Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Wiosna 2012 |
Wersja do druku |
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 11-04-2012, 17:36
|
|
|
Przynajmniej nikt nie udaje, że mamy tu głęboką i zawiłą fabułę. Dużo strzelania. Nie jest źle. |
|
|
|
|
|
JJ
po prostu bisz
Dołączył: 27 Sie 2008 Skąd: Zewsząd Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 12-04-2012, 21:48
|
|
|
Lupin III ep 2 - odcinek bardziej oszczędny niż pierwszy, głównie w kwestii ruchu, ale i tak to najlepiej wyglądająca seria sezonu. Zaskoczyło mnie że główną bohaterką faktycznie jest Fujiko - niby w oczywisty sposób wynika to z tytułu, jednak mimo wszystko Lupin bez Lupina to dziwna sprawa. Ale jest naprawdę dobrze, Jigen pasował do takiego bardziej klimatycznego i rozegranego na serio odcinka. Muzycznie w dalszym ciągu rewelacja.
Sakamichi no Apollon - złe toto nie jest, ale i tak mnie rozczarowało. Spodziewałem się czegoś od czego opada szczęka a tu... To po prostu nie jest poziom jaki Watanabe prezentował w Genius Party. Jazzu jak na razie tyle co kot napłakał (więcej jest już w Lupinie), a wrażenie robią w zasadzie tylko dwie sceny. Reszta - ujdzie, jest nieźle ale pośladków nie urywa.
Tsuritama - zareagowałbym "wtfamiwatching", gdyby to nie było seria Nakamury, po którym po prostu nie można się spodziewać czegoś normalnego. Grafika prześliczna jeśli chodzi o projekt, wykonanie już nie powala - jeśli kreska tak się rozjeżdża w pierwszym odcinku, to strach myśleć co będzie później. Społeczna fobia głównego bohatera mocno pachnie problemami psychicznymi pokazywanymi w Trapeze, ale w bardziej lajtowym wydaniu. Do tego kosmici, wędkowanie i Faceci W Turbanach, których przywódca rozmawia z kaczką. Zapowiada się ciekawie. |
_________________
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 12-04-2012, 23:58
|
|
|
Eureka Seven AO epizod pierwszy
Nie mogłem się powstrzymać i zobaczyłem Rawa. Szczerze powiedziawszy połączenie z poprzednią serią widać tylko poprzez jedną postać, reszta świata wydaje się być nawet wcześniej, więc o chronologii serii należy chwilowo zapomnieć. Ale jest dobrze. Jak na pierwszy odcinek pokazali sporo świata, sporo wybuchów i nawet trochę krwi. Jak na pierwszy odcinek wprowadzenia postaci, poszli ostro, podobnie jak poprzednio. I oczywiście jak poprzednio główna fabuła zahaczyła o głównego bohatera od początku. No i tutaj bez większego zaskoczenia, Eurekę ustawiono w roli matki Ao , która zaginęła podobnie jak Diane z poprzedniej części (ciekawe kto jest ojcem:P, bo Renton może w tym świecie nie istnieć) A za tydzień testujemy Nirvash :]
Tak na marginesie, wykorzystali wszystkie kwestie i sceny z trailerów już w pierwszym odcinku. O czołówce jeszcze nic nie wiemy (chyba że pójdzie na nią dzisiejszy ending) a eyecatch w środku odcinka jest całkiem fajny ,inny ale za razem klimatycznie nawiązuje do poprzednich.
edit---------------------------------
Nie wiem kiedy oni śpią ale już są subki, czyli po pracy mam powtórną emisję :] |
_________________ kokodin pisze się zawsze z małej litery
Jeżeli mówił bym normalnie , nie było by sensu ze mną rozmawiać.
Miłośnik wszystkiego co czarne, zielone, żółte lub okrągłe.
Jeżeli to czytasz to się nudzisz.
Ostatnio zmieniony przez kokodin dnia 13-04-2012, 06:13, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Daerian
Wędrowiec Astralny
Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 13-04-2012, 04:32
|
|
|
Po nadrobieniu w końcu zaległości w sprawdzaniu:
Accel World
Bez wątpienia seria przeszła wstępną segregację. Zapowiada się wyjątkowo ciekawie (i mają wyjątkowo fajnie rozwiązaną technologię). W tej chwili najciekawsze jest chyba to, co tak naprawdę knuje i jaki ma interes w tym wszystkim pani Czarny Śnieg, bo na co jak na co, ale na altruistyczną osobę to ona nie wygląda.
Sankarea
Wstępnie postanowiłem obejrzeć jeszcze jeden odcinek na próbę. To jest... dziwne. I chyba całość najlepiej opisałoby słowo "creepy". I nie chodzi mi tu nawet o zombie, tylko o całą sytuację głównej postaci żeńskiej... mam nadzieję, że nie jest to taka sytuacja, jakiej można się obawiać po sugestiach z pierwszego odcinka.
Tasogare Otome x Amnesia
Muszę przyznać, że rozwiązanie "z duchem" i "bez ducha" wyjątkowo ładnie się nawzajem punktowały. Mangę znam, więc zastanawiam się czy oglądać, ale ogólnie forma anime wydaje się... nie wiem, zabawniejsza? Jakoś robi lepsze wrażenie. Do decyzji po kolejnym odcinku.
Jormungand
Pierwsza myśl - "O, młody Archer z karabinem". Na serio, ten kolor włosów i skóry oraz ten fryz... Poza tym muzyka z openingu niezmiernie mnie jakoś irytuje.
Scena pościgu natomiast... jakby to ująć, to że w mieście i że nikt nie zwraca na nią uwagi, że ulice są całkiem puste to jedno, ale sama scena była... taka strasznie mało dynamiczna? Ogólnie wyglądała tak, jakby ścigający chcieli dać się wystrzelać. Poza tym ten skok od pełni dnia do wieczora... oni tak się cały dzień ścigali czy coś przegapiłem ^^'? Można było chociażby barykady postawić...
Prawdziwym problemem jest jednak to, że bohaterowie za nic do mnie nie przemawiają. Głowna bohaterka wydaje się być zabawna na siłę, młody "Archer" w zasadzie nie pokazuje nic ciekawego, a reszty jest za mało aby cokolwiek o nich powiedzieć.
Do następnego odcinka, bo mocno oczekiwałem tej serii.
Haiyore! Nyaruko-san
W zasadzie CO można o tym powiedzieć? Mity Cthullu w postaci moe panienek... to jest chore. Bardziej niż chore. I zapewne będę to oglądał. Efekt tego połączenia jest wręcz niesamowicie fazowy. Odniesienia do "Zewu Cthullu" i nabijanie się ze stylu opisywania istot przez Lovercrafta stanowią dodatkowy plus. Oglądam i czekam na Hastura!
Tsuritama
Proszę zapomnieć o tym co pisałem wyżej. To jest dopiero dziwna seria... problem tkwi w tym, że na razie mam wrażenie, że jest dziwna, aby być dziwną. Brakuje mi tu trochę może nie tyle akcji, co nieco większej dynamiki, jakiegoś działania, które występuje w wielu serii o podobnych założeniach. Mam nadzieję, że się jeszcze poprawi i dlatego będę oglądał 2 odcinek. |
_________________
|
|
|
|
|
shugohakke
Najstarszy Grzyb
Dołączył: 15 Gru 2011 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 13-04-2012, 07:42
|
|
|
Eureka Seven AO
Pozytywnie. Naprawdę pozytywnie. Pierwszy odcinek raczej nie był obciążony żadnym bełkotem, ani natłokiem informacji, aby wszystko wszystkim wyjaśnić i stworzyć tło do napisania nowej historii. Co prawda raczej nie trawię wszelkiego rodzaju petów łażących za bohaterami, ale leniwiec jakoś strasznie mnie nie razi... przynajmniej powinno obyć się bez durnowatych elementów komediowych (których w pierwszej Eurece i tak szczęśliwie było mało) z nim związanych.
A idea komercyjnego zwalczania zła jak najbardziej przypadła mi do gustu. Pozostaje tylko czekać na opening.
edit.
Po chwili namysłu:
a) kokodin mieć absolutna racja... kółka być zue, zbędne i brzydkie,
b) relacje między Ao i Naru być zadziwiająco non-anime style (moja generalizować... wiedzieć), co być extrema commodum. |
_________________ I crossed the mountain and I climbed the river... |
|
|
|
|
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 13-04-2012, 18:03
|
|
|
Sakamichi no Apollon 1 - a ja miałem bardzo pozytywne wrażenia. Bohaterowie są ok. Grafika jest bardzo dobra. Charadesign jest ok, a animacja jest niezwykle płynna. Pamiętam jeszcze grę na pianinie z Nodame S1? Widać GIGANTYCZNE postępy. Oczywiście każdy kto się spodziewał anime muzycznego dostanie cegłówką po głowie, bo tego tam nie ma. W sumie spodziewałem się gorszej kopii Nodame, a dostałem coś na porównywalnym poziomie (niestety Nodame bez Nodame to nie Nodame).
Tsuritama 1- Mmm... jakie ładne grzybki. Takie kolorowe i smaczne. Idziemy łowić rybne rybusie :) I ratować świat (w kolejnych odcinkach) :O |
|
|
|
|
|
Daerian
Wędrowiec Astralny
Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 13-04-2012, 22:44
|
|
|
Kore wa Zombie Desu ka? of the Dead
Time of his life indeed. I Youtube! Zwłaszcza podpis zakładki - Hentai Boy!
Dalszy ciąg odcinka zaskakująco spokojny (jak na tę serię) i przyjazny dla bohatera nawet... i na koniec
- Spoiler: pokaż / ukryj
- enter the new wampire stalker!
No i powrót Sensei!
Ciekawe kim się okaże pani przewodnicząca klasowa poza tym. To niemożliwe, aby była tylko zwykłą szkolną członkinią haremu. Nie w tej serii!
Lupin III: Mine Fujiko to Iu Onna
Historia jak z amerykańskiego filmu sensacyjnego/noir. Ta seria naprawdę jest wyśmienita i zapowiada się na najlepszą serię sezonu (nie liczę Fate/Zero, jako drugiego łuku - gdybym go liczył, byłaby to mocna konkurencja). Brak ciągłej fabuły może być wadą, ale jeśli poziom pojedynczych historii utrzyma się taki jak w dwóch pierwszych odcinkach nie będzie to zupełnie przeszkadzać.
Sankarea
Zombie to nie problem. Serio. Są tu bardziej creepy rzeczy.
Natsuiro Kiseki
Moje obawy się sprawdziły, kamień zdaje się dominować serię... ale z kolei zmieniłem zdanie, to nie jest wcale złe :D Seria okazuje się bardzo miłą i lekką komedią obyczajową z dodatkiem nadnaturalnego kamyka. Ciekawe są też różne reakcje na odkrycie u każdej z bohaterek. No i ogólne założenie odcinka... tak dawno nie widziałem tego rodzaju problemu, to urocze ;D
Sometimes girls fly in Shimoda - cudny tytuł kolejnego odcinka ;D A kolega brata bohaterki wyraźnie zaczyna badać sprawę. |
_________________
|
|
|
|
|
NecroMac
Biri biri!
Dołączył: 16 Maj 2010 Status: offline
|
Wysłany: 14-04-2012, 13:58
|
|
|
Co ogladam:
Acchi Kocchi
2 męskie postacie i 3 żeńskie, dobry balans. Do tego świetny dobór charakterów. Wychodzi z tego komedyjka z dobrym humorem, oraz dużą ilością słodyczy.
Fate/Zero 2
Chyba nie muszę tłumaczyć :)
Jormungand
Dużo akcji, ostatnio nie oglądałem żadnego anime osadzonego w takich realiach. Pierwsze wrażenie, przypomina mi film "Pan życia i śmierci", który wysoko oceniam. Postacie też się mi podobają widać że każdy z drużyny ma jakiś inny charakter.
Kore wa Zombie Desu ka? of the Dead
Heh, nie spodziewałem się takiego obrotu sprawy, ale zrobili to doskonale. 100% keep.
Medaka Box
Czytuje mange, więc anime jest musem.
Sankarea
Z odcinka na odcinek robi się ciekawiej. Sądziłem że zombie będzie tematem przewodnim, ale najwidoczniej się mylę. Z przyjemnością będę dalej oglądać.
Zetman
Pierwszy odcinek mi się nawet spodobał, drugi już znacznie mniej. Poczekamy zobaczymy, ale jest na granicy dropa. |
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 14-04-2012, 14:41
|
|
|
NecroMac napisał/a: | przypomina mi film "Pan życia i śmierci", |
Jakby nie patrzeć, to jest to zupełne przeciwieństwo tego filmu... Nie ma co porównywać, autorzy nie mieli pojęcia o tym, jak wygląda fucha handlarza bronią. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
fm
Okularnik
Dołączył: 12 Mar 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 14-04-2012, 15:00
|
|
|
Sakamichi no Apollon 01 - póki co miłe zaskoczenie jak na coś puszczanego w paśmie Noitaminy (znanej obecnie głównie z młodzieżowych gniotów w stylu Fractale czy Guilty Crown). O tym, jak dużo będzie muzyki w tym anime trudno stwierdzić po pierwszym, wstępnym odcinku, ale za to całkiem nieźle zostały zarysowane relacje między bohaterami. No i chyba najbardziej udany opening z wiosennych serii.
Tsuritama 01 - zawiązanie dość podobne do tego w wyżej wymienionym anime, tyle że zamiast jazzu dostajemy kosmitów i bohaterowie są bardziej irytujący (być może arab z gęsią okaże się interesujący). Cóż, może seria się jeszcze rozkręci... |
_________________ Kryska: Weaponized diplomacy was successful!
|
|
|
|
|
Caladan
Chaos is Behind you
Dołączył: 04 Lut 2007 Skąd: Gdynia Smocza Góra Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma Omertà Syndykat WOM
|
Wysłany: 14-04-2012, 16:17
|
|
|
Zetman- Naprawdę jestem zły. Pozmieniali i cała historia poszło w cztery litery. Po następnym odcinku pójdzie drop. Poszli na łatwiznę i skróty. PRZECZYTAJCIE LEPIEJ MANGĘ, KTÓRA JEST REWELACYJNA W SWOJEJ KATEGORII.
Sakamichi no Apollon 1 - Tu jestem naprawdę zaskoczony. Fajne są relacje bohaterów i szkoła wygląda bardziej normalnie niż innych seriach. Kreska tez wyglada zachęcająco. Coś czuje ,że będzie z tego coś lepszego niż BECK. Nodame tez bardzo lubię, ale jest słodkawą komedyjką w pozytywnym sensie.
Tsuritama - Pozytywne wrażenie mam, ale byłoby lepsze dla tej serii, gdyby bardzo nie skupiali się na męsko- męskich relacjach.
Jormungand - Z braku laku dobrej serii z gatunku action nie będę marudził. Zetmana popsuli. Tego nie wybaczę. Znowu Zetman. Seria Jormungand ma dosyć ciekawy pomysł , ale jak kilka osób zauważyło ma niezbyt gdzieniegdzie logiczna. Bohaterowi nie sa tacy wyraziści , ale spodziewam się fajnych misji.
Eureka AO- Nie popsuli. Alleluja
Tasogare Otome x Amnesia- Bardzo fajne trollowanie ze strony ducha i plus pokazanie z dwóch perspektyw całej akcji w odcinku. Zabawne. |
_________________ It gets so lonely being evil
What I'd do to see a smile
Even for a little while
And no one loves you when you're evil
I'm lying through my teeth!
Your tears are all the company I need |
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 14-04-2012, 18:27
|
|
|
Acchi Kocchi (tam i tu?) łepizod 2 był już całkiem śmieszny. Przynajmniej lepszy niż poprzedni. To się nadal snuje ale powoduje uśmiech lub nawet śmiech.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- 2 sceny były wręcz parskogenne, domek z mięsa i czekoladki z żabim mięskiem (po konsumpcji coś mnie wzięło)
|
|
|
|
|
|
KossteK
Dołączył: 09 Sty 2012 Status: offline
|
Wysłany: 15-04-2012, 17:45
|
|
|
Obejrzałem sezonowe zaległości, m.in.
Sakamichi no Apollon - Whoa, mam swoją serię sezonu, która całkowicie wciągnęła mnie w swój magiczny wir. Dawno nie oglądałem nic z takim przejęciem. Już na samym początku opening, który zrobił na mnie podobne wrażenie jak niegdyś op do Honey & Clover (w tym przypadku prawdopodobnie duży wpływ miała na to Yuki). Co mamy dalej, postaci, klimat, dialogi wszystko mi tutaj idealnie współgra i tworzy spójną interesującą całość. Zapowiada się naprawdę coś niesamowitego, także czekam na więcej.
Tsuritama - Hmm, dostajemy pokręconą i tęczową serię z wędkowaniem w tle, jest nieźle i sympatycznie.
Eureka Seven Ao - Jeśli komuś podobała się pierwsza Eureka, przy AO będzie bawił się równie dobrze, sama koncepcja pozostała bez zmian. Tak więc warto. |
|
|
|
|
|
Gamer2002
Bezdennie Głupi
Dołączył: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 16-04-2012, 20:06
|
|
|
Zetman 1
Hmm... Kamen Rider Dark najwyraźniej team upujący się z Hikari Sentaiem później ;P
Dość pośpiesznie, dziadzia za mało, szybko traci się kontakt z kumplem i nie wiadomo jak się z nim zaprzyjaźnił... Może dlatego, że 13 odcinków sprasowali to co powinno być przynajmniej dwoma w jeden.
Scena w wannie, hmm... Bardziej powinienem zadzwonić na policje niż w przypadku GC, ale przynajmniej działająca na poważnie, gdzie w GC to było tylko "lol maltretowanie".
Może być. Pod pewnymi względami lepsze niż SS Omega i Accel World, choć powiedziałbym że znacznie. |
_________________ Aru toki wa seigi no mikata
Aru toki wa akuma no tesaki
|
|
|
|
|
Enevi
苹果
Dołączyła: 20 Lut 2006 Skąd: 波伦 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 16-04-2012, 21:20
|
|
|
Eureka Seven AO - nadzieje są może niekoniecznie wielkie, ale stawiam orzeczkę dość wysoko, bo odgrzewane kotlety przejadły mi się już za czasów różowego Darker than Black. W tym przypadku mogli zrobić, jak pan Kawamori w przypadku Evola i puścić dwa odcinki pod rząd, bo tak to akcję ucięli w połowie początkowego "trzęsienia ziemi". Ale jest ok. Oby Ao był jednak mniej denerwujący niż Renton (na razie tak wygląda, ale nigdy nic nie wiadomo).
Ginga e Kickoff!! - dzieci próbują stworzyć drużynę piłki nożnej... Oglądam to chyba tylko z mojej niedawno przebudzonej miłości do serii sportowych, bo przy każdym odcinku rozsądek krzyczy "daj sobie spokój!". Zwłaszcza przy tak denerwującym głównym bohaterze. Owszem, chłopak jest energiczny, a przy tym głupi, irytujący i... kocha piłkę, ale nie potrafi w nią grać... Ale nieeee, przecież jego "talent" niedługo się objawi. I nikt mi nie powie, że ta dziwuszka z początku zrzuci tyle kilogramów! Ale nie... zrzuci, czołówka nie kłamie.
Jormungand - spodobał mi się pomysł i zaczęłam czytać mangę... by po 4 rozdziałach dać sobie spokój, bo było nudno, ale może przy anime wytrwam, zwłaszcza że chcą zekranizować całość. Cóż... powiedzmy, że inna manga tego pana mnie w ogóle nie przekonała. Tu zobaczymy. Ale lubię te klimaty mimo wszystko.
Kuroko no Basket - próbowałam zabrać się za mangę razy kilka i dopiero pierwszy odcinek mnie zmotywował, żeby znowu po to sięgnąć i tym razem wsiąkłam na dobre. Jeśli nie utną tego po pierwszym sezonie, to może wyjść z tego jedna z sympatyczniejszych serii sportowych. I jaką to ma ładną grafikę! :D
Sakamichi no Apollon - podobnie jak wyżej - manga bardzo mi się spodobała, ale problem tkwi w tym, że teraz jest w dość nerwalgicznym dla bohaterów punkcie, a fabuła anime nawet nie dojdzie pewnie do zalążka tej sytuacji... I całość będzie taka niepełna. No nic, zobaczymy. Spodziewam się pocztówki, ale przynajmniej oprawa dobra. Ta gra na perkusji była niesamowita...
Sankarea - czyli coś zupełnie nie w moim stylu, a co paradoksalnie przypadło mi do gustu i mam ochotę wiedzieć, co będzie dalej. Mimo ecchi (w anime w ogóle go o dziwo nie ma) i traumy głównej bohaterki. Bohaterowie w porządku, fabuła w porządku i jakoś lecimy co tydzień do przodu.
Tsuritama - dziwadło sezonu, które... może wyjść różnie. Jedno jest pewne - blondaska odstrzeliłabym już dawno, ale ma fajną... "siostrę"(?!). Reszta wyjdzie w praniu.
Uchuu Kyoudai - manga (znowu) to porządny kawałek kosmicznie doprawionego kina obyczajowego, które płynie sobie raz szybciej, raz wolniej, ale jednak przeważa tempo umiarkowane. Poznajemy Muttę, poznajemy Hibito i całą resztę wraz z kolejnymi krokami w stronę ich marzeń. I o ile na papierze nie czuję tak bardzo tego tempa, to anime wydaje mi się ciut... za wolne? Ale w mandze brakuje Hiroakiego Hiraty :3 |
_________________
吾輩は王獣である。名前はまだ無い。
_________________
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|