Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Poradnia Psychologiczna "Urzekła mnie twoja historia&am |
Wersja do druku |
Mazoku
Dołączył: 20 Lut 2003 Skąd: znienacka ;) Status: offline
|
Wysłany: 07-03-2004, 14:27
|
|
|
Inai napisał/a: | A co to quest? |
Co to jest quest? Hmm... Wyobraź sobie grupę idących gdzieś mniej-więcej ludzi, którzy sami właściwie nie wiedzą gdzie, po co i za ile zmierzają, a po drodze w przeciągu kilku tygodni spotykają więcej potworów i doświadczają więcej ekstremalnych sytuacji śmiertelnego zagrożenia, niż w całym swoim życiu. To właśnie jest quest ^^ Całkiem ciekawa forma rozrywki...
Inai napisał/a: | Kto to Martina? |
Nie chcesz wiedzieć... Wierz mi...
Inai napisał/a: | Co to posąg? |
Coś co przeważnie nie mruga oczami ;P
Inai napisał/a: | I gdzie jest Bambosh?! |
Podejrzewam, że za tobą...
Inai napisał/a: | I czemu ja właściwie nic nie pamiętam?! >< |
TO ONA JEST TEMU WINNA! (;P) <pokazuje palcem na Chimerię> |
_________________ You should never challenge mazoku for battle. There's nothing more reckless than trying to beat one ^-^ |
|
|
|
|
xellas
Kolekcjonerka Wampirzyca
Dołączyła: 09 Lut 2004 Skąd: Gdańsk-tu smoki chodzą koło Fontanny Neptuna Status: offline
|
Wysłany: 07-03-2004, 14:46
|
|
|
ten posąg mrugał jestem pewna |
_________________ Wampiry stworzenia nocy, przeklęte przez Boga za grzechy ojca, wyklęte przez ludzi za grzechy własne. Jam jedną z nich, z cienia zrodzona, na rękach mych krew, na ustach śmierć, w spojrzeniu zagłada.
|
|
|
|
|
Aria
Matka Opiekunka
Dołączyła: 25 Paź 2003 Skąd: piąta cela po lewej ^^ Status: offline
|
Wysłany: 07-03-2004, 15:49
|
|
|
Demonica, czy tak sie mówi na bezpłóciowego demona w formie kobiety?. Tak wiec demonica siedziała za swoim dużym biórkiem i bębniła palcami nerwowo w blat.
- to nie jest normalne- nie było. Ludzie biegali w kółko, rzucali jakimiś dziwnymi kulkami w chimery. A gdzie chimer? Aria spojrzała na przerażonego kamiennego chimera zwiniętego w kącie. ach tak. Gdyby była ludzka matką i gdyby miała małe dzieci przyprowadziła by je tu by poznały rasy na tym świecie i ich zachowania. Demon czytający książkę o fobiach. Chimery siejące pustkę w umysłach półelfuw które wyszły za elfy w babmoshach. wyjątkowo mało ludzi. Rozejrzała sie po pokoju. Nie było tu ludzi! Pokręciła ze zmęczeniem głową i podeszcza do miotającej się Chimery.
- Xellas coś ty zrobiła? To kamienna chimera? chcesz żeby porysowała podłogę?
- próbowała uciec.- odpowiedzaiała Xellas ze spokojem. Blondwłose mazoku przysiadło przy Chimerze i dotkneło jej głowy. Chimera straciła przytomność.
- chcemy ją związać? a co potem? Poddamy ją w ramach kary śmiertelnym torturą?- Aria pytała sarkazmem, jednak ku jej zdziwieniu towarzystwo obok promiennie się uśmiechneło.
- Chcecie żeby i ona straciła pamięć?! O____o''' |
_________________ http://niziolek.deviantart.com/
|
|
|
|
|
xellas
Kolekcjonerka Wampirzyca
Dołączyła: 09 Lut 2004 Skąd: Gdańsk-tu smoki chodzą koło Fontanny Neptuna Status: offline
|
Wysłany: 07-03-2004, 21:01
|
|
|
też pytanie, kto jest za?^^ |
_________________ Wampiry stworzenia nocy, przeklęte przez Boga za grzechy ojca, wyklęte przez ludzi za grzechy własne. Jam jedną z nich, z cienia zrodzona, na rękach mych krew, na ustach śmierć, w spojrzeniu zagłada.
|
|
|
|
|
Zegis Black Priest
Szary Wędrowiec
Dołączył: 04 Lut 2003 Skąd: z swoich opowiadań... Status: offline
|
Wysłany: 07-03-2004, 22:04
|
|
|
Z ciemnego kąta z którego słychać było dotąd tylko jakieś przytłumione krzyki dwojga osób wychodzi Zegis... rozgląda się niepewnie po czym krzyczy:
"Yea! Niech wszyscy zapomną o wszystkim" <Stul się matołku>
Wszyscy patrzą na niego z litością w oczach... nagle zostaje otoczony przez jakieś chimerki wrzeszczące "powtóż to powtóż"
Zrezygnowany Zegis wraca do kąta podczas gdy jego drugie "ja" wykrzykuje ordynarne hasła mieszając z błotem wszystko w zasięgu wzroku.
Chwilę potem z ciemności słychać błagalne:
"Pomóżcie mi plizzzzz" |
_________________ Wróciłem, nie cieszycie się? :]
"Do not fear in the face of your enemies, speak the truth always, even if it leads to your death, save helpless and do no wrong..." |
|
|
|
|
Aria
Matka Opiekunka
Dołączyła: 25 Paź 2003 Skąd: piąta cela po lewej ^^ Status: offline
|
Wysłany: 07-03-2004, 22:20
|
|
|
Demon złapał sie za głowe i z przerażonym wyrazem twarzy udał sie za swoje biórko. Wyciagnął z szuflady gruby pamiętnik ponieważ bardzo chciał uwiecznić fakt że jakimś nieprawdopodobnym zrządzeniem losy zaczął pracować w poradni dla świrów. Demon przewrócił kilka kartek pobierznie patrząc na zapisany tam tekst...
... największa tortura na świecie...
Aria zamkneła szybko książkę, przed jej oczami staneły sceny z tego momentu z jej krótkiego życia.
- MAZ! mam dla ciebie lekarstwo! Już nie będziesz sie bał tele...teletubisi-
Mazoku podniusł sie znad książki i spojrzał ospale na Arię.
- Lekarstwo?
- Terapię- poprawiła się.
- Nie rozumiem. Znasz sposób żeby mnie wyleczyć?- w jego lawendowych oczach coś błysło. Nadzieja?
- Terapia jest bardzo skuteczna. Wszystkie mazoku którze były jej poddane osiągneły zamierzony efekt terapi. Co prawda dzięki niej nie pozbędziesz sie obrzydzenia na widok psełdo-twarzyczek teletubisi ale częsciowo uodpornisz sie na ich ataki.
- "tu... tulimy"?
- choć by na to. Jednak terapia jest bardo długotrwała - wzdrygła się- i bolesna. Bardzo bolesna. Momentami może zabić. Jest śmiertelnie niebezpieczna, ale skuteczna.- Aria słabo sie uśmiechneła- zależy czy chcesz sie tego podjąć...
- przeszłaś tą... terapię?
- przechodzę... - powiedziała słabo.- szczerzę, po 2 miesiącach już odczuwam jej skteczność...
- 2 miesiące?!
- mówiłam że jest długotrwała, ale skuteczna. Chcesz spróbować? |
_________________ http://niziolek.deviantart.com/
|
|
|
|
|
Mazoku
Dołączył: 20 Lut 2003 Skąd: znienacka ;) Status: offline
|
Wysłany: 07-03-2004, 22:50
|
|
|
Maz zamknął książkę na rozdziale 999: "Strach przed szatanem, diabłami, siłami nieczystymi itp." i spojrzał na Arię.
- A na czym ta "terapia" polega? ^^ |
_________________ You should never challenge mazoku for battle. There's nothing more reckless than trying to beat one ^-^ |
|
|
|
|
Aria
Matka Opiekunka
Dołączyła: 25 Paź 2003 Skąd: piąta cela po lewej ^^ Status: offline
|
Wysłany: 08-03-2004, 08:23
|
|
|
Aria zrobiła lekki ruch ręką i na jej talii pojawiło sie coś co można w towarzystwie ludzi nazwać krwiakiem, kolejny ruch ręką, znikło.
- ciężko mi mówić o tym przy nie-mazoku ;], chyba wiesz o co mi chodzi? żeby im czasem nie odbiło i żeby nam zbiorowo nie postanowili tej terapi robić. To by było straszne ;], zaręczam. |
_________________ http://niziolek.deviantart.com/
|
|
|
|
|
Zegis Black Priest
Szary Wędrowiec
Dołączył: 04 Lut 2003 Skąd: z swoich opowiadań... Status: offline
|
Wysłany: 08-03-2004, 11:05
|
|
|
Z ciemnego kąta wyłania się nadal spierający się sam ze sobą wariat <czyt. "wyłaniam się ja"> po czym przerywa kłótnie i mówi dziwnie przesłodzonym głosikiem:
- A przy Shinma?
<Stul dziub ćwoku jeszcze ci mało? Ostatnio przez twój chory brak ostrożności mieliśmy wakację w krainie ciemności>
-Stul się! Teraz mieszkam w Nosgoth, a tam jeszcze władza Strażniczki niedosięga.
<Phih rozpowiadaj wszystkim gdzie mieszkasz debilu a niedługo wszyscy Strażnicy wszechświata zrobią ci nalot. Wariat>
-A czemu niby zaprzyjażniłem się z Varadorem?
Nagle wszyscy dotąd słuchający cierpliwie wrzasneli:
-Zamknij się!!!!!
Zegis uciekł z piskiem do kąta... |
_________________ Wróciłem, nie cieszycie się? :]
"Do not fear in the face of your enemies, speak the truth always, even if it leads to your death, save helpless and do no wrong..." |
|
|
|
|
Chimeria
Wiedźma co nie wygląda
Dołączyła: 12 Lut 2004 Skąd: z grzbietu smoka Status: offline
|
Wysłany: 08-03-2004, 19:56
|
|
|
Chimi:No tak.Nie było mnie weekend i już gotowy zamach na mnie!!!!
Możeby tak mnie spytać o zdanie!!!Buuuu...Nikt mnie nie lubi.....
I kto powiedział, że jestem taką chimerą jak Zel??? Ja nie jestem kamienna!!!Powtarzam: NIE JESTEM Z KAMIENIA!!!!!!!!!
Co za świry....Ja nie chcę tracic pamięci!!!!:P A kto wrócił, przynajmniej po części Inai pamięć, no kto??? JA!!! Więc wszystko w porządku...
Gulp....^^"""" |
|
|
|
|
|
Gato
Skeletofiliac
Dołączyła: 17 Sie 2003 Skąd: Arth Status: offline
|
Wysłany: 08-03-2004, 22:38
|
|
|
Gato: *patrzy na Zegisa* hm, hm... i co ja mam z tobą zrobić... sama się tego głosu nie pozbędę... ja! Ich hab's! *przykłada dłonie do ust i wrzeszczy* ALBINA-SAMA!!!!!
Albina: *pojawia się obok Gato* o cóż znów chodzi, Gato?
Gato: *pokazuje na Zegisa* no bo on słyszy głos, i ja też go słyszę, czyli że jest prawdziwy, więc nie umiem się go pozbyć, a on właśnie tego chce... a więc... mogłabyś? ^^ *słodki uśmiech*
Albina: *westchnienie* to zależy... nie wszystkich głosów da się pozbyć... aczkolwiek mogę spróbować. Możliwe, że mi się uda. Lecz... *rozgląda się dookoła* ...nie tutaj. To miejsce doprawdy nie nadaje się do leczenia ludzi (nie-ludzi także). *podchodzi do Zegisa i wyciąga w jego stronę rękę* Chwyć moją dłoń, przeniosę cię w miejsce, w którym da się prowadzić terapię. Chyba, że nie chcesz?
Gato: *do Zegisa* radzę skorzystać. Ona jest w tym naprawdę dobra. Wprawdzie jej specjalność to różne odmiany nerwic, ale podobno w pozbywaniu się głosów i innych takich też nie ma sobie równych.
Albina: bez przesady, jestem tylko jedną z lepszych. Zaiste, najlepiej radzę sobie z nerwicami.
PS. Chimeria - a jaką chimerą jesteś? |
_________________ http://monstersgame.pl/?ac=vid&vid=17017396
|
|
|
|
|
Aria
Matka Opiekunka
Dołączyła: 25 Paź 2003 Skąd: piąta cela po lewej ^^ Status: offline
|
Wysłany: 08-03-2004, 22:58
|
|
|
Aria odwraca sie od Mazoku i podnosi znaczaco palec wzkazujacy do góry.
- stąd nie da sie teleportować - przypomniała z zamkniętentymi oczkami i niewinnym uśmiechem. Odwróciła sie do Mzoku, który teraz sieciał wręcz wciśnięty w kanapę bo Aria troche za bradzo sie do niego przybliżyła. demonica opara ręce na kanapie przyblizając sie jeszcze bardziej do Mazoku. Mazoku stwierdził że juz bardziej wcisnąć sie w kanapę nie da, bo ta złośliwie zaczela go wypychać.
- boisz sie tej terapi? Nie bedzie na niej teletubisi. |
_________________ http://niziolek.deviantart.com/
|
|
|
|
|
Mazoku
Dołączył: 20 Lut 2003 Skąd: znienacka ;) Status: offline
|
Wysłany: 08-03-2004, 23:45
|
|
|
- Er... Wiesz... - zaczął niepewnie Maz. - Teoretycznie rzecz biorąc mazoku nie może się bać, bo nie ma ciała, a zarazem tych, no...
GRUCZOŁÓW, podpowiedział jakiś grobowy głos z boku.
- Właśnie ^^ Zaraz, moment...
NIE MARTW SIĘ. JA TYLKO PRZECHODZIŁEM OBOK...
- To chyba dobrze ^^"
Nagle zorientował się, że siedzi na samym brzegu kanapy. Spojrzał wymownie ponad ramieniem Arii na jej wolną część. Jakby się trochę postarać zmieściłaby się na niej trzypokoleniowa rodzina i pies.
- Zajmujesz strasznie dużo miejsca... - powiedział, a po chwili namysłu dodał: - Czy to jest część terapii? ^^" |
_________________ You should never challenge mazoku for battle. There's nothing more reckless than trying to beat one ^-^ |
|
|
|
|
Aria
Matka Opiekunka
Dołączyła: 25 Paź 2003 Skąd: piąta cela po lewej ^^ Status: offline
|
Wysłany: 09-03-2004, 00:27
|
|
|
- Nie :> ja tylko pytam ^____^ to co na terapi jest o wiele straszniejsze ^^- przysuneła sie jeszcze bardziej- ja tylko próbuje nakierować twoje zachowanie na...
- na co?
- to ma być dla ciebie jakby gra. Musisz chcieć mnie w tej "grze" pokonać. Sprawić bym była bardziej zdenerwowana i zglebiona ^^. to pomaga ^^. Rozumiesz?
- ^__^''''''''''''''''''
- rozumiem że zgadzasz sie na terapię :>.... ^_________^ |
_________________ http://niziolek.deviantart.com/
|
|
|
|
|
Chimeria
Wiedźma co nie wygląda
Dołączyła: 12 Lut 2004 Skąd: z grzbietu smoka Status: offline
|
Wysłany: 09-03-2004, 09:13
|
|
|
Aria pracuje tutaj bo naoglądała się reklam z serkiem Hohland, bodajże X epizot szkolnych przyjaciół ""Jak dorosnę zostanę psycholoszką"^^
Gato, wolałabyś nie wiedizeć jaką jestem chimerą^^"""
Jestem pewna, że nie chce ci się czytać ile moich ciotek było kotgirls , wujków jakimiś nie wiem czym , babć wampirami a dziadków mazokami. Mamusia jest chimerą a tatuś Mazokiem :P
Nie tym tutaj off cozz....^^"" |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|