FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  Galeria AvatarówGaleria Avatarów  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
  Jesień 2013
Wersja do druku
pestis Płeć:Kobieta
żuk w mrowisku


Dołączyła: 26 Kwi 2007
Status: offline
PostWysłany: 09-10-2013, 20:18   

Kill la Kill - włączyłam, bo w kilku kolejnych komentarzach poruszono kwestię bojowego uniformu. Powiem tyle, dobry boobiś nie jest zły. Poza tym strój na bohaterkę wlazł sam, co samo w sobie było genialne. I fajny klimat, nie do końca typowo animcowy, za co plus.

Coppelion - Nie mogę przestać czytać Cepelion. Świat po zagładzie - najs. Wyciumkana grafika - najs. Licealistki - ...... Tak wiem - zahartowani godzinami nauki, psychiczne odporni dzięki ciężkiej pracy szkolnych dręczycieli i nieugięci, mimo setek godzin zajęć dodatkowych - licealiści to jedna z najniebezpieczniejszych broni japońskiego narodu. Eh.

Golden time - o studentach. Nie było fajerwerków, ale z drugiej strony oglądało się przyjemnie. Czas pokaże.

_________________
SteamwillriseEsteemwillrise.
Przejdź na dół Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
kokodin Płeć:Mężczyzna
evilest fangirl inside


Dołączył: 25 Paź 2007
Skąd: Nałeczów
Status: offline

Grupy:
Samotnia złośliwych Trolli
PostWysłany: 09-10-2013, 20:37   

pestis napisał/a:
Kill la Kill - włączyłam, bo w kilku kolejnych komentarzach poruszono kwestię bojowego uniformu. Powiem tyle, dobry boobiś nie jest zły. Poza tym strój na bohaterkę wlazł sam, co samo w sobie było genialne. I fajny klimat, nie do końca typowo animcowy, za co plus.

Tylko oby zakończenie było bez motywu Leoparda, bo gdy ten regenerujący się mundurek z rozchwianym ego okaże się
Spoiler: pokaż / ukryj
prawdziwym zabójcą z amnezją
zwątpię w istnienie oryginalnych scenariuszy.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Tren Płeć:Kobieta
Lorelei


Dołączyła: 08 Lis 2009
Skąd: wiesz?
Status: offline

Grupy:
Tajna Loża Knujów
PostWysłany: 09-10-2013, 20:43   

^
Ależ to oczywiste, że mordercą
Spoiler: pokaż / ukryj
ojca protagonistki jest panienka z którą się zaprzyjaźniła w tym odcinku!

_________________
"People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź blog autora Odwiedź galerię autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
fleischman Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 26 Gru 2006
Status: offline
PostWysłany: 09-10-2013, 20:46   

Coppelion 2
Słaba drama jest słaba. Dropnięte. A liczyłem na fajne postapo :(

Kyoukai no Kanata 2
To jednak nie moje klimaty. Dropnięte. Szkoda, bo ładne to.

Cała nadzieja w Kill la Kill i Golden Time. No i jutro się zobaczy jeszcze Samurai Flamenco, ale jakoś nie mam zbyt wysokich oczekiwań.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
vries Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 13 Cze 2007
Skąd: Gliwice
Status: offline
PostWysłany: 09-10-2013, 20:47   

Gundam BF 1-dobra reklama nie jest zła. BTW. oficjalny stream zawiera reklamy (LOL).

BlazBlue - Alter Memory 1 - Suigita... a chciałem to rzucić w trzy diabły. Ale cóż, chyba dam temu szansę.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź blog autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
kokodin Płeć:Mężczyzna
evilest fangirl inside


Dołączył: 25 Paź 2007
Skąd: Nałeczów
Status: offline

Grupy:
Samotnia złośliwych Trolli
PostWysłany: 10-10-2013, 19:54   

Tren, nein nein!
teoria 1

Spoiler: pokaż / ukryj
Mordercą jest mundurek, będący w fazie testowej na przewodniczącej samorządu uczniowskiego. Ona była kontrolowana przez mundurek , bo prototyp okazał się zbyt inteligentny i zabił kreatora gdy ten próbował go zdjąć z pezyzdziry niewinnej jeszcze, przy pomocy olbrzymich nożyczek, które zostały wtedy zniszczone, mundurek rozszarpany a części zaszyte w "dziełach pochodnych" współpracowników doktorka bez jego wiedzy czy aprobaty. Obecnie mundurek nie posiada zbyt wiele inteligencji czy pamięci, albo udaje. A zniszczenie każdego "dzieła pochodnego" regeneruje jego pierwotną formę i już szykuje się walka z przeciwnikiem na własnej skórze. Serio, nie chciał bym walczyć z własnym ubraniem, którego nie mogę zdjąć a ono może mnie kontrolować.

teoria 2

Spoiler: pokaż / ukryj
Mundurek jest świadkiem zabójstwa i został ukryty do chwili odnalezienia godnego mściciela a aktywować go może tylko krew stwórcy (lub jego rodziny) i wszystkie postaci z samorządu uczniowskiego są podejrzane o bycie zabójcą, prezyzdzira zwłaszcza

teorai 3
Spoiler: pokaż / ukryj
Mundurek jest tak na prawdę ojcem głównej bohaterki i był tak zboczony, ze zaszył swoja osobowość w damskim ubraniu by stale ocierać się o krągłości nastolatek. Niemniej standardy mundurkowe się zmieniły i został wyrzucony. Dodatkowo prezyzdzira odkryła zboczenie profesorka i przy pomocy wielkich nożyczek wycielą części jego mózgu i zaszyła je w męskich mundurkach bojowych by go ukarać i jednocześnie zwiększyć ich moc.

Edit
Po drugim odcinku Kill la Kill wychodzi, że pierwsza i trzecia teoria na raz?
Ok ale ogólnie jest coraz więcej cycków i random crapów, czekam na porządne zaczepienie fabuły, bo chwilowo wisi na psycholach.

_________________
kokodin pisze się zawsze z małej litery
Jeżeli mówił bym normalnie , nie było by sensu ze mną rozmawiać.
Miłośnik wszystkiego co czarne, zielone, żółte lub okrągłe.
Jeżeli to czytasz to się nudzisz.


Ostatnio zmieniony przez kokodin dnia 11-10-2013, 00:47, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
vries Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 13 Cze 2007
Skąd: Gliwice
Status: offline
PostWysłany: 10-10-2013, 20:59   

Kyousougiga 01 - Wypada to lepiej niż myślałem. Ktoś się przyłożył.

Galilei Donna 01 - WFT? Naprawde, WTF!? Ok, nie powiem, ze nic się nie działo, bo dużo się działo, ale i tak jest to totalny random bez ładu i składu. No ale gadżety mi się podobają...

Samurai Flamenco 01 - nie tego się spodziewałem. Nie dostajemy sentai. Za to dostajemy Sugitę w roli narzekacza, więc jego idealnej. W każdym razie szykuje się kolejny solidny tytuł.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź blog autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
wa-totem Płeć:Mężczyzna
┐( ̄ー ̄)┌


Dołączył: 03 Mar 2005
Status: offline

Grupy:
Fanklub Lacus Clyne
WIP
PostWysłany: 11-10-2013, 12:27   

Galilei Donna 01
Pfffffffffffffffffhahahahahahaaaaahahaha!

In soviet italia, lolis are the scariest space pirates and their goldfish mechs have the biggest guns.

Odcinek był trochę za krótki aby pierwsze wrażenie wyszło poza "WTF...?!" ale jest to wtf jak na razie pozytywny. Wygląda na to, że w dziedzinie fazowania się, Valvrave będzie miał w tym sezonie konkurencję.

_________________
笑い男: 歌、酒、女の子                DRM: terror talibów kapitalizmu
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
3869750
Cal
Gość
PostWysłany: 13-10-2013, 17:02   

Obecny sezon jest dosyć solidny i jest co ogladac.

Zaczynamy

1) Coppelion - Miałem duże nadzieje do tytułu. Niestety naprawdę ciężko się ogląda. Wa Totem napisał, że jest naiwne. Ma rację. Mam wrażenie, ze poszczególne elementy nie sa do siebie dopasowane. W większości przypadkach cute girls doing cute things w tej serii nie działa. nie jest to wina dziewczyn, bo sa całkiem fajne. Mam wrażenie, że licealistki są na wycieczce szkolnej ,a nie na misji wywiadowczej. Gdyby one przypadkiem znalazły się w takiej sytuacji, gdzie doszło do katastrofy ,a one muszą przeżyć. Seria dostałaby plusa. Dla większości was sukienki są drażniące. Mi one nie przeszkadzają. Najbardziej mnie wkurzają torby i plecaki. Czemu zawsze jedna ogromną torbę nosi ta sama dziewczyna,a inna trzyma jak yankee girl torebkę za pleców........Powinny być równie przydzielone i wygodne w noszeniu. Sytuacja z pieskiem była głupia. No właśnie zwięrzeta. Czemu zwierzętom nic nie jest. Nie ma żadnych mutacji czy coś. Rozumiem, że doszło tam do poważnej radiacji terenu. Obejrze może jeszcze dwa odcinki i pójdzie drop. Tego typu serii moja tolerancja na nielogiczności gdzieś sie kończy.

2) Freezing 2season- Za bardzo nie miałem zamiaru ogladac, bo pierwsy sezon był taki sobie. Po drugim odcinku zapowiada sie ciekawie. Ten arc z E Pandorami może być całkiem niezły. Zobaczymy.

3) Golden Time- Na samym początku zastanawiałem się skąd znałem poczatkowa scenę. Okazuje ,ze czytałem mange i zapomniałem o niej. Poczytałem dalej. Jezeli Kaga będzie Kagą. Z czasem ona się wyzwoli i będzie ciekawszą postacią. Wtedy będzie hit tego sezonu. A może nawet jedna z fajniejszych romansideł od czasów Toradory. Tea club rządzi.:)

4) IS 2- Prezydentowa wydaje sie mieć więcej charakterku od całej reszty. A Laura chce byc bardziej kobieca. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

5) Kill la kill- Obok Copellona nieco zmarnowany potencjał. Nie chodzi o ecchi , bo można było tego spodziewac po trailerze. Po dwóch odcinkach mamy potwora tygodnia...........

6) Kuroko basket 2- Po staremu czyli bardzo dobrze.:)

7)Kyoukai n konata- teraz pytanie czy wytrzymam to moe naparzanie. Walki sa całkiem ładne i bohater dla odmiany jest sensowniejszy.

8) Kyousou Giga - To co mi miało dostarczyć Kill la kill da ta seria. Zapowiada się ześwirowane oglądanie. Historia rodzinki i późniejszy finał dosyć smutny.

9) Log Horizon- ktoś powiedział, ze może być lepsze od SOA. Nie zdziwiłbym sie. Moze jest brzydsze, ale walki sa ciekawsze. Bardziej taktyczne. A miano głównego bohatera jako stratega daje nadzieje. Motyw z nudą jest genialny.

10) Machine dolls - Czytam mange i pewnym momencie zrobi sie ta seria troszkę taki shounen -kryminał.

11) Nagi no asura- wychodzi z tego kwadrat, albo pięciokąt. Rzuciłbym, bo postacie mnie wkurzaja i morskie miasto, ale jestem ciekawy sprawy siostry głównego bohcia. Czemu nie zbudowali drugiej szkoły?

12) Strike blood- Czyli bohaterowi, któremu nie chce sie mieszac w sprawy świata. wszystko byłoby po staremu gdyby nie przyczajony ninja. nie jest złe, ale zobaczymy co z tego wyjdzie.

13) tokyo ravens- Jw, ale bohater mniej ciekawy. Plus dla klezanki z dzieciństwa, która ma przechlapane.

14) Walkure romans- Ładne konie są i dla nich będę oglądał serię.

15) Yozakura 2- Jestem ciekawy czy tym razem pójdzie według pierwotnego scenariusza.
Pokładam duże nadzieje do serii, bo pierwszy sezon nie był zły.

16) Yuusha- może byc całkiem fajna z tego komedyjka. Hataraku dwa:)


Dosyć sporo do ogladania, a nie obejrzałem jeszcze samurai flamenco,outbreak company,gingitsune,dia no ace, aoki,galilei dona.
Powrót do góry
fm Płeć:Mężczyzna
Okularnik


Dołączył: 12 Mar 2007
Status: offline

Grupy:
Alijenoty
PostWysłany: 20-10-2013, 22:43   

Czas na krótkie podsumowanie początków poszczególnych serii:
Kontynuacje:
Kuroko no Basket 2, Valvrave 2 - tak samo dobre jak wcześniej
Hajime no Ippo 3 - Ippo po raz kolejny dostaje nudnego przeciwnika (choć twórcy bardzo starali się go "sprzedać" widzom jako poważne wyzwanie), ale może seria się dalej rozkręci
Little Busters: Refrain - grafika jest mniej beznadziejna niż wcześniej (pewnie tym razem Team B został przerzucony do równolegle emitowanego anime), za to ze względu na 13 odcinków nożyczki poszły w ruch przy watku Kurugayi, a później będą miały pewnie jeszcze więcej roboty (podejrzewam, że wyleci krótka historia jednego z kotów Rin, czyli jedyna rzecz oprócz końcówki Refrain, która mnie naprawdę wzruszyła podczas grania w tę visual novel)
IS: Infinite Stratos 2 - rozbawiło mnie, że przez nieporządaną fabułę w pierwszym odcinku zabrakło miejsca na fanserwis, więc 40 minutowa wersja wychodzi jako oavka. Poza tym Charlotte dalej jest najbardziej udaną haremetką.

Śmietanka sezonu
Kyousougiga - wizualny chaos tak jak w OAVkach, ale historia zaczyna nabierać dodatkowo więcej sensu.

Nieźle
Kyoukai no Kanata - KyoAni nie spuszcza tonu z jakością grafiki w scenach akcji. Z drugiej strony trochę nierówne tempo i bohaterka jeszcze nie do końca przekonała mnie do siebie (nie dość że ma traumę, to jeszcze jest dość twardogłowa)

Kill la Kill - może nie jest tak dobre, jak powinno być przy poziomie wcześniejszego hype'u (widać, że budżet nie do końca wystarczy w porównaniu do ambicji studia), ale i tak dostarcza mi sporo uciechy (tylko trzeba przełknąć estetykę w stylu Go Nagai, czyli połączenie absurdu, przemocy i mocno ryzykownego fanserwisu)

WHITE ALBUM 2 - na szczęście z poprzednim White Album ma wspólną tylko tutułową piosenkę. Póki co stonowany romans szkolny z całkiem sensownym protagiem (bardziej inteligentny i asertywny niż typowe przypadki).

Yozakura Quartet ~Hana no Uta~ - pod pewnymi względami to Kyousougiga lite (zważywszy na moce niektórych bohaterów). Warto wcześniej zobaczyć OAV-ki, natomiast znajomość poprzedniej serii tv jest niepożądana (pamiętam, że była na tyle kiepska, że od niej szybko odpadłem).

Non Non Biyori - cute girls doing cute things - na kompletny zapupiu.

Aoki Hagane no Arpeggio ~Ars Nova~ - zastosowany rodzaj grafiki trochę odrzuca, ale tak długo jak seria będzie się skupiać w większym stopniu na bitwach morskich niż tworzeniu haremu, będę oglądać.

Galilei Donna - twórcy wiedzą, jak zacząć serię od mocniejszego uderzenia. Zapowiada się przygodówka w odrobinę starszym stylu (haka na niewiarę wymagają zdolności techniczne najmłodszej z sióstr, ale ze względu na jej zaplecze nie jest to coś nie do przeskoczenia).

Przeciętne:
Nagi no Asukara - to jak bardzo antypatyczne postaci trafiają się w oryginalnych dziełach Mari Okady nie jest w pełni wynagradzane krajobrazowym porno od P.A. Works. W tym przypadku głównemu smarkaczowi (a jednocześnie narratorowi) zdarzają się sensowne przemyślenia, ale jak przychodzi co do czego to i tak albo krzyczy, albo w inny sposób okazuje agresję (dopiero w końcówce 3 odcinka mu się odrobinę poprawia, jednak i to może zostać odkręcone). Jak ktoś lubi "realistycznie" zachowujące się dzieci, to polecam.

Outbreak Company - kolejna seria pod znakiem cywilizowania fantastycznych dzikusów przez współczesnego człowieka. Na dodatek główny bohater często nie wie, kiedy się zamknąć. Tym niemniej 3 odcinek był już całkiem znośny.

Golden Time - graficznie jest mocno przeciętnie, studenckość okazuje się naciągana (główna różnica w stosunku do serii szkolnych polega na tym, że postaciom tu zdarza się pić alkohol), główny bohater to BTJT (na dodatek zaczyna się uganiać za najmniej pociągającą ze spotkanych dziewcząt). Póki co nie czuję w tym ręki twórczyni Toradory (być może coś tak dobrego to był u niej wypadek przy pracy).

Podróbka Hataraku no Maou o bardzo długim tytule - Fino (córka byłego króla demonów) jest urocza i fanserwiśna. Na tym właściwie kończą się zalety.

Log Horizon - widać podstawową różnicę w stosunku do SAO - tym razem głównym problemem graczy jest nie widmo rychłej śmierci a nuda. Niestety ta nuda jest też wrogiem potencjalnych widzów. Może fabuła nabierze tempa, pod warunkiem że twórca nie postanowi się dzielić z nami swymi przemyśleniami na temat mechanizmów społecznych (Maoyuu Maou Yuusha pokazuje, że mu to nie wychodzi).

Ace of Diamond - początek taki sobie, ale za to seria nie obiera typowego kursu dla serii baseballowych, czyli budowania drużyny z bandy wyrzutków. Dodatkowo manga póxniej chyba trzyma poziom, więc i anime ma szansę.

Gingitsune - teoretycznie powinno mi przypaść do gustu, skoro lubiłem Natsume Yuujinchou, lecz jak dla mnie jest jeszcze zbyt nijakie.

Tokyo Ravens - początek dość typowy dla serii shounenowej z supermocami. Z jednej strony płci pięknej brakuje tu zdrowego rozsądku, ale za to kumpel głównego bohatera to prawdziwy bro (z wyjątkowo dorzecznymi poradami).

Samurai Flamenco - policjant wypada nieźle, ale superhero-wannabe mnie irytuje skłonnością do czepiania się wszelkich drobnych wykroczeń bez zastanawiania się nad sensownością takich kroków (dodatkowo zapowiada się, że to właśnie on będzie miał częściej rację w anime).

Kiepskie
COPPELION - pal licho, że bohaterki udają się do radioaktywnych zon w mundurkach szkolnych zamiast sensownych uniformach i podają zestresowanym ofiarom leki przy pomocy pistoletu. Liczyłem na to, że chociaż jedna z trzech bohaterek będzie twardo stąpać po ziemi, lecz nawet przywódczyni ma skłonność do histerii (mimo rzekomego przeszkolenia wojskowego). Dodatkowo tak melodramatyczne, że głowa boli.

Unbreakable Machine-doll - irytująca pomagierka protagonisty i ohydnie wyglądające CGI.

NouKome (czyli druga seria o niepotrzebnie długim tytule) - pewnie miało być tak głupie, że aż śmieszne, a wyszło tak głupie, że aż żenujące.

Strike the Blood - w tej serii widać wyraźnie typowe grzechy light noveli i ich adaptacji, czyli przykładowo bełkot z cool&trendy terminów zastępujący rozmowy (a często również akcję) i fabuła powstała poprzez wrzucenie do miksera topowych motywów przy braku wyobraźni twórcy by je sensownie połączyć. Można docenić wykonanie grafiki, ale to w zasadzie tyle względem zalet.

Walkure Romanze - dałem serii szansę, bo Princess Lover okazało się nadspodziewanie znośne (może poza końcowymi odcinkami), lecz okazało się to pomyłką. Humor wyjątkowo niskich lotów, sztywny bohater, jako protagonistka różowowłosa dziewoja, której przydałoby się wszczepienie mózgu (to pewnie taki kobiecy odpowiednik shounenowego bohatera sportówek, który ma głęęęboko ukryty potencjał).

+pewnie ileś serii, których nawet nie zamierzałem dotykać.

_________________
Kryska: Weaponized diplomacy was successful!
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
kokodin Płeć:Mężczyzna
evilest fangirl inside


Dołączył: 25 Paź 2007
Skąd: Nałeczów
Status: offline

Grupy:
Samotnia złośliwych Trolli
PostWysłany: 24-10-2013, 19:19   

fm napisał/a:
Kyousougiga - wizualny chaos tak jak w OAVkach, ale historia zaczyna nabierać dodatkowo więcej sensu.

w sumie to w środku jest wszystko. Nowe kawałki, stare kawałki, widziane scenki z mikroovki i z odcinka zerowego a wszystko pozszywane w jeden zgrabny serialik. Niemniej im dalej w las i im więcej powtórzonych scen, coraz mniejsza zabawa z ponownego oglądania ich. Serial ciągle jest genialny ale jakoś wolał bym zobaczyć wszystko "na nowo" Szczególnie trzeci parodiujący tetsujins odcinek
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 3 z 3 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików
Możesz ściągać załączniki
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group