Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Depresja w anime |
Wersja do druku |
Alucard
Dołączył: 12 Maj 2003 Skąd: Sandomiria Status: offline
|
Wysłany: 01-03-2005, 17:58 Depresja w anime
|
|
|
Właśnie, stan depresji, dobicia ogólnego dna przez wielkie "D". Która z Anime wprawiła was w taki stan, stan cudownej i niczym nieposkromionej chęci zabicia się? |
_________________
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 01-03-2005, 18:00
|
|
|
Może bez przesady, ale ostatnie epy Evangeliona wprawiły mnie w stan baaardzo ciężkiego przygnębienia.
Za to końcówka ostatniego odcinka, zmieniła ten stan o 180 stopni. Do końca dnia chciałem aż krzyczeć z radości. Nie wiem dlaczego :] |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Zegis Black Priest
Szary Wędrowiec
Dołączył: 04 Lut 2003 Skąd: z swoich opowiadań... Status: offline
|
Wysłany: 01-03-2005, 19:46
|
|
|
Hmm... pewne fragmenty W Wish (czyli mojego aktualnego nr 1 XDD)
chociaz to się raczej bierze z głupiej (wg. otoczenia) chęci posiadania brata, a jeszcze lepiej siostry... |
_________________ Wróciłem, nie cieszycie się? :]
"Do not fear in the face of your enemies, speak the truth always, even if it leads to your death, save helpless and do no wrong..." |
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 02-03-2005, 10:22
|
|
|
Cytat: | Która z Anime wprawiła was w taki stan, stan cudownej i niczym nieposkromionej chęci zabicia się |
Ja tu widze paradoks logiczny. Co cudownego jest w depresji?
Do tego typu anime zaliczyłbym chyba tylko:
- Lodoss TV
- Please Save My Earth
,,TO jest taaaakie dno! A ja musze TO obejrzeć do końca, żeby napisać recenzje! O NIE!"
Ewentualnie jeszcze w depresje wprawiają mnie wszelkie anglojęzyczne dubbingi. Nie mniej jednak, jak każdy zdrowomyślący człowiek prędzej zabiłbym odpowiedzialnych za te płody niż siebie.
Jeśli chodzi o ,,ambitne" anime typu Evangeliona. gdzie bohaterowie cierpią katusze fizyczne i egzystencjonalne, licytują się na tragiczne przeszłości itd. to co najwyżej mnie one śmieszą. Zwykle wszelki mistycyzm i porównywalna z kałużą głębia postaci służą w tego typu seriach jednemu: zamaskowaniu luk fabuły.
Nawiasem mówiąc taki typ postaci: blady, mroczny, cierpiący na rozterki wewnętrzne i znajdujący się na skraju załamania umysłowego jak i cielesnego (z powodu tozącej jego ciało nieulecalnej choroby - w tym wypadku gruźlicy), posiadający tragiczną przeszłość i umierający młodo idealista - to zwykła postać romantyczna. A ja nienawidze romantyzmu. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 02-03-2005, 10:59
|
|
|
Hm... Probuje sobie przypomniec takowe serie, ale jakos nie moge... Chyba tylko niektore odcinki Miyu wprawialy mnie w stan ciezkiego zalamania.
Poza tym, po co ogladac cos dolujacego? Lepiej cos takiego stworzyc ;P (tu wyjasnia sie co oznacza termin "typowo Maikowy" - dramatyczny, krwawy i konczacy sie zle :>)
I sorry za brak polskich liter, cos mi sie sypie... |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
Sm00k -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 02-03-2005, 11:23
|
|
|
Mnie osobiscie koncowka Evy doprowadzila do stanu ktory mozna nazwac: zabic-tego-idiote-Shinjiego. Kropka.
Anime ogladam nie po to, by sie dolowac i zalamywac. Anime to rozrywka, mowiac trywialnie, i tak ma sluzyc. Od depresji jest prawdziwe zycie, nie czas, gdy staram sie o nim zapomniec choc na chwile. |
|
|
|
|
|
BetiiX
+Mala wiedźma+
Dołączyła: 26 Gru 2004 Skąd: Lublin village;) Status: offline
|
Wysłany: 02-03-2005, 16:23
|
|
|
mnie raczej nie.. no moze 'smierc' mirai trunksa:) a tak poza tym.. hmm... dluuugie niewydawa nie OMG wprawia mnie w stan zdolowania;) |
_________________ ::Love is like wind, you can't see it, but you feel it::
::galeryjka na DA-> www.shy4.deviantart.com ::
::ja wcale nie jestem taka wredna jak sie moze wydawac, to tylko pozory^^":: |
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 02-03-2005, 16:59
|
|
|
Cytat: | Ja tu widze paradoks logiczny. Co cudownego jest w depresji? |
Nic. Tym panem się nie przejmujcie, na niego to forum źle wpływa;>. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Bianca -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 02-03-2005, 23:02
|
|
|
Zeg --> polecam Saikano..... |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 03-03-2005, 03:09
|
|
|
Ok, nikt z tutaj obecnych, poza Alucardem oczywiście, nie jest widzę miłośnikiem dołowania się, myśli samobójczych i zatruwania ludziom życia gadaniem o tym. Proponuję wywalić ten temat nim autorowi przyjdzie do głowy coś równie inteligentnego. Z góry uspokajam, że autora znam i on się tak czy siak do dyskusji nie nadaje, bo, jak już mówiłem, fora źle na niego wpływają. Strata więc żadna:]. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 03-03-2005, 15:47
|
|
|
Hej no bez przesady... Temat wbrew pozorom całkiem sensowny. Od czasu do czasu lubię sobie popłakać na jakimś filmie. Dlatego właśnie oglądałam Hotaru no Haka, Saikano (obejrzę!! Prędzej czy później dorwę te kodeki ><) czy inne tego typu anime/filmy. Jakby to powiedział mój brat "od czasu do czasu po prostu trzeba się odchamić". W takiej chwili zależnie od ilości pieniędzy w portfelu, albo idę do teatru albo wypożyczam jakiś Bardzo Poważny Film. Czasem jest to "Dzień Zagłady" czasem coś innego, jest za to jedna reguła - regularnie przy tym mam szkło w oczach. Czy nie jest tak, że po prostu źle zrozumiano tu termin "dołujące anime"? Czy nie jest tak, że "dołujące anime" = dramat? A z tego co wiem dramaty wcale złe nie są...
(A tobie Ysen gratuluję inteligencji. Nie ma to jak mod obrażający użytkownika) |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 03-03-2005, 16:24
|
|
|
Cytat: | nie jest tak, że po prostu źle zrozumiano tu termin "dołujące anime"? Czy nie jest tak, że "dołujące anime" = dramat? |
Nie:]. On nie miał na myśli anime smutnego, tylko takiego po którym ma się depresję, apatię i chęć, by się zabić. Dodam, że chodzi mu o dołowanie się dla samego dołowania. Ponieważ uważam, iż dyskusja na ten temat nie ma sensu, plus nieuchronnie prowadzi do wszystkich związanych z "kultem doła" negatywnych zjawisk typu samookaleczanie, powiedziałem co o tym myślę. I pozwalam sobie wyciągać te wnioski, gdyż po prostu znam go jak jeden łysyn koń drugiego łysego konia;). Wobec nikogo innego nie pozwoliłbym sobie na takie wycieczki, nie bój się. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Szaman Fetyszy
Epic One
Dołączył: 06 Maj 2003 Skąd: Z emigracji wewnątrzkrajowej Status: offline
|
Wysłany: 06-03-2005, 15:52
|
|
|
Ja tam mam dość dołowania w real life. Wolę serie komediowe gdzie można się zdrowo pośmiać :P. Ewentualnie komedie romantyczne. "Ambitnych" serii licytacyjno-tragicznoprzeszłościowych całe szczęście nie oglądałem (choć niewykluczone że kiedyś popełnię ten czyn - coby się pośmiać :P). Aczkolwiek od czasu do czasu wzruszyć się lubię - ironiczność i umiłowanie komedii nie wyklucza wrażliwości.
Zdaje mi się że powstał offtop - ale porządny offtop :P. |
|
|
|
|
|
Serika
Dołączyła: 22 Sie 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 06-03-2005, 18:45
|
|
|
Nie no, ludzie... Offtop powstał, i to paskudny, bo włażący w Wasze prywatne sprawy. Bardzo proszę, przenieście tę dyskusję na priva, większości osób czytających forum naprawdę nie obchodzi, z kim się lubicie, a z kim nie. To nic przyjemnego, czytać tego typu rozmowę... Chyba, że naprawdę lubicie prać swoje brudy publicznie? _^_ |
_________________
|
|
|
|
|
BetiiX
+Mala wiedźma+
Dołączyła: 26 Gru 2004 Skąd: Lublin village;) Status: offline
|
Wysłany: 06-03-2005, 19:28
|
|
|
Cytat: | Zeg --> polecam Saikano..... |
oj fakt, saikano mnie trochu zdolowalo.. a moze inaczaj.. ja przy czytaniu kawalka mangi ryczalam ;( anime dorwac niemoge a mangi mialam chyba kawalek;/
no tak pomyslalam i doszlam do wniosku ze mnie 'zasmucil' takze MajinDevil ;) w sumie tesh kilka lez bylo z powodu co oni tam wyprawiaja.. i Alichino ma dziwny klimat... |
_________________ ::Love is like wind, you can't see it, but you feel it::
::galeryjka na DA-> www.shy4.deviantart.com ::
::ja wcale nie jestem taka wredna jak sie moze wydawac, to tylko pozory^^":: |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|