiadamy przyznałem, lecz wszystko wskazuje, że twój opór jest łatwiejszy do przełamania niż Bambosha. Nazwij to intuicją Arii. Waga twoja jest średnią wagą zatem ani cię nie przeceniam ani nie niedoceniam. ;] |
_________________ Never surrender, never give up...
http://forum.multiworld.pl - Nothing is impossible here
http://komiks.multiworld.pl - Komiks Multiworld ;3 |
|
|
|
|
Dzik
Dołączył: 17 Mar 2003 Status: offline
|
Wysłany: 15-01-2004, 00:05
|
|
|
<Wraca rozdrażniony tym, iż musi to robić ;] >
Ależ mości Distancie! Twój prometeizm wzrószył mnie niezmiernie...pozwól, że otrę łzy radości na tą wieść. Wolny jak ptak powiadasz? Poczekaj, aż to przeczyta Twa droga współmałżonka ;] Przy okazji przesyłam pozdrowienia ;]
A co do listy...na jakiej podstawie przyznajesz mi taką skalę? Pytam z czystej chęci wiedzy przyznawania kryteriów. Pozatym...skąd wiesz czy mój czy też czyjkolwiek upór nie jest o wiele większy niźli go oceniasz? Drogi Distancie...Twój system jest niczym innym jak tylko bezładną stertą domysłów i uprzedzeń ;] Pozatym...skąd u Ciebie taka chęć do "przynoszenia szczęścia innym"? Czyżby kolejny niecny plan?...uwzględnie to...możesz być tego pewien ;]
Ja odcinam się od wszelkich prób swatania mnie...mam swoje powody. |
_________________ Nie ma geniuszu bez ziarna szaleństwa. |
|
|
|
|
Aria
Matka Opiekunka
Dołączyła: 25 Paź 2003 Skąd: piąta cela po lewej ^^ Status: offline
|
Wysłany: 15-01-2004, 00:12
|
|
|
ekhem... nikogo tu nie zmuszam, ja tylko PROPONUJE a zresztą napisałam żeby nikt sie nie czuł urażony. niestety Panie Dzik... nic nie poradze na Pana humor... |
_________________ http://niziolek.deviantart.com/
|
|
|
|
|
Dzik
Dołączył: 17 Mar 2003 Status: offline
|
Wysłany: 15-01-2004, 00:15
|
|
|
Czyżbym sprawiał wrażenie zdenerwowanego? ^^""""""""
Ja się bardzo dobrze bawię i bardzo mnie ciekawi sposób w jaki to wszystko działa ;] |
_________________ Nie ma geniuszu bez ziarna szaleństwa. |
|
|
|
|
Distant
Dołączył: 23 Cze 2003 Skąd: Somewhere in the world Status: offline
|
Wysłany: 15-01-2004, 00:20
|
|
|
Ależ mości Dziku. Czyżby nie był pan zadowolony z własnej Rangi? :)
One nie są na stałe. W końcu wszyscy się zmieniają. Raczej powinno się je traktować jako stawki oceny prawdopodobieństwa a nie pewne noty. Powstały one na podstawie wieloletnich badań, symulacji i eksperymentów a także na podstawie opinii expertów. Chyba nie wątpi Pan w ich szeroką wiedzę w tej dziedzinie.
Zatem jaką notę Mości Pan Dzik sobie by życzył, zawsze to pod uwagę wziąść możemy ;]
A wracając do mojego wsparcia. Czynię to z czystej dobroci serca, bo nic innego z tego mieć nie będę (mina aniołka). Czyż to teraz Pan Mości Panie Dziku nie popada w paranoje i szuka spisku tam gdzie go nie ma XD.
Zatem cieszmy się, że świat piękny jest i tam gdzieś czeka na Pana druga połówka.... (piewszą pewnie już opróżnił :P)
<wyciąga nowy formularz, podsuwa Dzikowi wraz z długopisem>
Wystarczy podpisać ... :] |
_________________ Never surrender, never give up...
http://forum.multiworld.pl - Nothing is impossible here
http://komiks.multiworld.pl - Komiks Multiworld ;3 |
|
|
|
|
Aria
Matka Opiekunka
Dołączyła: 25 Paź 2003 Skąd: piąta cela po lewej ^^ Status: offline
|
Wysłany: 15-01-2004, 00:20
|
|
|
to cudownie ;) już myślałam że czymś Pana ATAK zdenerwował... i prosze na następny raz mi nie marnować formularzy <patrzy na kosz i pogniecioną kartkę> życze Panu miłej nocy |
_________________ http://niziolek.deviantart.com/
|
|
|
|
|
Dzik
Dołączył: 17 Mar 2003 Status: offline
|
Wysłany: 15-01-2004, 00:35
|
|
|
Droga Ariu ;] Ja się tak łatwo nie zrażam i naprawdę dużo trzeba, aby to zrobić. Jedyne co mnie tylko podirytowało to jakże wspaniała i typowa "walka" dwóch kobiet o mnie ;] Mam na to swoje zdanie, ale wolę je przemilczeć.
<Odwraca się do Distanta>
Ależ drogi, wszechomylny Distancie! Skądrze znowu miałbym być niezadowolony z rangi? Mnie po prostu bardzo interesuje prawdziwe kryterium oceniania ;] A te wieloletnie padania podparte obserwacjami z nielegalnych źródeł itp, nie wykonywał Pan przypakiem przed chwilką na tym oto skromnym świstku papieru? ;]
<Patrzy w wystającą, pogiętą i pokręsloną jakimiś postaciami z kreskówek karteczce wystającej ze stroju Distanta>
To zaprawdę muszą być najwiarygodniejsze, w całym Multiświecie, dane ;]
<Distant nerwowo upycha kartkę do kieszeni, a na twarzy pojawia mu się zaczerwienienie wynikające ze złości i faktu iż Dzikus trafił w samo sedno ;]>
A co do formularza...czemu nikt nie wspomniał o tej wiadomości napisanej malusieńką, białą czcionką? Miałem niebywałe szczęście iż trzymałem w dłoni lekko pożółkły formularz - inaczej bym nie zauważył ;]
Może przybliżyłby mi Pan nieco więcej informacji na ten temat? Widzę tu coś o oddaniu całego swego majątku w ręce jakiejś dziwnie znajomo brzmiącej organizacji...Agenda bodajże? ;] I jeszcze ta zabawna wzmianka o torturach, łaskotkach, przeciąganiu itp "przyjemnościach" w ramach niewypełnienia żąda...ekhm...ustaw zawartych w formularzu ;]
To wszystko wydaje mi się nieco podejżane mości kierowniku Distancie - nie podpiszę, bowiem nauczyłem się iż niczego nie powinno się pochopnie podpisywać ;] Tak więc Twój plan nie wykona sięw pełni...swoją drogą sprawia mi to jakąś dziwną, wręcz błogą satysfakcję ;]
Lecz pomimo tego - nie podpiszę, bowiem jak już wspomniałem mam swoje powody.
Spokojnej nocy życzę obojgu ;] |
_________________ Nie ma geniuszu bez ziarna szaleństwa. |
|
|
|
|
Aria
Matka Opiekunka
Dołączyła: 25 Paź 2003 Skąd: piąta cela po lewej ^^ Status: offline
|
Wysłany: 15-01-2004, 00:43
|
|
|
Dziękuje Panie Dzik ;)
chciała bym jednak zaznaczyć że Distant nie ma żadnej władzy nad tym przybytkiem, nie jest jego kierownikiem. Wszelkie życzenia i zażalenia prosze kierować do mnie, lub do moich pracowników, moich dzieci. nie chce by moja agencja straciła klijentów, tak niezwykle cennych w dzisiejszych czasach. |
_________________ http://niziolek.deviantart.com/
|
|
|
|
|
Distant
Dołączył: 23 Cze 2003 Skąd: Somewhere in the world Status: offline
|
Wysłany: 15-01-2004, 00:48
|
|
|
Ech Mości Panie Dziku <Distant ociera dłonią czoło z potu>
Czuję się przerażony tymi insynuacjami. A istotnie złapał mnie pan na gorącym uczynku..
<wyjmuję kartkę z kieszeni>
Zapomniałem Drowom listy zakupów dać.... takie niedopatrzenie organizacyjne... O dane niech się Mości Dzik niemartwi, gdyż zebrano je dla dobra zainteresowanych ;]
A teraz gdzie to niby o oddawaniu majątku tak pisze? O_o
<Dzik podaje papier i wskazuje mały druczek>
Doskonale Panie Dziku! Doskonale! Pan przechodził chyba kurs szybkiego pisania. Nawet nie zauważyłem kiedy pan to dopisał.
Ale...?
<Wącha atrament>
Hmmm, tusz jeszcze świeży. Naprawde podziwiam pana szczodrość...
Ale...?
Ofiarować cały swój majątek na rzecz Agendy z własnej woli. Rozumiem, że wstydził się Pan tak otwarcie. Obiecuję, że nikomu nie powiem ..
Ale..
Ale nic już nie trzeba mowić. Wystarczy podpisać. O chyba tym długopisem pan to dopisał ^_- <wskazuje na długopis, który wystaje Dzikowi zza ucha>
Ale no cuż. Jeśli Pan niechce nic na to nie poradzi ani fanatyczny ATAK ani perfidny SWAT. Pańska wola....
<popycha Dzika w stronę drzwi..>
O_o
Do zobaczenia mówię, gdyż prędzej czy później pan tu powróci :P
<Zamyka za Dzikiem drzwi..>
-------------------
Nie jestem żadnym kierownikiem. Nawet nie jestem zatrudniony.
Jak najbardziej wspieram SWAT i ATAK finansowo i duchowo XD
Jednym kieruje Satsuki drugim Aria. Szczeście i prosperita SWATu i ATAKU to szczęście również dla mnie. Ich ideały wzruszyły mnie dogłębnie i postanowiłem im pomóc. No dobrze nie dokońca wszystko jest prawdą ale chyba większość :P
A tak przy okazji, dysputy z Dzikiem zawsze znacząco poprawiają mi humor i samopoczucie ;]
---------------------- |
_________________ Never surrender, never give up...
http://forum.multiworld.pl - Nothing is impossible here
http://komiks.multiworld.pl - Komiks Multiworld ;3 |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|